Koniec sierpnia jest dla wielu z nas refleksyjny. Powoli kończy się lato – czas rodzinnych wyjazdów, urlopów, odpoczynku. Dzieci, wciąż jeszcze pochłonięte wakacyjnymi wspomnieniami, kompletują szkolne wyprawki, a rodzice martwią się, czy dziecko jest gotowe do podjęcia obowiązku szkolnego, jak odnajdzie się w nowej klasie, czy szkole, jakich będzie miało w tym roku nauczycieli...
Tym razem to coroczne rozgorączkowanie towarzyszące końcówce wakacji wypełniają poważne pytania o reformę szkolnictwa, strajki nauczycieli, podwójne roczniki uczniów, którzy muszą się zmieścić w tych samych szkolnych budynkach, itd., itd. Między innymi o te i inne kwestie zapytaliśmy ministra edukacji narodowej Dariusza Piontkowskiego, który w wywiadzie udzielonym „Niedzieli” uspokaja i wyjaśnia wiele problemów, w tym np. sprawę wynagrodzenia nauczycieli. Przypomina także o misji wychowawczej szkoły i mówi o konieczności większego wpływu rodziców na programy nauczania (str. 10-13).
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Polskim biskupom także zależy, by rodzice mieli większy wpływ na to, czego szkoła uczy ich dzieci. Dowodem jest ich apel wystosowany do społeczeństwa w sprawie deprawacji, do których może dochodzić w szkołach. Publikujemy tekst tego apelu wraz ze wzorem oświadczenia, które można złożyć w szkole (str. 7).
Reklama
Przed nami więc czas, który budzi wiele obaw wśród polskich rodzin. Czy jest na to rada? Jest! I daje nam ją sierpień, bo jest to czas szczególnie poświęcony Maryi, czas pielgrzymek na Jasną Górę – do miejsca, z którego wyrasta duchowość naszego narodu, gdzie kolejne pokolenia Polaków zawierzały się swej Matce.
Trzeba zatem na nowo się Jej zawierzyć – w wymiarze zarówno małych wspólnot rodzinnych, jak i wielkich struktur. Trzeba na nowo odpowiadać na Jej „zróbcie wszystko, cokolwiek wam powie”.
Warto jednak pamiętać, że w zawierzeniu nie chodzi wyłącznie o te wielkie, ważne życiowe sytuacje. Częściej, a może nawet przede wszystkim, chodzi o naszą codzienność, o powierzenie Maryi tego, czym żyjemy każdego dnia. Dlatego szczerze namawiam, by przestawić kolejność – najpierw zawierzcie Matce Bożej swoje pociechy, które za tydzień rozpoczną nowy rok szkolny, a potem zacznijcie kompletować ich szkolne wyprawki.