Reklama

Niedziela Kielecka

Krakowska szopka hitem Szańca

Od kilku lat Muzeum Parafialne przyciąga setki, jeśli nie tysiące turystów wystawą autentycznych szopek krakowskich.

Niedziela kielecka 52/2020, str. VI

[ TEMATY ]

Boże Narodzenie

szopki

Arch. Stow. Miłośników Szańca

Elementy szopek krakowskich

Elementy szopek krakowskich

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Szopki trafiają czasowo do Szańca dzięki współpracy z kustosz Małgorzatą Niechaj –  kierowniczką  Oddziału Celestat z Filiami: Barbakan i Mury Obronne Muzeum Krakowa, a prywatnie pochodzącą z Szańca i związaną z rodzinną miejscowością.

Jak będzie w tym roku, czas i najbliższe tygodnie pokażą. – Piękne szopki w Szańcu dzięki życzliwości pani kustosz, to już nasza lokalna tradycja, pomagająca odkrywać piękno obyczaju świąt Bożego Narodzenia – mówi Niedzieli ks. proboszcz Marek Tazbir.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Ponad sto szopek

W Szańcu odbyły się trzy wystawy szopek ze zbiorów Muzeum Historycznego Miasta Krakowa, a także pochodzących od szopkarzy prywatnych. Były one prezentowane każdorazowo ok. miesiąca, na przełomie lutego i marca, z dodatkowymi planszami o historii szopkarstwa, rodów szopkarskich oraz tradycji wpisanej na Krajową Listę Niematerialnego Dziedzictwa Kulturowego w 2014 r. oraz Reprezentatywną Listę Niematerialnego Dziedzictwa Kulturowego Ludzkości UNESCO w 2018 r.

I tak w 2015 r. pokazano 20 szopek, w 2017 – 45 szopek, w 2019 – 20 eksponatów. Przed rokiem, czyli w 2019 w kościele była prezentowana szopka krakowska autorstwa Zbigniewa Zymana (ze zbiorów Muzeum Historycznego Miasta Krakowa, wykonana w 2015 roku), która zdobyła I nagrodę w 73. Konkursie Szopek Krakowskich.

Szopkarze – depozytariusze tradycji

Reklama

Szopkarstwo krakowskie łączy wiedzę i umiejętności wykonywania specyficznych szopek oraz związanych z nimi tradycji dotyczących obchodów świąt Bożego Narodzenia w Krakowie. – Są one przekazywane z pokolenia na pokolenie zarówno w rodzinach, jak i w relacji uczeń – mistrz, podczas pokazów i warsztatów – wyjaśnia M. Niechaj.

Tradycja trwa nieprzerwanie od XIX wieku, ale także ulega modyfikacjom pod wpływem zmieniającej się rzeczywistości. Środowisko krakowskich twórców – depozytariuszy niematerialnego dziedzictwa, stanowią przedstawiciele różnych środowisk, zawodów i profesji, dzieci i dorośli – mieszkańcy Krakowa, okolic, innych miast Polski, także uczestnicy z zagranicy.

Inspiracja przestrzenią i architekturą

Tradycja zrodzona na przedmieściach Krakowa w XIX w. czerpie inspirację z lokalnej przestrzeni kulturowej – głównie architektury Starego Miasta, wpisanego w 1978 r. na Listę Światowego Dziedzictwa UNESCO. Twórcami są osoby zamieszkałe w Krakowie i jego okolicach, ale również w innych miastach w Polsce, poza granicami kraju, a nawet kontynentu. W 1937 r. został zainicjowany konkurs w celu ochrony tradycji, przerwany w okresie II wojny światowej. Od 1945 r. organizowany jest cyklicznie, a od 1946 r. czuwa nad nim Muzeum Historyczne Miasta Krakowa.

Szopka krakowska przyciąga i olśniewa – tajemnicą, wiarą zintegrowaną z legendą, zachętą, aby przenieść się w inny wymiar, z najważniejszą w niej sceną – Bożego Narodzenia.

Podziel się cytatem

Reklama

– W pierwszy czwartek grudnia twórcy prezentują swoje dzieła przy pomniku Adama Mickiewicza na Rynku Głównym. Spotyka się wtedy blisko 200 artystów, także zza granicy. W tym wydarzeniu uczestniczą krakowianie oraz liczni turyści, którzy specjalnie przyjeżdżają wówczas do Krakowa – opowiada M. Niechaj. Przynoszenie szopek i ustawianie ich na stopniach pomnika jest zwieńczeniem kilkumiesięcznej, a czasami nawet kilkuletniej pracy. Najpierw szopki prezentowane są na Rynku Głównym, a później na wystawie pokonkursowej w Muzeum Historycznym Miasta Krakowa.

Jak informują Artur Prędki i Tomasz Mierzwa ze Stowarzyszenia Miłośników Szańca, współprowadzącego muzeum, szopki okazały się prawdziwym hitem i elementem przyciągającym turystów.– Kuracjusze z Buska-Zdroju, prywatne osoby, szkoły (bo zwykle szopki prezentowano podczas ferii) – jednego roku same szopki obejrzało ok. tysiąca osób, co potwierdzają wpisy gości – mówią.

Bo szopka krakowska przyciąga i olśniewa – tajemnicą, wiarą zintegrowaną z legendą, zachętą, aby przenieść się w inny wymiar, z najważniejszą w niej sceną – Bożego Narodzenia. Oby w tym roku szopki trafiły znów do Szańca.

2020-12-19 20:15

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Historia zbawienia w szopce ukazana

Niedziela podlaska 6/2023, str. IV

[ TEMATY ]

szopki

Ks. Z. Czumaj

Centralna scena ruchomej szopki autorstwa Stanisława Soroty

Centralna scena ruchomej szopki autorstwa  Stanisława Soroty

Za nami nie tylko okres Bożego Narodzenia, ale i święto Ofiarowania Pańskiego, po którym znikają ostatnie z naszego otoczenia dekoracje, upamiętniające przyjście na świat Mesjasza. Zdarzają się jednak pewne – i to uzasadnione – wyjątki.

W Muzeum Diecezjalnym w Drohiczynie aż do końca października tego roku można zobaczyć ruchomą szopkę, wykonaną przez pana Stanisława Sorotę, organistę z Liwa. Powodów, dla których ta szopka jest dostępna praktycznie przez cały rok, mamy kilka, a przede wszystkim fakt, że w tym roku minie równo 800 lat od powstania pierwszej świątecznej szopki.
CZYTAJ DALEJ

"DGP": Szpitale nie mają z czego płacić kontrahentom oraz pracownikom

2025-04-07 10:39

[ TEMATY ]

NFZ

pracownicy

nadwykonania

brak pieniędzy

szpitale

kontrahenci

Adobe Stock

Szpitale powiatowe borykają się z poważnymi problemami

Szpitale powiatowe borykają się z poważnymi problemami

Szpitale powiatowe nie mają z czego płacić kontrahentom oraz pracownikom. Zgadzają się, by NFZ zapłacił im tylko za część nadwykonań. A w drugiej połowie roku może być im jeszcze trudniej - czytamy w poniedziałkowym "Dzienniku Gazecie Prawnej".

"Szpitale w całym kraju czekają na rozliczenie należności za świadczenia, które wykonały w IV kw. 2024 r. ponad limit ustalony w kontrakcie z Narodowym Funduszem Zdrowia. To m.in. zabiegi chirurgii naczyniowej, kardiologii inwazyjnej i elektrokardiologii czy protezy stawów w ortopedii" - poinformował "DGP".
CZYTAJ DALEJ

Świdnica. Młodzieżowa Rada przy biskupie rozpoczęła działalność

2025-04-07 21:45

[ TEMATY ]

Świdnica

bp Marek Mendyk

diecezja świdnicka

młodzież

młodzieżowa rada diecezjalna

Archiwum prywatne

Bp Marek Mendyk z Młodzieżową Radą Diecezjalną

Bp Marek Mendyk z Młodzieżową Radą Diecezjalną

W stolicy diecezji zainaugurowano działalność Młodzieżowej Rady Diecezjalnej. To nowy krok – długo wyczekiwany i bardzo potrzebny – w stronę ożywienia duszpasterstwa młodych. Tym razem z inicjatywy samych młodych, a z błogosławieństwem biskupa Marka Mendyka.

Członkowie Rady spotkali się po raz pierwszy w poniedziałek 7 kwietnia w gmachu Wyższego Seminarium Duchownego Diecezji Świdnickiej. Nowo powołana Rada to ciało doradcze i inicjatywne, złożone z osób młodych pochodzących z różnych części diecezji. Łączy ich jedno: pragnienie współtworzenia Kościoła odpowiadającego na potrzeby i wrażliwość ich pokolenia. – To grupa, która ma działać w diecezji i przy biskupie. Mamy pomóc zrozumieć młodych, ich potrzeby, język i wizję Kościoła. Chcemy mówić „naszym” językiem i działać według zasady: młodzi dla młodych – tłumaczy Patryk Gaładyn z parafii katedralnej.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję