Reklama

Niedziela Kielecka

Dzień, gdy był z nami papież

W przeddzień 30. rocznicy pobytu Jana Pawła II w Kielcach, na lotnisku w Masłowie po raz czternasty odbyło się Spotkanie Integracyjne Dzieci i Młodzieży Niepełnosprawnej.

Niedziela kielecka 25/2021, str. I

[ TEMATY ]

Jan Paweł II

pielgrzymka papieska

TER

Bp Marian Florczyk jest pomysłodawcą spotkań w Masłowie

Bp Marian Florczyk jest pomysłodawcą spotkań w Masłowie

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Na zaproszenie bp. Mariana Florczyka przybyli niepełnosprawni ze swoimi opiekunami z całego regionu. Uroczystość rozpoczęła się przed pomnikiem papieskim, w centrum Masłowa. Po złożeniu kwiatów i zapalaniu zniczy zebrani udali się na lotnisko, na którym bp Marian Florczyk przewodniczył Eucharystii dla blisko 200 osób.

W homilii bp Marian przypomniał wydarzenia sprzed trzydziestu lat. – Tu, na lotnisku, było nas prawie pięćset tysięcy ludzi. Byliśmy dumni, radośni, dzieliliśmy się uśmiechem, chlebem, parasolem i płaszczem. Nikt nie czuł się obcy, a wręcz przeciwnie. Związała nas wspólnota przyjaźni i serdeczności. W deszczowej pogodzie nie żałowaliśmy sobie serca, czuliśmy się wielką wspólnotą – mówił biskup, zastanawiając się, czy „przeżyjemy jeszcze raz taką zbiorową serdeczność”, bowiem „te ostatnie trzydzieści lat bardzo nas zmieniły”.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Biskup wspomniał homilię papieża, który mówił o wielkiej wartości rodziny. – Wraz z deszczem padały na nas jego mocne słowa. Deszcz minął, słowa zostały – mówił, cytując wypowiedziane przez Jana Pawła II zdania: – Słowa czwartego przykazania skierowane są do dzieci, do synów i córek. Mówią: czcij ojca i matkę. Z równą siłą jednak odnoszą się do rodziców: pamiętaj abyś prawdziwie zasługiwał na tę cześć, bądź godny imienia ojca, bądź godna imienia matki – przypomniał biskup.

Po Mszy św. mali artyści z Centrum Edukacji i Kultury Szklany Dom w Ciekotach dali krótki koncert, po którym bp Marian Florczyk i towarzyszące mu osoby wręczali pluszowe misie przedstawicielom wszystkich ośrodków. Oczywiście i w tym roku nie zabrakło poczęstunku. Tradycyjnie każdy mógł posmakować papieskich kremówek.

2021-06-15 11:59

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Papież na krośnieńskiej ziemi

Niedziela przemyska 26/2022, str. IV

[ TEMATY ]

pielgrzymka papieska

Klaudyna Konarzewska

Eeucharystia sprawowana w sanktuarium św. Jana Pawła II

Eeucharystia sprawowana w sanktuarium św. Jana Pawła II

Dwadzieścia pięć lat temu Jan Paweł II kanonizował św. Jana z Dukli oraz poświęcił kościół św. Piotra i św. Jana w Krośnie, dziś sanktuarium św. Jana Pawła II.

Kiedy Ojciec Święty Jan Paweł II wchodził do kościoła św. Piotra i św. Jana z Dukli w Krośnie, wokół niego zgromadziło się wielu wiernych. On wszedł, odczytał modlitwę błogosławieństwa, pokropił świątynię i na chwilę zastygł w modlitwie. Mimo że wokół niego było tak wiele ludzi, świat się jakby zatrzymał, kiedy on w skupieniu trwał na modlitwie. Do tych ważnych i pięknych chwil wróciła parafia św. Piotra i św. Jana, która szczególnie została dotknięta jego obecnością, modlitwą i błogosławieństwem.

CZYTAJ DALEJ

Marcin Zieliński: Znam Kościół, który żyje

2024-04-24 07:11

[ TEMATY ]

książka

Marcin Zieliński

Materiał promocyjny

Marcin Zieliński to jeden z liderów grup charyzmatycznych w Polsce. Jego spotkania modlitewne gromadzą dziesiątki tysięcy osób. W rozmowie z Renatą Czerwicką Zieliński dzieli się wizją żywego Kościoła, w którym ważną rolę odgrywają świeccy. Opowiada o młodych ludziach, którzy są gotyowi do działania.

Renata Czerwicka: Dlaczego tak mocno skupiłeś się na modlitwie o uzdrowienie? Nie ma ważniejszych tematów w Kościele?

Marcin Zieliński: Jeśli mam głosić Pana Jezusa, który, jak czytam w Piśmie Świętym, jest taki sam wczoraj i dzisiaj, i zawsze, to muszę Go naśladować. Bo pojawia się pytanie, czemu ludzie szli za Jezusem. I jest prosta odpowiedź w Ewangelii, dwuskładnikowa, że szli za Nim, żeby, po pierwsze, słuchać słowa, bo mówił tak, że dotykało to ludzkich serc i przemieniało ich życie. Mówił tak, że rzeczy się działy, i jestem pewien, że ludzie wracali zupełnie odmienieni nauczaniem Jezusa. A po drugie, chodzili za Nim, żeby znaleźć uzdrowienie z chorób. Więc kiedy myślę dzisiaj o głoszeniu Ewangelii, te dwa czynniki muszą iść w parze.

Wielu ewangelizatorów w ogóle się tym nie zajmuje.

To prawda.

A Zieliński się uparł.

Uparł się, bo przeczytał Ewangelię i w nią wierzy. I uważa, że gdyby się na tym nie skupiał, to by nie był posłuszny Ewangelii. Jezus powiedział, że nie tylko On będzie działał cuda, ale że większe znaki będą czynić ci, którzy pójdą za Nim. Powiedział: „Idźcie i głoście Ewangelię”. I nigdy na tym nie skończył. Wielu kaznodziejów na tym kończy, na „głoście, nauczajcie”, ale Jezus zawsze, kiedy posyłał, mówił: „Róbcie to z mocą”. I w każdej z tych obietnic dodawał: „Uzdrawiajcie chorych, wskrzeszajcie umarłych, oczyszczajcie trędowatych” (por. Mt 10, 7–8). Zawsze to mówił.

Przecież inni czytali tę samą Ewangelię, skąd taka różnica w punktach skupienia?

To trzeba innych spytać. Ja jestem bardzo prosty. Mnie nie trzeba było jakiejś wielkiej teologii. Kiedy miałem piętnaście lat i po swoim nawróceniu przeczytałem Ewangelię, od razu stwierdziłem, że skoro Jezus tak powiedział, to trzeba za tym iść. Wiedziałem, że należy to robić, bo przecież przeczytałem o tym w Biblii. No i robiłem. Zacząłem się modlić za chorych, bez efektu na początku, ale po paru latach, po którejś swojej tysięcznej modlitwie nad kimś, kiedy położyłem na kogoś ręce, bo Pan Jezus mówi, żebyśmy kładli ręce na chorych w Jego imię, a oni odzyskają zdrowie, zobaczyłem, jak Pan Bóg uzdrowił w szkole panią woźną z jej problemów z kręgosłupem.

Wiem, że wiele razy o tym mówiłeś, ale opowiedz, jak to było, kiedy pierwszy raz po tylu latach w końcu zobaczyłeś owoce swojego działania.

To było frustrujące chodzić po ulicach i zaczepiać ludzi, zwłaszcza gdy się jest nieśmiałym chłopakiem, bo taki byłem. Wystąpienia publiczne to była najbardziej znienawidzona rzecz w moim życiu. Nie występowałem w szkole, nawet w teatrzykach, mimo że wszyscy występowali. Po tamtym spotkaniu z Panem Jezusem, tym pierwszym prawdziwym, miałem pragnienie, aby wszyscy tego doświadczyli. I otrzymałem odwagę, która nie była moją własną. Przeczytałem w Ewangelii o tym, że mamy głosić i uzdrawiać, więc zacząłem modlić się za chorych wszędzie, gdzie akurat byłem. To nie było tak, że ktoś mnie dokądś zapraszał, bo niby dokąd miał mnie ktoś zaprosić.

Na początku pewnie nikt nie wiedział, że jakiś chłopak chodzi po mieście i modli się za chorych…

Do tego dzieciak. Chodziłem więc po szpitalach i modliłem się, czasami na zakupach, kiedy widziałem, że ktoś kuleje, zaczepiałem go i mówiłem, że wierzę, że Pan Jezus może go uzdrowić, i pytałem, czy mogę się za niego pomodlić. Wiele osób mówiło mi, że to było niesamowite, iż mając te naście lat, robiłem to przez cztery czy nawet pięć lat bez efektu i mimo wszystko nie odpuszczałem. Też mi się dziś wydaje, że to jest dość niezwykłe, ale dla mnie to dowód, że to nie mogło wychodzić tylko ode mnie. Gdyby było ode mnie, dawno bym to zostawił.

FRAGMENT KSIĄŻKI "Znam Kościół, który żyje". CAŁOŚĆ DO KUPIENIA W NASZEJ KSIĘGARNI!

CZYTAJ DALEJ

2. rocznica sakry bpa Macieja Małygi

2024-04-24 09:11

Tomasz Lewandowski

Biskup Maciej Małyga w dniu sakry biskupiej

Biskup Maciej Małyga w dniu sakry biskupiej

Dziś, 24 kwietnia, przypada 2.rocznica sakry biskupiej ks. bp. Macieja Małygi

W imieniu redakcji i czytelników „Niedzieli Wrocławskiej” ks. bp. Maciejowi życzymy mocy Ducha Świętego w głoszeniu Ewangelii i podejmowanych działaniach. Niech Chrystus, który przyniósł ludzkości prawdę o Bożej miłości pochylającej się nad każdym człowiekiem, umacnia w pasterskiej posłudze i pomnaża radość wypływającą z bycia z innymi i dla innych. Niech Maryja, która otula macierzyńskim płaszczem Kościół, otacza Księdza Biskupa swoją opieką

CZYTAJ DALEJ

Reklama

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję