Reklama

Biała plama

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Zatroskana matka pisze:
Niepokoi mnie problem samotności młodych ludzi, którzy pracują, często poza miejscem zamieszkania, a są pozostawieni sami sobie, gdy przychodzi weekend lub są jakieś wolne dni... Na ogół młodzi mieszkają jeszcze z rodzicami.
Ci, którzy szybko się z kimś związali, najpierw inicjują spotkania we dwoje, a potem przychodzi czas na małżeństwo i następuje odsunięcie się od samotnych rówieśników. A ci samotni, bo nie w parach, pełni energii i zapału, często czują się bezradni w nawiązywaniu nowych znajomości czy odświeżaniu starych, chociażby tych szkolnych. W pracy spotykają różnych ludzi – nie zawsze tak młodych jak oni czy o podobnym, chrześcijańskim światopoglądzie. Rzuceni w wir rywalizacji, zdobywania i utrzymywania pozycji zawodowej w wolnym czasie stają bezradni wobec samotnych godzin wieczoru oraz soboty i niedzieli.
Co robić, by nie marnować następnego pokolenia młodych, jeszcze pełnych ideałów, którzy pragną związać swój los z kimś o postawie chrześcijańskiej?
Zauważyłam dotkliwy brak zainteresowania się pracującymi młodymi ze strony tych, którzy choćby z racji społecznej funkcji czy wrażliwości winni mieć na względzie ich problemy. Jeżeli jedna parafia nie jest w stanie udźwignąć prowadzenia np. klubu dla młodzieży, to można przecież połączyć siły kilku parafii w dekanacie, a taka „wymiana” młodych może być nawet korzystna.

Rzeczywiście, jak wynika z listów naszych czytelników oraz z innych źródeł, młodzi pracujący, szczególnie samotni, są społecznie wyizolowani. Dziewczęta na dyskoteki, o ile w ogóle uznają takie rozrywki, raczej same nie chodzą. Samotny chłopak też źle się czuje bez swojej drugiej połówki czy kolegów. Przychodzi czas wolny i nie wiadomo, co z nim robić.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Wiemy, z jakim zapałem młodzi ludzie odnoszą się do różnych społecznych inicjatyw – jak garną się do tych, którzy chcą zrobić coś konkretnego dla wspólnego dobra. Młodzi pragną dać coś z siebie komuś potrzebującemu, chcą wymiany myśli, wspólnej radości, muzyki, zdrowego wypoczynku; pragną być wierni sobie i tylko czekają, aż „ktoś podpali lont dobrej wspólnoty parafialnej wśród młodzieży”, jak napisał w liście do nas jeden z czytelników.

Reklama

Widzimy młodych w barwnych koszulkach, na których widnieją napisy w obcych językach... Ale już rzadziej można spotkać młodzież w koszulkach propagujących np. polskie uczelnie, rodzime drużyny sportowe, nasze produkty czy piękne polskie krainy geograficzne lub inne cuda ojczystej ziemi.

Oczekujemy na sygnały od czytelników – bo na pewno już gdzieś ktoś wymyślił niejeden sposób na mądre zagospodarowanie wolnego czasu młodych ludzi. Chętnie rozpropagujemy takie sposoby i pomysły! Bo młodzi pracujący są niejako poza nawiasem – nie obejmują ich już duszpasterstwa młodzieży szkolnej czy studiującej, do wspólnot zaś nie wszyscy czują powołanie, no i nie wszędzie są takie możliwości...

2021-09-07 11:14

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Jasna Góra: na Błoniach zakończył się Marsz Nadziei

2024-04-25 07:59

[ TEMATY ]

Jasna Góra

Biuro Prasowe Jasna Góra

„Każde Życie jest Ważne”, „Pomagamy, Wspieramy, dajemy Nadzieję” - z takimi hasłami i przesłaniem zakończył się na jasnogórskich Błoniach Marsz Nadziei. To w ramach ogólnopolskiej kampanii Pola Nadziei, która zwraca uwagę na działalność hospicjów i wszystkich pacjentów dotkniętych niepełnosprawnościami i chorobą nowotworową. Uczestnicy przy figurze Niepokalanej pomodlili się i złożyli kwiaty.

W Marszu wzięli udział uczniowie częstochowskich przedszkoli i szkół, mieszkańcy miasta, a także pacjenci hospicjum. - Od czterech lat korzystam z pomocy hospicjum. Jestem pacjentem onkologicznym, a moi bliscy już nie żyją. Pracownicy dali mi wsparcie i opiekę, są dla mnie jak rodzina. Czuję się jakby podarowano mi drugie życie - powiedział pan Dariusz, pacjent częstochowskiego hospicjum. Dodał, że Marsz jest dla niego manifestacją i apelem, że „osoby chore też mają prawo do normalnego funkcjonowania”.

CZYTAJ DALEJ

Franciszek: niech Bóg błogosławi Węgrów!

2024-04-25 11:10

[ TEMATY ]

papież Franciszek

PAP/EPA/FABIO FRUSTACI

„Niech Bóg błogosławi Węgrów” - powiedział papież przyjmując dziś na audiencji pielgrzymów z tego kraju, przybyłych, aby podziękować mu za ubiegłoroczną wizytę apostolską w swej ojczyźnie. Obok prymasa Węgier, kardynała Pétera Erdő i przewodniczącego episkopatu Węgier, biskupa Andrása Veresa gronie pielgrzymów obecny był także nowy prezydent kraju Tamás Sulyok.

Ojciec Święty mówiąc o swej ubiegłorocznej pielgrzymce zaznaczył, że przybył jako pielgrzym, aby modlić się wspólnie z węgierskimi katolikami, także za Europę, w intencji „pragnienia budowania pokoju, aby dać młodym pokoleniom przyszłość nadziei, a nie wojny; przyszłość pełną kołysek, a nie grobów; świat braci, a nie murów. Modliłem się za wasz drogi naród, który przez tysiąclecie zamieszkiwał tę ziemię i użyźniał ją Ewangelią Chrystusa. Obyście w modlitwie zawsze znajdowali siłę i determinację do naśladowania, także w obecnym kontekście historycznym, przykładu świętych i błogosławionych, którzy wywodzą się z waszego narodu” - zachęcił papież. Przypomniał, że realizacja daru pokoju „zaczyna się w sercu każdego z nas ... Pokój przychodzi, gdy postanawiam przebaczyć, nawet jeśli jest to trudne, a to napełnia moje serce radością” - stwierdził Franciszek.

CZYTAJ DALEJ

Opole Lubelskie. Wierni Chrystusowi

2024-04-25 17:51

Paweł Wysoki

W niedzielę Dobrego Pasterza abp Stanisław Budzik przeprowadził wizytację parafii Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny w Opolu Lubelskim.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję