Reklama

Niedziela Sosnowiecka

Otwarte na nowe wyzwania

O współczesnej działalności Zgromadzenia – z s. Konradą Zofią Dubel, Karmelitanką Dzieciątka Jezus – rozmawia Piotr Lorenc.

Niedziela sosnowiecka 35/2021, str. IV

[ TEMATY ]

Siostry Karmelitanki Dzieciątka Jezus

Archiwum Generalne Zgromadzenia

Dzieci z przedszkola prowadzonego przez siostry w Ksawerowie

Dzieci z przedszkola prowadzonego przez siostry w Ksawerowie

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Piotr Lorenc: W jakich krajach siostry pracują obecnie i jaką działalność prowadzą?

S. Konrada Dubel: Jeszcze za życia ojca założyciela Anzelma Gądka, podczas Kapituły Generalnej w 1969 r., zgromadzenie podjęło soborowe wezwanie do pracy misyjnej. W 1973 r. pierwsze cztery nasze misjonarki wyjechały do Afryki. Wkrótce więc będziemy obchodzić jubileusz 50-lecia obecności Karmelitanek Dzieciątka Jezus na Czarnym Lądzie. Po 15 latach otworzyłyśmy w Burundi nowicjat dla tubylczych powołań. Dziś, można tak powiedzieć, jest to może najbardziej prężny człon Zgromadzenia. Obecnie siostry pracują w trzech krajach afrykańskich: Burundi, Rwandzie i Kamerunie, łącznie w 7 wspólnotach. Jeśli kierować się statystyką, to z Afryki pochodzi 57 sióstr, będących na rożnych stopniach formacji. Także one same pragną być misjonarkami i rzeczywiście są posyłane przez przełożonych np. z Burundi do Kamerunu czy do Francji. Na misjach, oprócz pomocy duszpasterskiej przy parafiach, siostry prowadzą szerszą działalność charytatywną i wychowawczą. Rozwijają własne dzieła, jak przedszkola, szkoły podstawowe i zawodowe, ale także przychodnie medyczne i szpitale. Jako wotum z okazji 100-lecia Zgromadzenia została wybudowana szkoła w Gitega-Songa w Burundi.

Ale nie tylko Afryka jest objęta działalnością apostolską sióstr...

Od lat 70. XX wieku zakładałyśmy także domy w Europie Zachodniej, zwłaszcza we Włoszech i Austrii. Później, po upadku „żelaznej kurtyny” i rozpadzie Związku Radzieckiego, podjęłyśmy pracę ewangelizacyjną w krajach sąsiadujących z Polską. Jest to spełnienie wizji proroczej o. Gądka, który już w latach 50. polecił siostrom, by uczyły się języka rosyjskiego, gdyż trzeba będzie iść z Ewangelią na Wschód. To się stało na naszych oczach. Już w 1990 r. rozpoczęłyśmy tam pracę i fundacje. Aktualnie, w Europie, poza Polską, nasze wspólnoty żyją i pracują w 7 krajach: na Ukrainie, Białorusi, Łotwie, Słowacji, w Czechach, Francji i we Włoszech. Na terenie tych krajów znajduje się 13 domów zakonnych, w tym dom formacyjny we Francji dla powołań z Europy Zachodniej i Ameryki Łacińskiej. Z wymienionych krajów pochodzi łącznie 40 sióstr.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

Jak liczne jest Zgromadzenie? Jak wygląda jego struktura i praca?

Aktualnie nasze zgromadzenie prowadzi życie modlitwy i działalności apostolskiej w 11 krajach, w 50 wspólnotach, liczących łącznie ok. 450 sióstr, pochodzących z 13 krajów świata. W okresie od 1921 do 2021 r. zmarło ponad 170 sióstr. Wierzymy, że te siostry, które położyły swoją ofiarę życia i pracy w fundamenty naszego „dziś”, wraz z naszymi świątobliwymi założycielami o. Anzelmem Gądkiem i m. Teresą Kierocińską, wstawiają się za nami u Dzieciątka Jezus. Dom generalny zgromadzenia znajduje się w Markach k. Warszawy. Na terenie Polski znajduje się aktualnie 30 wspólnot, które od 1990 r. należą odpowiednio do trzech prowincji: wrocławskiej, krakowskiej i łódzkiej. Siostry Karmelitanki Dzieciątka Jezus pomagają w pracy duszpasterskiej przy parafiach jako katechetki, organistki, zakrystianki, włączają się w pracę charytatywną, prowadzą chóry, bractwa Dzieciątka Jezus i inne grupy modlitewne. Przy swoich klasztorach prowadzimy własne dzieła, jak: domy rekolekcyjne dla młodzieży i dorosłych, przedszkola, świetlice dla dzieci czy też warsztaty terapii zajęciowej. Na misjach w Afryce, oprócz pomocy duszpasterskiej przy parafiach, jak katechizacja i katechumenaty, prowadzimy szerszą działalność charytatywną i wychowawczą, własne przedszkola, szkoły, ale także przychodnie medyczne i szpitale.

Na jakim etapie znajduje się proces beatyfikacyjny założycieli zgromadzenia, sługi Bożego Anzelma Gądka i czcigodnej sługi Bożej Teresy Kierocińskiej?

Procesy beatyfikacyjne naszych założycieli są jeszcze w toku. Dochodzenie kanoniczne w sprawie m. Teresy od św. Józefa, współzałożycielki, zostało zakończone wydaniem przez papieża Franciszka w dniu 3 maja 2013 r. dekretu o heroiczności cnót i nadaniem jej tytułu: czcigodna sługa Boża. Modlimy się wszyscy o cud za jej przyczyną, potrzebny do jej wyniesienia na ołtarze. Natomiast proces beatyfikacyjny sługi Bożego o. Anzelma od św. Andrzeja Corsini, naszego założyciela, trwa jeszcze w fazie rzymskiej. Aktualnie jest opracowywane positio o heroiczności jego cnót, czym właśnie ja się zajmuję.

Jakie wyzwania stoją dziś przed Zgromadzeniem, jak siostry je odczytują?

Z perspektywy 100 lat możemy z pokorą, ale i wdzięcznością stwierdzić, że spełniły się słowa o. Gądka, który do pierwszej wspólnoty w Sosnowcu, borykającej się z wielkimi trudnościami, w 1922 r. pisał: „Ciągle o was myślę i ciągle się modlę, i ufam, że Pan Jezus da wam to, co potrzeba i uczyni was, z ziarnka gorczycznego, drzewem wielkim”. Musimy ciągle „aktualizować” nasze życie wiary ze znakami czasu, by wiernie spełniać naszą misję w Kościele, do jakiej zostałyśmy powołane przez natchnienie i charyzmat udzielony założycielom. Na pewno trzeba nam prosić o nowe powołania i nowy powiew Ducha Miłości, by rozżarzył w nas dar wiary, konieczny do podejmowania z odwagą i nadzieją nowych wyzwań, i by z radością głosić dzisiejszemu światu dar dziecięctwa Bożego.

2021-08-24 12:40

Ocena: +1 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Siostry Dzieciątka Jezus

Są z nami od 98 lat. Swoje życie zakonne wzorują na osobie Chrystusa-Dzieciątka.

Wobec Boga starają się być jak dzieci – ufne, oddane, przekonane o Jego bezwarunkowej miłości do wszystkich ludzi. I tą miłość niosą do wszystkich osób, do których Bóg je posyła.

CZYTAJ DALEJ

Święty ostatniej godziny

Niedziela przemyska 15/2013, str. 8

[ TEMATY ]

święty

pl.wikipedia.org

Nawiedzając pewnego dnia przemyski kościół Ojców Franciszkanów byłem świadkiem niecodziennej sytuacji: przy jednym z bocznych ołtarzy, wśród rozłożonych książek, klęczy młoda dziewczyna. Spogląda w górę ołtarza, jednocześnie pilnie coś notując w swoim kajeciku. Pomyślałem, że to pewnie studentka jednej z artystycznych uczelni odbywa swoją praktykę w tutejszym kościele. Wszak franciszkański kościół, dzisiaj mocno już wiekowy i „nadgryziony” zębem czasu, to doskonałe miejsce dla kontemplowania piękna sztuki sakralnej; wymarzone miejsce dla przyszłych artystów, ale także i miłośników sztuki sakralnej. Kiedy podszedłem bliżej ołtarza zobaczyłem, że dziewczyna wpatruje się w jeden obraz górnej kondygnacji ołtarzowej, na którym przedstawiono rzymskiego żołnierza trzymającego w górze krucyfiks. Dziewczyna jednak, choć później dowiedziałem się, że istotnie była studentką (choć nie artystycznej uczelni) wbrew moim przypuszczeniom nie malowała tego obrazu, ona modliła się do świętego, który widniał na nim. Jednocześnie w przerwach modlitewnej kontemplacji zawzięcie wertowała kolejne stronice opasłego podręcznika. Zdziwiony nieco sytuacją spojrzałem w górę: to św. Ekspedyt - poinformowała mnie moja rozmówczyni; niewielki obraz przedstawia świętego, raczej rzadko spotykanego świętego, a dam głowę, że wśród większości młodych (i chyba nie tylko) ludzi zupełnie nieznanego... Popularność zdobywa w ostatnich stu latach wśród włoskich studentów, ale - jak widać - i w Polsce. Znany jest szczególnie w Ameryce Łacińskiej a i ponoć aktorzy wzywają jego pomocy, kiedy odczuwają tremę...

CZYTAJ DALEJ

Kraków: 14. rocznica pogrzebu pary prezydenckiej Marii i Lecha Kaczyńskich

2024-04-18 21:40

[ TEMATY ]

abp Marek Jędraszewski

para prezydencka

Archidiecezja Krakowska

– Oni wszyscy uważali, że trzeba tam być, że trzeba pamiętać, że tę pamięć trzeba przekazywać, bo tylko wtedy będzie można budować przyszłość Polski – mówił abp Marek Jędraszewski w katedrze na Wawelu w 14. rocznicę pogrzebu pary prezydenckiej Marii i Lecha Kaczyńskich, którzy razem z delegacją na uroczystości 70. rocznicy Zbrodni Katyńskiej zginęli pod Smoleńskiem 10 kwietnia 2010 r.

Nawiązując do spotkania diakona Filipa z dworzaninem królowej Kandaki, abp Marek Jędraszewski w czasie homilii zwrócił uwagę, że prawda o Chrystusie zapowiedzianym przez proroków, ukrzyżowanym i zmartwychwstałym, trafia do serc ludzi niekiedy odległych tradycją i kulturą. – Znajduje echo w ich sercach, znajduje odpowiedź na ich najbardziej głębokie pragnienia ducha – mówił metropolita krakowski. Odwołując się do momentu ustanowienia przez Jezusa Eucharystii, arcybiskup podkreślił, że Apostołowie w Wieczerniku usłyszeli „to czyńcie na moją pamiątkę”. – Konieczna jest pamięć o tym, co się wydarzyło – o zbawczej, paschalnej tajemnicy Chrystusa. Konieczne jest urzeczywistnianie tej pamięci właśnie w Eucharystii – mówił metropolita zaznaczając, że sama pamięć nie wystarczy, bo trzeba być „wychylonym przez nadzieję w to, co się stanie”. Tym nowym wymiarem oczekiwanym przez chrześcijan jest przyjście Mesjasza w chwale.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję