Reklama

Niedziela Łódzka

Nie pozwólmy spalić nadziei!

Spłonęła lodówka społeczna, która od lipca 2021 r. stała przy siedzibie Caritas Archidiecezji Łódzkiej.

Niedziela łódzka 6/2022, str. VI

[ TEMATY ]

pożar

SPOŁECZNA LODÓWKA

Archiwum Caritas Archidiecezji Łódzkiej

Zgliszcza spalonej lodówki

Zgliszcza spalonej lodówki

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Wraz z lodówką spłonął regał na suche produkty i odzież oraz wiata chroniąca sprzęty przed deszczem. W wyniku pożaru uszkodzona została elewacja budynku, odrestaurowana ponad rok temu. – Nie rozumiem czemu ktoś podpalił sprzęty, które służyły najuboższym – mówi ks. Andrzej Partyka, dyrektor łódzkiej Caritas. – Sprawa została zgłoszona na Policję. Szacujemy straty, ale najgorsze, że osoby potrzebujące nie będą mogły korzystać z żywności, którą mogły tu codziennie znaleźć. Największa krzywda została wyrządzona właśnie im – dodaje.

Mimo, że Caritas codziennie wydaje ciepły posiłek i pieczywo dla najuboższych, pierwsza lodówka społeczna pojawiła się przy Punkcie Pomocy Charytatywnej przy ul. Wólczańskiej 108 i dostępna jest w godzinach urzędowania punktu. Pracownicy Caritas szybko zobaczyli jednak, że potrzebne jest miejsce, które byłoby dostępne całą dobę, przez cały rok. Stąd decyzja o uruchomienia dodatkowej lodówki przy ul. Gdańskiej 111. Nowa lodówka społeczna oraz regał na suchy prowiant i odzież stanęły pod zadaszeniem dzięki zaangażowaniu Stowarzyszenia „Chleba Naszego”, sponsorów i prywatnych darczyńców. Bardzo szybko zaczęła spełniać swoją funkcję. Mieszańcy miasta i restauratorzy dbali, by codziennie znajdowało się w niej pożywienie dla potrzebujących pomocy. Dodatkowe posiłki z kuchni Caritas trafiały do lodówki dla tych, którzy spóźnili się na obiad.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

– Ludzie w potrzebie przychodzili tu codziennie, żeby wziąć coś do jedzenia i korzystali z pozostawionej tu odzieży – opowiada pan Ryszard, który stoi w kolejce po ciepły posiłek. – Nie wiem gdzie teraz pójdą… Nie wiem też, czemu ktoś zniszczył coś, co było potrzebne innym… – dodaje.

Reklama

Sprawa spalonej lodówki społecznej poruszyła mieszkańców Łodzi. Rzadko się zdarza, żeby byli tak zgodni w ocenie sytuacji. Poza jednoznacznie negatywną oceną zdarzenia może warto zastanowić się dlaczego ktoś zdecydował się na zniszczenie miejsca, które było dobre? Czy dlatego, że lodówka znajdowała się przy kościelnej Caritas? Przecież służyła – jak cała Caritas – ludziom bez względu na światopogląd, pochodzenie, przekonania. Czy komuś przeszkadzało, że gromadzą się tu osoby ubogie, bezdomne? Nie można przecież udawać, że ich nie ma. Co więcej, nie można usuwać ich na margines społeczeństwa, pozbawiać ich szansy na przeżycie – jak pisali komentatorzy zdarzenia: „Granica pomiędzy normalnością i ubóstwem jest bardzo cienka, każdy z nas może znaleźć się w sytuacji, w której będzie zmuszony wyciągnąć rękę po pomoc…”.

Żeby nie wymarła w nas wrażliwość, potrzebujemy dobrych dzieł, które pomogą nam spotykać osoby w potrzebie z tymi, którzy chcą i mogą pomóc. Lodówki społeczne funkcjonujące w różnych miejscach na terenie naszego miasta, diecezji i kraju, są szansą na takie spotkanie. Nie wolno tego zmarnować. Nie dajmy spalić nadziei.

2022-02-01 12:30

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

To już dwa lata

Niedziela zielonogórsko-gorzowska 26/2019, str. 7

[ TEMATY ]

pożar

katedra

Archiwum „Aspektów”

Akcja ratunkowa 1 lipca 2017 r.

Akcja ratunkowa 1 lipca 2017 r.

Gdy 1 lipca 2017 r. poszła w świat informacja, że pali się wieża katedry gorzowskiej, nasze życie diecezjalne jakby stanęło. Trwające akurat święto miasta Gorzowa nabrało zupełnie innego znaczenia. Wielu z nas stojąc pod katedrą lub śledząc działania strażaków przed telewizorami, miało łzy w oczach. Trudno było w to wszystko uwierzyć

Ogień zauważono podczas wieczornej Mszy św. Liturgię przerwano, a do ratowania katedry skierowano blisko 100 strażaków. Na szczęście w związku z licznymi imprezami masowymi w mieście było ich znacznie więcej. Walka z ogniem trwała przez całą noc. W niedzielę 2 lipca nadal trwały działania ratunkowe. Walczono o uratowanie tak samej wieży, jak i o to, by ogień nie przedostał się na korpus świątyni. Dzięki wspaniałej i pełnej poświęcenia postawie strażaków katedrę udało się uratować przed całkowitym zniszczeniem. Jednak straty były bardzo poważne. Niemal natychmiast rozpoczęto działania zmierzające do zabezpieczenia, a później odbudowy spalonej wieży. Pracom restauracyjnym poddano także samo wnętrze.

CZYTAJ DALEJ

Zakończyła się ekshumacja szczątków ks. Michała Rapacza

2024-04-19 12:39

[ TEMATY ]

Ks. Michał Rapacz

IPN/diecezja.pl

19 kwietnia br. zakończyła się ekshumacja i rekognicja kanoniczna szczątków Czcigodnego Sługi Bożego ks. Michała Rapacza. Beatyfikacja męczennika czasów komunizmu odbędzie się 15 czerwca w krakowskich Łagiewnikach.

W piątek 19 kwietnia zakończono rekognicję kanoniczną szczątków ks. Michała Rapacza. Biuro Upamiętniania Walk i Męczeństwa Instytutu Pamięci Narodowej 12 kwietnia przy kościele Narodzenia NMP w Płokach przeprowadziło ekshumację szczątków kapłana, który 15 czerwca zostanie wyniesiony do chwały ołtarzy.

CZYTAJ DALEJ

Ks. Halík na zgromadzeniu COMECE: Putin realizuje strategię Hitlera

2024-04-19 17:11

[ TEMATY ]

Putin

COMECE

Ks. Halík

wikipedia/autor nieznany na licencji Creative Commons

Ks. Tomas Halík

Ks. Tomas Halík

Prezydent Rosji Władimir Putin realizuje strategię Hitlera, a zachodnie iluzje, że dotrzyma umów, pójdzie na kompromisy i może być uważany za partnera w negocjacjach dyplomatycznych, są równie niebezpieczne jak naiwność Zachodu u progu II wojny światowej - powiedział na kończącym się dziś w Łomży wiosennym zgromadzeniu plenarnym Komisji Episkopatów Wspólnoty Europejskiej (COMECE) ks. prof. Tomáš Halík. Wskazał, że „miłość nieprzyjaciół w przypadku agresora - jak czytamy w encyklice «Fratelli tutti» - oznacza uniemożliwienie mu czynienia zła, czyli wytrącenie mu broni z ręki, powstrzymanie go. Obawiam się, że jest to jedyna realistyczna droga do pokoju na Ukrainie”, stwierdził przewodniczący Czeskiej Akademii Chrześcijańskiej.

W swoim wystąpieniu ks. Halík zauważył, że na europejskim kontynentalnym zgromadzeniu synodalnym w Pradze w lutym 2023 roku stało się oczywiste, że Kościoły w niektórych krajach postkomunistycznych nie przyjęły jeszcze wystarczająco Vaticanum II. Wyjaśnił, że gdy odbywał się Sobór Watykański II, katolicy w tych krajach z powodu ideologicznej cenzury nie mieli lub mieli minimalny dostęp do literatury teologicznej, która uformowała intelektualne zaplecze soboru. A bez znajomości tego intelektualnego kontekstu niemożliwe było zrozumienie właściwego znaczenia soboru. Dlatego posoborowa odnowa Kościoła w tych krajach była przeważnie bardzo powierzchowna, ograniczając się praktycznie do liturgii, podczas gdy dalszych zmian wymagała mentalność.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję