Reklama

Niedziela Świdnicka

Szeroki strumień pomocy

Pracownicy Caritas Diecezji Świdnickiej oraz miejskich ośrodków pomocy społecznej wspólnie troszczą się o osoby objęte kwarantanną.

Niedziela Ogólnopolska 14/2020, str. 59

[ TEMATY ]

pomoc

Ks. Mirosław Benedyk

Pracownicy Caritas Diecezji Świdnickiej przygotowują transport żywności

Pracownicy Caritas Diecezji Świdnickiej przygotowują transport żywności

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W wielu miejscowościach naszej diecezji kwarantannie poddane są dziesiątki, a nawet setki osób. Zakażeni koronawirusem zostali zdiagnozowani m.in. w gminachKudowa-Zdrój, Łagiewniki, Kłodzko, Świebodzice, Świdnica czy Wałbrzych, w którym inicjatywa pomocy ruszyła w pierwszej kolejności. To w Wałbrzychu zmarł mężczyzna, który był pierwszą osobą zakażoną koronawirusem w naszej diecezji. Wiele osób, z którymi zarażony kontaktował się w Szczawnie-Zdroju i Wałbrzychu, zostało poddanych kwarantannie. W tej sytuacji Caritas wychodzi naprzeciw osobom potrzebującym wsparcia.

Pomoc dla seniora

– W trzech wałbrzyskich parafiach (św. Barbary, św. Jerzego, jak również Podwyższenia Krzyża Św.) powstały punkty, w których rozdzielamy produkty spożywcze. Do objętych kwarantanną wałbrzyszan dostarczają je służby mundurowe lub dorośli harcerze, wolontariusze, którzy przestrzegają procedury kontaktu – informuje ks. Radosław Kisiel, dyrektor świdnickiej Caritas. – Dzięki współpracy z miejskimi ośrodkami pomocy wparcie trafia do osób najbardziej potrzebujących. Tak się dzieje np. w Świdnicy, gdzie w ramach ogólnopolskiego programu „Pomoc dla seniora” żywność trafia do osób objętych kwarantanną – dodaje ks. Kisiel.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

PEAD, pomoc żywnościowa i respirator

Reklama

Dzięki wysiłkom Caritas Polska i Ministerstwu Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej, a także przy współpracy 19 gmin: Dobromierz, Piława Górna, Bardo Śląskie, Głuszyca, Pieszyce, Bielawa, Świebodzice, Jaworzyna Śląska, Międzylesie, Lewin Kłodzki, Lądek-Zdrój, Stoszowice, Strzegom, Nowa Ruda, Gmina Świdnica, Łagiewniki, Marcinowice i Walim, w ramach żywnościowego programu PEAD świdnicka Caritas wspiera osoby objęte kwarantanną na terenie wymienionych gmin.

– Natomiast dzięki Programowi Operacyjnemu Pomoc Żywnościowa, współfinansowanemu ze środków UE, osobom, które nie mogą opuszczać swoich domów z uwagi na epidemię, dostarczamy wysokiej jakości towary suche: kaszę, ryż, makarony, cukier, oleje, oraz w puszkach: pasztety, szynki, przeciery, ryby czy powidła – mówi ks. Radosław Kisiel. I dodaje: – Jako instytucja kościelna chcemy też angażować się w pomoc tym, którzy teraz są na pierwszej linii frontu w walce z epidemią. Dlatego łącząc się w ogólnopolskiej akcji charytatywnej „Zanurzeni w Miłości”, razem z Caritas Diecezji Koszalińsko-Kołobrzeskiej i fundacją SMS z Nieba przekazujemy respirator dla szpitala im. dr. Alfreda Sokołowskiego w Wałbrzychu.

Jadłodajnie i spiżarnia

W naszej diecezji normalnie funkcjonuje 7 jadłodajni. Zmienił się tylko sposób wydawania posiłków. Muszą one być przekazywane na wynos, a czekający w kolejce muszą między sobą zachować dystans 2 m. Trwa również akcja Spiżarnia Caritas, w ramach której wolontariusze i pracownicy Caritas wraz z ks. dyrektorem odbierają wieczorami żywność z 34 Biedronek na terenie diecezji; podobnie jest z siecią handlową Tesco. Żywność z krótkim terminem ważności trafia do najuboższych, wykluczonych społecznie i bezdomnych.

2020-03-31 14:49

Oceń: +1 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Z potrzeby serca

Hospicja domowe w wielu przypadkach przywracają ludziom ciężko chorym wiarę w dobroć, miłość, wyrozumiałość i bezinteresowność. W tym kalekim świecie egoizmu, propagującym eutanazję jako antidotum na cierpienie, pozwalają uwierzyć w człowieka

Ludzie wymagający opieki paliatywnej są zdesperowani, ogarnięci lękiem, umęczeni cierpieniem. Służba zdrowia leczy do czasu, gdy chory rokuje nadzieję na wyzdrowienie. Gdy rokowania nie są pomyślne, pacjent przestaje się liczyć. Staje się dla szpitali jedynie zawadą. Chora na raka pacjentka, u której wystąpił, z winy szpitala, zator płucny i poczynił spustoszenia w osłabionym chorobą organizmie, w jednym ze szpitali przeżyła horror. Zaczęto traktować ją jak powietrze, w końcu wypisano do pustego domu. Nikt jej nie poinformował o dalszym sposobie postępowania. Lekarz lakonicznie stwierdził, że to już koniec. W stanie strasznego wyczerpania - zarówno fizycznego, jak i psychicznego - trafiła w końcu do hospicjum. I tam miała wrażenie, że znalazła się w raju. Doskonała opieka, życzliwość, cierpliwość. Wspaniała posługa duszpasterska, która pozwoliła na ponowne poukładanie relacji z Panem Bogiem. Wszystko to sprawiło, że dwa ostatnie miesiące życia pozwoliły chorej na spokojne, godne odejście. Takich przypadków jest bardzo wiele. Często bezduszny, biurokratyczny świat szpitali kontra hospicyjna miłość, życzliwość i pomoc w cierpieniu. Pracujący tam lekarze, pielęgniarki, wolontariusze sprawiają, że pacjent pomimo swojej ciężkiej choroby nie czuje się na marginesie życia. Jest w centrum uwagi tych ludzi, którzy podchodzą do niego z szacunkiem i miłością. Dla chorych dużym zaskoczeniem jest opieka i troska wolontariuszy. Wiedzą, że dla lekarzy, pielęgniarek hospicjum jest miejscem pracy, ale wolontariusze... Dlaczego tak bezinteresownie, tylko z potrzeby serca poświęcają swój czas na opiekę nad pacjentami? Wielu ludziom trudno to zrozumieć. W dzisiejszym konsumpcyjnym, egoistycznym świecie taka postawa jest niezrozumiała. Dlaczego młode dziewczyny zamiast rywalizacji w wyścigu szczurów, bezproblemowego życia, poświęcają swój czas ludziom, którzy już stoją na krawędzi śmierci? Co ich do tego skłania?
CZYTAJ DALEJ

Końskie – stolica politycznego spektaklu. Dlaczego wszyscy chcą debatować właśnie tam?

2025-04-10 07:13

[ TEMATY ]

Andrzej Sosnowski

Adobe Stock

W polskiej polityce są miejsca, które więcej znaczą niż wskazywałaby na to ich wielkość. Jednym z nich jest niewielkie miasto w województwie świętokrzyskim – „Końskie”. To właśnie tutaj od kilku lat politycy przyjeżdżają nie tylko na kiełbasę wyborczą, ale by... „wygrać Polskę”. A teraz znów oczy całego kraju będą skierowane na Końskie – bo to tu ma się odbyć „debatowy pojedynek Trzaskowski–Nawrocki”, który może zaważyć na kształcie przyszłości polskiej sceny politycznej.

Kiedy w 2020 roku prezydent Andrzej Duda zorganizował w Końskich „debatę bez konkurencji”, wielu obserwatorów podśmiewało się z tego wydarzenia. Z jednej strony – był to pomysł taktycznie przemyślany: zamiast stanąć do starcia z Rafałem Trzaskowskim w telewizyjnym studiu, prezydent przyjechał do serca Polski powiatowej i przemówił do swoich wyborców bez ryzyka, za to z wyraźnym przekazem: „jestem blisko ludzi”.
CZYTAJ DALEJ

O Górskiej Drodze Krzyżowej (GDK) na Podhalu: modlitwa towarzysząca wysiłkowi staje się owocniejsza

2025-04-11 08:11

[ TEMATY ]

Wielki Post

ekstremalna Droga Krzyżowa

EDK

Podhale

GDK

Ks. Marek Kordaszewski MIC_Zakopane - Głos z Cyrhli / Facebook

Jeśli podejmiemy trud pójścia razem z Chrystusem przez to życie, nie będzie łatwo, ale widoki, jakie będą nam towarzyszyć i przeżycia na tej drodze są niepowtarzalne - powiedział w rozmowie z Polskifr.fr ks. Marek Kordaszewski MIC, organizator Górskiej Drogi Krzyżowej (GDK) na Wielki Kopieniec (1328 m n.p.m.) w Tatrach.

Marianin ks. Marek Kordaszewski z parafii Miłosierdzia Bożego w Zakopanem-Cyrhli, wspominając początki GDK na jej terenie, wskazał, że „na początku było sceptycznie”, bo z pewnością „łatwiej jest uczestniczyć w drodze krzyżowej, będąc w kościele w ławce”. Przekonywał jednak, że „warto zaryzykować”. Tak trzy lata temu odbyła się pierwsza GDK na Wielki Kopieniec z udziałem ok. 20 osób. Z każdym rokiem przybywa pątników. W roku 2024 uczestniczyło 29, a w tym roku 2025 uczestniczyło 49 osób. „Każdy szedł indywidualnie, w tempie jakim chciał, miał tekst do rozważania lub wsłuchiwał się w audio, które były przekazane z Ekstremalnej Drogi Krzyżowej (EDK) ogólnopolskiej” - opowiedział ks. Marek.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję