Reklama

Wiara

Bezradność

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Niełatwym doświadczeniem życiowym jest poczucie bezradności, bezsilności. Bezradność to nie tylko odkrycie przeszkód, które napotykamy i które wydają nam się nie do pokonania. Bezradność jest zagrożeniem dla duszy. Wraz z nią bowiem do naszego serca wkradają się smutek, melancholia, lęk, a na końcu depresja.

Bezradność rodzi się, gdy na twoich oczach rozpadają się rzeczy ważne, a ty nie masz na to wpływu. Bezradność pojawia się nagle, atakuje brutalnie albo wręcz przeciwnie – ogarnia człowieka powoli, łudząc nadzieją na rychłą poprawę losu.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Bezsilność nie zawsze zależy od nas. Czasem bywa owocem ludzkiej obojętności albo ignorancji. Niekiedy jednak może być wynikiem naszych własnych zaniedbań.

Wielu z nas odczuwa także bezradność wobec samego siebie, swojego rozwoju, swoich relacji z ludźmi, wobec swojego wyrażania miłości, swojego charakteru.

Tę bezradność można zamaskować tiulem radosnego, spełnionego życia... żyjąc bezradnie. Widać to wtedy, gdy próbujemy naprawiać innych, ale nie siebie. Widać to wtedy, gdy małe sprawy czynimy główną misją swojego życia, ale wielkie problemy przestajemy nazywać problemami i udajemy, że nie istnieją.

Bezradność jest trucizną, którą demon perfekcyjnie wykorzystuje, by zniechęcić nas do radości, by odebrać nam entuzjazm i okraść nas z wdzięczności za tysiące małych rzeczy, które nam się codziennie przydarzają.

Reklama

Czy można sobie poradzić z własną bezradnością?

Ojciec Tomáš Halík w książce Hurra, nie jestem Bogiem! podpowiada, jak sobie radzić z bezradnością. Pisze tak: „Warto nauczyć się wypuszczać sprawy z rąk, mając świadomość, że człowiek nie może być wszystkim. To prawdziwa ulga – kontynuuje – móc ułożyć się do snu, oddając wcześniej w modlitwie swój dzień w Boże dłonie. Bóg zaczyna przemawiać, gdy opuścimy świadomie okupowany Boży tron. Nasze egocentryczne «ja» bywa najbardziej natrętnym pretendentem do tronu Boga”. Ten egocentryzm produkuje często bezradność. Nauczyć się wypuszczać sprawy z rąk...

A co o bezradności mówi nam Bóg? Paradoksalnie bezsilność może być narzędziem w Jego ręku. To nie znaczy, że Bóg pragnie naszej bezradności, tak jak nie pragnął śmierci swojego Syna na krzyżu. Wobec potęgi zła właśnie bezsilność Ukrzyżowanego stała się śmiercią naszej śmierci. Ukrzyżowany, po ludzku bezradny Chrystus przyniósł nam wszystkim życie. Nigdy wcześniej Jego władza nie była tak wielka jak w tym momencie, gdy nie mógł już poruszyć przybitą do krzyża ręką. Wtedy poruszyła się moc Boga. Człowiek został odkupiony. Grzechy przebaczone. Miłość została podarowana wszystkim.

Reklama

Kiedy my czujemy się bezradni, wręcz ukrzyżowani przez problemy i zło tego świata, możemy postąpić jak Chrystus: oddać Bogu własną bezsilność, przestać walczyć, przestać oskarżać. Bezsilnie położyć się krzyżem u stóp krzyża, choćby we własnym pokoju.

Bezsilny, ale nabierający mocy. Aby później wstać i żyć mocą krzyża.

Mój lekarz Chrystus

Wśród lekarzy są specjaliści od różnych chorób. Idziemy do nich, kiedy coś nam dolega. Czekamy w kolejce niepewni diagnozy. Niektórzy z nas „dorobili” się już nawet „swojego” lekarza, bo ich choroby są przewlekłe.

Zdarza się, że choruje nam dusza. Objawy tej choroby mogą być różne, czasem trudne do zdiagnozowania. Co wtedy robić? Do kogo iść? Mój lekarz: Chrystus – specjalista od duszy. Chcemy Mu opowiedzieć o swoich dolegliwościach – o zagubieniu, rozczarowaniu, samotności, obojętności, bezradności i bezduszności. Zawierzmy Mu, a On nam pomoże, wyleczy nas, uzdrowi.

2020-03-25 12:49

Ocena: +2 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Cantalamessa: czystość intencji i prostota lekarstwem na obłudę

[ TEMATY ]

rekolekcje wielkopostne

Biuro prasowe kapucynów

W jaki sposób można spotkać żyjącego Boga? – to pytanie stanęło w centrum pierwszego rozważania wielkopostnego wygłoszonego przez kaznodzieję Domu Papieskiego dla pracowników Kurii Rzymskiej. O. Raniero Cantalamessa nawiązał w nim do refleksji, które rozpoczął już w Adwencie osnutych wokół słów psalmu 42 „Dusza moja pragnie Boga, Boga żywego”.
CZYTAJ DALEJ

Święci od grzybów? Piotr i Paweł, jakich mniej znamy

[ TEMATY ]

Św. Piotr i Paweł

Family News Service

Adobe.Stock

Św. Piotr - Urodził się na przełomie er. zmarł między rokiem 64 a 67. Św. Paweł - Urodził się między rokiem 5 a 10. zmarł między rokiem 64 a 67.

Św. Piotr - Urodził się na przełomie er.
zmarł między rokiem 64 a 67.
Św. Paweł - Urodził się między rokiem 5 a 10.
zmarł między rokiem 64 a 67.

Wykazy hagiograficzne wymieniają pod imieniem Piotr: 91 świętych i 31 błogosławionych, pod imieniem Paweł: 56 świętych i 20 błogosławionych. Ku czci Apostołów św. Piotra i św. Pawła wystawiono w Polsce ponad 300 kościołów. Dlaczego ich święto obchodzimy 29 czerwca? Kiedy pierwszy raz się spotkali? Co mają wspólnego z grzybami? Oto 10 ciekawostek o Świętych Apostołach.

29 czerwca Kościół powszechny obchodzi uroczystość Świętych Apostołów Piotra i Pawła. Jeden z nich został nazwany przez Jezusa „Opoką”, drugi zaś powołany na „Apostoła Narodów”. Zarówno jeden, jak i drugi ponieśli śmierć męczeńską w Rzymie, podczas prześladowania chrześcijan przez cesarza Nerona. W Rzymie, przed watykańską bazyliką znajdują się ich dwa posągi. Św. Piotr trzyma w rękach klucze, św. Paweł - miecz. Tradycja chrześcijańska wspomina, że byli zupełnie różni, ale łączyło ich jedno – miłość do Chrystusa i Jego Ewangelii.
CZYTAJ DALEJ

Kard. Ryś: nie ma takiego zła, które może nas zamknąć w swoich bramach!

2025-06-29 13:45

[ TEMATY ]

archidiecezja łódzka

ks. Łukasz Burchard

- Jezus mówi do was, abyście otwierali się na Kościół, który ma klucze do zniszczenia każdej bramy zła. To jest słowo i doświadczenie łaski, innych kluczy nie mamy. Jest też obietnica zrealizowana w dwóch wielkich apostołach, na nich stoi Kościół - powiedział kard. Grzegorz Ryś do rodziców po starcie dziecka.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję