W tej niewielkiej podwolińskiej miejscowości (liczy ok. 150 mieszkańców) dawno już odpust nie miał tak bogatej oprawy i tak wiele osób zgromadził. Poza parafianami „przypisanymi” do tego kościoła, tj. mieszkańcami Koniewa i pobliskiego Siniechowa, przybyli goście z Wolina z burmistrz Ewą Grzybowską, strażacy z Żarnowa, wierni z innych miejscowości parafii oraz kilkuosobowa grupa z Goleniowa. Mszę św., która była dziękczynieniem Bogu i Maryi za plony ziemi, a rolnikom za ich trud, sprawował ks. Ireneusz Lehmann SDS, proboszcz parafii w Kołczewie. Oprawę muzyczną Eucharystii zapewnił zespół, który specjalnie na tę okazję przyjechał z Niemiec (jeden z jego członków pochodzi z Koniewa).
Reklama
„Pięknie się składa, że w tę maryjną uroczystość chcecie podziękować Bogu za to, co ziemia dała i za solidną pracę, której owoce tutaj przynieśliście” – rozpoczął swoje kazanie ks. Lehmann. Główną jego część poświęcił Ewangelii, skupiając się na scenie z wesela w Kanie Galilejskiej i podkreślając ogromną wiarę Maryi w moc Jej Syna, Jezusa Chrystusa. – Czy my dzisiaj, tak jak Maryja, potrzebujemy wielkiej i żywej wiary? – pytał. – Tak i to bardzo mocnej wiary... Nie jest to łatwe, ale trzeba zaufać i iść do celu. Ten cel wskazuje nam Maryja, mówiąc: „Zróbcie wszystko, cokolwiek Syn mój wam powie”. Bo to On jest tym celem, zaufajmy Mu, zaufajmy Maryi, Pani Jasnogórskiej, waszej patronce, tak jak rolnicy, którzy rzucając ziarno w ziemię, wierzą, że wyda ono obfity plon. Kończąc, zachęcił do odnowienia Ślubów Jasnogórskich i zawierzenia Ojczyzny, parafii i siebie Matce Bożej oraz do pozostania wiernymi złożonym przed Najświętszym Sakramentem przyrzeczeniom.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Istotnym elementem tej Eucharystii, nawiązującym do wielowiekowej polskiej tradycji, były dary ołtarza, w których przyniesiono dożynkowy wieniec, bochen chleba, owoce, warzywa i kwiaty – wszystko to, czym z łaski Boga ziemia obdarowuje człowieka.
Reklama
Po Mszy św. jej uczestnicy przeszli w korowodzie na plac przed miejscową szkołą, gdzie zorganizowany został odpustowo-dożynkowy festyn. Godny zauważenia nie tylko dlatego, że dawno nie było tu takiego odpustu, ale głównie dlatego, że jego istotnym celem było zbieranie środków na ratowanie kościoła, któremu od 13 października 1946 r. patronuje Matka Boża Częstochowska. A jest co, niewielki koniewski kościółek jest bowiem jednym z cenniejszych zabytków sakralnych w archidiecezji szczecińsko-kamieńskiej. Jego początki sięgają XIII wieku, w obecnej postaci wybudowany został w 1. poł. XVI wieku, we wnętrzu znajdują się cenne malowidła i barokowa ambona z XVIII wieku. Niedawno dużym nakładem środków zostały one odrestaurowane, ale wiekowe mury i dach wymagają natychmiastowego remontu, podobnie jak drewniana wieża z XVIII wieku, która grozi zawaleniem. Powołano już społeczny komitet i zaczęto działania, które pozwolą ubiegać się o środki zewnętrzne na remont tej świątyni. Ks. prob. Piotr Dzedzej wierzy, że zaangażowanie się wielu ludzi w to dzieło, czego wyrazem było m.in. przygotowanie uroczystości odpustowych, oraz modlitwa do patronki świątyni, Matki Bożej Częstochowskiej, sprawią, że ten cenny zabytek zostanie uratowany. Podobnie myślą mieszkańcy Koniewa.
Krzysztof Czach, sołtys Koniewa:
„Wszyscy mieszkańcy i goście, którzy uczestniczyli w Mszy św. odpustowej połączonej z dożynkami są pod wielkim wrażeniem. Ja też, bo nie pamiętam, by kiedykolwiek u nas tak doniosła uroczystość się odbyła. To co zostało dzisiaj zapoczątkowane, będziemy chcieli kontynuować, zwłaszcza że «imieniny» naszego kościoła łączą się z zakończeniem żniw. Zachęcił nas do tego nasz proboszcz ks. Piotr Dzedzej. On też skonsolidował nas wokół idei remontu kościoła i jestem przekonany, że wspólnymi siłami uda nam się to zrobić. Już zaczęliśmy działać, pomagają nam władze gminy Wolin, wspierają turyści i sponsorzy”.
Ilona Szkudlarek, szefowa Komitetu „Na ratunek kościołowi w Koniewie”:
Połączenie odpustu z dożynkami wydało nam się naturalne, bo to okazja, by podwójnie świętować. Przede wszystkim, by Matce Bożej Częstochowskiej, która patronuje naszemu kościołowi, podziękować za plony. Festyn, który zorganizowaliśmy wspólnie ze Stowarzyszeniem EAPR z Wolina, miał też jeszcze jeden cel – zbiórkę środków na remont naszego kościoła, a konkretnie na opracowanie dokumentacji, byśmy mogli aplikować o środki zewnętrzne. Udało nam się zebrać 5 555,12 zł. Wszystkim, którzy w to dzieło się włączyli – w imieniu organizatorów dziękuję”.