Rzecznik przeciwko rzecznikowi
Mikołaj Pawlak, rzecznik praw dziecka, zarzuca Adamowi Bodnarowi, rzecznikowi praw obywatelskich, chęć wprowadzenia w szkołach obowiązkowej edukacji seksualnej. – Adam Bodnar, który ślubował obronę konstytucyjnych praw obywateli, nie chce ich bronić i jeszcze żąda zmian, które gwałcą konstytucję – twierdzi Pawlak. Według niego, Bodnar uważa, że przepisy, które dają prawo rodzicom do decydowania, czy ich dzieci będą się uczyć o seksie, nie sprawdzają się, a rodzice nie umieją o tym rozmawiać z dziećmi, dlatego potrzebna jest obowiązkowa edukacja seksualna w szkołach.
Konflikt między rzecznikami w tej sprawie nie jest nowy, ale teraz się zaostrzył. Mikołaj Pawlak już w marcu br. wezwał Bodnara do ochrony prawa rodziców do wychowania zgodnie z własnymi przekonaniami. Mogła je naruszać przyjęta przez prezydenta Warszawy deklaracja LGBT+, która ma wprowadzić do szkół edukację seksualną, uwzględniającą m.in. kwestię identyfikacji płciowej. W odpowiedzi Bodnar podtrzymał poparcie dla deklaracji.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Reklama
Pawlak twierdzi, że grozi to wprowadzeniem do szkół i przedszkoli edukatorów seksualnych związanych ze środowiskiem LGBT, którzy mieliby nawet najmłodszym dzieciom przekazywać m.in. informacje na temat masturbacji. – Nigdy na to się nie zgodzę. Mówię zdecydowane „nie” pomysłom wprowadzenia obowiązkowej edukacji seksualnej do szkół, wpuszczeniu do nich edukatorów seksualnych i wprowadzeniu standardów WHO do programu nauczania – podkreśla rzecznik praw dziecka.
Julian Kostrzewa
* * *
Skazany za Smoleńsk
Tomasz Arabski, szef kancelarii premiera Donalda Tuska, winny niedopełnienia ciążących na nim obowiązków w kwestii organizacji lotu tupolewa do Smoleńska – orzekł Sąd Okręgowy w Warszawie. Kara – dziesięć miesięcy więzienia w zawieszeniu na dwa lata – i sam wyrok są symboliczne. Proces rozpoczął się ponad trzy lata temu, zainicjowany prywatnym aktem oskarżenia. Oskarżycielami byli bliscy ofiar katastrofy smoleńskiej, m.in. Anny Walentynowicz, Władysława Stasiaka i Zbigniewa Wassermanna. Akt oskarżenia wniesiono po tym, gdy prokuratura umorzyła śledztwo ws. organizacji lotu w kwietniu 2010 r. – Ten wyrok ma przełomowe znaczenie – mówił dziennikarzom Jacek Świat, mąż Aleksandry Natalli-Świat, która zginęła 10 kwietnia 2010 r. – Potwierdził, że jeden z członków rządu Donalda Tuska był winny zaniedbań. Za to zawsze polityczną odpowiedzialność ponosi premier.
wd
* * *
Raport większości
Reklama
Słabość państwa, niesprawny wymiar sprawiedliwości, luki prawne i bierność urzędników umożliwiły powstanie i działalność Amber Gold. Tę ocenę, zawartą w raporcie końcowym z prac komisji sejmowej ds. Amber Gold, poparło sześciu z dziewięciu jej członków. Trzech – przedstawiciele PO-KO i PSL – zapowiedziało złożenie zdań odrębnych do raportu. Spółka Amber Gold, należąca do Marcina P., w latach 2009-12 oszukała w sumie 19 tys. swoich klientów, którzy stracili ponad 850 mln zł. Komisja śledcza pod przewodnictwem Małgorzaty Wassermann przez niemal trzy lata prac przesłuchała stu trzydziestu świadków, a także doprowadziła do wydłużenia listy osób zasiadających na ławie oskarżonych z dwóch do siedemnastu.
jk
* * *
Wierni tradycji
Beskidzka gmina Jordanów jest przeciwna wprowadzaniu ideologii homoseksualnej. Swój sprzeciw radni ujęli w deklaracji, która właśnie ukazała się na stronie powiatu suskiego. Jak stwierdzili, działania promujące ideologię homoseksualną są zorientowane na niszczenie wartości ukształtowanych przez dziedzictwo chrześcijaństwa, ważnych szczególnie dla mieszkańców gminy. „Rada Gminy Jordanów w realizacji swoich zadań publicznych będzie wierna tradycji narodowej i państwowej, mając w pamięci tysiącletnią tradycję chrześcijaństwa w Polsce oraz wielowiekowe przywiązanie Polaków do wolności” – obiecali samorządowcy.
jk
* * *
Szacują szkody
Raport w sprawie reparacji od Niemiec za szkody wojenne jest na ukończeniu i zostanie opublikowany jeszcze w tej kadencji Sejmu. – Chcemy, żeby został dobrze przygotowany, żeby był perfekcyjny, by nie było żadnych błędów – mówił dziennikarzom Arkadiusz Mularczyk, szef parlamentarnego zespołu ds. oszacowania wysokości odszkodowań należnych Polsce. Raport może być przedmiotem ataków i w różny sposób weryfikowany. Będzie się składać z rozdziałów opisujących różne aspekty strat wojennych wyrządzonych Polsce przez Niemcy. W trakcie prac nad raportem zwrócono uwagę na aspekty, które wcześniej były niezauważane, m.in. na działalność niemieckiego Banku Emisyjnego w Polsce, który produkując sztuczną walutę, przyczyniał się do obniżania stopy życiowej Polaków.
jk