Reklama

Rodzina

Wypalenie uczniowskie

Wypalenie zawodowe daje w kość zarówno pracownikom, jak i pracodawcom. Coraz częściej dotyka niestety również... uczniów.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Przeprowadzono liczne badania, aby szybko zdiagnozować zjawisko, które obniża produktywność pracowników i przeciwdziałać mu. Przecież chodzi o grube pieniądze, tracone z powodu niskiej efektywności pracy. Tymczasem wydaje się, że umyka nam, dorosłym, fakt, iż syndrom wypalenia może dotykać również dzieci, szczególnie teraz, kiedy od tak długiego czasu ich obowiązki szkolne ograniczają się do zajęć zdalnych.

Czy problem w ogóle istnieje?

Instytut Psychiatrii i Neurologii w Warszawie przeprowadził badania z udziałem dzieci w wieku 6-17 lat ze 142 szkół z całej Polski. Wyniki pokazały, że problem wypalenia uczniowskiego może dotykać aż 73% dzieci! Nie możemy więc przejść obojętnie wobec tego zjawiska, zwłaszcza gdy mamy dzieci w wieku szkolnym, ponieważ – być może – one również nie radzą sobie z presją otoczenia, oczekiwaniami dorosłych oraz nadmierną ilością obowiązków.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Po czym więc poznać, czy nasze dzieci są „wypalone”? Charakterystycznymi cechami występującymi u dzieci, u których zaobserwowano ten syndrom, były: utrata dotychczasowych zainteresowań, poczucie ciągłego zmęczenia i niewyspania, marazm, mniejsza ochota na spotkania z rówieśnikami i ogólnie mniejsza responsywność w relacjach, problemy ze skupieniem i nauką. Ten ostatni czynnik zazwyczaj przekłada się na stopniowe opuszczanie się w nauce. Czujny rodzic zauważy bez trudu, że z jego dzieckiem dzieje się coś niepokojącego. Warto zadać sobie pytanie: co jest tego przyczyną? Błędem byłoby sądzić, że problemy w nauce są spowodowane jedynie gnuśnością i lenistwem. Zazwyczaj stoją za tym poważne przyczyny, których poznanie rzuca światło na realne trudności, z którymi mierzy się nasze dziecko, a których samo nie jest w stanie ani zdiagnozować, ani nazwać.

Przyczyny

Najogólniej rzecz ujmując, można powiedzieć, że przyczynami jakiegokolwiek wypalenia są nadmierne obciążenie i związany z tym długotrwały stres. W przypadku uczniów najczęściej chodzi więc o zbyt dużą ilość obowiązków i stawianie im zbyt wysokich oczekiwań, których nie są w stanie spełnić. Skutkuje to poczuciem frustracji i niemocy, co w dalszym etapie – zresztą dość szybko – przekłada się na spadek motywacji do pracy oraz niską samoocenę. Codzienne, wielogodzinne spędzanie czasu na nauce (w sytuacji pandemii zazwyczaj przed komputerem, co jedynie potęguje poczucie zmęczenia oraz bezcelowości), zatrważające ilości zadań domowych, których wypełnianie kończy się w późnych godzinach wieczornych, oraz w efekcie brak czasu na rozwijanie własnych pasji – oto rzeczywistość, z którą mierzą się często dzieci. Dodajmy do tego zajęcia ponadprogramowe, szkołę muzyczną lub korepetycje i mamy gotowy przepis na stopniowo pogłębiające się wypalenie uczniowskie.

Reklama

Jak reagować?

Po pierwsze – musimy zrozumieć, co dziecko przeżywa oraz wspólnie z nim zastanowić się, jak rozwiązać ten problem. Zrozumienie istoty trudności pozwala nie tylko rodzicom, ale nade wszystko dziecku odzyskać poczucie kontroli i nadziei na to, że problem ten w ogóle da się rozwiązać (wypaleniu towarzyszą objawy depresyjne oraz głębokie poczucie braku wpływu na otaczającą rzeczywistość).

Po drugie – należy zapewnić dziecku regularny czas na relaks i odpoczynek, ponieważ one redukują stres oraz przynoszą potrzebne odprężenie. Wskazane jest podjęcie jakiejś aktywności fizycznej na wolnym powietrzu, ponieważ ruch przyspiesza obniżenie napięcia skumulowanego w mięśniach, dotlenia mózg i rozładowuje nagromadzone emocje. Po trzecie – należy się uczciwie zastanowić, czy oczekiwania, jakie mamy wobec naszych dzieci, nie są zbyt wygórowane. Nie chodzi przecież wyłącznie o to, by były one perfekcyjnie wykształcone i naładowane wszelaką wiedzą, ale raczej o to, byśmy sprawili, by wyrosły na szczęśliwych i radosnych ludzi. Wtedy rozbudzenie w nich ciekawości poznawania świata nie będzie stanowiło większej trudności.

2021-04-06 13:06

Ocena: +3 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Minister Maląg: rząd, wspierając osoby z niepełnosprawnością, działa kompleksowo

[ TEMATY ]

rodzina

Adobe Stock

Rząd, wspierając osoby z niepełnosprawnością, działa kompleksowo, zależy nam na rozwiązaniach służących wszystkim. Prowadzimy dialog z wieloma środowiskami – powiedziała we wtorek szefowa MRiPS Marlena Maląg. Pracujemy nad nowymi rozwiązaniami systemowymi – przekazała.

Opiekunowie dorosłych osób z niepełnosprawnością wraz ze swoimi podopiecznymi wznowili w poniedziałek protest w Sejmie. Poinformowała o tym posłanka KO Iwona Hartwich, która jest jednocześnie matką jednego z protestujących.

CZYTAJ DALEJ

Z prośbą o bezpieczną przyszłość przybyli maturzyści diec. bielsko-żywieckiej

2024-04-19 16:59

[ TEMATY ]

Jasna Góra

maturzyści

diecezja bielsko‑żywiecka

BPJG

Młodzież w bazylice jasnogórskiej

Młodzież w bazylice jasnogórskiej

Z prośbą o bezpieczną przyszłość, opiekę Matki Bożej nad Polską i o pokój na świecie modlili się maturzyści z diecezji bielsko-żywieckiej. Dziś na Jasną Górę przyjechało ponad 800 młodych. Modlił się z nimi diecezjalny biskup Roman Pindel.

- Przyjechaliśmy na Jasną Górę, żeby napełnić się nadzieją. To było dla nas bardzo ważne, żeby tutaj być. Oddajemy Maryi nasze troski i prosimy o wsparcie. Wierzymy, że Ona doda nam sił i pozwoli uwierzyć we własne możliwości - mówili maturzyści.

CZYTAJ DALEJ

Prymas Polski: nie idziemy w przeszłość, idziemy ku przyszłości

2024-04-20 14:59

[ TEMATY ]

prymas Polski

abp Wojciech Polak

Karol Porwich/Niedziela

Abp Wojciech Polak

Abp Wojciech Polak

Słowami św. Jana Pawła II abp Wojciech Polak mówił w sobotę w Gnieźnie o Kościele jako wspólnocie pamięci, która powraca do korzeni, ale nie ucieka w przeszłość. Kościele, który jest jednego serca i ducha, prosty, jasny, kiedy trzeba odważny we wzajemnym upominaniu się, ale też gotowy, by się w drodze wspierać i sobie konkretnie pomagać.

Metropolita gnieźnieński modlił się wspólnie z pielgrzymami z diecezji bydgoskiej, przybyłymi 20 kwietnia do grobu i relikwii św. Wojciecha, by podziękować za 20-lecie diecezji bydgoskiej. Dziękczynnej Mszy św. w katedrze gnieźnieńskiej przewodniczył ordynariusz bydgoski bp Krzysztof Włodarczyk, który rozpoczynając liturgię podkreślił, że w tym miejscu, przy św. Wojciechu, wielkim ewangelizatorze „chcemy prosić o potrzebne łaski ku odrodzeniu duchowemu, byśmy ciągle byli na drodze wiary i w Chrystusie pokładali całą nadzieję”.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję