Reklama

Edytorial

Edytorial

Brama łaski

Chrzest to nie jest zwykła rodzinna uroczystość, to nie zwyczaj. To początek, fundament, podstawa. Uwolnienie od grzechu pierworodnego, zanurzenie w Duchu Świętym, włączenie do wspólnoty Kościoła... Same ważne sprawy.

Niedziela Ogólnopolska 2/2020, str. 3

[ TEMATY ]

edytorial

Piotr Dłubak

Ks. Jarosław Grabowski

Ks. Jarosław Grabowski

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Co dziś sądzimy o chrzcie świętym? A raczej – co o nim wiemy? Czy mamy w głowie obraz św. Jana Chrzciciela, który w wodach Jordanu chrzci Jezusa i zapowiada chrzest Duchem Świętym? A może dostrzegamy tylko nadmiar zajęć związanych z przygotowaniem do ceremonii – zebraniem stosownych dokumentów, poszukiwaniem rodziców chrzestnych, układaniem menu czy listy gości?

Dziś, niestety, coraz częściej chrzest kojarzy się wyłącznie z bieganiną. Trzeba kupić ładne ubranko dla dziecka, bo przecież wszyscy będą na nie patrzeć, białe, a może niezupełnie. Jeśli jesteś rodzicem, sam też musisz się wystroić. Trzeba poprosić kogoś na chrzestnych. I tu pojawia się góra problemów – bo najczęściej robi się to dość pochopnie i emocjonalnie, a za chwilę okazuje się, że ktoś nie chodzi do kościoła, ktoś żyje w konkubinacie, inny nie jest z rodziny, więc pewnie kontakt się urwie. W końcu jednak są – wyselekcjonowani, najlepsi przyszli dawcy prezentów.

Podziel się cytatem

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

Z nimi może uda się utrzymać kontakt – no chyba że po drodze coś im się w życiu poważnie posypie. Trzeba jeszcze zarezerwować salę na uroczysty obiad, a nawet ustalić modne menu. I „paść z wrażenia” przy pełnej nieświadomości tego, co się dzieje wokoło, co odbywa się podczas Mszy św., jakie słowa padają w chwili, gdy kapłan chrzci dzieciątko. Potem jest radość, że ma się to już „z głowy”, że „mamusia nie będzie się czepiać”.

Reklama

Obraz przerysowany? Chciałbym, naprawdę, ale niestety, coraz częściej kapłani opowiadają sobie niewiarygodne wręcz sytuacje z kandydatami na chrzestnych, które mają miejsce w parafialnych kancelariach. Nikogo już nie dziwi anons w internecie o poszukiwaniu kandydata na chrzestnego, byle spełniał określone przez Kościół warunki. Zresztą chyba każdy z nas chociaż raz brał udział w takim „wydarzeniu” i odnajduje w nim trochę prawdy.

Reklama

A gdyby tak na chrzest spojrzeć inaczej? Zrozumieć, że to pierwszy sakrament. Początek, fundament, podstawa. Uwolnienie od grzechu pierworodnego, zanurzenie w Duchu Świętym, włączenie do wspólnoty Kościoła. Same ważne sprawy.

To nie jest zwykła rodzinna uroczystość, a rodzice chrzestni to nie kandydaci na najlepszych nawet ciocie i wujków. Nie powinni nimi być przypadkowi ludzie, bo im – obok rodziców – „powierza się podtrzymywanie światła” wiary ochrzczonych. Ich odpowiedzialność nie kończy się zatem na załatwieniu stosownych zaświadczeń czy pełnym udziale we Mszy św. Ona się tu dopiero zaczyna, a realizuje się potem latami przez wychowywanie dziecka w wierze wespół z jego rodzicami, w konkretnej obecności – gdy to możliwe, i w modlitwie – zawsze.

Podziel się cytatem

Reklama

Coraz częściej słyszy się także negowanie zasadności chrztu dzieci, którym rzekomo odbiera się w ten sposób prawo wyboru ścieżki wiary, gdy dorosną. Warto jednak spojrzeć na to z innej strony: chrzest to dar, brama łaski. Chrzcząc dziecko, umożliwiamy Duchowi Świętemu, by w nim działał. Odkręcamy butelkę, z której strumieniem płyną na dziecko łaski. To zatem najpiękniejszy dar, jaki możemy ofiarować naszemu dziecku: powierzenia go Bożej opiece.

A tak na marginesie – w niedzielę Chrztu Pańskiego zastanówmy się przez chwilę także nad tym, czym owocuje chrzest w naszym życiu, jak wiele mu zawdzięczamy. I bądźmy wdzięczni ludziom, którzy kiedyś przez tę bramę łaski nas przenieśli. A jeśli my także kogoś przez taką bramę niesiemy, to nieśmy go modlitwą do końca naszych dni.

2020-01-08 08:08

Ocena: +4 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

O Bożym zatroskaniu

Pismo Święte w wielu miejscach daje świadectwo o tym Bożym miłosnym zatroskaniu względem każdego człowieka. „A widząc tłumy ludzi, litował się nad nimi, bo byli znękani i porzuceni, jak owce niemające pasterza” (Mt 9, 36), czy też ze św. Łukasza: „wybrał się więc i poszedł do swojego ojca. A gdy był jeszcze daleko, ujrzał go jego ojciec i wzruszył się głęboko; wybiegł naprzeciw niego, rzucił mu się na szyję i ucałował go” (Łk 15, 20). Bo zbawcza miłość Boga jest dla nas dotykalna w tajemnicy Chrystusowego krzyża, gdzie Pan Jezus dla nas i dla naszego zbawienia podjął się męki krzyżowej drogi z finałem na szczycie Golgoty. To wybawiające nas z grzechu miłowanie jest nam proponowane przez Boga, zawsze z oczekiwaniem: jeżeli chcesz, to chodź za Mną zbawiać świat.

CZYTAJ DALEJ

Warszawa: Klinikę Budzik dla dorosłych opuszcza dwoje pacjentów!

2024-04-18 14:19

[ TEMATY ]

klinika

PAP/Albert Zawada

Dyrektor Kliniki Budzik dla dorosłych prof. Wojciech Maksymowicz przekazał w czwartek, że dwoje chorych, po ponad rocznym leczeniu i rehabilitacji, opuszcza klinikę. 18 kwietnia w Polsce obchodzony jest Narodowy Dzień Pacjenta w Śpiączce.

Narodowy Dzień Pacjenta w Śpiączce ma na celu lepsze zrozumienie problemów pacjentów w stanie śpiączki, a także pomoc w stworzeniu systemu, pozwalającego na wybudzanie pacjentów ze śpiączki w każdym możliwym przypadku. Ponadto obchody Dnia Pacjenta w Śpiączce mają przyczynić się do zwiększenia społecznej świadomości istnienia problemu pacjentów znajdujących się w tym stanie.

CZYTAJ DALEJ

Patriotyzm może mieć różne oblicza

2024-04-18 23:18

Grzegor Finowski / UPJPII

    Stowarzyszenie Absolwentów i Przyjaciół Uniwersytetu Papieskiego Jana Pawła II w Krakowie rozpoczęło 12 kwietnia projekt „Trzy kobiety. Trzy drogi. Patriotyzm jako misja Uniwersytetu”, włączając się w program „Z kobietami – patriotkami”.

Św. Jadwiga Królowa, Hanna Chrzanowska, błogosławiona pielęgniarka i Emilia Wojtyłowa, matka Ojca św. Jana Pawła II to trzy bohaterki projektu, którego celem jest popularyzacja ich życia i działalności, a także na przykładzie tych wyjątkowych kobiet próba odpowiedzi na pytanie – jak patriotyzm może stać się misją? Działalność na niwie rodzinnej, wspierająca, wychowująca dzieci w duchu najwyższych wartości, działalność społeczna czy polityczna – patriotyzm może mieć różne oblicza. Konferencja była też świetnym czasem dla refleksji – w jaki sposób z postaw tych trzech kobiet można czerpać wzorce na dziś.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję