Reklama

Czuję się niewinna

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Pani Agnieszka pisze:
Droga Pani Aleksandro!
Może mnie Pani pamięta, już kiedyś pisałam i odpowiedziała mi Pani indywidualnie. Mój problem był następujący: jestem samotną matką, mam dwie córeczki. Dziewczynki dobrze się uczą i właściwie nie tylko nie mam z nimi kłopotów, ale stanowią one moje jedyne źródło pociechy i radości w tym ciężkim życiu. Bo moje problemy zupełnie mnie już przygniotły. Gdy do Pani pisałam, zaczęłam się leczyć z uzależnienia alkoholowego. Różnie to przebiega – mam dobre okresy i przez dłuższy czas nie piję, ale czasem zdarza mi się wypić piwo i wtedy ciągnę to dalej. Może gdyby to był mój jedyny problem, tobym sobie z nim jakoś poradziła, ale jestem też chora psychicznie – cierpię na schizofrenię. Leczę się, oczywiście, wciąż jestem na jakichś lekach, ale niedawno, gdy mi je zmienili, czułam się bardzo źle. Po prostu wciąż było mi słabo, czasem się bałam, że się przewrócę na ulicy. Ale nie o tym chciałam pisać. Ostatnio otrzymuję groźby od pań z opieki społecznej, że zabiorą mi dzieci, bo ktoś tam widział mnie pijaną. Już nie piję od kilku tygodni i czuję się zupełnie niewinna. Ale jak im to udowodnić, gdy mówią mi, że „ktoś widział mnie pijaną”...? Przecież chodzę do klubu abstynenta i na terapię. Jeśli zabiorą mi dzieci, to chyba odbiorę sobie życie. Jak im udowodnić, że robię, co mogę?

Ma Pani poważny problem. Jak znam życie, to jeśli ktoś się uweźmie, żeby nam „pomóc”, to choćby po trupach, ale „pomoże”... Może to brzmi gorzko, ale trudno powiedzieć coś innego w takiej sytuacji, gdy zamiast wspomagać daną osobę, zainteresować się jej życiem i trudnościami, może nawet wesprzeć ją duchowo – po prostu rozbija się jej rodzinę. I mówi: radź sobie sama. A ja, by zwrócić uwagę na poważny problem, zapytam: czy pani Agnieszka lepiej będzie się starała, gdy zostanie sama i nawet nie będzie miała motywacji do leczenia? Bo przecież już nawet nie będzie musiała być odpowiedzialna za dzieci. I czy dzieciom naprawdę będzie lepiej w domu dziecka niż z matką, nawet chorą i wymagającą pomocy? Ludzie, gdzie my żyjemy?!

Pani Agnieszko – nie mogę dać Pani wielkiej nadziei, jeśli ktoś już postanowił rozbić Pani rodzinę i życie. Oczywiście, może Pani próbować sama znaleźć oparcie, choćby w klubie abstynenta – może tam ktoś za Panią poświadczy, że się Pani leczy i regularnie uczęszcza na wszystkie zajęcia. Ale to Pani sama musi o to zadbać – nikt za Panią tego nie zrobi. Teraz dzieją się takie „cuda”, że sama zaczynam wątpić w sens wielu rzeczy i spraw. No, pozostaje jeszcze Opatrzność Boża, zawsze, niezmiennie nam wierna i przychylna – proszę się oddać Bogu w opiekę, szczerze i całkowicie. Może On wskaże Pani jakieś sensowne wyjście z tej matni. I proszę pamiętać, że i ja będę się za Panią modliła w tej intencji!

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2021-11-09 08:59

Ocena: +1 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

S. Faustyna Kowalska - największa mistyczka XX wieku i orędowniczka Bożego Miłosierdzia

2024-04-18 06:42

[ TEMATY ]

św. Faustyna Kowalska

Graziako

Zgromadzenie Sióstr Matki Bożej Miłosierdzia – sanktuarium w Krakowie-Łagiewnikach

Zgromadzenie Sióstr Matki Bożej Miłosierdzia –
sanktuarium w
Krakowie-Łagiewnikach

Jan Paweł II beatyfikował siostrę Faustynę Kowalską 18 kwietnia 1993 roku w Rzymie.

Św. Faustyna urodziła się 25 sierpnia 1905 r. jako trzecie z dziesięciorga dzieci w ubogiej wiejskiej rodzinie. Rodzice Heleny, bo takie imię święta otrzymał na chrzcie, mieszkali we wsi Głogowiec. I z trudem utrzymywali rodzinę z 3 hektarów posiadanej ziemi. Dzieci musiały ciężko pracować, by pomóc w gospodarstwie. Dopiero w wieku 12 lat Helena poszła do szkoły, w której mogła, z powodu biedy, uczyć się tylko trzy lata. W wieku 16 lat rozpoczęła pracę w mieście jako służąca. Jak ważne było dla niej życie duchowe pokazuje fakt, że w umowie zastrzegła sobie prawo odprawiania dorocznych rekolekcji, codzienne uczestnictwo we Mszy św. oraz możliwość odwiedzania chorych i potrzebujących pomocy.

CZYTAJ DALEJ

Elektrośmieci dla misji

2024-04-18 09:03

Ks. Stanisław Gurba

Kolejne kilogramy starych telefonów, tabletów i baterii zostały przekazane do Fundacji Missio Cordis w ramach projektu „Zbieram to w szkole” realizowanego przez Szkolne Koło Caritas przy Liceum Ogólnokształcącym im. Stanisława Staszica w Ostrowcu Świętokrzyskim.

- Tym razem otrzymaliśmy wsparcie parafii Ćmielów i Szewna, bo tam młodzież licealna w okresie Wielkiego Postu zorganizowała kolejną już zbiórkę elektrośmieci. To właśnie dzięki temu, że do szkoły uczęszcza młodzież z różnych parafii możemy realizować akcję w różnych miejscach. Bardzo dziękuję księżom proboszczom za otwartość i umożliwienie realizacji akcji społecznych - mówił ks. Stanisław Gurba, koordynator projektu. Surowce zostały posegregowane i wysłane do Fundacji. Następnie trafią do firm recyklingowych, a pozyskane środki pieniężne zostaną przekazane na budowę studni w krajach misyjnych. Natomiast szkołom, które biorą udział w projekcie przyznawane są punkty, które potem można wymienić na drobne nagrody.

CZYTAJ DALEJ

„Od Mokrej do Monte Cassino” – jutro wernisaż nowej historycznej wystawy na Jasnej Górze

2024-04-18 20:51

[ TEMATY ]

Jasna Góra

wernisaż

Monte Cassino

BPJG

„Od Mokrej do Monte Cassino - szlakiem 12 Pułku Ułanów Podolskich” - to temat najnowszej wystawy przygotowanej na Jasnej Górze, której wernisaż odbędzie się już jutro, 19 kwietnia. Na wystawie znajdą się także szczątki bombowca Vickers Wellington Dywizjonu 305 pochodzące ze zbiorów Jasnej Góry, które dotąd nie były prezentowane. Ekspozycja znajduje się w pawilonie wystaw czasowych w Bastionie św. Rocha.

Uroczystość otwarcia wystawy rozpocznie Msza św. sprawowana w Kaplicy Matki Bożej o godz. 11.00, po niej w południe odbędzie się wernisaż.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję