Reklama

Niedziela Zamojsko - Lubaczowska

Słowo daję… (250) Jezus Chrystus (cz. 96)

Ostatnia Wieczerza – Zapowiedź Pocieszyciela

Niedziela zamojsko-lubaczowska 1/2020, str. 8

[ TEMATY ]

ostatnia wieczerza

Archiwum ks. Krystiana Malca

Ks. Krystian Malec, diecezjalny moderator Dzieła Biblijnego, student biblistyki na Katolickim Uniwersytecie Lubelskim Jana Pawła II

Ks. Krystian Malec, diecezjalny moderator Dzieła Biblijnego, student biblistyki
na Katolickim Uniwersytecie Lubelskim Jana Pawła II

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Zapowiedziawszy uczniom posłanie innego Pocieszyciela, czyli Ducha Świętego, Jezus skierował do nich jeszcze wiele ważnych słów, zanim wyszedł z Wieczernika do Getsemani.

Najpierw odwołał się do obrazu krzewu winnej latorośli, wskazując Apostołom, że to On jest jedyną prawdziwie owocującą latoroślą i jeśli oni chcą owocować, to stanie się tak tylko wówczas, gdy będą trwali w Nim. Jest to niezwykle ważny szczegół, gdyż w świątyni jerozolimskiej, a dokładnie w jej przedsionku, umieszczono pokrytą złotem, owocującą latorośl, która miała symbolizować cały naród wybrany. To sprawia, że cały fragment, który za chwilę przytoczę, nabiera zupełnie nowego znaczenia. Oto i on: „Ja jestem prawdziwym krzewem winnym, a Ojciec mój jest tym, który [go] uprawia. Każdą latorośl, która we Mnie nie przynosi owocu, odcina, a każdą, która przynosi owoc, oczyszcza, aby przynosiła owoc obfitszy. Wy już jesteście czyści dzięki słowu, które wypowiedziałem do was. Wytrwajcie we Mnie, a Ja [będę trwał] w was. Podobnie jak latorośl nie może przynosić owocu sama z siebie – jeśli nie trwa w winnym krzewie – tak samo i wy, jeżeli we Mnie trwać nie będziecie. Ja jestem krzewem winnym, wy – latoroślami. Kto trwa we Mnie, a Ja w nim, ten przynosi owoc obfity, ponieważ beze Mnie nic nie możecie uczynić. Ten, kto we Mnie nie trwa, zostanie wyrzucony jak winna latorośl i uschnie. I zbiera się ją, i wrzuca do ognia, i płonie. Jeżeli we Mnie trwać będziecie, a słowa moje w was, poproście o cokolwiek chcecie, a to wam się spełni. Ojciec mój przez to dozna chwały, że owoc obfity przyniesiecie i staniecie się moimi uczniami. Jak Mnie umiłował Ojciec, tak i Ja was umiłowałem. Wytrwajcie w miłości mojej! Jeśli będziecie zachowywać moje przykazania, będziecie trwać w miłości mojej, tak jak Ja zachowałem przykazania Ojca mego i trwam w Jego miłości. To wam powiedziałem, aby radość moja w was była i aby radość wasza była pełna” (J 15,1-11).

Jezus mówiący o sobie „Ja jestem prawdziwym krzewem winnym” wskazuje, że jedynie w relacji z Nim można w pełni owocować i zjednoczyć się z Ojcem. Ponadto zwraca uwagę na to, iż nikt z nas nie jest w stanie sam z siebie przynosić owoców. Nasze „owocowanie” będzie konsekwencją trwania w Nim na co dzień. Jednocześnie nasz Zbawiciel jasno stwierdza, że Jego uczniowie będą doświadczać także nieprzyjemnych sytuacji, jak nieprzyjemne jest przycinanie dla latorośli, ale dzięki temu wydadzą jeszcze większe i piękniejsze owoce. Warto o tym pamiętać, gdy spotyka nas coś trudnego w życiu.

* * *

Ks. Krystian Malec
diecezjalny moderator Dzieła Biblijnego, student biblistyki na Katolickim Uniwersytecie Lubelskim Jana Pawła II

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2019-12-31 11:21

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Wszystko zaczęło się w Wieczerniku

Niedziela przemyska 15/2014

[ TEMATY ]

ostatnia wieczerza

Arkadiusz Bednarczyk

Ostatnia Wieczerza ze Strzyżowa (XVIII wiek)

Ostatnia Wieczerza ze Strzyżowa (XVIII wiek)

Wybitny francuski matematyk i myśliciel z osiemnastego wieku, znany skądinąd ze swojego słynnego zakładu filozoficznego - Blaise Pascal, powiedział, że „Gdybyśmy wiedzieli, czym jest Msza święta, umarlibyśmy od tak silnego wstrząsu”...

Obserwując niedzielne Msze św. w wielu kościołach, a także wokół nich (wiele osób przychodzi na coś w rodzaju pikniku pod chmurką) można dojść do smutnego wniosku, że polscy katolicy to ludzie zmęczeni i obojętni. Ziewają, spoglądają na zegarki, podpierają kościelne mury. Pół biedy, kiedy jest okazja i można trochę postać na świeżym powietrzu, bądź usiąść na przykościelnych ławkach. Mszę św. można także „odbębnić” w wersji „in drive” - coś na amerykańską modłę „kina w samochodzie”. Zdziwienie? Bardzo wielu katolików niedzielną Mszę św. spędza usadowiona wygodnie w swoich samochodach, którymi podjeżdżają pod kościoły...
CZYTAJ DALEJ

Katecheza powinna prowadzić do spotkania z Bogiem i człowiekiem [Felieton]

2025-09-21 08:49

ks. Łukasz Romańczuk

W dzisiejszych czasach niszczone są podstawowe chrześcijańskie normy moralne, wzorce i idee. Chrześcijańskie przekonania spycha się na margines życia, jako czysto prywatne, nieobowiązujące społecznie, bez żadnego znaczenia. Liczą się tylko pieniądze, zakupy, rozrywki i całkowite folgowanie instynktom. Kościół natomiast jest przeszkodą dla tych, którzy dążą do stworzenia społeczeństwa bez wiary i zasad moralnych, dlatego jest przedmiotem ustawicznego ataku - między innymi poprzez ograniczanie nauczania lekcji religii w szkołach z 2 do 1 godziny tygodniowo.

Tymczasem należy stwierdzić, że chrześcijaństwo nie jest pomysłem człowieka. Jest natomiast darem Boga - i ten dar poznajemy w ramach katechezy. Katecheza przybiera różne formy – od kazania, przez lekcję religii w szkole, czytanie prasy i książek katolickich czy w końcu - nauczania w zaciszu domowym chrześcijańskich zasad moralnych przez rodziców czy dziadków. Dlatego pierwsza katecheza odbywa się właśnie w domu rodzinnym. Celem katechezy – również tej nauczanej w rodzinie - jest budzenie wiary i jej umocnienie, a także nawiązanie i ożywianie osobistego kontaktu człowieka z Panem Bogiem. Katecheza powinna prowadzić do uczestnictwa we Mszy Świętej i innych sakramentów. Katecheta – niezależnie od tego czy w szkole, czy w domu - powinien być głęboko wierzącym nauczycielem i powinien znać swój przedmiot - czyli Ewangelię. Aby ją skutecznie przekazywać swoim słuchaczom, konieczna jest znajomość współczesnego świata, jego problemów, a zwłaszcza problemów nurtujących młodych ludzi.
CZYTAJ DALEJ

W Polsce odnaleziono szczątki kolejnych obiektów przypominających części dronów

2025-09-21 18:54

[ TEMATY ]

naruszenie polskiej przestrzeni

PAP/Tomasz Waszczuk

W niedzielę odnaleziono szczątki czterech obiektów przypominających części dronów. Dwa z nich zlokalizowano na Mazowszu w miejscowości Wodynie oraz w miejscowości Biała Góra, a jeden w miejscowości Sulmice w woj. lubelskim. W miejscowości Goszcza w woj. małopolskim także znaleziono element obiektu przypominającego drona.

Mazowiecka policja przekazała na platformie X, że w niedzielę około godz. 9 w miejscowości Wodynie w pow. siedleckim w lesie na odcinku kilkudziesięciu metrów, około 1 km od zabudowań, grzybiarze ujawnili części obiektu przypominającego drona. „Policjanci zabezpieczyli elementy oraz miejsce ich odnalezienia” - podała policja.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję