Reklama

Kościół nad Odrą i Bałtykiem

Na krawędzi

„Chrystos woskres”!

Niedziela szczecińsko-kamieńska 16/2019, str. VIII

[ TEMATY ]

Ukraina

©Renáta Sedmáková – stock.adobe.com

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Tak się składa, że znaczną część tegorocznego Wielkiego Postu przeżyłem w wioskach na głębokiej ukraińskiej prowincji. To centralna i wschodnia Ukraina, obszar, który pod sowiecką władzą był ponad 70 lat. To był potworny czas, przez te ziemie przetoczyły się dwie wojny światowe, rewolucja bolszewicka i wojna domowa. Wrogie armie przechodziły przez wieś, gwałciły, niszczyły, brały żywność i rekruta. Tylko że to, choć straszne, nie było jeszcze najgorsze. Straszliwe było rozkułaczanie, to znaczy zabieranie ziemi i wywożenie do łagrów wszystkich gospodarzy, którzy potrafili gospodarować. Pozostałych zapędzono do kołchozów. Efektem tego był straszliwy głód, spowodowany celowo, by zmienić według komunistycznych zasad strukturę społeczności wiejskich. Dlaczego? Bo były za bardzo niezależne, za bardzo ukraińskie i za bardzo religijne. To było w bolszewickiej koncepcji nowego społeczeństwa nie do przyjęcia. Zatem samodzielnie myślący poszli do łagrów i najczęściej na śmierć, ukraińska kultura była niszczona (symbolicznym aktem było wymordowanie „didów”, chodzących po wioskach ślepców i żebraków, którzy byli nośnikami tej kultury – opowiada o tym wzruszający film „Prowydnyk”), cerkwie najczęściej zburzone lub zamienione na magazyny, duchowni przepędzeni. Tak żyła zmieniona wieś pół wieku, to niemal dwa pokolenia. Ludność wsi siłą rzeczy przywykła do tego, że jedynym organizatorem życia społecznego był kołchoz. Ograniczał wolność, ale dawał pracę, mieszkanie, zapewniał wyżywienie i opiekę zdrowotną, organizował edukację i życie kulturalne, wszystko na wskroś przepojone komunistyczną propagandą. W każdej wiosce obowiązkowo stał pomnik Lenina i dom kultury, najczęściej z wielką salą potrafiącą pomieścić wszystkich mieszkańców. Przy pomniku i w domu kultury realizowana była bolszewicka, świecka „liturgia”.

Niepodległa Ukraina zlikwidowała kołchozy, kołchozowa ziemia została „rozpajowana”, to znaczy podzielona na tyle działek („pai”), ilu było kołchoźników, każdy z nich stał się nowym właścicielem działki, którą albo uprawiał sam, albo wydzierżawiał (handel ziemią jest zakazany). Dzierżawcą często stawał się były dyrektor kołchozu, który wydzierżawiając znaczną cześć działek, dysponuje gospodarstwem liczącym kilka lub kilkanaście tysięcy hektarów. Te wielkie gospodarstwa pracują nowocześnie, rezygnują z mniej zyskownej hodowli zwierząt, a w efekcie większość mieszkańców wsi nie ma zatrudnienia. Pomniki Lenina zostały zwalone, domy kultury w tym kształcie mało potrzebne i ekonomicznie nieuzasadnione niszczeją. Na nowo budowane są cerkwie, tyle że mieszkańcy wsi zapomnieli po co cerkiew. W wiosce liczącej ponad tysiąc mieszkańców w największe święta – np. na Wielkanoc – przychodzi na modlitwę zaledwie kilkadziesiąt osób. Dla większości mieszkańców informacja, że Chrystus zmartwychwstał, nie jest wiadomością ważną, taką, nad którą należałoby głębiej pomyśleć. To wielkie wyzwanie dla nas, wierzących Zmartwychwstałemu i chcącym za Nim iść. Wiedzących, że Pan wzywa NAS, a nie tylko MNIE. Wiem, to nie tylko problem ukraińskiej wsi. Ale ja jestem teraz tutaj.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2019-04-16 18:56

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Ukraina/ W Kijowie ranni – w nocy pocisk trafił w blok mieszkalny; obowiązuje alarm przeciwlotniczy

Są ranni w wyniku trafienia pocisku w dom mieszkalny – informuje portal Hromadske, powołując się na władze miasta.

W wyniku trafienia fragmentów pocisku w 9-piętrowy są ranni, a mieszkańcy byli ewakuowani w związku z pożarem i ryzykiem zawalenia budynku. Hromadske podaje, że władze poinformowały o ośmiu osobach, które odniosły obrażenia.

CZYTAJ DALEJ

Bóg daje nam miłość, wolność i nieskończenie więcej

[ TEMATY ]

homilia

rozważania

Adobe Stock

Rozważania do Ewangelii J 14, 1-6.

Piątek, 26 kwietnia

CZYTAJ DALEJ

Radosna twarz Kościoła

2024-04-26 16:28

Magdalena Lewandowska

Podczas Cecyliady dzieci wspólne wielbią Boga poprzez śpiew.

Podczas Cecyliady dzieci wspólne wielbią Boga poprzez śpiew.

Już po raz 8. odbyła się Cecyliada – przegląd piosenki religijnej dla przedszkolaków.

Organizatorem wydarzenia jest katolickie przedszkole Lupikowo przy współpracy parafii św. Trójcy na wrocławskich Krzykach. Przegląd ma charakter ewangelizacyjny i integracyjny – nie ma rywalizacji, jest za to wspólny śpiew na chwałę Bogu. W tym roku wzięło w nim udział 80 dzieci z wrocławskich przedszkoli i jedna śpiewająca wspólnie rodzina. – Cecyliada to wydarzenie, które od lat gromadzi najmłodszych członków Kościoła, z czego jesteśmy bardzo dumni. Cieszymy się, że właśnie poprzez tę inicjatywę możemy zachęcać dzieci do wielbienie Boga i uświęcania się poprzez muzykę – mówi Aleksandra Nykiel, dyrektor przedszkola Lupikowo. Podkreśla, że co roku nie brakuje zgłoszeń, a kolejne edycje pokazują potrzebę takich wydarzeń. – Muzyka pięknie potrafi kształtować wrażliwość religijną, patriotyczną, ale też wrażliwość na drugiego człowieka. Śpiew pomaga doświadczyć i opowiadać o miłości Boga, a takie wydarzenia uczą też, jak na tę miłość odpowiadać – dodaje.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję