Pan Krzysztof pisze: Moja żona wniosła sprawę o separację. Nie wiem, czy się na to zgodzić, czy po prostu nalegać na zwykły rozwód. Czy po orzeczeniu separacji nasz majątek będzie podzielony? Czy będę musiał płacić alimenty? A jeśli się jednak w końcu pogodzimy, to czy ślub będziemy musieli brać jeszcze raz? Jest to temat nowy i chciałbym coś o tym wiedzieć, zanim w ogóle się na cokolwiek zgodzę. Mieszkamy z dala od miasta i zanim udam się do prawnika, powinienem chociaż wiedzieć, o co mam się zapytać.
Zanim w ogóle sąd orzeknie separację, musi zapytać obie strony, czy wyrażają na to zgodę. Po orzeczeniu separacji następuje rozdzielność majątkowa. Każde z małżonków może wnieść do sądu wniosek o podział wspólnego majątku, którego dorobili się do momentu separacji. Pozostając już w separacji, każda ze stron dorabia się majątku odrębnie. Jeśli małżonkowie mają dzieci, sąd zbada, czy nie ucierpi na tym dobro małoletnich. W wyroku orzeczone będzie, kto ma sprawować władzę rodzicielską nad dziećmi oraz kto i w jakiej wysokości będzie płacił alimenty. Oczywiście, jeżeli w czasie separacji małżonkowie się pogodzą, to na ich wspólne żądanie sąd orzeknie zniesienie separacji i na pewno nie będą musieli się pobierać po raz drugi!
Dokumenty, woda oraz filtry lub tabletki do jej uzdatniania, apteczka, leki, środki higieniczne, gotówka, latarka, radio na baterie lub na korbkę, żywność, scyzoryk, odzież, zapałki, kompas – to tylko część rzeczy, które powinny trafić do plecaka ewakuacyjnego. Taki plecak powinien mieć każdy domownik, także dzieci.
Jednym z kroków przygotowania się na różne zagrożenia jest skompletowanie tzw. plecaka ewakuacyjnego, który w każdej chwili byłby gotowy do zabrania.
- Nie sama władza, nie sama moc ludzka i nie sam geniusz dowódczy decyduje o tak ważnych bataliach. W tym wszystkim trzeba uznać moc Bożą, do której się zmierza pod kierunkiem Najświętszej Dziewicy – mówił metropolita krakowski abp Marek Jędraszewski podczas Mszy św., odprawionej w bazylice Mariackiej w Krakowie z okazji obchodów Święta Wojsk Lądowych.
W tej przezacnej mariackiej świątyni, wobec tych dzieł poczynionych na chwałę Stwórcy, gromadzi nas dzisiaj sztandar — znak, którego moc i wartość jest nieoceniona, a jego wagę mierzy się kroplami krwi i potu, przelanymi na polach chwały. Jego trzepot śpiewa o historii wojsk i historii każdego żołnierza. On nas jednoczy dzisiaj wokół wartości, jakimi są dla nas Bóg, Honor i Ojczyzna — powiedział na rozpoczęcie administrator parafii mariackiej, ks. Mariusz Słonina. Powitał abp. Marka Jędraszewskiego oraz licznie przybyłych gości, w tym przedstawicieli władz państwowych, samorządowych i wojskowych, fundatorów i matkę chrzestną sztandaru, a także żołnierzy Wojska Polskiego.
W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.