Reklama

Książę Filip, jakiego nie znamy

„Gdybym mógł się reinkarnować, chciałbym powrócić jako śmiertelny wirus, by rozwiązać problem przeludnienia”...

Niedziela Ogólnopolska 18/2021, str. 26-27

Wikipedia

Książę Filip

Książę Filip

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Po śmierci księcia Filipa, małżonka królowej Elżbiety, wiele osobistości wypowiadało się o nim w iście laurkowym tonie. Księcia Edynburga przedstawiano przede wszystkim jako wzorowego, wiernego małżonka, który przez większość życia był podporą królowej, ale również jako przywódcę na służbie ludzkości. O tonie, w jakim wspominano zmarłego, najlepiej świadczą wypowiedzi przedstawicieli Kościoła anglikańskiego. Arcybiskup Canterbury Justin Welby powiedział o Filipie: „Wspominamy dziś przed Tobą, Boże, Filipa, księcia Edynburga, składając Ci dzięki – za jego zdecydowaną wiarę i lojalność, za jego wysokie poczucie obowiązku i uczciwość, za jego życie w służbie narodu i Wspólnoty Narodów oraz za odwagę i inspirację jego przywództwa”. Wtórował mu dziekan Windsoru David Conner: „Z wdzięcznymi sercami pamiętamy o wielu sposobach, jakimi jego długie życie było dla nas błogosławieństwem. Zostaliśmy zainspirowani jego niezachwianą lojalnością wobec naszej królowej, jego służbą dla narodu i Wspólnoty Narodów, jego odwagą, męstwem i wiarą”.

O innym, mniej znanym, aspekcie osobowości księcia Filipa pisze brytyjska dziennikarka Patricia Gooding-Williams na stronie „New Daily Compass”. Przede wszystkim przypomina, że to on założył World Wildlife Fund (WWF) w 1961 r. – był jej przewodniczącym w Wielkiej Brytanii od 1961 do 1982 r., międzynarodowym przewodniczącym od 1981 r. i emerytowanym przewodniczącym od 1996 r. Książę Filip założył WWF, aby ocalić środowisko, czemu miała służyć również kontrola liczebności populacji przez „planowanie” rodziny. Dziennikarka podkreśla że, w swoich projektach ochrony przyrody „był on nasiąknięty ideologią neomaltuzjańską i był promotorem kultury eugenicznej”.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Warto przypomnieć teorie, które bardzo fascynowały księcia Edynburga i były inspiracją jego działań. Ich nazwa bierze się od Thomasa Roberta Malthusa, który pod koniec XVIII wieku w swej pracy Rozprawa o prawie ludności i jego oddziaływaniu na przyszły postęp społeczeństwa utrzymywał, że liczba ludności powiększa się zgodnie z postępem geometrycznym, a podaż żywności rośnie z postępem arytmetycznym, zatem należy ograniczać przyrost ludzkości, by zapewnić wszystkim możliwość wyżywienia się. Był to początek szerzących się na Zachodzie idei antypopulacjonistycznych. Rzeczywistość zadała kłam przepowiedniom Malthusa, bo rozwój technologiczny przyczyniał się do coraz większego wzrostu produkcji żywności na świecie. Na bazie maltuzjanizmu powstały jednak nowe teorie neomaltuzjańskie. Na początku XX wieku w USA i Wielkiej Brytanii działała Margaret Sanger. Jej idee to mieszanina maltuzjanizmu oraz indywidualistycznej i utylitarystycznej doktryny moralnej. Była pionierką antykoncepcji i tzw. praw reprodukcyjnych, jako pierwsza rozpowszechniła w świecie anglosaskim termin „kontrola urodzeń”, otworzyła pierwszą klinikę antykoncepcyjną w Stanach Zjednoczonych i założyła organizację, która przekształciła się później w Planned Parenthood (pierwotna nazwa brzmiała American Birth Control League – Amerykańska Liga Kontroli Urodzeń; powstała w 1921 r.). Kwestionowała słuszność pomocy społecznej i była związana z rasistowskim ruchem eugenicznym.

Reklama

Do bardziej współczesnych przedstawicieli neomaltuzjanizmu, którzy zajmowali się sprawami demograficznymi, należy Paul R. Ehrlich. W swej książce The Population Bomb (1968 r.) zawarł teorię, że w ciągu 10-20 lat dojdzie do ogólnoświatowej katastrofy demograficznej połączonej z klęską głodu. Twierdził on, że aby tego uniknąć, należy wprowadzić kontrolę urodzeń oraz ograniczyć przyrost naturalny poprzez stosowanie środków fiskalnych lub nawet przymusowej sterylizacji. W 1972 r. pojawił się raport dla Klubu Rzymskiego pt. Granice wzrostu, skupiający się na tematyce wzrostu populacji i wyczerpania się zasobów naturalnych. Neomaltuzjanizm inspirował wiele ruchów politycznych i stał się podstawą polityki państw rozwiniętych w stosunku do krajów rozwijających się.

Reklama

Aby ukazać neomaltuzjańskie poglądy księcia Filipa, Gooding-Williams cytuje niektóre jego wypowiedzi. W swoim przemówieniu wygłoszonym w siedzibie ONZ w Nowym Jorku 30 marca 1990 r. książę powiedział: „Ponad 25 lat temu zacząłem zdawać sobie sprawę, że chociaż gatunek ludzki zawdzięcza bardzo wiele naukowcom i technologom, wynikająca z ich działalności eksplozja populacji stała się główną przyczyną degradacji środowiska naturalnego i jest odpowiedzialna za wyginięcie dzikich gatunków roślin i zwierząt. (...) Już teraz musi być oczywiste, że dalszy wzrost populacji w jakimkolwiek kraju jest niepożądany. (...) Nasza planeta Ziemia jest sferą o ograniczonych wymiarach. (...) Zapalono już zapalnik bomby populacyjnej, a konsekwencje jej wybuchu w przyszłości będą o wiele bardziej niszczycielskie niż jakikolwiek nuklearny holokaust”.

Książę Filip uważał, że każdy sposób na zmniejszenie populacji jest dobry, dlatego – dla przykładu – krytykował sukces projektu ONZ z lat 40. XX wieku, dzięki któremu wykorzeniono malarię na Sri Lance. Powiedział: „Ludzie nie zdawali sobie sprawy z tego, że malaria faktycznie kontrolowała wzrost populacji. W konsekwencji w ciągu ok. 20 lat populacja się podwoiła. Teraz trzeba znaleźć jakąś pracę dla tych wszystkich ludzi i sposoby ich wyżywienia”.

Najbardziej interesujący cytat pochodzi z wywiadu udzielonego przez księcia Edynburga Deutsche Presse-Agentur w 1988 r. „Gdybym mógł się reinkarnować, chciałbym powrócić jako śmiertelny wirus, by rozwiązać problem przeludnienia”. To zdanie o hipotetycznej reinkarnacji księcia Edynburga w śmiertelny wirus, który miałby „wyleczyć” świat z rzekomej choroby przeludnienia, nabiera szczególnego znaczenia właśnie dziś, gdy świat dotknięty jest pandemią COVID-19, która spowodowała już śmierć 3 mln ludzi. Problem w tym, że człowiek o takich poglądach przez kilkadziesiąt lat był jedną z najbardziej wpływowych osobistości świata.

2021-04-27 12:56

Ocena: +5 -1

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Już za chwilę synod

2024-05-13 11:24

Magdalena Lewandowska/Niedziela

Do włączenia się w synod diecezjalny jest zaproszony każdy i każda z nas, świeccy i duchowni

Do włączenia się w synod diecezjalny jest zaproszony każdy i każda z nas, świeccy i duchowni

W najbliższą niedzielę oficjalnie rozpocznie się II Synod Archidiecezji Wrocławskiej. Natomiast dziś w budynku Kurii Metropolitalnej Wrocławskiej odbył się briefing prasowy, w których biskupi wrocławscy: bp Jacek Kiciński CMF i bp Maciej Małyga oraz Adriana Kwiatkowska z Sekretariatu Synodu opowiadali o tym, jak przebiegają przygotowania do synodu, co się będzie działo w najbliższym czasie, jakie są cele synodu, po co jest on zwoływany i jakie wnioski wypływają z dotychczasowego czasu presynodalnego.

O celach duchowych mówił bp Maciej Małyga: Duchowym celem synodu naszej archidiecezji jest przemiana naszego życia - nawrócenie. Odnowa duchowa, której bardzo potrzebujemy. Od września już się modlimy i myślimy na nad naszym życiem, jak ono ma wyglądać i co potrzebuje zmiany - zaznaczył hierarcha dodając: W synod zaangażowała się właściwie każda parafia, a mamy ich w diecezji prawie 300 Powstały tam tzw. zespoły, które modlą się, ale też szukają odpowiedzi na pytanie, jak być bardziej razem, jak pogłębić swoją wiarę i jak dzielić się wiarą z innymi ludźmi?

CZYTAJ DALEJ

Czego tak naprawdę Maryja oczekuje od nas wołaniem z Fatimy?

[ TEMATY ]

Fatima

Maryja

Karol Porwich/Niedziela

Zapewne każdy z nas słyszał o objawieniach Matki Bożej w Fatimie, ale czy tak naprawdę wiemy, co wtedy Maryja chciała nam przekazać? Czy orędzie fatimskie to tylko historia, wydarzenie, sensacja? Co ono oznacza dla mnie, dla mojego życia?

Dziś Fatima jest jednym z największych sanktuariów maryjnych świata. Rocznie odwiedza ją około 4 milionów pielgrzymów i turystów, przy czym największe nasilenie tego ruchu przypada na 13 maja i 13 października, w rocznicę rozpoczęcia i zakończenia objawień.

CZYTAJ DALEJ

Papież: stoimy w obliczu epokowych wyzwań kulturowych

2024-05-13 13:34

[ TEMATY ]

papież Franciszek

Grzegorz Gałązka

Papież Franciszek wezwał do dialogu i szczególnej uwagi dla wszystkich cierpiących z powodu "ubóstwa kulturowego i duchowego" lub wykluczenia w obliczu licznych i decydujących wyzwań kulturowych. Ojciec Święty przyjął w poniedziałek na audiencji Szkołę Paleografii, Dyplomatyki i Archiwistyki założoną przez Leona XIII 140 lat temu oraz Szkołę Bibliotekoznawstwa ustanowiona przez Piusa XI 90 lat temu.

Franciszek pochwalił obie instytucje za ich dobre szkolenie i pracę. „Bardzo ważne jest, aby bibliotekarze i archiwiści Kościoła na całym świecie byli dobrze wyszkoleni”, powiedział, ponieważ jest to "szczególnie ważne w czasach, gdy wiadomości są czasami rozpowszechniane bez weryfikacji i badań", aby profesjonalnie wspierać ludzi w "prawidłowych badaniach w każdych okolicznościach".

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję