Reklama

W wolnej chwili

Prawnik radzi

W sprawie małżeństw mieszanych

Niedziela Ogólnopolska 3/2020, str. 59

[ TEMATY ]

poradnia

adobe.stock.pl

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Pytanie czytelnika:
Moja córka, gdy pracowała za granicą, poznała chłopaka, który nie jest katolikiem. Chcą zawrzeć małżeństwo, ale nie wiem, jak Kościół podchodzi do tych spraw?

Odpowiedź eksperta

Migracje, praca zarobkowa, globalizacja przyczyniły się do tego, że w dzisiejszych czasach łatwo młodym ludziom nawiązać kontakt z osobami, co do których można mieć uzasadnione wątpliwości, czy są katolikami. Pierwszym zatem warunkiem do odpowiedzi na postawione pytanie jest ustalenie pozycji danej osoby według prawa Kościoła. Czy mamy na myśli osobę nieochrzczoną, niekatolika, czy kogoś ochrzczonego, kto formalnym aktem wystąpił z Kościoła lub w ogóle nie praktykuje i uznaje się za osobę niewierzącą?

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Katolik bierze na siebie odpowiedzialność

W tych wszystkich przypadkach pewnym wspólnym mianownikiem są przepisy o małżeństwach mieszanych, ale niekiedy należy prosić o dyspensę od przeszkody różnej religii, a czasami jedynie o zezwolenie na zawarcie małżeństwa. Zawsze jednak strona katolicka musi przez odpowiednie zobowiązanie w formie pisemnej (tzw. rękojmię) zapewnić, że jest gotowa odsunąć od siebie niebezpieczeństwo utraty wiary i uczyni wszystko, co w jej mocy, aby wszystkie dzieci zostały ochrzczone i wychowane w Kościele katolickim. Takie warunki ze strony Kościoła stanowią troskę o zachowanie wiary katolików.

Ostrożność Kościoła to nie dyskryminacja, ale troska o katolików

Małżeństwo powinno być doskonałą jednością dwojga ludzi i dlatego Kościół jest niechętnie nastawiony do tego typu związków. Biorąc jednak pod uwagę, że małżeństwo jest instytucją prawa naturalnego i każdy człowiek ma zagwarantowaną wolność do podjęcia decyzji w kwestii wyboru stanu życia i partnera przyszłego małżeństwa, Kościół zezwala na taką formę małżeństw, ale należy pouczyć, szczególnie stronę katolicką, o niebezpieczeństwach wynikających z takich związków. Przepisy kościelne mają również na uwadze fakt, aby strona katolicka żyła w małżeństwie zatwierdzonym przez Kościół, a tym samym mogła przystępować do sakramentów. Gdyby bowiem odmówiło się dyspensy lub zezwolenia, to katolik mógłby pozostać w związku konkubenckim lub małżeństwie wyłącznie cywilnym.

Reklama

Co trzeba zrobić, aby katolik mógł wziąć ślub z osobą nieochrzczoną

Zawarcie takiego małżeństwa jest możliwe po uzyskaniu dyspensy od przeszkody różnej religii.

Dyspensy można udzielić po wypełnieniu warunków, o których mowa w kan. 1125 i 1126 Kodeksu prawa kanonicznego. Dyspensy zatem można udzielić, jeśli istnieje słuszna i rozumna przyczyna i muszą zostać spełnione następujące warunki:

• strona katolicka winna oświadczyć, że jest gotowa odsunąć od siebie niebezpieczeństwo utraty wiary, jak również złożyć szczere przyrzeczenie, że uczyni wszystko, co w jej mocy, aby wszystkie dzieci zostały ochrzczone i wychowane w Kościele katolickim;

• druga strona winna być powiadomiona w odpowiednim czasie o składanych przyrzeczeniach strony katolickiej, tak aby rzeczywiście była świadoma treści przyrzeczenia i obowiązku strony katolickiej;

• obydwie strony powinny być pouczone o celach oraz istotnych przymiotach małżeństwa, których nie może wykluczać żadna ze stron.

Po wypełnieniu tych elementów strony mogą zawrzeć związek małżeński, ale powinien on być zawierany w kościele lub innym odpowiednim miejscu, jednak poza Mszą św.

2020-01-14 10:24

Ocena: +1 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Nadzieja, która zawieść nie może

Gdy tak patrzę na ten świat pełen zła, fałszu i cierpienia, to zaczynam tracić nadzieję i myślę, że może nie ma sensu miłość i wierność ideałom...
Może nie ma sensu to, że usiłujemy być uczciwi? Może wszystko jedno, czy człowiek staje po stronie diabła, czy po stronie Boga? Może dobro i zło to tylko fantazja, miraż, ułuda?
Nieraz myślę, że nawet w Kościele nie mam oparcia, a nadzieja chrześcijańska to tylko ładne słowa

Na co dzień i od święta

CZYTAJ DALEJ

Maryjo ratuj! Ogólnopolskie spotkanie Wojowników Maryi w Rzeszowie

2024-04-21 20:23

[ TEMATY ]

Wojownicy Maryi

Ks. Jakub Nagi/. J. Oczkowicz

W sobotę, 20 kwietnia 2024 r. do Rzeszowa przyjechali członkowie męskiej wspólnoty Wojowników Maryi z Polski oraz z innych krajów Europy, by razem dawać świadectwo swojej wiary. Łącznie w spotkaniu zatytułowanym „Ojciec i syn” wzięło udział ponad 8 tysięcy mężczyzn. Modlitwie przewodniczył bp Jan Wątroba i ks. Dominik Chmielewski, założyciel Wojowników Maryi.

Spotkanie formacyjne mężczyzn, tworzących wspólnotę Wojowników Maryi, rozpoczęło się na płycie rzeszowskiego rynku, gdzie ks. Dominik Chmielewski, salezjanin, założyciel wspólnoty mówił o licznych intencjach jakie towarzyszą dzisiejszemu spotkaniu. Wśród nich wymienił m.in. intencję za Rzeszów i świeckie władze miasta i regionu, za diecezję rzeszowską i jej duchowieństwo, za rodziny, szczególnie za małżeństwa w kryzysie, za dzieci i młode pokolenie. W ten sposób zachęcił do modlitwy różańcowej, by wzywając wstawiennictwa Maryi, prosić Boga o potrzebne łaski.

CZYTAJ DALEJ

Bp Miziński: bądźmy wierni dziedzictwu św. Wojciecha

– Dzisiaj musimy się zapytać, co uczyniliśmy z tym dziedzictwem, które przyniósł nam św. Wojciech – mówił w homilii bp Artur Miziński, Sekretarz Generalny Konferencji Episkopatu Polski, który 23 kwietnia w uroczystość św. Wojciecha, patrona Polski przewodniczył Mszy św. w kościele św. Wojciecha w Częstochowie.

– Zapewnienie Chrystusa zmartwychwstałego w słowach: „Gdy Duch Święty zstąpi na was, otrzymacie Jego moc i będziecie moimi świadkami w Jeruzalem i w całej Judei, i w Samarii, i aż po krańce ziemi” zrealizowało się nie tylko w życiu apostołów, ale także w życiu i posłudze ich następców. Św. Wojciech jest tego jasnym przykładem – podkreślił bp Miziński.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję