Reklama

Kościół nad Odrą i Bałtykiem

(Nie)daleko od szosy

Niewiele jest na Pomorzu Zachodnim świątyń, które oparły się działaniom czasu i skutkom wojen, które doświadczyły te tereny. Jedną z nich jest kościół Matki Boskiej Częstochowskiej w Koniewie (parafia Żarnowo, dekanat Wolin).

Niedziela szczecińsko-kamieńska 34/2020, str. VI

[ TEMATY ]

Kościół

Koniewo

Przemysław Brzezicki

Kościół Matki Boskiej Częstochowskiej w Koniewie – widok zewnętrzny

Kościół  Matki Boskiej Częstochowskiej w Koniewie – widok zewnętrzny

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W czasie II wojny światowej w gruzach legło wiele kościołów, przede wszystkim w miastach. Przykładem jest chociażby pobliski Wolin. Świątynie w małych miejscowościach na ogół ocalały i jeśli nie zostały po wojnie rozgrabione, do dzisiaj dają świadectwo kultury dawnych mieszkańców tych ziem.

Historia kościoła

Kościół w Koniewie to prawdziwa perełka budownictwa sakralnego na Pomorzu Zachodnim. Aby zobaczyć, jakie skarby kryje, wystarczy zjechać z trasy alternatywnej nad Bałtyk (przez Stepnicę); od głównej drogi to niespełna 1 km. Jego historia sięga XIII wieku. Usytuowany w miejscu wzmiankowanego w źródłach pisanych po raz pierwszy w 1288 r. kościoła św. Bartłomieja, został zbudowany prawdopodobnie w I poł. XIV wieku. Czyni go to najstarszym obiektem sakralnym na terenie gminy Wolin. Wybudowany z cegły z domieszką kamienia miał nietynkowane elewacje. W XVI wieku został przedłużony o część wschodnią, a w II poł. XVII wieku dobudowano od zachodu istniejącą do dziś drewnianą wieżę.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

W latach 1749-51, dzięki finansowemu wsparciu Erdmanna Joachima von Paulsdorfa z sąsiedniego Skoszewa, przeprowadzono restaurację kościoła. Podwyższono wówczas mury świątyni o ok. 1 m, przebito nowe, większe okna, otynkowano elewacje, wykonano nowy dach, od strony północnej dostawiono przybudówkę zwaną „chórem Paulsdorfa”, a wieżę naprawiono i odnowiono.

Do 1945 r. koniewski kościół był świątynią protestancką. Dla kultu katolickiego został poświęcony 13 października 1946 r. Patronuje mu Matka Boża Częstochowska, której obraz znajduje się w neogotyckim ołtarzu.

Bogate wnętrze

O ile z zewnątrz kościół w Koniewie może rozczarować (pilnie potrzebny jest gruntowy remont, o który zabiegają parafianie), o tyle jego wnętrze z pewnością zachwyci każdego. Na uwagę zasługują późnobarokowa ambona z baldachimem i figurą anioła z 1781 r., lampka wieczna z końca XIX wieku oraz dwa XIX-wieczne świeczniki. Największą ozdobą świątyni są jednak polichromie z poł. XVIII wieku, które odrestaurowano w latach 1990 i 2018.

Reklama

Na emporze organowej i kolatorskiej polichromie zostały wykonane techniką olejną w 1751 r. Na emporze organowej są przedstawione herby przodków fundatora przebudowy kościoła Erdmanna Joachima von Paulsdorfa i jego żony Hypolity Sophii von Flemming: von Paulsdorfów, Flemmingów, Lepelów, Brockhausenów, Sallernów i Alvenslebenów, pod nimi napis, który upamiętnia tę przebudowę. Strop empory zdobią malowidła ornamentalne en grisaille. Na emporze kolatorskiej znajduje się 8 płycin z przedstawieniami ofiary Abrahama i snu Jakuba, z herbami m.in. Paulsdorfów i Flemmingów oraz inicjałami królewskimi, najprawdopodobniej Fryderyka I, datowane: „Anno 1751, den 10 Sept.”

Polichromie stropu nawy i „chóru Paulsdorfa” przedstawiaja kolejno: chóry anielskie, które śpiewają Wielką Doksologię i podobne chóry śpiewające Magnificat. W 1754 r. wykonał je techniką tempery malarz C.H. Rosenberg Quedlinburg. W polach pomiędzy belkami umieszczono postaci aniołów, oraz główki i małe aniołki, które trzymają banderole z napisami. Większe banderole znajdują się u stóp muzykujących aniołów. W północnej części stropu można odszukać postaci Najświętszej Maryi Panny i św. Łukasza.

Warto w drodze nad morze lub powrotnej zajrzeć w to miejsce. Kościół można zwiedzać w niedziele przed lub po Mszy św. o godz. 12. W dniu dzisiejszym w koniewskiej świątyni odbywają się uroczystości odpustowe ku czci Matki Bożej Częstochowskiej.

Źródło: Tablica informacyjna przed kościołem oraz strona www.parafiazarnowo.pl

2020-08-18 14:59

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Abp Müller : ja nie blokuję dyskusji o rozwiedzionych, lecz przypominam jej podstawy

[ TEMATY ]

Kościół

wiara

niesakramentalni

Włodzimierz Rędzioch

Prefekt Kongregacji Nauki Wiary odpowiedział na krytykę niektórych niemieckich biskupów, zarzucających mu, że chce zablokować dyskusję na temat duszpasterstwa rozwodników żyjących w związkach niesakramentalnych. W październiku abp Gerhard Müller opublikował artykuł zaaprobowany przez Papieża, w którym przypomina nauczanie Chrystusa i Kościoła o nierozerwalności małżeństwa, zaznaczając, że jego zmiana nie należy do kompetencji Kościoła.

CZYTAJ DALEJ

Św. Agnieszko z Montepulciano! Czy Ty rzeczywiście jesteś taka doskonała?

Niedziela Ogólnopolska 16/2006, str. 20

wikipedia.org

Proszę o inny zestaw pytań! OK, żartowałam! Odpowiem na to pytanie, choć przyznaję, że się go nie spodziewałam. Wiesz... Gdyby tak patrzeć na mnie tylko przez pryzmat znaczenia mojego imienia, to z pewnością odpowiedziałabym twierdząco. Wszak imię to wywodzi się z greckiego przymiotnika hagné, który znaczy „czysta”, „nieskalana”, „doskonała”, „święta”.

Obiektywnie patrząc na siebie, muszę powiedzieć, że naprawdę jestem kobietą wrażliwą i odpowiedzialną. Jestem gotowa poświęcić życie ideałom. Mam w sobie spore pokłady odwagi, która daje mi poczucie pewnej niezależności w działaniu. Nie narzucam jednak swojej woli innym. Sądzę, że pomimo tego, iż całe stulecia dzielą mnie od dzisiejszych czasów, to jednak mogę być przykładem do naśladowania.
Żyłam na przełomie XIII i XIV wieku we Włoszech. Pochodzę z rodziny arystokratycznej, gdzie właśnie owa doskonałość we wszystkim była stawiana na pierwszym miejscu. Zostałam oddana na wychowanie do klasztoru Sióstr Dominikanek. Miałam wtedy 9 lat. Nie było mi łatwo pogodzić się z taką decyzją moich rodziców, choć było to rzeczą normalną w tamtych czasach. Później jednak doszłam do wniosku, że było to opatrznościowe posunięcie z ich strony. Postanowiłam bowiem zostać zakonnicą. Przykro mi tylko z tego powodu, że niestety, moi rodzice tego nie pochwalali.
Następnie moje życie potoczyło się bardzo szybko. Założyłam nowy dom zakonny. Inne zakonnice wybrały mnie w wieku 15 lat na swoją przełożoną. Starałam się więc być dla nich mądrą, pobożną i zarazem wyrozumiałą „szefową”. Pan Bóg błogosławił mi różnymi łaskami, poczynając od daru proroctwa, aż do tego, że byłam w stanie żywić się jedynie chlebem i wodą, sypiać na ziemi i zamiast poduszki używać kamienia. Wiele dziewcząt dzięki mnie wstąpiło do zakonu. Po mojej śmierci ikonografia zaczęła przedstawiać mnie najczęściej z lilią w prawej ręce. W lewej z reguły trzymam założony przez siebie klasztor.
Wracając do postawionego mi pytania, myślę, że perfekcjonizm wyniesiony z domu i niejako pogłębiony przez zakonny tryb życia można przemienić w wielki dar dla innych. Oczywiście, jest to możliwe tylko wtedy, gdy współpracujemy w pełni z Bożą łaską i nieustannie pielęgnujemy w sobie zdrowy dystans do samego siebie.
Pięknie pozdrawiam i do zobaczenia w Domu Ojca!
Z wyrazami szacunku -

CZYTAJ DALEJ

Papież przyjął premiera Belize

2024-04-20 14:43

[ TEMATY ]

Franciszek

Grzegorz Gałązka

Franciszek przyjął 20 kwietnia w Watykańskim Pałacu Apostolskim premiera Belize - Johna Briceño, który następnie spotkał się z sekretarzem w Sekretariacie Stanu Stolicy Apostolskiej ds. stosunków z państwami i organizacjami międzynarodowymi abp. Paulem Richardem Gallagherem.

Komunikat watykańskiego biura Prasowego po rozmowach w Sekretariacie Stanu stwierdza, iż były one serdeczne i w ich toku "wyrażono zadowolenie z dobrych stosunków miedzy Belize a Stolicą Apostolską". Poruszono zwłaszcza zaangażowanie Kościoła katolickiego w dziedzinie oświatowej i w zakresie troski o migrantów. Rozmawiano również o niektórych bieżących zagadnieniach społeczno-politycznych w tym kraju, podkreslając wkład, jaki Kościół katolicki i wartości chrześcijańskie, obecne w społeczeństwie Belize, mogą wnieść do dobra wspólnego ludności.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję