Reklama

Niebo jest stale czynne

Czy jesteśmy w stanie zrozumieć, jak działa cud? Jaką rolę odgrywa w tym wszystkim Maryja? I czy możemy wyprosić cud ochrony przed epidemią? Na te pytania odpowiada Wincenty Łaszewski, ceniony polski mariolog, autor nowej książki Zwycięstwa z pomocą nieba.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Magdalena Mazur-Lipińska: W Polsce na przestrzeni wieków epidemie, które pustoszyły Europę, miały stosunkowo łagodny przebieg. Czy można wysunąć wniosek, wziąwszy pod uwagę obecny łagodny przebieg epidemii w Polsce, że niebo nam sprzyja?

Wincenty Łaszewski: Dziś przez świat przechodzi nowa „czarna śmierć” i znowu jest ona łagodna dla Polski. Z pewnością jest to zasługa ludzi – reguł wyznaczonych przez rządzących i przestrzeganych przez społeczeństwo. Trzeba dobrze zorganizowanym Polakom oddać należny im hołd.

Ale jest i przestrzeń Bożego działania, o której Pan często mówi w kontekście wielu historycznych wydarzeń. Dla nas, Polaków, szczególnie ważne jest orędownictwo Matki Bożej.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Bez cienia wątpliwości chroni nas płaszcz Królowej, przytrzymywany i rozciągany nad naszą Ojczyzną przez tysiące ludzi, którzy modlą się i pokutują, wzywając pomocy Maryi. A Ona może pomóc, bo ludzie dają Jej sposobność na dokonanie „niewidocznego” cudu – ulubionego przez Boga. Żadnych błyskawic i grzmotów. Działanie Boga przy działaniu człowieka. Jest w nim także działanie Boga, które tchnie w człowieka mądrość, by przestrzegać reguł. Wniosek? Matka Boża czuwa nad Polakami, ale dzięki temu, że sami Polacy „czuwają”, i to „czuwają z Nią”.

Reklama

W swojej najnowszej książce Zwycięstwa z pomocą nieba pisze Pan: „Niebo kieruje się innymi zasadami niż świat, ma wiedzę inną niż my, patrzy na dziejącą się historię inaczej niż my – w końcu zna też przyszłość”. Czy zatem my, ludzie, jesteśmy w stanie zrozumieć, dlaczego Bóg dokonuje cudów?

I tak, i nie. Cuda, które działy się w historii, są dla nas bardziej zrozumiałe, te, których doświadczamy współcześnie – mniej, a te zupełnie dzisiejsze – chyba w ogóle niezrozumiałe.

Dlaczego ich nie rozumiemy?

Cuda są zrozumiałe z perspektywy czasu, gdy można już je ocenić jako wydarzenie minione. Wiemy, że cud miał miejsce, wiemy, po co był. Ale nawet wówczas otwiera się przed nami cała galaktyka pytań: Co by było, gdyby cudu nie było? Co by było, gdyby szansę, jaką dał cud, ludzie wykorzystali pełniej? Co by było, gdyby cud był większy, lub czy mógł być większy?

Do czego mają zaprowadzić nas te pytania?

Odpowiedzi na nie mają nas doprowadzić do pewnej „jasności”. Wówczas będziemy w stanie dostrzec przede wszystkim to, że cuda były zawsze dane i jednocześnie zadane, i że gdybyśmy podjęli pełniej współpracę z tworzącym cud Bogiem, mogły być one bardziej historiotwórcze, tak że jeden cud mógłby wystarczyć nawet na wiele pokoleń i nie byłyby potrzebne kolejne interwencje z nieba.

Zatem – rola człowieka w dokonywaniu cudów jest ważna?

Reklama

Tak, nasza rola, rola ludzi, jest tu nie do przecenienia! Ale – dodajmy – dzieje się też często rzecz niezrozumiała: mimo naszej wielkiej modlitwy cud w ogóle nie przychodzi. Bóg zawsze wybiera dla nas najlepszą z dróg. Ponieważ nas kocha, sprawia cuda. I ponieważ nas kocha, odmawia też oczekiwanej przez nas interwencji.

Wspomniał Pan o Maryi. Jaką rolę odgrywa Jej wstawiennictwo w przypadku dokonywanych cudów w dziejach Polski i świata?

Maryja otrzymała od Boga szczególne zadanie. Jako „najświętsza”, zupełnie obca grzechowi, niemająca najmniejszego punktu wspólnego ze złem, ma w sobie najpełniej z nas Boskie światło, Boską moc, Boską wiedzę. Jej rola w Kościele to rola Orantki – skutecznie wypraszającej łaskę u Boga, aż po największy cud.

Więcej znajdziesz w książce Zwycięstwa z pomocą nieba wydawnictwa Esprit.

Zwycięstwa z pomocą nieba, Wincenty Łaszewski
cena: 29,90 zł
wydawnictwo Esprit
zamówienia: tel. 34 365 19 17 kolportaz@niedziela.pl

2020-05-20 11:37

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Bernardyn. Mistyk. Poeta

Niedziela warszawska 39/2020, str. V

[ TEMATY ]

bł. Władysław z Gielniowa

Wojciech Bobrowski

Pomnik bł. Władysława z Gielniowa

Pomnik bł. Władysława z Gielniowa

„Nie sposób zrozumieć Warszawy bez bł. Władysława z Gielniowa” – powiedział Jan Paweł II w roku 400-lecia stołeczności miasta. Kim był człowiek, któremu taką cześć okazał Papież Polak?

Kiedy kilka miesięcy temu cały świat zadrżał z lęku przed nieznanym wirusem, bernardyni z parafii św. Bonifacego z Tarasu na Mokotowie wystawili obraz modlącego się bł. Władysława. A wierni, jak przed wiekami, odmawiali litanię zawierającą wezwanie: „Bł. Władysławie, ochrono w czasie morowej zarazy, módl się za nami”.
CZYTAJ DALEJ

Bóg pomnaża dobro tych, którzy je czynią już teraz

2025-09-23 12:37

[ TEMATY ]

rozważania

O. prof. Zdzisław Kijas

Biuro Prasowe Archidiecezji Krakowskiej

Bóg pomnaża dobro tych, którzy je czynią już teraz, choćby w niewielkim zakresie. Karze zaś tych, którzy mają serce skąpe i niczego nie dają potrzebującym.

Jezus powiedział do faryzeuszów: «Żył pewien człowiek bogaty, który ubierał się w purpurę i bisior i dzień w dzień ucztował wystawnie. U bramy jego pałacu leżał żebrak pokryty wrzodami, imieniem Łazarz. Pragnął on nasycić się odpadkami ze stołu bogacza. A także psy przychodziły i lizały jego wrzody. Umarł żebrak i aniołowie zanieśli go na łono Abrahama. Umarł także bogacz i został pogrzebany. Gdy cierpiąc męki w Otchłani, podniósł oczy, ujrzał z daleka Abrahama i Łazarza na jego łonie. I zawołał: „Ojcze Abrahamie, ulituj się nade mną i przyślij Łazarza, aby koniec swego palca umoczył w wodzie i ochłodził mój język, bo strasznie cierpię w tym płomieniu”. Lecz Abraham odrzekł: „Wspomnij, synu, że za życia otrzymałeś swoje dobra, a Łazarz w podobny sposób – niedolę; teraz on tu doznaje pociechy, a ty męki cierpisz. A ponadto między nami a wami zionie ogromna przepaść, tak że nikt, choćby chciał, stąd do was przejść nie może ani stamtąd nie przedostają się do nas”. Tamten rzekł: „Proszę cię więc, ojcze, poślij go do domu mojego ojca. Mam bowiem pięciu braci: niech ich ostrzeże, żeby i oni nie przyszli na to miejsce męki”. Lecz Abraham odparł: „Mają Mojżesza i Proroków, niechże ich słuchają!” „Nie, ojcze Abrahamie – odrzekł tamten – lecz gdyby ktoś z umarłych poszedł do nich, to się nawrócą”. Odpowiedział mu: „Jeśli Mojżesza i Proroków nie słuchają, to choćby ktoś z umarłych powstał, nie uwierzą”».
CZYTAJ DALEJ

Burmistrz Betlejem u Papieża: najważniejsze jest dać ludziom nadzieję

2025-09-25 07:53

[ TEMATY ]

Watykan

Papież Leon XIV

Vatican Media

W wywiadzie dla mediów watykańskich Maher Nicola Canawati, burmistrz Betlejem, opowiada o swoim spotkaniu z Leonem XIV po środowej audiencji generalnej, 24 września, i apeluje o zatrzymanie wojny oraz o zachowanie obecności chrześcijan w Ziemi Świętej. „Bez żywych kamieni, to po prostu muzeum” – mówi.

Przywożąc ze sobą troski swojego ludu oraz wołanie o pokój i nadzieję dla Ziemi Świętej, nowy burmistrz Betlejem, Maher Nicola Canawati, spotkał się 24 września z Papieżem po audiencji generalnej na Placu św. Piotra. „Właściwie pierwszy list, jaki napisałem, gdy zostałem burmistrzem Betlejem, skierowałem do Papieża, ponieważ wierzymy, że stąd można zrobić wiele i wesprzeć nasz naród” – mówi w wywiadzie dla mediów watykańskich – „Najważniejsze, by dać ludziom nadzieję”.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję