Reklama

Duszne pogawędki

Bóg, twój Pan

Niedziela rzeszowska 18/2003

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Wielu ludziom wydaje się, że pierwsze przykazanie Boże właściwie dzisiaj nie ma zastosowania. Może jeszcze kiedyś w przeszłości, może gdzieś w innych krajach. Ale przecież w dzisiejszych czasach nie spotyka się ludzi czczących dawnych bogów czy to słowiańskich, czy "importowanych", a wyznawcy innych religii niż chrześcijaństwo przynajmniej w Polsce nie należą do grupy dość licznej. Katolik jednak, wierząc w Boga, nie oddaje równocześnie czci innym bóstwom. Czy aby na pewno?
W tradycyjnym ujmowaniu wiary w Boga i oddawania czci bożkom pogan mamy tendencję, by myśleć, że złamanie pierwszego przykazania Bożego musi się wiązać z kultem jakiegoś konkretnego bóstwa. Tymczasem wgłębiając się w treść wspomnianego przykazania, dochodzimy do wniosku, że jego podstawową treścią jest: niech Pan Bóg będzie dla ciebie kimś najważniejszym, niech nie istnieje nic takiego, dla czego byłbyś gotowy odejść od postępowania wskazanego przez Niego; niech wszystkie decyzje twojego życia będą podejmowane w uzgodnieniu z Jego wolą. Tak rozumiejąc słowa przekazane Mojżeszowi na Górze Przymierza, widzimy, że bałwochwalstwem jest nie tylko oddawanie czci jakimś konkretnym idolom, lecz także przedkładaniem czegokolwiek i kogokolwiek ponad Boga. Jak w takim razie teraz patrzymy na aktualność słów: "nie będziesz miał bogów cudzych przede Mną"?
Prorocy, przekazując słowa wypowiedziane do nich przez Boga, często posługują się formułą "Pan, twój Bóg". Tak mówi Ten, który jest twoim Bogiem, Panem, który ma prawo wydawania ci poleceń. Czy naprawdę uczyniłeś z Boga swego Pana? Czy wydałeś Mu z góry pozwolenie na kierowanie twoim życiem? Jeśli nie, to znaczy, że właściwie nie uważasz Go za swego Boga. Jeśli Jego decyzje sam musisz "zatwierdzić", to siebie postawiłeś ponad Nim. Jeśli zamiast Jego woli wybierasz to, co podpowiada kolega, zwyczaj czy chwilowy nastrój - pamiętaj: już uczyniłeś sobie "cudzego boga". Jeśli z jakiegokolwiek powodu zapierasz się Boga, Jego nauki; odrzucasz zaproponowany przez Niego system wartości, już dopuściłeś się bałwochwalstwa w rozumieniu pierwszego Bożego przykazania.
Uczynić Boga swoim Panem, znaczy podporządkować się Mu i być gotowym dawać o Nim świadectwo, wyznać Go przed ludźmi. Ileż to razy dla najróżniejszych powodów wstydzimy się przyznać do wiary, religijności. Wstydzimy się modlitwy, zachowywania postu piątkowego, chodzenia do kościoła, praktykowania uczynków płynących z wiary. To wszystko jest dla nas sygnałem, że nasza wiara słabnie; że powoli w nasze życie wchodzą inni "bogowie", dla których jesteśmy gotowi przemilczeć fakt, że to ten jeden prawdziwy Bóg jest naszym Panem.
W czasie tegorocznej gali rozdania filmowych Oskarów aktor Adrian Brody wspomniał o swym przyjacielu Tomie Zarobinskim (dość polskobrzmiące to nazwisko), który właśnie przebywał w Iraku, jako jeden z żołnierzy koalicji. Jego wypowiedź transmitowała telewizja. Gdy następnego dnia matka Toma wybrała się na pocztę, ludzie widząc ją, powiedzieli: słyszeliśmy, że twój syn jest na wojnie; odmówmy modlitwę w intencji jego szczęśliwego powrotu do domu. I odmówiono modlitwę - w jednym z amerykańskich urzędów pocztowych. Nie przeszkadzał im fakt, że nie są w świątyni. Nie chcę z tego faktu wyciągać dalece idących wniosków o wierze tamtych ludzi; chciałbym jednak zapytać... Gdyby ktoś na poczcie, w sklepie, w urzędzie zaproponował: pomódlmy się - jaka byłaby twoja reakcja? Czy nie wstydziłbyś się? Czy nie pomyślałbyś, że takie sprawy powinny mieć miejsce jedynie w świątyni? Czyżby ciągle funkcjonował wtłaczany nam w "minionym okresie" stereotyp, że wiara to tylko po kościołach i zakrystiach?
Zadaj sobie dziś pytanie: na ile Bóg jest Panem twego życia, na ile Jego wola wyznacza normy twego postępowania, czy rzeczywiście nikt i nic innego nie staje się w twym życiu ważniejsze od Niego?

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2003-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Watykan/ Papież dołożył wszelkich starań, by być obecnym podczas Wielkiego Tygodnia

To mogła być Wielkanoc bez papieża Franciszka, a jednak dołożył on wszelkich starań, by być obecnym podczas najważniejszego tygodnia w roku liturgicznym - podkreślają w niedzielę watykaniści.

W Wielki Czwartek papież dotrzymał tradycji i udał się w geście bliskości do więzienia, był z wiernymi w Wielką Sobotę i w wielkanocną niedzielę.
CZYTAJ DALEJ

Najkrótsze i najdłuższe pontyfikaty

Niedziela legnicka 46/2007

Margita Kotas

Listopad jest szczególnym czasem, gdy odwiedzamy cmentarze, i stając przy grobach naszych bliskich myślimy o przemijaniu, o wieczności. Wspominamy tych wszystkich, którzy od nas już odeszli: małżonków, rodziców, dobrodziejów, ale i ludzi wybitnych, zasłużonych dla naszej Ojczyzny, ale i dla Kościoła. Dziś chcemy przypomnieć pontyfikaty papieży. Wielu z nich zostało świętymi, ale o wielu zapomniała historia.

Historia papiestwa odnotowała 264 pontyfikaty. Poczet papieży to wielka mozaika osobowości i cech charakterologicznych. O długości poszczególnych pontyfikatów w sposób znaczący decydował wiek papieży elektów, który w momencie wyboru bardzo często wynosił 80 lat. Stan zdrowia papieży elektów niekiedy uniemożliwiał im spełnienie podstawowych czynności związanych z piastowaniem tego urzędu. Na ich pontyfikat miały również wpływ uwarunkowania polityczne, a nawet warunki atmosferyczne.
CZYTAJ DALEJ

Bp Przybylski: zapytajmy siebie co Duch Święty chciał powiedzieć przez Franciszkowy pontyfikat

2025-04-21 22:11

[ TEMATY ]

Franciszek

bp Andrzej Przybylski

Jasna Góra news

- Dziękujemy z całym Kościołem za życie i pontyfikat Ojca Świętego Franciszka. Stajemy tu przed Maryją, bo to jedno z niewielu miejsce w Polsce, które nawiedził osobiście - mówił bp Andrzej Przybylski w szczególną „papieską godzinę”, kiedy na Jasnej Górze od lat o godz. 18.30 sprawowana jest Msza św. w intencji Ojca Świętego.

Paulini od 1958 r. o 18.30 godzinie każdego dnia, stają do ołtarza, aby wiernie wspierać posługę każdego zasiadającego na Stolicy Piotrowej Ojca Świętego. - Dzisiaj ta intencja jest szczególnie wyrazista, rzadko tak się zdarza, że w Kanonie Mszy św. nie wymieniamy papieża, tak będzie od dzisiaj przez najbliższy czas. Ale to jest też czas wielkiego dziękczynienia. Chcę dziękować z całym Kościołem, za życie, za osobę, za pontyfikat Ojca Świętego Franciszka. Staję tu przed Maryją, bo to jedno z niewielu miejsce w Polsce, które nawiedził osobiście papież Franciszek (..) Tutaj wręcz fizycznie upadł przed Wizerunkiem Matki Najświętszej, by całkowicie Jej zawierzyć Kościół na świecie, Kościół w Polsce, naszą też ojczyznę w rocznicę chrztu Polski. Pamiętajmy o nim, zapraszam was do takiej wdzięcznej modlitwy w Roku Jubileuszowym. To papież Franciszek wyznaczył nam temat tego czasu, że nadzieja zawieść nie może, również ta nadzieja na życie wieczne - mówił na rozpoczęcie Mszy św. biskup pomocniczy arch. częstochowskiej Andrzej Przybylski.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję