Wakacje powoli dobiegają końca, ale są miejsca, do których warto przybywać przez cały rok. Należy do nich niewątpliwie wybrzeże Morza Bałtyckiego, a szczególnie region ziemi trzebiatowskiej, który stanowi cenną perłę województwa zachodniopomorskiego i archidiecezji szczecińsko-kamieńskiej. Poznajmy więc bogactwo ducha i malowniczość tutejszych krajobrazów.
Trzebiatów to tchnące historią blisko 10-tysięczne miasto. Pierwsza wzmianka o nim datowana jest na 1170 r. i związana z niedalekimi Białobokami, gdzie w klasztorze mieścił się spory konwent Norbertanów. Prawa miejskie Trzebiatów otrzymał 6 maja 1277 r. z rąk księcia Barnima I i jego syna Bogusława IV. Już w 1303 r. rozpoczęła się budowa kościoła Mariackiego, ale najważniejsze wydarzenie, które miało ogromny wpływ na losy całego Pomorza Zachodniego, rozegrało się w 1534 r. To właśnie tutaj podczas odbywającego się sejmiku wprowadzono oficjalnie reformację jako wyznanie urzędowo panujące na całym Pomorzu. Skutki tego dekretu były odczuwalne zarówno w sferze religijnej, jak i społecznej aż do zakończenia II wojny światowej, kiedy to powróciły tu Polska i struktury Kościoła rzymskokatolickiego. Czasy świetności miasto przeżywało w średniowieczu – biło wtedy nawet własną monetę.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Reklama
Centrum Trzebiatowa skupia się wokół rynku z ratuszem, który otaczają zabytkowe kamieniczki (najstarsze z XV wieku), a jeden z narożników zajmuje gotycka kaplica Świętego Ducha. W pobliżu znajduje się Baszta Kaszana – jedyna zachowana baszta murów miejskich. Jej nazwa pochodzi od miski z gorącą kaszą, która wyśliznęła się z rąk strażnika i spadła na podchodzący pod mury oddział Gryfitów, udaremniając ich niespodziewany atak.
Na północ od rynku wznosi się monumentalny, XIV-wieczny kościół – od 7 października 1996 r. sanktuarium Macierzyństwa Najświętszej Maryi Panny (na zdjęciu obok). Pierwotne wyposażenie świątyni się nie zachowało, w XIX wieku zostało zastąpione nowym. Pozostałe relikty przeszłości świadczą o dawnej świetności i bogactwie mieszczan. Do najważniejszych należą m.in.: ołtarz główny o formie architektonicznej, wykonany w XIX wieku; ołtarz szafiasty z płaskorzeźbioną sceną gloryfikacji Maryi i poniżej – narodzin Chrystusa; neogotycka ambona ufundowana w latach 1865-67; stalle z 1867 r., wykonane przez Lutkego Rose, znajdujące się w prezbiterium. Innymi godnymi uwagi elementami wyposażenia świątyni są także resztki stalli renesansowych, wyrzeźbionych w płaskim reliefie z bogatą ornamentyką, ulokowane w południowej ścianie naw bocznych, oraz oparcia krzeseł rzeźbione w drewnie. W imponującej, 90-metrowej wieży świątyni jest punkt widokowy, z którego możemy podziwiać okolicę w promieniu kilkunastu kilometrów. W wieży mieszczą się dwa zabytkowe dzwony: „Maria” – z XVI wieku, o wadze 3,5 tony, jeden z największych w Polsce, oraz „Gabriel” – mniejszy, z końca XIV wieku, zaliczany z kolei do najstarszych w naszym kraju.
Reklama
Najważniejszy jednak, z racji ustanowionego sanktuarium i koronacji, jest cudowny obraz Matki Bożej Łaskawej (na zdjęciu na poprzedniej stronie). Jego twórcą jest Ernest Deger z Düsseldorfu, który należał do najznakomitszych przedstawicieli katolickiego malarstwa kościelnego. Obraz ten ma wymiary 300 x 130 cm. Wiąże się z nim także historia tzw. sporu o obraz. Otóż, jak stwierdzono, ten obraz był „zbyt katolicki” dla protestantów, nieuznających m.in. Niepokalanego Poczęcia Najświętszej Maryi Panny, trzeba było więc zasłonić go całunem. Stało się tak po decyzji Naczelnej Rady Kościoła Ewangelickiego w Berlinie 7 stycznia 1871 r. Mimo wielu zabiegów, by usunąć obraz z ołtarza, wizerunek Matki Najświętszej z Dzieciątkiem przetrwał do dziś i dopomaga wiernym w uzyskiwaniu licznych łask. Uroczysta koronacja obrazu miała miejsce w 2016 r.
Spacer ulicami Trzebiatowa, pełnymi historycznych budowli, przynosi wiele głębokich wrażeń. Docieramy do kolejnego miejsca przemawiającego dziedzictwem wieków – Pałacu Czartoryskich, a dokładnie rodu Witemberskich i Anny Marii Czartoryskiej, którzy przyczynili się do rozkwitu tego miejsca. To w pałacu zrodziła się piękna idea ekumenicznych spotkań. Co roku w okresie bożonarodzeniowym w jego gościnnych murach na wieczorze kolęd i potraw świątecznych spotykają się przedstawiciele katolików, prawosławnych, protestantów (ewangelików augsburskich) i grekokatolików. Potwierdzeniem tych kontaktów jest organizowany jesienią festiwal kultury tych nurtów religijnych pod nazwą Sąsiady.
Koniecznie trzeba się wybrać także nad Regę, szczególnie w okolice młyna, tuż za sanktuarium, by przyjrzeć się niewielkiemu wodospadowi utworzonemu na tej pomorskiej rzeczce i rozlewisku.
Kiedy poznamy bliżej historyczne tło tego „miasta siedmiu dzwonów i siedmiu mostów, wież kościelnych rozpinających swój majestat jak piękny płaszcz nad tymi, którzy tu mieszkali”, będziemy chcieli tutaj powracać.
Sanktuarium Macierzyństwa Najświętszej Maryi Panny
Trzebiatów, ul. Lipowa 10
Odpusty:
Reklama
III sobota maja – rocznica uroczystości koronacyjnych cudownego obrazu Matki Bożej 11 października – wspomnienie Macierzyństwa Najświętszej Maryi Panny 13 czerwca – drugorzędnego patrona parafii – św. Antoniego z Padwy
Msze św.
w dni powszednie: 7.00, 18.00
w niedziele: 7.00, 9.00, 10.30, 12.00, 18.00, 20.00 (lipiec-sierpień).
Odwiedź w okolicy:
Cerkwica
Z Trzebiatowa warto udać się do pobliskiej Cerkwicy, która jest usytuowana przy tzw. Szlaku Cysterskim. Istnieją przekazy wskazujące na pobyt w niej św. Ottona z Bambergu, który w latach 1124-25, na prośbę księcia Bolesława Krzywoustego, kierował misją chrystianizacyjną Pomorza Zachodniego. Obok wzgórza kościelnego znajduje się „Studzienka – chrzcielnica”, przy której św. Otton miał dokonać chrztu ludności. W 2017 r. ustanowiono w Cerkwicy „Sanktuarium źródeł wiary”. Będąc w Cerkwicy, warto odwiedzić znajdujące się niedaleko Kłodkowo z zabytkowym kościołem i niezwykłą historią związaną także ze św. Ottonem. 12,5 km od Trzebiatowa.
Niechorze
Położone nad samym Bałtykiem Niechorze znane jest z latarni morskiej, trasy gryfickiej wąskotorówki (ponad 50 km), Muzeum Rybołówstwa, a nade wszystko z miejscowego kościoła parafialnego, w którym króluje obraz Matki Bożej Miłosierdzia – kopia obrazu Matki Bożej Ostrobramskiej. 17,2 km od Trzebiatowa.
Trzęsacz
Ta maleńka osada to jedno z najczęściej odwiedzanych miejsc na Wybrzeżu. Przez Trzęsacz przechodzi 15. południk, ale miejscowość znana jest oczywiście z ruin XV-wiecznego kościoła zabieranego przez morze. Świątynia usytuowana była pierwotnie 2 km od brzegu. W 1874 r. została tam odprawiona ostatnia Msza św. i kościół zamknięto. Na początku XXI wieku zabezpieczono na sposób trwały skarpę, co sprawiło, że przetrwały pozostałości kościoła. Ciągłość kultu zapewnił natomiast wybudowany w 1880 r. kościół w stylu neogotyckim, w którym można oglądać ocalony z pierwotnej świątyni barokowy ołtarz główny. W lecie odbywa się tutaj Międzynarodowy Festiwal Muzyczny „Sacrum non Profanum”. 20,4 km od Trzebiatowa.
Pustkowo
Urokliwa maleńka miejscowość nieopodal Trzęsacza stała się znana w 2007 r., kiedy to stanął tutaj znak wiary mieszkańców Pomorza Zachodniego – Bałtycki Krzyż Nadziei, który powstał z inicjatywy Katolickiego Stowarzyszenia Kolejarzy Polskich. Jest on 20-metrową repliką krzyża na Giewoncie. Spod krzyża rusza najdłuższa Szczecińska Piesza Pielgrzymka na Jasną Górę, która ma do przejścia ponad 620 km, a także od 2009 r. Ogólnopolska Pielgrzymka Motocyklowa, która kończy się w Zakopanem wejściem na Giewont. 22,5 km od Trzebiatowa. /Ks. R.G.
Coś na ząb
Kuchnia Pomorza Zachodniego to oczywiście ryby – smażone i wędzone. Warto skosztować m.in. wędzonej sielawy o delikatnym, soczystym mięsie. Miłośnicy kiszonek powinni natomiast sięgnąć po ogórki kołobrzeskie, kiszone z pomocą solanki z kołobrzeskiego źródła solankowego. Dla wielbicieli słodkich smaków nie będzie nic lepszego niż tutejsze miody. /m.k.