Reklama

Niedziela Sosnowiecka

Narzędzie ewangelizacji

Głoszenie słowa, tego słowa, które stało się ciałem, a zatem Ewangelii, to przesłanie, pierwsza misja Kościoła i pierwsza misja biskupów i kapłanów – stwierdził nowy rzecznik KEP, o. dr Leszek Gęsiak SJ.

Niedziela sosnowiecka 37/2020, str. IV

[ TEMATY ]

ewangelizacja

internet

TZ

Strona internetowa sympatyków nieba – Niebieska Mila

Strona internetowa sympatyków nieba –  Niebieska Mila

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Głoszenie słowa realizuje się na różnych płaszczyznach. Nieocenionym narzędziem dotarcia do wszystkich pragnących doświadczyć tego jest Internet. W czasie pandemii uruchomiliśmy go jeszcze bardziej i doceniliśmy nowe możliwości w ewangelizacji. Powstało wiele forów, grup i stron, gdzie poprzez obraz, głoszone słowo i wideoblogi Ewangelia Jezusa Chrystusa dociera do każdego domu i wspólnoty oraz na krańce świata.

W diecezji sosnowieckiej swoje strony na Facebooku mają m.in. diecezja sosnowiecka, Oaza Sosnowiec, Diakonia Tańca Diecezji Sosnowieckiej, Liturgiczna Służba Ołtarza Diecezji Sosnowieckiej, diecezjalna Diakonia Wyzwolenia (KWC), czy Margaretki Diecezji Sosnowieckiej. Także Niedziela Sosnowiecka publikuje prawie codziennie na swojej stronie ciekawe informacje. Wartą zauważenia są strony o świętych, np. Zagłębiowscy Święci, św. Filomena i inne. Od lat swoją stronę posiadają Rycerze Kolumba. Zachęcają także związane z regionem strony: sosnowiecfakty.pl czy Sosnowiec Sakralne.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

Wielu księży angażuje świeckich do działania przez zaangażowanie w grupach, by pochwalić się relacją z Bogiem. 5 miesięcy temu powstała grupa sympatyków nieba, a tym samym miłośników Pana Boga i świętych o nazwie Niebieska Mila. Nazwa powstała pod wpływem książki Stephena Kinga Zielona mila i filmu Franka Darabonta, z Tomem Hanksem i Michaelem Duncanem. Na dodatek pod wpływem historii spotkania św. Jana Marii Vianneya z chłopcem, który powiedział: „Tyś mi pokazał drogę do Ars, a ja ci wskażę drogę do nieba”. – Miejsce to nie jest zarezerwowane tylko dla mieszkających w zasięgu czeladzkiego Ars – parafii Matki Bożej Bolesnej i sanktuarium św. Jana Marii Vianneya, lecz także dla wszystkich. Obecnie grupa liczy 945 członków, którzy każdego dnia mogą przeczytać o Bogu i podzielić się swoim doświadczeniem wiary – stwierdza administrator grupy ks. Tomasz Zmarzły. – Nie tylko w naszej diecezji popularne są wspólne internetowe modlitwy, czego dowodem jest odmawiany na żywo każdego dnia Różaniec z ks. Teodorem Sawielewiczem. Na kanale Teobańkologia kilka tysięcy czcicieli Matki Bożej i świętych codziennie włącza się w to dzieło. Jest to wymowny znak czasów – opowiada Bernadeta Rozmus.

Niektórzy ludzie nie wyobrażają sobie dziś życia bez Internetu. Dostęp do niego jest im potrzebny w pracy, w szkole, do zabawy, do nawiązywania codziennych kontaktów z innymi osobami czy po prostu do wyszukiwania informacji. Internet stał się czymś zwyczajnym.

Nauczanie Kościoła, w którym podejmuje się zagadnienie korzystania z Internetu, można scharakteryzować najkrócej dwoma słowami św. Jana Pawła II: „realizm i zaufanie”.

Ojciec Święty porównał funkcję Internetu w społeczeństwie do funkcji, jaką w starożytnym Rzymie odgrywało forum: miejsce dostępne dla szerokiego ogółu obywateli, gdzie podejmowano decyzje dotyczące polityki i interesów oraz wypełniano obowiązki religijne. To inne, ważne i potrzebne narzędzie w głoszeniu Królestwa Bożego we współczesnym świecie. Słusznie kiedyś zauważył duszpasterz Polaków na Ukrainie dk. Jacek Pawłowicz, że „Internet nigdy nie zastąpi (bo i nie może) żywego przekazu Słowa Bożego, ale może wydatnie pomóc w dotarciu do ludzi, którzy są z dala od Boga i Kościoła. Może wskazać człowiekowi zagubionemu wśród natłoku informacji drogę do Tego, który go kocha, i który czeka na niego jak Ojciec na syna”.

2020-09-09 11:45

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Sondy internetowe

Niedziela Ogólnopolska 10/2013, str. 45

[ TEMATY ]

internet

William Hook / Foter.com / CC BY-SA

Sondy służą do urozmaicenia stron internetowych. To prosta forma zabawy dla internautów, którzy wybierając jedną lub więcej odpowiedzi na zadane w sondzie pytanie, zaspokajają swoją ciekawość, jak inni odpowiadali. Nie można jednak ich wyników traktować poważnie, ponieważ nie tylko nie są one miarodajne ze statystycznego punktu widzenia, ale są też bardzo łatwe do zmanipulowania. Mówiąc w skrócie - bez pomocy kryptografii i jakiegoś centrum certyfikacji weryfikującego tożsamość głosujących (co może być nie tylko kosztowne, ale na tyle uciążliwe, że zniechęci użytkownika do oddania głosu) - sonda z definicji nie jest wiarygodna. W praktyce nie ma technicznej możliwości, by być pewnym, że dana osoba zagłosowała tylko raz. Uważam nawet, że internauta rozumiejący mechanizmy tworzenia stron internetowych (wcale nie musi to być informatyk) będzie potrafił kilka razy zagłosować z jednego komputera w każdej sondzie internetowej. Dlatego samo korzystanie z takich sond zakłada dobrą wolę głosujących. Jeżeli ktoś chce zmanipulować wyniki - to je zmanipuluje. Oczywiście wykorzystuje się pewne mechanizmy zabezpieczające sondę, ale są one skuteczne tylko w przypadku banalnych prób wpłynięcia na wyniki. Jest jeszcze druga strona medalu - jakie są zamiary „zarządzających” stroną, na której jest zamieszczana sonda, bo z administracyjnego punktu widzenia każdą sondę można zmanipulować i to już w trakcie jej tworzenia, np. wyznaczając „lidera” na starcie. Tylko po co? Takie działanie nie tylko jest niemoralne, ale służy do zakłamywania rzeczywistości i manipulowania opinią społeczną. Poza tym kiedy wynik jest znany z góry, to i zabawy nie ma.
CZYTAJ DALEJ

"Różowe zakonnice" - nieprzerwana modlitwa, która podtrzymuje wiarę w czasach kryzysu

2025-04-11 21:14

[ TEMATY ]

zakon

Siostry Służebnice Ducha Świętego od Wieczystej Adoracji

Od 1915 roku w Filadelfii grupa zakonnic poświęciła swoje życie nieustającej adoracji Najświętszego Sakramentu. Te różowe zakonnice, zrodzone z charyzmatu niemieckiego świętego Arnolda Janssena, nadal stanowią duchowy filar, który wspiera misję Kościoła swoimi modlitwami i towarzyszy cierpieniom świata.

Janssen urodził się w 1837 roku i zmarł w 1909 roku. Święcenia kapłańskie przyjął w wieku 24 lat. Szybko zrozumiał, zwłaszcza podczas modlitwy i nabożeństw, że jego misją jest kształcenie księży do ewangelizacji w krajach obcych. W 1875 roku założył seminarium misyjne w małym miasteczku w Holandii, co dało początek Towarzystwu Słowa Bożego.
CZYTAJ DALEJ

Kto jest winny aborcji w 9. miesiącu ciąży w Oleśnicy?

2025-04-14 07:37

[ TEMATY ]

komentarz

aborcja

Fot: Pro Prawo do Życia

Zły stan psychiczny, natarczywy adwokat proaborcyjnej FEDERY oraz uległość lekarzy wystarczą by zabić dziecko w 9. miesiącu ciąży bez zmiany ustawy. Chłopca zabito śmiertelnym zastrzykiem w szpitalu w Oleśnicy. Jak do tego doszło skoro lekarze w Łodzi twierdzili, że jego aborcja jest sprzeczna z prawem?

Chłopiec miał już 37 tygodni życia, a więc w świetle nomenklatury medycznej nie był nawet wcześniakiem. W ginekologicznym szpitalu w Łodzi nie chciano go zabić, choć adwokat fundacji FEDERA żądał „indukcji asystolii płodu”, czyli zabicia dziecka zdolnego do życia poprzez wbicie igły do jego serca z podaniem chlorku potasu. - Zaproponowaliśmy natychmiastowe rozwiązanie przez cięcie cesarskie (ze względu na zły stan psychiczny Pani Anity) w znieczuleniu ogólnym z objęciem dziecka wysokospecjalistycznym leczeniem pediatrycznym. Oznacza to, że zaproponowaliśmy Pani Anicie niezwłoczne zakończenie ciąży, co nie jest jednoznaczne z uśmierceniem płodu zdolnego do życia – napisał w oświadczeniu prof. Piotr Sieroszewski, kierownik ginekologii szpitala w Łodzi i prezesa Polskiego Towarzystwa Ginekologów i Położników.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję