Reklama

Niedziela Lubelska

Zrozumieć wolność

– Kto ma w swoim sercu poukładane wartości, stawi czoła każdemu wyzwaniu – te słowa dyrektora SMAL-u są zadaniem dla młodzieży po spotkaniu w Garbowie

Niedziela lubelska 35/2019, str. 5

[ TEMATY ]

Spotkanie młodzieży

Paweł Wysoki

Młodzi ludzie chcą być ze sobą, wspólnie rozwiązywać trudności i cieszyć się życiem

Młodzi ludzie chcą być ze sobą, wspólnie rozwiązywać trudności i cieszyć się życiem

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Kolejne Spotkanie Młodych Archidiecezji Lubelskiej przeszło do historii. W dniach 22-25 sierpnia w gościnnych progach Garbowa już po raz 7. zgromadziło się pół tysiąca osób, by ostatnie dni wakacji spędzić na modlitwie i zabawie.

Radość bycia razem

– Młodzi chcą być ze sobą, wspólnie cieszyć się życiem i razem rozwiązywać trudności – mówi ks. Adam Bab, wikariusz biskupi ds. młodzieży. – Wykorzystaliśmy w duszpasterstwie tę tendencję do bycia razem, by wpajać młodzieży rzeczy wartościowe, które ich ubogacają. Pomysł SMAL-u był trafiony i cieszy się zainteresowaniem. W tym roku znaczna część uczestników zawitała po raz pierwszy – podkreśla duszpasterz. – Zaangażowanie i radość młodych jest dla nas impulsem do tego, by już myśleć o kolejnych spotkaniach – mówi ks. Emil Mazur, dyrektor SMAL-u.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Dar wolności

Przez 4 dni młodzież pod kierownictwem Jacka Pulikowskiego zastanawiała się, jak być wolnym. – Wolność nie jest celem samym w sobie, zawsze jest po coś. Trzeba ją zrozumieć i umieć z niej korzystać. Jeśli ktoś się w życiu pogubił, to jestem pewien, że ta osoba wcześniej zerwała z Bogiem, z sakramentami, z modlitwą. Jeśli ktoś się ze swojego pogubienia poniósł, to zawsze wiązało się to z nawróceniem – mówił znany rekolekcjonista i autor książek o tematyce rodzinnej. Konferencje, a także cały program spotkania, nawiązywały do głównego hasła, które w tym roku brzmiało: „Uwolnij się”. Do hasła odniósł się jeden z gości SMAL-u, wojewoda Przemysław Czarnek. – Żeby się uwolnić, trzeba cały czas trzymać się fundamentu, trzeba wracać do portu. Jak się gdzieś wypłynie i nie wróci do tego, co jest istotą życia, do 10 przykazań Bożych, to człowiek zawsze się zniewoli – przestrzegał wojewoda.

W przyjaźni z Jezusem

Reklama

Uczestnicy spotkania podkreślali, że w Grabowie zawsze czują się dobrze. – Tu są osoby, które myślą tak samo jak ja, które nie wstydzą się wiary i przyjaźni z Jezusem – mówi nastoletni mieszkaniec Chełma. – W szkole jest różnie, nie brakuje takich osób, które zwyczajnie wyśmiewają nas, którzy jesteśmy blisko Kościoła. Kilka dni SMAL-u wśród starych i nowych przyjaciół pomaga mi zebrać siły i argumenty do dyskusji. Jestem tu kolejny raz i na pewno nie ostatni – zapewnia Ania z Lublina. Młodzież docenia nie tylko możliwość spotkania z rówieśnikami, ale też interesujący program, w którym jest czas na naukę, zabawę oraz osobistą modlitwę, spowiedź i udział w Mszy św. – Człowiekowi naładowanemu Bożą siłą łatwiej jest borykać się z codziennymi trudnościami – podkreśla ks. Emil Mazur.

Najważniejsze przykazanie

– Kto ma w sercu miłość i pokój, może zbudować wspólnotę, uczynić razem coś dobrego i pięknego – mówił do uczestników SMAL-u abp Stanisław Budzik. Metropolita Lubelski odwiedził Garbów 23 sierpnia. Stawiając pytanie o najważniejsze przykazanie, wyjaśniał: – Bóg jest miłością i dawcą wszelkiej miłości. Nie można miłować Boga, jeśli nie miłuje się człowieka. Nie da się zbudować trwałej miłości między ludźmi bez Boga. Zachęcając młodych do pokonywania egoizmu i do otwierania się na bliźnich, abp Budzik podkreślał, że wypełnienie powołania do miłowania musi odbywać się w prawdzie o sobie i wolności. Przywołując myśl Sorena Kierkegaarda, mówił: – „Zależność od Boga jest jedyną prawdziwą niezależnością człowieka. Najwspanialszym wykorzystaniem wolności jest oddanie się do dyspozycji Bogu. Nie jest łatwo odróżnić głos Boga od głosu świata. Uda się to jedynie temu, kto w codziennym zabieganiu znajdzie czas, by w ciszy stanąć sam na sam z Bogiem”. I

Więcej o spotkaniu na www.smal.lublin.pl

2019-08-27 12:56

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Prezydent Wrocławia do europejskiej młodzieży: nazywajcie Wrocław Waszym domem

[ TEMATY ]

Taize

Wrocław

Spotkanie młodzieży

Julia A. Lewandowska

Radość z powodu ogłoszenia Wrocławia gospodarzem następnego 42. Europejskiego Spotkania Młodych wyraził prezydent Wrocławia Jacek Sutryk. Decyzję ogłosił dziś w Madrycie przeor wspólnoty z Taizé, brat Alois. W stolicy Hiszpanii trwa od wczoraj spotkanie młodych chrześcijan z całego kontynentu.

Drodzy Bracia,

CZYTAJ DALEJ

Wniebowstąpienie Pańskie

Niedziela zamojsko-lubaczowska 22/2006

[ TEMATY ]

wniebowstąpienie

Rafael Santi

Rafael Santi "Przemienienie Pańskie" (1516-1520)

Rafael Santi

Według tradycji chrześcijańskiej największym wydarzeniem w dziejach świata jest narodzenie Pana Jezusa. Owa data słusznie została wyeksponowana tak dalece, że właśnie od przyjścia na naszą ziemię Jezusa Chrystusa liczy się lata nowej ery. Dla Kościoła Chrystusowego najdonioślejszym znakiem jest Zmartwychwstanie Pana Jezusa, zgodnie ze słowami św. Pawła Apostoła: „A jeśli Chrystus nie zmartwychwstał, daremne jest nasze nauczanie, próżna jest także wasza wiara” (1 Kor 15, 14). Właśnie przez fakt zmartwychwstania Pan Jezus potwierdził, że był tym, za kogo się podawał.

CZYTAJ DALEJ

Film "Brat Brata" o Jerzym Marszałkowiczu [Zaproszenie na premierę]

2024-05-12 15:18

Agnieszka Bugała

br. Jerzy Adam Marszałkowicz

br. Jerzy Adam Marszałkowicz

13 maja o godz. 16:30 w Kinie “Nowe Horyzonty” we Wrocławiu odbędzie się premiera filmu “Brat brata” w reżyserii Andrzeja Kotwicy. O filmie poświęconym Jerzemu Marszałkowiczowi opowiada ks. Aleksander Radecki.

Osoby skupione wokół tej produkcji długo zastanawiały się, jaki tytuł nadać temu filmowi: - Toczyła się bardzo burzliwa dyskusja wśród wszystkich zainteresowanych i był cały szereg innych propozycji. Ostatecznie zwyciężyła koncepcja “Brat brata”. Warto tu zaznaczyć, że odpowiednie nazwanie “Jureczka” było trudne. Z jednej strony chodził w sutannie, ale my wiemy, że święceń nie miał. W Towarzystwie Pomocy Brata Alberta Chmielowskiego nazywano go bratem. Podopieczni nazywali go różnie. Nazywali go m.in “ojczulkiem”. Sam tytuł: “Brat brata odczytuje podwójnie. Brat w kontekście jego relacji z bezdomnymi mężczyznami, bo głównie się nimi zajmował i brat św. br. Alberta Chmielowskiego. Nie da się ukryć, że tak jak znałem ks. Jerzego Marszałkowicza, dla niego ideałem niemal we wszystkim był św. brat Albert Chmielowski i zawsze się odwoływał do niego - zaznaczyl ks. Radecki, dodając: - I w swoim stylu nie chciał zgubić tego sposobu potraktowania bezdomnego. Brat Albert Chmielowski widział Chrystusa sponiewieranego w tych bezdomnych. Więc stąd moim zdaniem tytuł: “Brat Brata” - brat brata świętego Alberta Chmielowskiego i brat brata bezdomnego. Tak ja rozumiem ten tytuł.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję