Reklama

Prasa zagraniczna

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Winnych brak

Ta sprawa od początku była dziwna. Australijski nadzór finansowy rozpowszechnił z końcem roku informację, że w ciągu ostatnich 6 lat z Watykanu na Antypody dokonano 47 tys. przelewów na łączną kwotę blisko 2 mld dolarów. Zdziwieni przedstawiciele Stolicy Apostolskiej anonimowo mówili, że to niemożliwe, bo Watykan po prostu nie ma takich wielkich pieniędzy.

Okazało się, że przelewów było tylko 362 i opiewały na kwotę nieco ponad 7 mln dolarów. Jak australijski nadzór tłumaczy tę horrendalną pomyłkę?

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Najwygodniej: błąd komputerowy; winnych brak.

The Africa Report

Wpływowi purpuraci

Do najbardziej wpływowych duchownych katolickich pochodzących z Czarnego Lądu zaliczono pracujących w Watykanie: kard. Petera Turksona z Ghany – szefa Dykasterii ds. Integralnego Rozwoju Człowieka i gwinejskiego purpurata kard. Roberta Saraha – prefekta Kongregacji ds. Kultu Bożego i Dyscypliny Sakramentów. Za wschodzące gwiazdy uznano natomiast dwóch kardynałów pracujących w Afryce: abp. Fridolina Ambongo Besungu i abp. Dieudonné Nzapalainga.

Reykjavik Grapevine

Policja przerwała Mszę św.

Bodaj po raz pierwszy na tej stronie pojawi się informacja z Islandii. Przede wszystkim dlatego, że to kraj nieszczególnie znany z religijności, a wspólnota katolicka na tej wyspie składa się przede wszystkim z imigrantów zarobkowych, m.in. Polaków. Islandzkie media doniosły o przerwaniu przez policję Mszy św. w kościele Landakotskirkja na przedmieściach Reykjaviku. Policja została poinformowana o złamaniu obostrzeń nałożonych w związku z pandemią. W świątyni, jak skrupulatnie obliczyli funkcjonariusze, było 51 wiernych, a zgodnie z arbitralną decyzją władz mogło ich być 10, niezależnie od powierzchni. Władze kościelne tłumaczyły, że powierzchnia kościoła jest na tyle duża, iż zachowany jest dwumetrowy dystans między uczestnikami nabożeństwa, ale to nie przekonało funkcjonariuszy, tym bardziej że w Boże Narodzenie również przerwali Eucharystię w związku z większą liczbą uczestników. Teraz parafię czeka zapewne kara finansowa.

Reklama

la Repubblica

Apel do papieża

W służbowych mieszkaniach należących do Stolicy Apostolskiej, w samym Watykanie i poza nim, użytkujący je nie mogą trzymać zwierząt domowych, w tym psów i kotów. Taki zapis, warunkujący wynajem mieszkania, jest powszechny wśród właścicieli budynków nie tylko we Włoszech. Reguła ta została wpisana do umowy o najem już przed niemal pół wiekiem. Gazety wyciągnęły ten fakt teraz i obrońcy zwierząt apelują do Ojca Świętego, aby wpłynął na swoich podwładnych, by to uregulowanie zmienili i pozwolili pracownikom watykańskim trzymać w ich służbowych mieszkaniach małych pupili. List do papieża Franciszka w tej sprawie komentuje rzymska La Repubblica. Do Ojca Świętego wysłano go w imieniu ENPA – stowarzyszenia zajmującego się troską o zwierzęta. Oczywiście, nie zabrakło argumentu odnoszącego się do imienia papieża. Imię zobowiązuje – można podsumować epistołę.

AsiaNews.it

Szczepionka jest halal

Czy muzułmanie zechcą się szczepić przeciw COVID-19? To pytanie zasadne o tyle, że w Indonezji dwa lata temu władze religijne zabroniły się szczepić przeciwko odrze. Powód? Szczepionka nie była halal. Chodzi o to, że w preparacie jako stabilizatora wykorzystywano żelatynę pochodzącą od świń, a jedzenie wieprzowiny jest w tej religii surowo zabronione. Tym razem jednak takich zakazów ma nie być. W Indonezji, największym muzułmańskim państwie świata, szczepienie populacji rozpoczęto 13 stycznia. Wcześniej, żeby uspokoić podejrzliwych, narodowa rada imamów wydała szczepionce wykorzystywanej w tym delekowschodnim państwie certyfikat zgodności z zasadami religii. Nic więc nie powinno stanąć na przeszkodzie, aby Indonezyjczycy ustawiali się w kolejce do szczepień. Co ciekawe, przyjęto tam inną taktykę szczepień populacji. Rozpoczęto je nie od seniorów, tak jak u nas, ale od osób w wieku produkcyjnym.

2021-01-20 10:46

Ocena: +1 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Marcin Zieliński: Znam Kościół, który żyje

2024-04-24 07:11

[ TEMATY ]

książka

Marcin Zieliński

Materiał promocyjny

Marcin Zieliński to jeden z liderów grup charyzmatycznych w Polsce. Jego spotkania modlitewne gromadzą dziesiątki tysięcy osób. W rozmowie z Renatą Czerwicką Zieliński dzieli się wizją żywego Kościoła, w którym ważną rolę odgrywają świeccy. Opowiada o młodych ludziach, którzy są gotyowi do działania.

Renata Czerwicka: Dlaczego tak mocno skupiłeś się na modlitwie o uzdrowienie? Nie ma ważniejszych tematów w Kościele?

Marcin Zieliński: Jeśli mam głosić Pana Jezusa, który, jak czytam w Piśmie Świętym, jest taki sam wczoraj i dzisiaj, i zawsze, to muszę Go naśladować. Bo pojawia się pytanie, czemu ludzie szli za Jezusem. I jest prosta odpowiedź w Ewangelii, dwuskładnikowa, że szli za Nim, żeby, po pierwsze, słuchać słowa, bo mówił tak, że dotykało to ludzkich serc i przemieniało ich życie. Mówił tak, że rzeczy się działy, i jestem pewien, że ludzie wracali zupełnie odmienieni nauczaniem Jezusa. A po drugie, chodzili za Nim, żeby znaleźć uzdrowienie z chorób. Więc kiedy myślę dzisiaj o głoszeniu Ewangelii, te dwa czynniki muszą iść w parze.

Wielu ewangelizatorów w ogóle się tym nie zajmuje.

To prawda.

A Zieliński się uparł.

Uparł się, bo przeczytał Ewangelię i w nią wierzy. I uważa, że gdyby się na tym nie skupiał, to by nie był posłuszny Ewangelii. Jezus powiedział, że nie tylko On będzie działał cuda, ale że większe znaki będą czynić ci, którzy pójdą za Nim. Powiedział: „Idźcie i głoście Ewangelię”. I nigdy na tym nie skończył. Wielu kaznodziejów na tym kończy, na „głoście, nauczajcie”, ale Jezus zawsze, kiedy posyłał, mówił: „Róbcie to z mocą”. I w każdej z tych obietnic dodawał: „Uzdrawiajcie chorych, wskrzeszajcie umarłych, oczyszczajcie trędowatych” (por. Mt 10, 7–8). Zawsze to mówił.

Przecież inni czytali tę samą Ewangelię, skąd taka różnica w punktach skupienia?

To trzeba innych spytać. Ja jestem bardzo prosty. Mnie nie trzeba było jakiejś wielkiej teologii. Kiedy miałem piętnaście lat i po swoim nawróceniu przeczytałem Ewangelię, od razu stwierdziłem, że skoro Jezus tak powiedział, to trzeba za tym iść. Wiedziałem, że należy to robić, bo przecież przeczytałem o tym w Biblii. No i robiłem. Zacząłem się modlić za chorych, bez efektu na początku, ale po paru latach, po którejś swojej tysięcznej modlitwie nad kimś, kiedy położyłem na kogoś ręce, bo Pan Jezus mówi, żebyśmy kładli ręce na chorych w Jego imię, a oni odzyskają zdrowie, zobaczyłem, jak Pan Bóg uzdrowił w szkole panią woźną z jej problemów z kręgosłupem.

Wiem, że wiele razy o tym mówiłeś, ale opowiedz, jak to było, kiedy pierwszy raz po tylu latach w końcu zobaczyłeś owoce swojego działania.

To było frustrujące chodzić po ulicach i zaczepiać ludzi, zwłaszcza gdy się jest nieśmiałym chłopakiem, bo taki byłem. Wystąpienia publiczne to była najbardziej znienawidzona rzecz w moim życiu. Nie występowałem w szkole, nawet w teatrzykach, mimo że wszyscy występowali. Po tamtym spotkaniu z Panem Jezusem, tym pierwszym prawdziwym, miałem pragnienie, aby wszyscy tego doświadczyli. I otrzymałem odwagę, która nie była moją własną. Przeczytałem w Ewangelii o tym, że mamy głosić i uzdrawiać, więc zacząłem modlić się za chorych wszędzie, gdzie akurat byłem. To nie było tak, że ktoś mnie dokądś zapraszał, bo niby dokąd miał mnie ktoś zaprosić.

Na początku pewnie nikt nie wiedział, że jakiś chłopak chodzi po mieście i modli się za chorych…

Do tego dzieciak. Chodziłem więc po szpitalach i modliłem się, czasami na zakupach, kiedy widziałem, że ktoś kuleje, zaczepiałem go i mówiłem, że wierzę, że Pan Jezus może go uzdrowić, i pytałem, czy mogę się za niego pomodlić. Wiele osób mówiło mi, że to było niesamowite, iż mając te naście lat, robiłem to przez cztery czy nawet pięć lat bez efektu i mimo wszystko nie odpuszczałem. Też mi się dziś wydaje, że to jest dość niezwykłe, ale dla mnie to dowód, że to nie mogło wychodzić tylko ode mnie. Gdyby było ode mnie, dawno bym to zostawił.

FRAGMENT KSIĄŻKI "Znam Kościół, który żyje". CAŁOŚĆ DO KUPIENIA W NASZEJ KSIĘGARNI!

CZYTAJ DALEJ

Komisja ds. aborcji: wysłuchanie publiczne projektów 16 maja

2024-04-23 12:33

[ TEMATY ]

aborcja

Adobe.Stock

Wtorkowe posiedzenie sejmowej komisji nadzwyczajnej do rozpatrzenia projektów ustaw dotyczących prawa do przerywania ciąży trwało krótcej niż kwadrans. Zdecydowano, że wysłuchanie publiczne odbędzie się 16 maja o godz.10.

To drugie posiedzenie komisji, ale pierwsze merytoryczne. Na poprzednim wybrano przewodnicząca komisji i jej zastępczynie.

CZYTAJ DALEJ

Watykan: niebawem dokument na temat rozeznawania objawień

2024-04-24 09:52

[ TEMATY ]

objawienia

Adobe Stock

Dykasteria Nauki Wiary kończy prace nad nowym dokumentem, który określi jasne zasady dotyczące rozeznawania objawień i innych tego typu nadprzyrodzonych wydarzeń - powiedział to portalowi National Catholic Register jej prefekt, Victor Fernández, zaznaczając, iż zawarte w nim będą „jasne wytyczne i normy dotyczące rozeznawania objawień i innych zjawisk”.

W tym kontekście przypomniano, że kardynał spotkał się z papieżem Franciszkiem na prywatnej audiencji w poniedziałek. Nie ujawnił on żadnych dalszych szczegółów dotyczących dokumentu, ani kiedy dokładnie zostanie on opublikowany.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję