Reklama

Niedziela Przemyska

Cisza jest mądrością

Ostatnie tygodnie tworzą nową jakość życia. Covid-19 stał się czynnikiem niepokoju do potęgi tak niezwykłej, jak niezwykły jest los rodzaju ludzkiego.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Tak niedawno była Wielkanoc. Pełna dostojeństwa biblijnego i ciszy. Tej szczególnej ciszy, która wypełniała wnętrze Piotrowej świątyni w Watykanie i wielu innych kościołów, bez żywego uczestnictwa w liturgii. Kiedy spoglądam przez okno, to widzę także pustkę. W moim mieście również cisza. Dziecięcy plac zabaw pusty jak nigdy. Tylko rudzik, wilga, świergotek i szpak sygnalizują osiedlowemu otoczeniu swoją obecność.

Dziś już trzeci maja. Ten miesiąc tak barwnie wpisany w tradycję jeszcze potęguje ten smutek. Nie słychać dziecięcych głosów śpiewających litanie. Smutne! Straszne! Nieliczni moi rozmówcy banalizują obecny stan rzeczy, inni na powitanie uaktywniają nie dłonie, a łokcie. Psychologowie już dawno stwierdzili, że mamy coraz częściej do czynienia ze zjawiskiem zmniejszenia kontaktów emocjonalnych. W rodzinie, w sąsiedztwie. W innych środowiskach.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Pod dachem nieba bagatelizowane jest i relatywizowane uczucie miłości. Coś się jednak zmienia. Potrafimy być jeszcze dobrzy, otwarte serca wielu sprawiają, że w tych trudnych chwilach do potrzebujących docierają zakupy poczynione przez sąsiadów. Także potrzeby natury urzędowej rozwiązuje ktoś, kto ma w sobie głębokie poczucie służby wobec bliźniego. Dla otuchy powstała pieśń Wszystko będzie dobrze w wykonaniu artystów sceny polskiej.

Statystyki zachorowań i zgonów są zatrważające. W telewizji i radiu co pewien czas słowa suplikacji Święty Boże zmuszają do modlitwy błagalnej. Bo tylko w Bogu Wszechmogącym jest nasza nadzieja.

2020-04-28 12:24

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Na majówce pod kapliczką

Maj. Pachnące kwieciem łąki, gdzie wieczorami przy przydrożnych, bielonych po zimie kapliczkach zbierają się ludzie śpiewając Litanię Loretańską. Piękna litanijna melodia i przymioty sławiące Madonnę rozbrzmiewają także w kościołach. Majowy miesiąc zwraca naszą uwagę także w stronę ludzi pracujących na polach a także na ich patrona św. Izydora Oracza...

Słowo „kapliczka” wywodzi się od łacińskiego wyrazu cappa – płaszcz. Jak wiemy płaszcz św. Marcina, biskupa z Tours, ubierali monarchowie francuscy, których miał chronić na polu bitwy. Płaszcz ten był przechowywany wewnątrz specjalnego, niewielkiego kultowego budynku o charakterystycznych kształtach. Budowlę tę zwano „kaplicą”, a opiekunów płaszcza – „kapelanami”. Z innego źródła wiemy, iż mediolański biskup z czwartego stulecia – św. Ambroży, wspominał o kapliczkach jako o miejscu kultu. Kościół wyraził zgodę na odprawianie nabożeństw przy kapliczkach już 1500 lat temu na specjalnym synodzie.
CZYTAJ DALEJ

W Nigerii trwa wojna religijna przeciw chrześcijanom

2025-09-23 19:48

[ TEMATY ]

Nigeria

chrześcijanie

wojna religijna

Vatican Media

Świątynia w Nigerii

Świątynia w Nigerii

W południowej Nigerii prowadzona jest nie wprost wojna religijna przeciw chrześcijanom – powiedział Radiu Watykańskiemu prezes stowarzyszenia SIGNIS Afryka, komentując zabójstwo kolejnego kapłana w tym kraju. Jego zdaniem wszystko wskazuje na to, że zamach ten miał motywy religijne. Islamiści przemocą szerzą swoją religię. Chcą przejęć kontrolę na regionami, które w większości są zamieszkiwane przez chrześcijan – dodaje ks. Walter Ihejiriki.

Przewodniczący afrykańskiej gałęzi Międzynarodowego Stowarzyszenia Mediów Katolickich SIGNIS przypomina, że zamordowany w ubiegły piątek ks. Matthew Eya dołączył do długiej listy chrześcijan, duchownych i świeckich, którzy zginęli za wiarę w Nigerii. Jego zdaniem chodzi tu o dobrze zaplanowaną strategię islamskich terrorystów. Nasilenie porwań i zabójstw w południowej części kraju, ma na celu szerzenie religii poprzez terror – dodaje ks. Ihejiriki, podkreślając, że to właśnie w tym kontekście należy postrzegać również ostatni zamach na kapłana.
CZYTAJ DALEJ

Przebaczył mordercy swoich rodziców

2025-09-24 16:20

[ TEMATY ]

pokój

przebaczenie

Balans Bieli

slonme/pl.fotolia.com

Kiedy miał pięć lat, brutalnie zamordowano mu mamę i tatę. Teraz biskup Mounir Khairallah często mówi, że przynosi z Libanu przesłanie przebaczenia.

Mówiąc o przebaczeniu maronicki biskup Mounir Khairallah nie porusza się jedynie w sferze pojęć - jest „praktykiem przebaczenia”. 13 września 1958 roku, mając niespełna pięć lat, stracił rodziców, którzy zostali brutalnie zamordowani. Stało się to w przededniu święta Podwyższenia Krzyża Świętego, które obchodzone jest w Libanie w szczególny sposób. Był to ogromny dramat dla niego i trzech braci, gdzie najmłodszy miał niecały rok.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję