Reklama

Niedziela Podlaska

Naczynie Miłosierdzia

Boski Lekarz

Wizerunek Chrystusa z promieniami miłosierdzia jest dzisiaj znany na całym świecie. Najbardziej rozpowszechniona jest jednak nie wersja pierwotna – wileńska, lecz obraz z krakowskich Łagiewnik namalowany przez Adolfa Hyłę

Niedziela podlaska 13/2019, str. V

[ TEMATY ]

miłosierdzie

obraz "Jezu, ufam Tobie!"

Ks. Zenon Czumaj

Fragment obrazu Miłosierdzia Bożego pędzla Adolfa Hyły z Siemiatycz, własność prywatna

Fragment obrazu Miłosierdzia Bożego pędzla Adolfa Hyły z Siemiatycz,
własność prywatna

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Malarz Adolf Hyła podczas II wojny światowej znalazł się wraz z rodziną w Krakowie. Mieszkał niedaleko klasztoru Sióstr Matki Bożej Miłosierdzia, gdzie zakończyła życie św. Faustyna Kowalska. Będąc religijnym człowiekiem postanowił ofiarować do kaplicy klasztornej obraz jako wotum dziękczynne za ocalenie bliskich w pierwszych latach wojny. Tak powstał pierwszy wizerunek Miłosierdzia Bożego, wykonany przez tego malarza.

Nie była to praca na zamówienie, lecz dar serca. Zasadnicze elementy zaczerpnął z obrazka pochodzącego z 1937 r. oraz opierał się na udostępnionym mu stosownym fragmencie „Dzienniczka” s. Faustyny. Wskazówek udzielał też ostatni spowiednik zakonnicy – o. Józef Andrasz, który 7 marca 1943 r. uroczyście poświęcił dzieło. Wkrótce wprowadzono comiesięczne nabożeństwa do Miłosierdzia Bożego, gromadzące tłumy ludzi. Obraz umieszczano wtedy w bocznym ołtarzu, do którego był jednak zbyt duży. Wówczas na prośbę sióstr artysta namalował drugi obraz, poświęcony 16 kwietnia 1944 r., w Niedzielę Przewodnią. Ten pozostał w ołtarzu do dnia dzisiejszego i stał się najbardziej znaną wersją wizerunku Miłosierdzia Bożego. Pierwszy siostry przewiozły w 1946 r. do swego klasztoru we Wrocławiu.

Przez kolejne lata krakowski malarz wykonał ok. 250 obrazów Jezusa Miłosiernego. Każdy z nich ma jakiś oryginalny szczegół, jednak postać Zbawiciela zawsze wzorowana jest na którymś z dwóch pierwszych wizerunków (różnica dotyczy twarzy i prawej dłoni). Adolf Hyła za o. Andraszem widział w Zbawicielu Boskiego lekarza, który przychodzi, aby leczyć ludzkie dusze za pomocą tego Naczynia Miłosierdzia.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2019-03-27 11:10

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Miłosierdzie Boże – ratunek dla człowieka…

Miłosierdzie Boga z pokolenia na pokolenie. To ono właśnie jest odwieczną przyczyną wszystkiego, co istnieje. Bóg bowiem stworzył świat z miłości i od początku postanowił obdarzyć tą miłością każdego człowieka. A była to miłość miłosierna, gdyż Miłosierdzie jest po prostu miłością w działaniu. Wszystko, co istnieje, co zostało stworzone, cały nieogarniony i genialny wszechświat jest dziełem tego Miłosierdzia

Bóg jest czystym duchem samoistnym, tzn. mającym byt sam z siebie, a zatem także pełnię doskonałości. Bóg posiada doskonałą jedność wewnętrzną, czyli prostotę, która wyklucza złożenie z jakichś składników. Ale nasz ludzki umysł potrzebuje poznawać Boga poprzez poszczególne przymioty znane mu ze świata, bo inaczej nie potrafi. Jednak te przymioty – doskonałości w Bogu są czymś jednym, niezłożonym, prostym. My zaś nie poznajemy Boga w sposób bezpośredni, ale przez doskonałości, które dostrzegamy tylko w pewnym stopniu w stworzeniach. Boga nazywamy miłosiernym, ponieważ okazuje swą dobroć wobec potrzebujących. Jego miłosierdzie pochodzi z miłości i jest z nią nierozerwalnie związane. Istota miłości bowiem polega na bezinteresownym udzielaniu dobra osobie kochanej.

CZYTAJ DALEJ

Entuzjazm głoszenia Ewangelii

2024-05-09 10:50

[ TEMATY ]

wniebowstąpienie

O. prof. Zdzisław Kijas

Monika Książek

Duchowy entuzjazm, z jakim apostołowie głosili prawdę o Chrystusie zmartwychwstałym, był znakiem dla innych, że mówili prawdę.

Wniebowstąpienie Pańskie Ewangelia (Łk 24, 46-53)

CZYTAJ DALEJ

Katolicy na parkiecie

2024-05-12 17:18

Tomasz Lewandowski

140 osób bawiło się razem podczas 4. Karmelitańskiego Balu dla Singli

140 osób bawiło się razem podczas 4. Karmelitańskiego Balu dla Singli

140 osób na 4. Karmelitańskim balu dla singli i około 250 na Kato-party – młodzi „z wartościami” chcą się razem bawić.

– Okazuje się, że jest duże zapotrzebowanie na tego typu imprezy. Sporo osób przyjechało spoza Wrocławia, aby razem się bawić i poznać osoby żyjące tymi samymi wartościami. Wielu nie chce chodzić do klubów czy dyskotek i zastanawiać się, czy spotyka kogoś stanu wolnego, czy ta osoba myśli podobnie, czy żyje w podobnym stylu. Na takim balu nie muszą się martwić, czy ktoś jest już w poważnej relacji, czy wiara jest dla niego ważna. Tu można się przełamać – tłumaczy Maciej Romaniszyn, DJ i organizator Karmelitańskiego balu dla singli. I dodaje: – Mało jest wydarzeń o charakterze balu, w których możemy wziąć udział. Mamy sylwestra, może karnawał lub wesela, gdzie można pięknie się ubrać w strój wieczory i w konwencji balowej pobawić. My dajemy taką możliwość.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję