Obecnie Zgromadzenie ma trzy prowincje w Polsce i dwie w Brazylii. Siostry posługują także na Ukrainie, Białorusi, w Rosji, Italii i Republice Południowej Afryki. Siostry Rodziny Maryi można spotkać w szpitalach, domach dziecka, zakładach leczniczo-wychowawczych, domach dla dzieci głęboko upośledzonych, domach opieki dla dorosłych, placówkach parafialnych oraz instytucjach kościelnych.
Na terenie diecezji rzeszowskiej są cztery placówki prowadzone przez Siostry Rodziny Maryi. W Krasnem siostry pracują już ponad 100 lat. Początkowo prowadziły tam ochronkę dla dzieci, natomiast obecnie służą wspólnocie parafialnej jako katechetka, organistka i zakrystianka. W Budziwoju siostry rozpoczęły pracę w latach 80. ubiegłego stulecia, posługiwały w kościele i opiekowały się chorym proboszczem. Potem, na pewien czas, opuściły Budziwój.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Kiedy powstała diecezja rzeszowska bp Kazimierz Górny, ordynariusz poprosił przełożone zgromadzenia o wsparcie personalne. W odpowiedzi na tę prośbę w 1992 r. Siostry Rodziny Maryi podjęły pracę w nowo powstałej diecezji. S. Konsoleta Lasek została powołana na księgową w kurii, s. Łucja Łajca na notariusza Sądu Biskupiego, a trzy siostry rozpoczęły pracę w Wyższym Seminarium Duchownym.
Reklama
W 2002 r. zgromadzenie podjęło posługę w nowo powstałym Domu Księży Seniorów w Słocinie. Siostry wróciły też do Budziwoja i rozpoczęły tam pracę w przedszkolu. W tych kilku placówkach w diecezji rzeszowskiej siostry ofiarnie i z zaangażowaniem wypełniają misję naszego zgromadzenia.
Nakaz Chrystusa o głoszeniu Ewangelii jest ciągle aktualny. Do każdej siostry Rodziny Maryi skierowane jest wezwanie, by tak jak pragnął tego założyciel abp Feliński, włączyła się – w miarę swoich możliwości – we współpracę misyjną.
Młode kobiety, które oddały swoje życie Bogu, żyjąc charyzmatem Rodziny Maryi, starają się być darem dla innych, nie szczędząc swych sił w służbie bliźnim. Św. Zygmunt Szczęsny powołując do życia nasze zgromadzenie, napełniony mocą z nieba, wciąż zaprasza młode dziewczęta, aby stawały się światłem Chrystusa i żyły duchem rodzinnym we franciszkańskiej radości. Każdego roku, choć mniej licznie, jak kiedyś, pukają do furty klasztornej młode kobiety, które odczytując swoje życiowe powołanie, pragną je realizować w Rodzinie Maryi.
Modlitwa i czyn łączą się harmonijnie w życiu każdej siostry, a drogowskazem, który kształtuje ich serca jest Ewangelia. Siostry każdego dnia wsłuchują się w głos Jezusa, by móc dzielić się Dobrą Nowiną i szerzyć Królestwo Boże na ziemi, aby ludzie, którzy do nich docierają, mogli znaleźć w ich wspólnotach nie tylko kawałek chleba, ale i wartość najcenniejszą – Boga.