Reklama

Dobry kryzys?

Niedziela Ogólnopolska 9/2021, str. 23

Karol Porwich/Niedziela

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

To jest zbyt dobry kryzys, żeby go nie wykorzystać. O tym, jak to zrobić i jak – nade wszystko – na nim skorzystać, myśli wielu menedżerów, szczególnie największych korporacji. Po drugiej stronie stoją ci, których zmartwieniem jest jedynie to, żeby wyjść z niego cało albo tylko co nieco poobijanym. Kiedy to się zaczęło, nikt chyba nie przypuszczał, że będzie to tak poważny game changer – zmieniający gruntownie reguły gry.

W Kościele również pojawiają się opinie, że trzeba będzie dokonać zmian, być może sporych, w praktyce duszpasterskiej. Na całym świecie (no, może to lekka przesada) księża, ale i bardziej zaangażowani świeccy zastanawiają się np., czy ludzie wrócą do kościołów. Widziałem gdzieś analizę dotyczącą Kościoła anglikańskiego w Wielkiej Brytanii, która prognozuje, że co piąty uczestnik nabożeństw sprzed pandemii po jej ustąpieniu nie wróci już do świątyni na niedzielne nabożeństwa.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Odzwyczai się, uzna, że to niepotrzebne, że bez tego można żyć. W USA, i nie tylko, biskupi coraz częściej przypominają, że z Bogiem potrzebny jest fizyczny kontakt, a wirtualne uczestnictwo w nabożeństwach było tylko koniecznym substytutem, protezą dającą jedynie namiastkę tego, z czym się wiąże realne uczestnictwo w Eucharystii. Sam jestem ciekaw, jak to będzie, ale bez wątpienia przed duszpasterzami stoi olbrzymie wyzwanie – żeby na nowo zwołać lud. W końcu Kościół to właśnie święte zwołanie, być może przypominające to, z czym musieli się mierzyć kapłani, świeccy, cały Kościół po hekatombie wojny światowej.

Słabo przekonuje mnie argument, że będziemy musieli zmienić wskaźniki, które mówią o żywotności Kościoła. W przyszłości takim wskaźnikiem nie będzie już uczestnictwo w sakramentach, ale coś innego, na razie jeszcze nie wiadomo co. Przypomina to metodę z termometrem – jeśli nie chcesz mieć gorączki, to go stłucz. Ten pomysł uważam za kiepski. Czekam na następne.

2021-02-23 11:32

Ocena: +1 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Z prośbą o bezpieczną przyszłość przybyli maturzyści diec. bielsko-żywieckiej

2024-04-19 16:59

[ TEMATY ]

Jasna Góra

maturzyści

diecezja bielsko‑żywiecka

BPJG

Młodzież w bazylice jasnogórskiej

Młodzież w bazylice jasnogórskiej

Z prośbą o bezpieczną przyszłość, opiekę Matki Bożej nad Polską i o pokój na świecie modlili się maturzyści z diecezji bielsko-żywieckiej. Dziś na Jasną Górę przyjechało ponad 800 młodych. Modlił się z nimi diecezjalny biskup Roman Pindel.

- Przyjechaliśmy na Jasną Górę, żeby napełnić się nadzieją. To było dla nas bardzo ważne, żeby tutaj być. Oddajemy Maryi nasze troski i prosimy o wsparcie. Wierzymy, że Ona doda nam sił i pozwoli uwierzyć we własne możliwości - mówili maturzyści.

CZYTAJ DALEJ

Krewna św. Maksymiliana Kolbego: w moim życiu dzieją się cuda!

Niedziela Ogólnopolska 12/2024, str. 68-69

[ TEMATY ]

świadectwo

Karol Porwich/Niedziela

Jej prababcia i ojciec św. Maksymiliana Kolbego byli rodzeństwem. Trzy lata temu przeżyła nawrócenie – i to w momencie, gdy jej koleżanki uczestniczyły w czarnych marszach, domagając się prawa do aborcji.

Pani Sylwia Łabińska urodziła się w Szczecinie. Od ponad 30 lat mieszka w Niemczech, w Hanowerze. To tu skończyła szkołę, a następnie rozpoczęła pracę w hotelarstwie. Jej rodzina nigdy nie była zbytnio wierząca. Kobieta więc przez wiele lat żyła tak, jakby Boga nie było. – Do kościoła chodziłam jedynie z babcią, to było jeszcze w Szczecinie, potem już nie – tłumaczy.

CZYTAJ DALEJ

Papież przypomina heroizm Piusa VII, więźnia Napoleona

2024-04-20 15:58

[ TEMATY ]

Franciszek

PAP/EPA/ETTORE FERRARI

Franciszek przypomniał dziś heroiczną postawę Piusa VII. Za jego pontyfikatu doszło do konfliktu Kościoła z Napoleonem. Papież został nawet uwięziony przez cesarza. Kiedy proponowano mu wolność w zamian za kompromisy, Pius VII stanowczo je odrzucił. Zawsze był oddany Bogu i Kościołowi, nawet za cenę wielkich poświęceń - podkreślił Franciszek.

Ojciec Święty przypomniał tę postać na audiencji dla pielgrzymów z różnych diecezji, z którymi był związany papież Chiaramonti. Podkreślił, że był to człowiek bardzo inteligentny i pobożny. Zgodnie z zaleceniem Pana Jezusa potrafił też być nieskazitelny jak gołąb i przebiegły jak wąż.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję