Reklama

Wiara

Czy słowo Boże może wychowywać?

Odpowiedź wydaje się oczywista. Z jednym zastrzeżeniem: że nie jest to byle jakie wychowanie i nie do byle czego.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Biblia jest podstawą naszej cywilizacji. Jest częścią naszego kodu kulturowego. A to oznacza, że kultura, w której żyjemy, została ukształtowana przez Biblię. I już samo to wystarczyłoby za odpowiedź na tytułowe pytanie. Wystarczyłoby rozsądnie myślącym, niekoniecznie wierzącym ludziom.

Rozsądny głos niewierzącego

Cztery lata temu Agnieszka Kołakowska, córka znamienitego filozofa, filolog klasyczny, tłumaczka i eseistka, postulowała na łamach Rzeczpospolitej: „Nie jestem osobą wierzącą, ale Biblia jest dla mnie najważniejszym tekstem literackim, największym dziełem naszej cywilizacji. (...) Wiem, że to utopia, pomysł nie do zrealizowania, ale bardzo bym chciała, by były w szkole zajęcia, na których dzieci po prostu czytałyby Biblię. Zajęcia obowiązkowe dla wszystkich. W świeckim państwie Biblia powinna być czytana niezależnie od religii, pochodzenia, poglądów politycznych. Powinna łączyć, a nie dzielić. Zwłaszcza Stary Testament, bo to on jest podstawą wspólnych dla wszystkich wartości”. Ten postulat mówi sam za siebie, ale zatrzymuje się w pół drogi.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Wierzący idzie dalej

Reklama

Biblia nie jest jedynie „najważniejszym dziełem literackim”. Człowiek wierzący widzi w Piśmie Świętym coś więcej – działającego i mówiącego do nas Boga. W Pawłowym Liście do Tymoteusza znajdujemy fragment, który nie pozostawia w tym względzie wątpliwości: „Od lat bowiem niemowlęcych znasz Pisma święte, które mogą cię nauczyć mądrości wiodącej ku zbawieniu przez wiarę w Chrystusie Jezusie. Wszelkie Pismo jest przez Boga natchnione i pożyteczne do nauczania, do przekonywania, do poprawiania, do wychowania w sprawiedliwości – aby człowiek Boży był doskonały, przysposobiony do każdego dobrego czynu” (2 Tm 3, 14-17).

Z lektury przytoczonego tekstu wynika niedwuznacznie, że Pismo Święte – jako słowo Boże – jest, jeśli wolno użyć takiego sformułowania, narzędziem do wychowania człowieka. Kto biblijny przekaz bierze na poważnie, jak to winien czynić wierzący człowiek, kto żyje słowem Bożym, stara się nim kierować, ten na pewno dostrzeże, że w ten sposób Bóg go kształtuje, wychowuje, koryguje, prowadzi.

Określony cel

Mało tego, w Piśmie Świętym zawarty jest określony model wychowania, określony kształt, do którego ma prowadzić ów wychowawczy proces. Tu nie ma jakiejkolwiek drogi do jakiegokolwiek celu. To nie jest – myślmy dalej – jakaś tam droga, jedna z tysiąca możliwych, którą właściwie można tak sobie odrzucić, by wybrać inną. Kierując się Pismem Świętym, stajemy się ludźmi Boga. On nas wychowuje, upodabniamy się do Jego Syna. Ten „kształt” jest naszym celem. Stajemy się Jego rodziną, myślącą „po Bożemu” i działającą „po Bożemu”.

I znowu nie jest to jakaś abstrakcyjna figura stylistyczna, nie jest to poetycki obraz. Porównaj człowieka, który naprawdę słucha słów Pisma Świętego, z tym, który tego nie robi, a z całą pewnością dostrzeżesz między nimi różnicę. I to nie ogólną, ale w bardzo wielu konkretnych szczegółach życia.

2020-07-21 12:05

Ocena: +6 -1

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Czas na Biblię

[ TEMATY ]

Biblia

Piotr Marcińczak

„Dziś nadszedł czas na Biblię” – mówią twórcy portalu czasnabiblie.pl. Inicjatywa jest swoistym przygotowaniem do kanonizacji bł. Jana Pawła II.
CZYTAJ DALEJ

Czy Bóg mówi przez sny?

Czy sen pozostaje jedynie metaforą śmierci, czy może być też jedną z metod kontaktu z Bogiem, pomocą w odczytaniu tego, co Bóg do nas mówi?

Teoretycznie powinniśmy przespać 1/3 naszego życia. I nie jest to czas zmarnowany. Dla naszego organizmu, a zwłaszcza mózgu, jest to czas konkretnych zadań, które jeśli nie są zrealizowane podczas snu (np. przez jego zbyt krótki czas albo z powodu bezsenności), zakłócają rytm normalnego funkcjonowania w ciągu dnia.
CZYTAJ DALEJ

Adwokaci Chrystusa Króla

2024-11-24 15:16

Ks. Wojciech Kania/Niedziela

Akcja Katolicka Diecezji Sandomierskiej spotkała się w bazylice katedralnej, by wspólnie przeżywać swoje święto patronalne – uroczystość Jezusa Chrystusa, Króla Wszechświata.

Mszy św. przewodniczył biskup sandomierski Krzysztof Nitkiewicz. Eucharystię koncelebrowali przybyli kapłani na czele z diecezjalnym asystentem kościelnym ks. Rafałem Kusiakiem. We wspólnej modlitwie wzięli udział członkowie Akcji Katolickiej na czele z panią prezes Bożeną Kapuściak, seminarzyści oraz parafianie.
CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję