Reklama

Niedziela Sosnowiecka

Niezwykły dar

W sanktuarium w Czeladzi-Piaskach, na zakończenie rekolekcji adwentowych, bp Grzegorz Kaszak wprowadził relikwie św. Filomeny, dziewicy i męczennicy.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Rekolekcje adwentowe przygotowują nas na radosne przeżycie świąt Bożego Narodzenia oraz powtórne przyjście Pana Jezusa. Z limitem wiernych do 70 osób, które mogły przebywać w świątyni, odbyły się one w parafii Matki Bożej Bolesnej i sanktuarium św. Jana Marii Vianneya w Czeladzi. Przewodniczył im ks. dr Jacek Rosa – kapłan diecezji siedleckiej i wykładowca w Wyższej Szkole Policji w Szczytnie i Akademii Sztuki Wojennej w Warszawie.

– Nastał ten dzień, na który czekaliśmy, aby relikwie tej wielkiej świętej stanęły wśród nas. Czekając na wprowadzenie doczesnych szczątków tej świętej przygotowywaliśmy się przede wszystkim do spotkania z przychodzącym Panem. Postawiłem wam pytanie: czego szukasz, o co ci w tym życiu tak naprawdę chodzi, po co tu przychodzisz. Ważne jest, aby nasza wiara opierała się nie tylko na słowach „wierzę w Boga”, bo to zbyt proste, ale „wierzę Bogu”. Tak wiarę wyznawała św. Filomena – mówił ks. Jacek Rosa.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

– Wyrażam wdzięczność Jego Ekscelencji za dar przekazanych relikwii św. Filomeny. Nie byłoby ich, gdyby nie zaangażowanie księdza biskupa oraz ks. Przemysława Szota i ks. Jacka Rosy. Jesteśmy wdzięczni, że będziemy mieli kolejną orędowniczkę przed Panem, i to nie byle kogo, bo dziewicę i męczennicę, która oddała życie za Chrystusa – powiedział proboszcz parafii, ks. kan. Józef Handerek. – Święty Jan Maria Vianney darzył Filomenę dużą czcią. Wiele spektakularnych cudów i uzdrowień, które dokonały się w Ars przypisywał wstawiennictwu świętej – mówił ks. Handerek.

Proboszcz z Ars, św. Jan Maria Vianney powtarzał: „Ilekroć prosiłem o coś Boga przez przyczynę św. Filomeny, zawsze byłem wysłuchany”.

Podziel się cytatem

Reklama

Święta Filomena żyła na przełomie III/IV wieku, za czasów okrutnych prześladowań chrześcijan przez cesarza Dioklecjana. Była podobno wyjątkowo piękna, a jej serce należało wyłącznie do Jezusa. Kiedy odrzuciła względy cesarza, on skazał ją na śmierć. Najpierw męczył ją przez biczowanie, potem chciał ją utopić, zawieszając kotwicę u szyi i topiąc w Tybrze. Następnie chciał ja zabić płonącymi strzałami, a kiedy to nic nie dało, obcięto jej głowę. Miała zaledwie 13 lat. Jej relikwie odkryto w 1802 r. w rzymskich katakumbach św. Pryscylli przy Via Salaria Nova.

W czeladzkim sanktuarium św. Jana Marii Vianneya kult św. Filomeny rozwija się od niedawna. Dzięki inicjatywie kustosza sanktuarium i proboszcza parafii ks. Józefa Handerka został namalowany jej obraz, który zawisł w świątyni. Wymownym znakiem jej obecności są jej relikwie, przy których wierni już dziś wypraszają potrzebne łaski i przybliżają się do Pana Boga.

2020-12-16 09:20

Ocena: +1 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Nabożeństwo pięciu pierwszych sobót miesiąca

[ TEMATY ]

pierwsze soboty miesiąca

Karol Porwich/Niedziela

Osobom, które będą uczestniczyć w pierwszosobotnich nabożeństwach, Maryja obiecuje towarzyszenie w chwili śmierci i ofiarowanie im wszystkich łask potrzebnych do zbawienia.

1. Wielka obietnica Matki Bożej Fatimskiej

CZYTAJ DALEJ

Wy jesteście przyjaciółmi moimi

2024-04-26 13:42

Niedziela Ogólnopolska 18/2024, str. 22

[ TEMATY ]

homilia

o. Waldemar Pastusiak

Adobe Stock

Trwamy wciąż w radości paschalnej powoli zbliżając się do uroczystości Zesłania Ducha Świętego. Chcemy otworzyć nasze serca na Jego działanie. Zarówno teksty z Dziejów Apostolskich, jak i cuda czynione przez posługę Apostołów budują nas świadectwem pierwszych chrześcijan. W pochylaniu się nad tajemnicą wiary ważnym, a właściwie najważniejszym wyznacznikiem naszej relacji z Bogiem jest nic innego jak tylko miłość. Ona nadaje żywotność i autentyczność naszej wierze. O niej także przypominają dzisiejsze czytania. Miłość nie tylko odnosi się do naszej relacji z Bogiem, ale promieniuje także na drugiego człowieka. Wśród wielu czynników, którymi próbujemy „mierzyć” czyjąś wiarę, czy chrześcijaństwo, miłość pozostaje jedynym „wskaźnikiem”. Brak miłości do drugiego człowieka oznacza brak znajomości przez nas Boga. Trudne to nasze chrześcijaństwo, kiedy musimy kochać bliźniego swego. „Musimy” determinuje nas tak długo, jak długo pozostajemy w niedojrzałej miłości do Boga. Może pamiętamy słowa wypowiedziane przez kard. Stefana Wyszyńskiego o komunistach: „Nie zmuszą mnie niczym do tego, bym ich nienawidził”. To nic innego jak niezwykła relacja z Bogiem, która pozwala zupełnie inaczej spojrzeć na drugiego człowieka. W miłości, zarówno tej ludzkiej, jak i tej Bożej, obowiązują zasady; tymi danymi od Boga są, oczywiście, przykazania. Pytanie: czy kochasz Boga?, jest takim samym pytaniem jak to: czy przestrzegasz Bożych przykazań? Jeśli je zachowujesz – trwasz w miłości Boga. W parze z miłością „idzie” radość. Radość, która promieniuje z naszej twarzy, wyraża obecność Boga. Kiedy spotykamy człowieka radosnego, mamy nadzieję, że jego wnętrze jest pełne życzliwości i dobroci. I gdy zapytalibyśmy go, czy radość, uśmiech i miłość to jest chrześcijaństwo, to w odpowiedzi usłyszelibyśmy: tak. Pełna życzliwości miłość w codziennej relacji z ludźmi jest uobecnianiem samego Boga. Ostatecznym dopełnieniem Dekalogu jest nasza wzajemna miłość. Wiemy o tym, bo kiedy przygotowywaliśmy się do I Komunii św., uczyliśmy się przykazania miłości. Może nawet katecheta powiedział, że choćbyśmy o wszystkim zapomnieli, zawsze ma pozostać miłość – ta do Boga i ta do drugiego człowieka. Przypomniał o tym również św. Paweł Apostoł w Liście do Koryntian: „Trwają te trzy: wiara, nadzieja i miłość, z nich zaś największa jest miłość”(por. 13, 13).

CZYTAJ DALEJ

Turniej WTA w Madrycie - Świątek wygrała w finale z Sabalenką

2024-05-04 22:18

[ TEMATY ]

sport

PAP/EPA/JUANJO MARTIN

Iga Świątek pokonała Białorusinkę Arynę Sabalenkę 7:5, 4:6, 7:6 (9-7) w finale turnieju WTA 1000 na kortach ziemnych w Madrycie. To 20. w karierze impreza wygrana przez polską tenisistkę. Spotkanie trwało trzy godziny i 11 minut.

Świątek zrewanżowała się Sabalence za ubiegłoroczną porażkę w finale w Madrycie. To było ich 10. spotkanie i siódma wygrana Polki.

CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję