Reklama

Wiara

Teolog odpowiada

Dlaczego tak trudno jest się modlić?

Niedziela Ogólnopolska 46/2021, str. VII

[ TEMATY ]

teolog

Karol Porwich/Niedziela

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Pytanie czytelnika:
Dlaczego tak trudno jest się modlić?

Czasami spotykam katolików, od których nie słyszę, że trudno jest się modlić. Mówią raczej, że mogliby stale się modlić, że nie mają problemu, by z łatwością przejść od codziennych obowiązków do przeżywania modlitwy. Mogą to być osoby dopiero co nawrócone. Mogą to być również ci, którzy od dzieciństwa praktykują, ale pod wpływem rekolekcji, doświadczenia religijnego przeżyli kolejne nawrócenie w swoim życiu i stali się wierzącymi z rozpalonymi pragnieniami głębokiego życia duchowego. Mogą to być również ci wierzący, którzy przeszli długą drogę wytężonej pracy nad sobą. Jeszcze jakiś czas temu nie powiedzieliby, że modlitwa należy do łatwych i przyjemnych praktyk – wcześniej była dla nich zmaganiem się z Bogiem i ze sobą. Oni na tej drodze, tzw. drodze oczyszczenia, nie poddali się i mimo trudności, poczucia oschłości, pustki trwali w modlitwie. Dzisiaj należą do tych, którzy nie twierdzą, że już nie mają żadnych trudności z modlitwą, ale mogą się podzielić świadectwem, że jest ona dla nich rzeczywistością, która pomogła im odkryć i zrozumieć siebie, przybliżyć się do Boga i przepracować w swoim życiu wiele spraw, które utrudniały relację z Bogiem i innymi ludźmi.

Wejście na drogę modlitwy jest zarazem wejściem na drogę stanięcia w prawdzie przed Bogiem i sobą samym oraz zmieniania w sobie tego, co wymaga naprawy. Tu pojawia się właśnie trudność. Dlaczego? Dlatego że mamy tendencję do zaprezentowania się przed kimś z jak najlepszej strony. To samo dzieje się w czasie modlitwy. Łatwo popełnić błąd, który polega na tym, że wchodząc do kościoła, zostawiamy przed drzwiami swoje sprawy, problemy, kłopoty, słabości, grzechy; stając na modlitwie przed Bogiem, przedstawiamy się: „Oto ja, Panie – taki wspaniały”. Ilu, rozpoczynając modlitwę w swoim domu, zostawia gdzieś daleko to wszystko, co się dzieje w życiu? W wydarzeniu modlitwy Bóg będzie o to wszystko pytał. To są sytuacje, które błędnie nazywamy rozproszeniami wewnętrznymi. To chwile trudne w modlitwie. Jednocześnie są to momenty, za które kiedyś podziękujemy Bogu, bo pokazywał nam nasze życie, domagał się od nas stanięcia w prawdzie. Tak jak czytamy w Księdze Rodzaju o Bogu, który przechadzając się po ogrodzie, szukał Adama i Ewy i wołał: „Adamie, gdzie jesteś?”, tak dziś słyszymy, jak wciąż woła: „Człowieku, gdzie jesteś ze swoim życiem?”. A my, jak Adam i Ewa po grzechu, uciekamy gdzieś przed Nim, chcąc coś ukryć. To są momenty, kiedy modlitwa zaczyna być bardzo trudna. Modlitwa domaga się wtedy zerwania z udawaniem i przynagla do stawania w prawdzie, do decydowania się na zmiany w swoim życiu, do zerwania z tym, co niszczy, co niedobre, nie-Boże. W życiu duchowym nazywa się to drogą oczyszczenia. Jeżeli komuś jest trudno się modlić, warto się zastanowić, co się kryje pod tą trudnością. Warto się nie poddawać w chwilach trudności, bo dobrze przeżyte takie chwile w modlitwie zaprowadzą w przyszłości do doświadczenia modlitwy, która jest trwaniem w obecności Boga, który doskonale zna moje życie. Niczego już przed Bogiem nie ukrywam. Żyję w Bogu i nigdy nie mogę powiedzieć, że trudno się modlić. Trudności będą już skutecznie przeżyte. Nie da się jednak ot tak sobie ich ominąć – trzeba je przepracować... na modlitwie.

Pytania do teologa prosimy przesyłać na adres: teolog@niedziela.pl .

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2021-11-09 08:59

Oceń: +19 -3

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Czy da się pogodzić pracę z modlitwą?

Niedziela Ogólnopolska 9/2020, str. VII

[ TEMATY ]

teolog

Karol Porwich/Niedziela

Pytanie czytelnika: Jestem bardzo zapracowanym człowiekiem. Często brakuje mi czasu na modlitwę „z prawdziwego zdarzenia”. Jak pogodzić pracę z modlitwą?
CZYTAJ DALEJ

Porażka edukacji zdrowotnej. Resort opublikował dane o frekwencji

2025-11-14 13:14

[ TEMATY ]

edukacja zdrowotna

Adobe Stock

Ministerstwo Edukacji Narodowej opublikowało dane ilu uczniów zapisało się na nowy przedmiot w polskich szkołach jakim jest edukacja zdrowotna. Wynik nie zadawala pomysłodawców.

W zajęciach z edukacji zdrowotnej w tym roku szkolnym uczestniczy 920 925 uczniów, czyli około 30 proc. wszystkich uprawnionych – procentowo najwięcej w Wielkopolsce – 38,59 proc., a najmniej na Podkarpaciu – 17,19 proc. uczniów – poinformowało w czwartek MEN.
CZYTAJ DALEJ

Premierowi brakuje długopisu

2025-11-15 10:12

[ TEMATY ]

felieton

Prezydent Karol Nawrocki

Materiały własne autora

Samuel Pereira

Samuel Pereira

Sto dni temu Karol Nawrocki stanął w Sejmie, złożył przysięgę i – wbrew przyzwyczajeniom ostatnich lat – nie zaczął swojej prezydentury od wojennego okrzyku, tylko od wezwania do jedności i osobistego przebaczenia. W inauguracyjnym orędziu nie było ani fajerwerków PR, ani łzawych opowieści o własnym życiu. Był za to bardzo konkretny plan: „Plan 21”, mocne akcenty suwerenności, sprzeciw wobec dalszego oddawania kompetencji do Brukseli, wsparcie dla inwestycji strategicznych – od CPK po modernizację armii – oraz zapowiedź naprawy ustroju i pracy nad nową konstytucją do 2030 roku. Do tego diagnoza: lawinowo rosnący dług, kryzys demograficzny, zapaść mieszkalnictwa.

„Polska jest na bardzo złej drodze do rozwoju” – powiedział prezydent. Trudno się z tą diagnozą spierać, nawet jeśli ktoś nie głosował na Nawrockiego. Minęło raptem sto dni i nagle okazuje się, że za wszystkie niepowodzenia rządu odpowiada właśnie on. Koalicja Obywatelska wypuszcza grote-skowy filmik, w którym prezydent zostaje ochrzczony „wetomatem”. Ugrupowanie, którego lider sam przyznał, że zrealizował około 30 procent własnych „100 konkretów na 100 dni” – ale w… 700 dni – teraz chce rozliczać głowę państwa z każdej decyzji. Donald Tusk już tłumaczył obywatelom, że obietnice go nie obowiązują, bo nie dostał „100 procent władzy”, więc trzydzieści procent powinno nam wystarczyć. Problem w tym, że dzień przed zaprzysiężeniem rządu, już po znanych wynikach i podziale mandatów, z sejmowej mównicy w dość butnym tonie te same zobowiązania potwierdzał, trzymając w ręku słynny program.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję