Reklama

Niedziela Rzeszowska

Naprawdę wielki!

Teatr Wielki we Lwowie zamyka od strony północnej urbanistyczną perspektywę Wałów Hetmańskich – obecnego Prospektu Swobody.

Niedziela rzeszowska 36/2021, str. IV

[ TEMATY ]

turystyka

Lwów

Mirek Osip-Pokrywka

Budynek Teatru Wielkiego z lotu ptaka

Budynek Teatru Wielkiego z lotu ptaka

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Widok na budowlę od strony placu Mickiewicza należy do najpiękniejszych w lwowskim krajobrazie miejskim. Gmach teatru, którego obecna nazwa brzmi: Państwowy Akademicki Teatr Opery i Baletu im. Salomei Kruszelnickiej zachwyca obfitością rzeźbiarskiej i malarskiej dekoracji. Zmaterializowany w 1900 r. konkursowy projekt architekta Zygmunta Gorgolewskiego powstał w miejscu dawnego pałacu Gołuchowskich.

Architektoniczna perełka

Lokalizacja niezwykle trafiona pod kątem rozbudowy śródmieścia, rodziła spekulacje co do stabilności tak ogromnej budowli zaprojektowanej na podmokłym gruncie. Ostatecznie budynek osadzono na nowoczesnej konstrukcji fundamentowej układając ponad 2,5 tys. m3 betonu. Ogromny gmach został zbudowany, ozdobiony i wyposażony w ciągu trzech lat i czterech miesięcy wytężonych prac. Opera jest uważana za jedną z najpiękniejszych w Europie. Szczególną uwagę zwraca bogato dekorowana fasada teatru z loggią z trzema arkadami i korynckimi kolumnami, zamknięta od góry trójkątnym frontonem z kompozycją rzeźbiarską Antoniego Popiela Radości i cierpienia życia. Jest ona zwieńczona wykonanymi z miedzi uskrzydlonymi alegoriami Geniusza dramatu i komedii (po lewej), Sławy (pośrodku z gałązką palmową) i Geniusza muzyki (po prawej) – dłuta Piotra Wójtowicza.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Scena dla gwiazd

Wnętrze teatru zdobią różnobarwne marmury, złocenia, dekoracyjne malowidła i rzeźby. Teatr gościł na scenicznych deskach wielkich aktorów, śpiewaków opery i operetki, często rangi światowej. Dla teatru swe sztuki pisała Gabriela Zapolska, występowali sławni artyści dramatyczni: Helena Modrzejewska, Wanda Siemaszkowa, Stefan Jaracz i Ludwik Solski. Stąd na estrady światowe trafiły słynne głosy: Salomei Kruszelnickiej czy Adama Didura. Największe wrażenie robi majestatyczny (wysoki na dwa piętra) westybul połączony z klatką schodową. Główne marmurowe schody prowadzą na podest pod portal ozdobiony rzeźbami Komedii i Tragedii. Poniżej wykonany w marmurze medalion architekta teatru Zygmunta Gorgolewskiego. Pod plafonem znajduje się cykl dwunastu płócien autorstwa Tadeusza Popiela. Czterokondygnacyjna widownia ma kształt liry i mieści ponad 1,2 tys. widzów. Sufit sali widowiskowej zdobi okazały żyrandol, wykonany podobnie jak świeczniki w westybulu przez wiedeńską firmę Karola Oswalda. Żyrandol otacza kołowa kompozycja malarska przedstawiająca dziesięć muz: Grację, Muzykę, Natchnienie, Krytykę, Tragedię, Miłość, Taniec, Niewinność, Iluzję i Prawdę. Najbardziej reprezentacyjne dwie loże znajdują się na pierwszym piętrze najbliżej sceny i są określane jako namiestnikowska i dyrektorska.

Reklama

Z polskim repertuarem

Koniecznie trzeba również wejść do foyer z kryształowymi zwierciadłami noszącego nazwę: Sala Lustrzana. Prostokątną salę zapełniającą się w czasie antraktów gośćmi cechuje niezwykły przepych i pompatyczność formy. Dekoruje ją usytuowany nad gzymsem cykl obrazów (panneau) wykonany przez różnych lwowskich malarzy pod kierownictwem Stanisława Dębickiego. Prace te symbolizują popularne na przełomie XIX i XX wieku polskie sztuki teatralne, m.in.: Krakowiacy i Górale, Odprawa posłów greckich, Zemsta, Balladyna. Trzy obrazy umieszczone w plafonach sufitu wykonał sam mistrz Stanisław Dębiński, są to alegorie Poezji, Muzyki i Tańca.

Za tydzień pospacerujemy po lwowskim corso. Tak przez mieszkańców jest nazywany Prospekt Swobody, noszący historycznie nazwę Wały Hetmańskie. To najbardziej reprezentacyjna ulica lwowskiego śródmieścia. Zajrzymy m.in. do dawnej Galicyjskiej Kasy Oszczędności i Muzeum Narodowego.

2021-08-31 12:09

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Program IV Salonu Przemysłu Turystycznego

[ TEMATY ]

turystyka

jm/sadeczanin.info

IV Salon Przemysłu Turystycznego w Piwnicznej-Zdroju zbliża się dużymi krokami. O turystyce w szeroko rozumianym ujęciu w trudnych czasach po pandemii przez dwa dni (10 i 11 września) dyskutować będą praktycy, eksperci, urzędnicy państwowi i samorządowi.

Salon Przemysłu Turystycznego w tym roku zagości w sobotę i niedzielę w strefie sportowo-turystycznej „Nakło” w Piwnicznej Zdroju.

CZYTAJ DALEJ

Zwykła uczciwość

2024-04-23 12:03

Niedziela Ogólnopolska 17/2024, str. 3

[ TEMATY ]

Ks. Jarosław Grabowski

Piotr Dłubak

Ks. Jarosław Grabowski

Ks. Jarosław Grabowski

Duchowni są dziś światu w dwójnasób potrzebni. Bo ludzie stają się coraz bardziej obojętni na sprawy Boże.

Przyznam się, że coraz częściej w mojej refleksji dotyczącej kapłaństwa pojawia się gniewna irytacja. Pytam siebie: jak długo jeszcze mamy czuć się winni, bo jakaś niewielka liczba księży dopuściła się przestępstwa? Większość z nas nie tylko absolutnie nie akceptuje ich zachowań, ale też zwyczajnie cierpi na widok współbraci, którzy prowadzą podwójne życie i tym samym zdradzają swoje powołanie. Tylko czy z powodu grzechów jednostek wolno nakazywać reszcie milczenie? Mamy zaprzestać nazywania rzeczy w ewangelicznym stylu: tak, tak; nie, nie, z obawy, że komuś może się to nie spodobać? Przestać działać, by się nie narazić? Wiem, że wielu z nas, księży, stawia sobie dziś podobne pytania. To stanie pod pręgierzem za nie swoje winy jest na dłuższą metę nie do wytrzymania. Dobrze ujął to bp Edward Dajczak, który w rozmowie z red. Katarzyną Woynarowską mówi o przyczynach zmasowanej krytyki duchowieństwa, ale i o konieczności zmian w formacji przyszłych kapłanów, w relacjach między biskupami a księżmi i między księżmi a wiernymi świeckimi. „Wiele rzeczy wymaga teraz korekty” – przyznaje bp Dajczak (s. 10-13).

CZYTAJ DALEJ

Czas decyzji wpisany…w Boży zegar – o pielgrzymowaniu maturzystów na Jasną Górę

Młodzi po Franciszkowemu „wstali z kanapy”, sprzed ekranów i znaleźli czas dla Boga, a nauczyciele, katecheci, kapłani, mimo wielu obowiązków, przeżywali go z wychowankami. Dobiega końca pielgrzymowanie maturzystów na Jasną Górę w roku szkolnym 2023/2024. Dziś przybyła ostatnia grupa diecezjalna – z arch. katowickiej. W sumie w pielgrzymkach z niemalże wszystkich diecezji w Polsce przybyło ok. 40 tys. uczniów. Statystyka ta nie obejmuje kilkuset pielgrzymek szkolnych.

Najliczniej przyjechali maturzyści z diec. płockiej, bo 2,7 tys. osób. „We frekwencyjnej” czołówce znaleźli się też młodzi z arch. lubelskiej, diecezji: rzeszowskiej, sandomierskiej i radomskiej.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję