Reklama

Kościół

Nosi w sobie gen prawdy

Ks. Paweł Rytel-Andrianik przez 5 lat był głosem polskiego Episkopatu. Teraz odpowiada za komunikację zagraniczną KEP.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Kościół w Polsce ma dwie najbardziej rozpoznawalne osobowości na świecie: św. Jana Pawła II i Apostołkę Bożego Miłosierdzia – św. Siostrę Faustynę. Do tego jesteśmy uważani za jeden z najbardziej religijnych narodów na świecie, co naturalnie wzbudza zainteresowanie za granicą. – To wszystko sprawia, że media w wielu krajach chcą przekazywać informacje o życiu Kościoła w Polsce i o tym, co mamy do powiedzenia światu – mówi ks. Paweł Rytel-Andrianik. – Przez te 5 lat pracy w Biurze Prasowym Konferencji Episkopatu Polski wprowadziliśmy wiele kanałów komunikacji zagranicznej, bo nie wystarczy pisać tylko w swoim języku. Dzięki tej pracy ukazały się ważne informacje o polskim Kościele w największych światowych mediach. Zgodnie z wolą księży biskupów teraz będę tę pracę kontynuował i dalej rozwijał – dodał.

Kapłan ma olbrzymie doświadczenie w pracy z mediami, bo przez ostatnich 5 lat piastował funkcję rzecznika prasowego KEP. Doskonale zna też inne kultury, ponieważ przez wiele lat podróżował, mieszkał i kształcił się w różnych zakątkach świata. Kim jest ksiądz, który będzie pełnił tak ważną funkcję w polskim Kościele?

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Zaczęło się od „Niedzieli”

Podczas rozmowy z Niedzielą ks. Paweł Rytel-Andrianik mówi, że nie wie dokładnie, kiedy zrodziło się w nim powołanie. Ono było praktycznie od zawsze – odkąd pamięta, chciał zostać księdzem. Tak się przejmował sprawami wiary, że z przejęcia nie zdał egzaminu do I Komunii św.

– Moje kapłaństwo już w pierwszych latach szkoły podstawowej było dla mnie oczywiste – wspomina ks. Rytel-Andrianik.

Gdy był już klerykiem, ordynariusz drohiczyński bp Antoni Dydycz polecił proboszczowi sanktuarium Świętej Trójcy i św. Anny w Prostyni nad Bugiem, aby przesłać artykuł o tym sanktuarium do Niedzieli Podlaskiej. – Ksiądz Proboszcz Marcin Gorgol poprosił, abym napisał, bo była to moja rodzinna parafia. Artykuł księdzu biskupowi się spodobał i powiedział, że nadaje się do mediów. Zacząłem coraz częściej pisać do drohiczyńskiej edycji Niedzieli. Kiedy zostałem wikariuszem w parafii Ostrożany, to przy Niedzieli Podlaskiej powstała wkładka parafialna Niedziela Ostrożańska – opowiada kapłan.

Reklama

Kilka lat później, gdy biskup drohiczyński posyłał młodego księdza na studia, też myślał on o mediach. Ostatecznie zwyciężyła miłość do Pisma Świętego, która trwała od czasów młodzieńczej formacji w Ruchu Światło-Życie. Najpierw ks. Paweł trafił na Papieski Uniwersytet Świętego Krzyża w Rzymie, później na Studium Biblicum Franciscanum w Jerozolimie, a także na nauki orientalne (w zakresie hebraistyki i judaistyki) w Oksfordzie. – W czasie studiów w Rzymie, Jerozolimie i Oksfordzie znów zacząłem pisać do tygodnika. Natomiast w 2014 r. razem z redaktorami Niedzieli obsługiwałem wizytę ad limina Apostolorum polskich biskupów u papieża Franciszka. Powstał z tego bardzo ciekawy serwis internetowy – mówi ks. Rytel-Andrianik.

Spokojnie jak na wojnie

Po dwóch doktoratach w Rzymie i na Oksfordzie ks. Rytel-Andrianik objął stanowisko profesora papieskiego uniwersytetu w Rzymie, aby wykładać m.in. biblijny język hebrajski. W sumie zna on 16 języków obcych, w tym 9 nowożytnych i 7 starożytnych. – Jest bardzo dobrze wykształconym kapłanem, a także najbardziej rozpoznawalnym z naszej drohiczyńskiej diecezji. Nie ma w nim jednak żadnej wyniosłości czy zarozumiałości, bo nadal jest serdecznym księdzem i kolegą – mówi ks. dr Mariusz Boguszewski. – Paweł objechał cały świat, ale prawie nic się nie zmienił. Nadal ma w sobie wielki zapał i powołanie do służby Kościołowi i ojczyźnie – dodaje kolega kursowy ks. dr Andrzej Lubowicki.

Ksiądz Rytel-Andrianik wykładał także w Polsce – w Wyższej Szkole Kultury Społecznej i Medialnej w Toruniu oraz w seminarium drohiczyńskim. Gdy był na badaniach naukowych w Oksfordzie, otrzymał SMS od bp. Tadeusza Pikusa z prośbą o przysłanie swojego CV. – Następnie ksiądz biskup zadzwonił z pytaniem, czy zgadzam się na zgłoszenie mojej kandydatury na funkcję rzecznika KEP. Odpowiedziałem, że jeśli jest taka wola księdza biskupa, to się zgadzam. Choć nigdy o to nie zabiegałem, to zostałem wybrany na rzecznika KEP. I dopiero się zaczęło – mówi z uśmiechem.

Reklama

Został rzecznikiem KEP w 2015 r., gdy w Polsce trwała prezydencka kampania wyborcza, a później parlamentarna. W czasie rozgrzanych politycznych emocji często poruszane były sprawy światopoglądowe i religijne. Tematy ochrony życia, związków jednopłciowych, prowokacji aktywistów LGBT oraz zaangażowania Kościoła w życie publiczne przez całe 5 lat powracały jak bumerang. Pewnie dlatego na zwykłe pytanie: co słychać? odpowiadał z uśmiechem: spokojnie jak na wojnie.

Najtrudniejsze sprawy

Rok 2016 dostarczył wielu pięknych religijnych wydarzeń. Najpierw uroczystości związane z 1050-leciem chrztu Polski, a później Światowe Dni Młodzieży w Krakowie. Kościół polski stał się centrum światowych wydarzeń, a rzecznik KEP, dzięki znajomości wielu języków i kultur, mógł się sprawnie poruszać wśród naszych gości.

Jesienią pojawiły się czarne protesty, gdy w Sejmie procedowany był obywatelski projekt pełnej ochrony życia. Wtedy lewicowe środowiska bardzo mocno atakowały Kościół. – Miłość bliźniego to najważniejsze i najtrudniejsze sprawy w Kościele. Dlatego tak bardzo zależy nam na ochronie życia ludzkiego – wskazuje ks. Paweł Rytel-Andrianik.

Kadencja szefa biura prasowego w sekretariacie KEP została wydłużona z powodu koronawirusa. To także był trudny czas, bo ograniczono posługę duszpasterską Kościoła, a niebezpieczne ognisko koronawirusa pojawiło się również w budynku KEP. – Największą trudnością było komunikowanie informacji o ograniczeniach. Dzięki Bogu w Polsce Msze św. były cały czas sprawowane, a kościoły nie zostały zamknięte jak w innych krajach – mówi ks. Rytel-Andrianik. – Z naszego doświadczenia w sekretariacie KEP wiemy, że z tym wirusem nie ma żartów. To bardzo poważna choroba – dodaje.

Reklama

Rodzinne tropy

Ksiądz Paweł Rytel-Andrianik wychował się na Podlasiu w Rytelach Święckich, których nazwa jest związana z długą historią jego rodu. Tuż obok znajduje się Treblinka, której mroczna historia niemieckiego obozu odcisnęła się na całej rodzinie. – Tu zamordowano tysiące Żydów, ale więźniem tego obozu był także mój dziadek. Zainteresowanie historią i relacjami polsko-żydowskimi wyniosłem z opowieści rodzinnych – mówi ks. Paweł.

Niestety, wokół historii Treblinki narosło wiele kłamstw i niedomówień. Ksiądz Paweł razem ze swoim bratem Arturem podjęli się wielkiego dzieła dokumentacji losów Polaków, którzy ratowali Żydów, w tym współpracy w tworzeniu Kaplicy Pamięci w Toruniu. – Ta praca jest po to, by oddać szacunek ofiarom, ale także bohaterom, którzy ich ratowali. Chcemy przekazać prawdę o tych strasznych czasach następnym pokoleniom. Może mam w sobie jakiś „gen ocalonego”, bo przecież gdyby mój dziadzio nie przeżył obozu, to i mnie by nie było. Dlatego trzeba życiem dziękować... – wyznaje ks. Paweł Rytel-Andrianik.

2020-09-09 11:43

Ocena: 0 -1

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Oświadczenie Prezydium Episkopatu Polski w związku z ustawą "o leczeniu niepłodności"

[ TEMATY ]

episkopat

Archiwum Abp Gądeckiego

Prezydium Episkopatu Polski ma nadzieję, że przegłosowana dziś w Sejmie ustawa "o leczeniu niepłodności" zostanie poprawiona w Senacie RP. "Biskupi ufają, że do sumień parlamentarzystów dotrze głos nie tylko Papieża, Konferencji Episkopatu Polski, ale także organizacji rodzinnych, ruchów obrońców życia oraz specjalistów z zakresu ginekologii i położnictwa, którym drogie jest życie ludzkie" - czytamy w wydanym dziś oświadczeniu Prezydium Episkopatu Polski.

Poniżej pełny tekst oświadczenia

CZYTAJ DALEJ

Całun Turyński – badania naukowe potwierdzają, że nie został wyprodukowany

2024-03-28 22:00

[ TEMATY ]

całun turyński

Adobe.Stock

Całun Turyński

Całun Turyński

W Turynie we Włoszech zachowało się prześcieradło, w które według tradycji owinięto ciało zmarłego Jezusa - Święty Całun. W ostatnich latach tkanina ta została poddana licznym, nowym badaniom naukowym. Rozmawialiśmy o tym z prof. Emanuelą Marinelli, autorką wielu książek na temat Całunu - niedawno we Włoszech ukazała się publikacja „Via Sindonis” (Wydawnictwo Ares), napisana wspólnie z teologiem ks. Domenico Repice.

- Czy może pani profesor wyjaśnić tytuł swojej nowej książki „Via Sindonis”?

CZYTAJ DALEJ

Za mały mój rozum na tę Tajemnicę, milknę, by kontemplować

2024-03-29 06:20

[ TEMATY ]

Wielki Piątek

rozważanie

Adobe. Stock

W czasie Wielkiego Postu warto zatroszczyć się o szczególny czas z Panem Bogiem. Rozważania, które proponujemy na ten okres pomogą Ci znaleźć chwilę na refleksję w codziennym zabieganiu. To doskonała inspiracja i pomoc w przeżywaniu szczególnego czasu przechodzenia razem z Chrystusem ze śmierci do życia.

Dzisiaj nie ma Mszy św. w kościele, ale adorując krzyż, rozważamy miłość Boga posuniętą do ofiary Bożego Syna. Izajasz opisuje Jego cierpienie i nagrodę za podjęcie go (Iz 52, 13 – 53, 12). To cierpienie, poczynając od krwi ogrodu Oliwnego do śmierci na krzyżu, miało swoich świadków, choć żaden z nich nie miał pojęcia, że w tym momencie dzieją się rzeczy większe niż to, co widzą. „Podobnie, jak wielu patrzyło na niego ze zgrozą – tak zniekształcony, niepodobny do człowieka był jego wygląd i jego postać niepodobna do ludzi – tak też wprawi w zdumienie wiele narodów. Królowie zamkną przed nim swoje usta, bo ujrzą coś, o czym im nie mówiono, i zrozumieją coś, o czym nigdy nie słyszeli” (Iz 52, 14n). Krew Jezusa płynie jeszcze po Jego śmierci – z przebitego boku wylewa się zdrój miłosierdzia na cały świat. Za mały mój rozum na tę Tajemnicę, milknę, by kontemplować.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję