Reklama

Niedziela Lubelska

Pod sztandarem Maryi

W wigilię uroczystości Narodzenia Najświętszej Maryi Panny w archikatedrze lubelskiej świętowali członkowie Legionu Maryi.

Niedziela lubelska 38/2021, str. III

[ TEMATY ]

Legion Maryi

Katarzyna Artymiak

Legion Maryi jest jednym z najliczniejszych ruchów w archidiecezji

Legion Maryi jest jednym z najliczniejszych ruchów w archidiecezji

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Ruch apostolstwa świeckich, oparty na duchowości maryjnej, powstał dokładnie przed stu laty w stolicy Irlandii, skąd rozprzestrzenił się na niemal cały świat. W Lublinie pierwsze prezydium powstało tuż po II wojnie światowej, ale komunistyczny reżim szybko położył kres modlitewno-ewangelizacyjnej działalności katolików. Dziś Legion Maryi jest jednym z najliczniejszych ruchów w naszej archidiecezji.

Zdobywają świat

– Do Legionu Maryi, do tej szczególnej posługi w Kościele, Matka Boża sama powołuje tych, którzy chcą służyć Chrystusowi i podążać Jego śladami pod sztandarami Maryi, pod Jej przewodnictwem – wyjaśnia ks. Józef Sarzyński, kapelan LM w archidiecezji lubelskiej. Legion jest stowarzyszeniem ludzi świeckich, którzy przez modlitwę i formację dążą do osobistej świętości, a także wspierają działalność ewangelizacyjną Kościoła. Nazwa pochodzi od legionów rzymskich, a jej członkowie mają być niepokonaną armią Maryi. Ich zadaniem jest podążanie śladami Chrystusa i doprowadzenie do Niego tych, którzy oddalili się od Boga. Zdobyć świat dla Chrystusa przez Maryję to zasadniczy cel, jaki postawił sobie sługa Boży Franciszek Duff, Irlandczyk, z którego inspiracji powstał ogólnoświatowy, wielomilionowy ruch, gromadzący na modlitwie i apostolskiej pracy świeckich. Do Polski idea LM została przyniesiona w 1948 r. przez Anatola Kaszczuka, żołnierza armii gen. Andersa i gorliwego czciciela Matki Bożej. Pierwsze prezydia powstały w Ostródzie, Lublinie i Warszawie (za zgodą bp. Stefana Wyszyńskiego). Niestety, w komunistycznej ojczyźnie szybko musiały zawiesić swoją działalność. W połowie lat 80. XX wieku ruch rozpalił na nowo serca Polaków. Za pozwoleniem bp. Bolesława Pylaka i przy zaangażowaniu ks. Stanisława Zająca, w naszej diecezji został reaktywowany w 1986 r.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Dzielą się wiarą i miłością

Dziękczynienie za dar Maryjnej wspólnoty 7 września zgromadziło w katedrze kilkuset przedstawicieli Legionu, którzy uczestniczyli w Eucharystii sprawowanej pod przewodnictwem abp. Stanisława Budzika. Spoglądając na rozpromienione i rozmodlone twarze, otoczone dziesiątkami sztandarów, metropolita powiedział: – Słyszymy bicie gorących serc, oddanych Maryi i chcących od Niej uczyć się, jak pełnić wolę Bożą, jak miłować Jezusa Chrystusa i nieść Go współczesnemu światu, jak otwierać się na natchnienia Ducha Świętego.

Nawiązując do jubileuszu metropolita podkreślił, że jest to okazja do wielkiej wdzięczności Bogu za to, że dał nam w Najświętszej Maryi Pannie szczególny znak swojej miłości i dobroci. – Cała wielkość Maryi i wszelka cześć, jaką Jej oddajemy, pochodzi od Chrystusa i do Chrystusa prowadzi. Maryja nie przesłania Chrystusa, ale wskazuje na Niego jako Drogę, Prawdę i Życie. Maryi nie da się pomyśleć bez Chrystusa, ale też nie można zrozumieć Chrystusa, Jego tajemnicy Boga i Człowieka, bez Maryi – powiedział hierarcha. Dziękując za sto lat istnienia Legionu Maryi, dziękował za ofiarną pracę legionistów w Kościele w Lublinie i ich wierność charyzmatom. – Naśladujcie Maryję, jak Ona głoście Ewangelię wiary i miłości w kolejnym stuleciu. Ze wszystkimi, a szczególnie z osobami chorymi i samotnymi, dzielcie się skarbem miłości do Matki Najświętszej – życzył pasterz.

2021-09-13 18:30

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Legioniści na Górze Tabor

Niedziela zamojsko-lubaczowska 33/2021, str. VI

[ TEMATY ]

Legion Maryi

Joanna Ferens

Uczestnicy rekolekcji z bp. Stanisławem Jamrozkiem

Uczestnicy rekolekcji z bp. Stanisławem Jamrozkiem

„Wspiąć się na Górę Przemienienia Pańskiego” – pod tym hasłem odbyły się rekolekcje dla osób działających w Legionie Maryi.

Rekolekcje zorganizowane przez Kurię Legionu Maryi pw. Matki Bożej Nieustającej Pomocy z parafii Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny w Biłgoraju trwały trzy dni. Miejscem spotkań była parafia św. Jana Pawła II w Biłgoraju, zaś poprowadził je bp Stanisław Jamrozek, biskup pomocniczy archidiecezji przemyskiej. W rozmowie Biskup wyjaśniał, iż rekolekcje miały przede wszystkim na nowo ukazać pokorę Maryi i postawić Ją legionistom za wzór. – Chciałem, abyśmy na tych rekolekcjach spotykali się z Panem i z Maryją, abyśmy mogli też odpowiedzieć na Jego zaproszenie i wpatrując się w Matkę Najświętszą, byśmy mogli naśladować Jej pokorę i świętość. Chcemy też kroczyć za Jezusem, bo gdy to czynimy, to upodabniamy się do naszego Pana, co jest Jego wielkim pragnieniem. I wtedy rzeczywiście stajemy się również podobni do Matki Bożej, która nas uczy, jak iść za Chrystusem, jak Mu służyć i być wiernym do samego końca. To była taka główna treść, aby na nowo sobie uświadomić znaczenie bliskości z Panem i dawania świadectwa w świecie, w którym Bóg nas postawił, choć ten świat nie jest nam do końca przychylny, ale jeśli my będziemy żyć w bliskości Pana, to ten świat możemy przemienić na lepszy – tłumaczył.

CZYTAJ DALEJ

Święty ostatniej godziny

Niedziela przemyska 15/2013, str. 8

[ TEMATY ]

święty

pl.wikipedia.org

Nawiedzając pewnego dnia przemyski kościół Ojców Franciszkanów byłem świadkiem niecodziennej sytuacji: przy jednym z bocznych ołtarzy, wśród rozłożonych książek, klęczy młoda dziewczyna. Spogląda w górę ołtarza, jednocześnie pilnie coś notując w swoim kajeciku. Pomyślałem, że to pewnie studentka jednej z artystycznych uczelni odbywa swoją praktykę w tutejszym kościele. Wszak franciszkański kościół, dzisiaj mocno już wiekowy i „nadgryziony” zębem czasu, to doskonałe miejsce dla kontemplowania piękna sztuki sakralnej; wymarzone miejsce dla przyszłych artystów, ale także i miłośników sztuki sakralnej. Kiedy podszedłem bliżej ołtarza zobaczyłem, że dziewczyna wpatruje się w jeden obraz górnej kondygnacji ołtarzowej, na którym przedstawiono rzymskiego żołnierza trzymającego w górze krucyfiks. Dziewczyna jednak, choć później dowiedziałem się, że istotnie była studentką (choć nie artystycznej uczelni) wbrew moim przypuszczeniom nie malowała tego obrazu, ona modliła się do świętego, który widniał na nim. Jednocześnie w przerwach modlitewnej kontemplacji zawzięcie wertowała kolejne stronice opasłego podręcznika. Zdziwiony nieco sytuacją spojrzałem w górę: to św. Ekspedyt - poinformowała mnie moja rozmówczyni; niewielki obraz przedstawia świętego, raczej rzadko spotykanego świętego, a dam głowę, że wśród większości młodych (i chyba nie tylko) ludzi zupełnie nieznanego... Popularność zdobywa w ostatnich stu latach wśród włoskich studentów, ale - jak widać - i w Polsce. Znany jest szczególnie w Ameryce Łacińskiej a i ponoć aktorzy wzywają jego pomocy, kiedy odczuwają tremę...

CZYTAJ DALEJ

"Przysięga Ireny". Prawdziwa historia

2024-04-19 05:55

Paweł Wysoki

W Akademickim Centrum Kultury i Mediów UMCS „Chatka Żaka” w Lublinie miała miejsce polska premiera filmu „Przysięga Ireny”, opowiadającego prawdziwą historię kobiety ratującej Żydów.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję