Reklama

Niedziela Łódzka

Piszcie o Kościele, nie o mnie

Prezentujemy ostatni wywiad z przedwcześnie zmarłym śp. ks. Andrzejem Chmieleckim, proboszczem parafii św. Mateusza w Pabianicach, jakiego udzielił Justynie Kunikowskiej.

Niedziela łódzka 50/2020, str. VI

[ TEMATY ]

wywiad

Ks. Paweł Kłys

śp. ks. Andrzej Chmielecki

śp. ks. Andrzej Chmielecki

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Justyna Kunikowska: Proszę Księdza Proboszcza, proszę przybliżyć czytelnikom historię kościoła w parafii, której Ksiądz przewodzi.


Ks. Andrzej Chmielecki: Nasz kościół ma starą i bogatą historię. Zanim zbudowano świątynię murowaną, wcześniej na tym terenie istniały dwa drewniane kościoły. Parafia została powołana do istnienia w 1354 r. przez abp. Jarosława Bogorię Skotnickiego, a ziemię nadano kanonikom krakowskim, którzy 15 listopada 1588 r. wydali dekret o budowie murowanej świątyni.
Pabianicki kościół ma zatem 6 wieków. Na początku miejscowość nazywała się Chrapy, dopiero później zmieniono nazwę na Pabianice. Charakterystyczną cechą kościoła jest wielość ołtarzy przypisanych kanonikom krakowskim. Każdy z nich miał swój ołtarz z wnęką – miejscem na naczynia i szaty liturgiczne niezbędne do sprawowania Najświętszej Eucharystii. Najstarszy ołtarz przedstawia św. Józefa z Dzieciątkiem na ramionach i lilią symbolizującą czystość. Trzeba pamiętać, że parafia ma dwóch patronów – św. Mateusza i św. Wawrzyńca.

Historia kościoła związana jest ze św. Maksymilianem Marią Kolbem. Czy są po nim jakieś pamiątki?

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama


Mały Maksymilian był tu ministrantem. Często klękał przy konfesjonale znajdującym się w końcu kościoła. Dziś ten konfesjonał to pamiątka po świętym franciszkaninie. Biografowie przypominają epizod z jego życia. Pewnego dnia Mundek uklęknął przed pochodzącym z 1781 r. ołtarzem Matki Bożej, na którym Najświętsza Panienka pokazana jest z Dzieciątkiem i berłem, a oboje przystrojeni w srebrne szaty. Upodobał sobie to miejsce.
Tutaj nasz święty przyjął I Komunię św. oraz odprawił prymicyjną Eucharystię. Na pamiątkę tych wydarzeń wszystkie Msze św. roratnie celebrujemy przy tym ołtarzu u stóp Matki Bożej. Po św. Maksymilianie w zbiorach kościoła pozostał kielich, a także jeden z ornatów używanych podczas celebracji Najświętszej Eucharystii.

Epizody z życia więźnia Oświęcimia połączyliście z życiem więźniów Dachau. Jak to się stało?

To prawda. Mamy pamiątki po św. Maksymilianie – więźniu Oświęcimia. Chcieliśmy upamiętnić również więźniów Dachau, wśród których byli kapłani. Ołtarz Najświętszego Serca Jezusowego wzniesiony został na pamiątkę Wielkiego Jubileuszu Tysiąclecia Chrztu Polski. Jego wygląd pomyślany został jednak tak, by stanowił również pamięć o więźniach Dachau. Przypomina o nich figura ukrzyżowanego Chrystusa na tle maleńkich miedzianych krzyżyków przypominających z oddali serduszka – każde z nich symbolizuje życie więźnia z obozu w Dachau. Kontury krzyża to nogi i ręce Chrystusa. W piątki w Wielkim Poście celebrowane są tutaj Msze św. za wszystkie ofiary Dachau. Mówi się, że to Ołtarz Męczenników z Dachau.

Stary zabytkowy kościół ma z pewnością inne ciekawe miejsca i historie.

Reklama

Mało kto wie, że ta świątynia mieści 24 dzwony, z czego najstarszy pochodzi z ok. 1776 r. i widnieje na nim napis: „Strzeż nas, Panie, ludu Twego jak źrenicy oka”. Nie znam innego miejsca, gdzie jest tyle dzwonów i nie znam dzwonów, które wybijałyby melodię – a tutaj tak jest. Warto także wspomnieć o pierwszym w Polsce pomniku św. Maksymiliana ufundowanym przez ks. inf. Lucjana Jaroszkę. Ten święty czuwa nad naszym miastem – jest jego patronem. W świątyni mamy też organy z XVII wieku z dwoma manuałami, polichromię ze złoconymi dekoracjami, a także piękną ambonę z XVIII wieku. Nasz kościół to zabytek i kawałek historii polskiego Kościoła i narodu.

Proszę Księdza Proboszcza, proszę powiedzieć nam coś o sobie, o swoich planach.

Proszę nie pisać o mnie. Piszcie o Kościele, nie o mnie. To Kościół ma być na pierwszym miejscu, to o niego mamy dbać.

2020-12-09 10:30

Oceń: +1 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Niezwykła broń

Niedziela warszawska 41/2021, str. I

[ TEMATY ]

wywiad

różaniec

Archiwum KW

Krzysztof Wąsowski

Krzysztof Wąsowski

O tym, dlaczego warto modlić się na Różańcu, na czym polega jego siła, i co zrobić, aby ocalić od zapomnienia nauczanie św. Jana Pawła II, z Krzysztofem Wąsowskim rozmawia Łukasz Krzysztofka.

Łukasz Krzysztofka: Październik jest miesiącem szczególnie poświęconym Różańcowi, który był ulubioną modlitwa św. Jana Pawła II. Dlaczego Różaniec był dla Papieża Polaka tak ważny? Krzysztof Wąsowski: Różaniec jest niewątpliwie mieczem do walki z szatanem. Jest bronią najbardziej potężną, a św. Jan Paweł II był wielkim wojownikiem. Całe życie poświęcił na zwalczanie szatana i na walkę z nim po to, aby żadna dusza nie dostała się do piekła. Na to jest wiele świadectw. Różaniec jest najlepszą bronią, najbardziej radykalną i skuteczną w walce z diabłem. Dlatego Rycerze Jana Pawła II na pierwszym swoim stopniu, jak tylko przystępują do naszego zakonu, składają ślubowanie wiary. Głównym zadaniem i orężem tego stopnia jest odmawianie Różańca i dochodzenie do perfekcji w modlitwie różańcowej.
CZYTAJ DALEJ

PILNE! Powtórzył się cud św. Januarego

2025-09-19 13:21

[ TEMATY ]

św. January

cud św. Januarego

Chiesa di Napoli / YouTube.com

Archidiecezja Neapolu przekazała, że dziś o godzinie 10:07 w katedrze Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny powtórzył się cud świętego Januarego. Krew męczennika znajdująca się w specjalnym relikwiarzu zmieniła stan skupienia ze stałego w płynny.

Św. January poniósł śmierć męczeńską przez ścięcie za panowania cesarza Dioklecjana. Odmówił złożenia ofiary rzymskim bogom. Miał wtedy 33 lata. Według podań, jedna z kobiet będących świadkiem męczeńskiej śmierci, zebrała do pojemników nieco krwi świętego, która przechowywana jest obecnie w neapolitańskiej katedrze.
CZYTAJ DALEJ

Wałbrzych. Zawierzeni Sercu Jezusa i Maryi

2025-09-19 09:58

[ TEMATY ]

Wałbrzych

bp Marek Mendyk

Matka Boża Bolesna

kolegiata w Wałbrzychu

ks. Mirosław Benedyk/Niedziela

Eucharystia pod przewodnictwem bp. Marka Mendyka

Eucharystia pod przewodnictwem bp. Marka Mendyka

Po raz 20. uroczystości ku czci Matki Bożej Bolesnej, Patronki Wałbrzycha, miały charakter miejski i zgromadziły duchowieństwo, władze oraz mieszkańców miasta.

15 września serce Wałbrzycha biło w rytmie modlitwy. W kolegiacie Matki Bożej Bolesnej i Świętych Aniołów Stróżów Mszy świętej przewodniczył bp Marek Mendyk, któremu towarzyszyło jedenastu koncelebransów i sześciu kanoników kolegiackich na czele ks. kan. Wiesławem Rusinem proboszczem i prepozytem Wałbrzyskiej Kapituły Kolegiackiej. Obok duchowieństwa obecni byli przedstawiciele władz miasta z prezydentem Wałbrzycha, radni miejscy, poseł na Sejm RP, a przede wszystkim wierni, którzy tego dnia wypełnili świątynię.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję