Reklama

Niedziela na Podbeskidziu

Ocalić od zapomnienia

„Opatrzyć na drogę, zawołać po imieniu” – te słowa Zbigniewa Herberta towarzyszyły XIV edycji Zaduszek Narodowych, które odbyły się na Matysce (609 m n.p.m) w Radziechowach.

Niedziela bielsko-żywiecka 43/2020, str. I

[ TEMATY ]

Zaduszki Narodowe

JK

Krzysztof Pluszczyk dosypuje nowej ziemi do Kurhanu Pamięci Narodowej

Krzysztof Pluszczyk dosypuje nowej ziemi do Kurhanu Pamięci Narodowej

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Wydarzenie miało miejsce 10 października i było poświęcone przywracaniu pamięci o niezłomnych kapłanach, którzy poświęcili swoje życie na ołtarzu Ojczyzny. Z tego też względu wspomniano m.in.: ks. Romana Kotlarza, ks. Władysława Gurgacza, ks. Rudolfa Marszałka, ks. Sylwestra Zycha, ks. Stefana Niedzielaka, ks. Stanisława Suchowolca.

Jego kulminacyjnym punktem była Msza św. w intencji Ojczyzny sprawowana u stóp niemal 30-metrowego Krzyża Milenijnego. Eucharystię celebrowali: ks. Tadeusz Krzyżak z Bystrej Krakowskiej, ks. Ryszard Kubasiak z Soblówki, ks. Krzysztof Ciurla z Czernichowa, ks. Włodzimierz Szczyrbak z Trzebini. W kazaniu ks. R. Kubasiak zaapelował o miłość i szacunek względem Ojczyzny oraz o pamięć o bohaterach podziemia niepodległościowego. Wielu z nich do dziś nie doczekało się jeszcze własnego grobu. Z kolei główny celebrans, ks. T. Krzyżak, przypomniał w kilku słowach postać ks. Rudolfa Marszałka (duszpasterzował w parafii w Bystrej Krakowskiej przez 4 lata), a także zaprezentował jego prymicyjny obrazek.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Podczas obchodów Krzysztof Pluszczyk, przewodniczący Społecznego Komitetu Pamięci Górników KWK Wujek w Katowicach, dosypał do Kurhanu Pamięci Narodowej ziemię z grobu ks. Stanisława Waltera z Cięciny oraz z miejsc związanych z ks. Rudolfem Marszałkiem z Bystrej Krakowskiej i ks. Ferdynandem Sznajdrowiczem z Lipowej (ciał tych dwóch kapłanów do dziś nie odnaleziono). Upamiętnieniu niezłomnych księży służył również Apel Poległych, którego treść przygotowały Oliwia Sęk i Arwena Stobińska – uczennice 8 klasy Szkoły Podstawowej z Tomaszowa Mazowieckiego.

Reklama

Dopełnieniem uroczystości patriotycznych był spektakl plenerowy „Potop szwedzki na Żywiecczyźnie”. Na widowisko złożyło się szereg scen rodzajowych: odbicie króla Jana Kazimierze z rąk Szwedów, wystosowanie przez niego uniwersału, wymarsz radziechowskich chłopów pod wodzą ks. Stanisława Kaszkowica na odsiecz Jasnej Górze, atak Szwedów na Radziechów i obrona wsi. Poszczególne części inscenizacji ubarwiła pożoga zabudowań chłopskich oraz atak polskiej konnicy na pozycję skandynawskich rajtarów. Narratorem spektaklu był Kuba Abrahamowicz, aktor bielskiej sceny teatralnej. Widowisko zwieńczyło odtańczenie poloneza. W tym patriotycznym wydarzeniu licznie uczestniczyli młodzi ludzie z Żywca, Wieprza, Juszczyny, Radziechów, Rzyk i Andrychowa. Na zgromadzonych czekał na koniec gorący bigos, chleb ze smalcem, ogórki kiszone oraz słodkie wypieki.

Głównym organizatorem zaduszek było Stowarzyszenie „Dzieci Serc”. Honorowy patronat nad imprezą objęli: Prezydent RP Andrzej Duda, Instytut Pamięci Narodowej, Ministerstwa Edukacji i Obrony Narodowej oraz bp Roman Pindel, ordynariusz diecezji bielsko-żywieckiej, wraz z bp. pomocniczym Łukaszem Buzunem z diecezji kaliskiej.

2020-10-20 21:56

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Zaduszki Narodowe na Matysce

Niedziela bielsko-żywiecka 42/2016, str. 6

[ TEMATY ]

Zaduszki Narodowe

Archiwum Dzieci Serc

Poloneza czas zacząć

Poloneza czas zacząć

Rekonstrukcja historycznych walk między Polakami a Szwedami rozpoczęła XII Zaduszki Narodowe na Matysce. W strojach z czasu potopu szwedzkiego zaprezentowało się ok. 200 osób. Wśród nich byli przedstawiciele grupy rekonstrukcyjnych m.in. Beskidzcy Harnasie, Podlaski Regiment Odprzodowy Kraków, Małopolska Chorągiew Husarska, 18-osobowa delegacja dziewcząt z DPS „Ostoja” Sośnicowice k. Gliwic. W sumie bitewny zgiełk oraz zbiorowe wykonanie poloneza obejrzało około tysiąca widzów, większość z nich stanowili uczniowie z Żywiecczyzny. Klamrą spinającą uroczystość był apel poległych, który odczytali Joanna Pytlarczyk ze szkoły ZSME im. KEN w Żywcu oraz trójka uczniów Gimnazjum nr 6 z Tomaszowa Mazowieckiego. Tradycyjnie już w kurhanie pamięci złożono ziemię z trzech miejsc: ze wzgórza Kahlenberg, ze Stanisławowa na ukraińskim Wołyniu oraz z polany pod Barutem, gdzie znaleziono ciała żołnierzy z batalionu kpt. „Bartka” Flamego. Religijnym akcentem Zaduszek Narodowych było błogosławieństwo relikwiami bł. o. Michała Tomaszka udzielone przez ks. Krzysztofa Ciurlę z Trzebini oraz Msza św., którą celebrowali ks. Ryszard Kubasiak i ks. Sławomir Zadora. Całość zakończono wypuszczeniem w niebo ok. 300 gołębi oraz gromadne odśpiewanie „Roty” pod kierunkiem chórzystów Fiaccola z Międzybrodzia Bialskiego.

CZYTAJ DALEJ

Rozważania na niedzielę: Po co się tak przejmujesz?

2024-05-09 22:01

[ TEMATY ]

rozważania

ks. Marek Studenski

Mat.prasowy

Dlaczego świat nie jest doskonały? Skąd bierze się w nas ciągła tęsknota za sprawiedliwością?

W tej atmosferze pełnej napięcia poznamy także historię mnicha, który podjął desperacką próbę ucieczki z klasztoru, ale niewytłumaczalna siła wciąż przyciągała go z powrotem. Czyżby sekretem była kartka pergaminu z tajemniczym napisem?

CZYTAJ DALEJ

Film "Brat Brata" o Jerzym Marszałkowiczu [Zaproszenie na premierę]

2024-05-12 15:18

Agnieszka Bugała

br. Jerzy Adam Marszałkowicz

br. Jerzy Adam Marszałkowicz

13 maja o godz. 16:30 w Kinie “Nowe Horyzonty” we Wrocławiu odbędzie się premiera filmu “Brat brata” w reżyserii Andrzeja Kotwicy. O filmie poświęconym Jerzemu Marszałkowiczowi opowiada ks. Aleksander Radecki.

Osoby skupione wokół tej produkcji długo zastanawiały się, jaki tytuł nadać temu filmowi: - Toczyła się bardzo burzliwa dyskusja wśród wszystkich zainteresowanych i był cały szereg innych propozycji. Ostatecznie zwyciężyła koncepcja “Brat brata”. Warto tu zaznaczyć, że odpowiednie nazwanie “Jureczka” było trudne. Z jednej strony chodził w sutannie, ale my wiemy, że święceń nie miał. W Towarzystwie Pomocy Brata Alberta Chmielowskiego nazywano go bratem. Podopieczni nazywali go różnie. Nazywali go m.in “ojczulkiem”. Sam tytuł: “Brat brata odczytuje podwójnie. Brat w kontekście jego relacji z bezdomnymi mężczyznami, bo głównie się nimi zajmował i brat św. br. Alberta Chmielowskiego. Nie da się ukryć, że tak jak znałem ks. Jerzego Marszałkowicza, dla niego ideałem niemal we wszystkim był św. brat Albert Chmielowski i zawsze się odwoływał do niego - zaznaczyl ks. Radecki, dodając: - I w swoim stylu nie chciał zgubić tego sposobu potraktowania bezdomnego. Brat Albert Chmielowski widział Chrystusa sponiewieranego w tych bezdomnych. Więc stąd moim zdaniem tytuł: “Brat Brata” - brat brata świętego Alberta Chmielowskiego i brat brata bezdomnego. Tak ja rozumiem ten tytuł.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję