Pamiętajcie, Bóg będzie mógł zrobić wielkie cuda w waszym życiu, jeśli wyjdziecie z Jasnej Góry i będziecie wierzyć jeszcze mocniej niż dotąd. Będziecie wierzyć pomimo wszystko, pomimo ciężarów, słabości – mówił bp Andrzej Przybylski na zakończenie XXIV Pieszej Pielgrzymki Świata Osób Słabych na Jasną Górę, której organizatorem był Międzynarodowy Ruch Dobroczynny Betel. Odbyła się ona 7 września i liczyła kilkaset osób. W 20-kilometrowej wędrówce z Olsztyna k. Częstochowy do Matki Częstochowskiej brały udział osoby niepełnosprawne wraz z rodzinami i przyjaciółmi, kapłani, bezdomni i podopieczni z Ośrodka Terapii Uzależnień „Betania”. Wśród pielgrzymów był bp Andrzej Przybylski, który od wielu lat jest związany ze środowiskiem osób niepełnosprawnych.
– Wielka otwartość ludzi to jest to, co mnie przyciąga. Mimo że nikogo prawie nie znam, to od początku czuję się tu swobodnie. Wszyscy są uśmiechnięci i nie ma barier. To jest piękne – mówi Katarzyna Wójcik z Krakowa, która po raz drugi towarzyszy w drodze do Maryi. – Przede wszystkim wspaniali ludzie. Bardzo uczynni, bardzo chętni do pomocy. Czasem wręcz rywalizują o to, kto może pomóc – dodał niepełnosprawny Andrzej Szklarski. Wzruszającym momentem było powitanie przez abp. seniora Stanisława Nowaka przy pomniku św. Jana Pawła II w Częstochowie. Ksiądz Arcybiskup powiedział do pątników: – Krzyż jest bramą do nieba. Nieraz was bolało, to był krzyż. Wiedzcie, że Jezus widział ten krzyż i zapłaci wam. Niebem wam zapłaci. Zwieńczeniem pielgrzymki była Msza św. w Bazylice Jasnogórskiej pod przewodnictwem bp. Andrzeja Przybylskiego, który również wygłosił homilię. Na zakończenie zostały wręczone statuetki „Ecce Homo” – wyróżnienia przyznawane corocznie przez Ruch Betel za świadectwo słabości, służby oraz działalność dobroczynną.
Pomóż w rozwoju naszego portalu