Reklama

Kościół

Notatnik duszpasterski

Zabawa w Kościół

Wstyd się przyznać, ale w młodości nie byłem ministrantem. Kiedy wstąpiłem do seminarium, musiałem więc szybko nadrobić tę lukę. Na szczęście wykłady z liturgiki czy asysty seminaryjne bardzo mi w tym pomogły. Jednak nie tylko one nauczyły mnie, czym tak naprawdę jest święta liturgia.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Dobrze zapamiętałem jedną z pierwszych posług, w której byłem odpowiedzialny za przygotowanie okadzeń. Niestety, nie zdążyłem rozpalić węgielków na czas i kiedy zbliżała się chwila wyjścia z kadzielnicą, pomyślałem sobie naiwnie i przewrotnie, że wyjdę z nierozpalonymi węgielkami, celebrans zasypie je kadzidłem, a nikt specjalnie nie zauważy, że i tak nie ma z tego dymu. Jak pomyślałem, tak zrobiłem, żeby tylko ratować swoją głowę. Pobożny ksiądz nabierał już na małą łyżeczkę kadzidła, ale nagle zobaczył zupełnie czarne węgle w kadzielnicy. Spojrzał na mnie z uśmiechem i bez złości, życzliwie powiedział: „Idź z tym do zakrystii, nie będziemy oszukiwać Pana Boga, bo Kościół to nie zabawa!”.

Oj, zapamiętałem na całe życie te słowa. Do dziś jestem za nie wdzięczny temu kapłanowi. Zapamiętałem na zawsze, że wszystko, co Kościół czyni w liturgii, podczas Mszy św. i innych nabożeństw to nie jest tylko zabawa w jakieś poruszające znaki, to nie jest ludzki wymysł, żeby ciekawsze były kościelne obrzędy. Każdy znak w liturgii jest urzeczywistnieniem jakichś boskich rzeczywistości. Niedobrze, jeśli my, kapłani, nie podchodzimy do tych znaków i gestów z odpowiednią wiarą i pobożnością, jeśli sumiennie nie wykonujemy wszelkich gestów i czynności danych nam przez Kościół. Podobnie jest z ludźmi świeckimi. To smutne, jeśli nam zobojętniały liturgiczne znaki, postawy i gesty, jeśli bez czci odnosimy się do rzeczy poświęconych i związanych z Panem Bogiem.

Spróbujmy się temu przyjrzeć z uwagą i ożywić na nowo swoją świadomość i wrażliwość wobec rzeczy świętych w Kościele. Brak takiego szacunku nie tylko obraża Pana Boga, ale też sprawia, że coraz częściej obojętnie patrzymy na profanacje świętych znaków naszej wiary, na ich niszczenie i wyśmiewanie. A przecież my, chrześcijanie, nie bawimy się w Kościół i nie udajemy wiary, ale wierzymy głęboko i jesteśmy Kościołem Jezusa Chrystusa.

Bp Andrzej Przybylski
Biskup pomocniczy archidiecezji częstochowskiej

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2019-03-20 09:25

Ocena: +8 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Obraz jedyny i wyjątkowy

Niedziela zielonogórsko-gorzowska 25/2022, str. I

[ TEMATY ]

liturgia

Andżelika Zamrzycka

Kustosz ks. Piotr Bortnik z dekretem kongregacji

Kustosz ks. Piotr Bortnik z dekretem kongregacji

Kongregacja Kultu Bożego i Dyscypliny Sakramentów 2 czerwca zatwierdziła teksty liturgiczne o Najświętszej Maryi Pannie z Rokitna.

Nasza diecezja od 2017 r. cieszy się przywilejem osobnego dnia obchodu uroczystości głównej Patronki diecezji. Dotychczas był to dzień 15 sierpnia, kiedy to w Kalendarzu liturgicznym wspominamy Wniebowzięcie NMP, jednak wówczas obchód ku czci głównej Patronki w praktyce obchodzony był jedynie w Rokitnie i Kostrzynie. Na wniosek bp. Tadeusza Lityńskiego Stolica Apostolska przeniosła obchód na dzień 18 czerwca, czyli rocznicę koronacji obrazu Matki Bożej Cierpliwie Słuchającej. W 2018 r. podjęto starania zmierzające do tego, aby obchód ku czci Matki Bożej Rokitniańskiej miał także własny formularz mszalny oraz teksty własne w Liturgii Godzin. Prace trwały kilka lat. Zgodnie z dekretem, ogłoszonym w 25. rocznicę pielgrzymki św. Jana Pawła II do Gorzowa, zatwierdzone teksty będą odtąd stosowane na terenie całej diecezji zielonogórsko-gorzowskiej we Mszy św. i Liturgii Godzin w uroczystość Matki Bożej Rokitniańskiej przypadającą 18 czerwca. – Myślę, że ten moment ma dla nas ogromne znaczenie. Jest to potwierdzenie, że obraz Matki Bożej z Rokitna nie jest jednym z wielu obrazów, które znajdują się na terenie naszej diecezji i w naszych kościołach, ale jest tym jedynym, wyjątkowym, wciąż pozostając sercem diecezji – mówi kustosz sanktuarium w Rokitnie ks. Piotr Bortnik. – W roku 50-lecia naszej diecezji ma to szczególny wymiar. Serce pozostaje tam, gdzie był początek, bo przecież siedziba tej ogromnej administracji apostolskiej była najpierw w Gorzowie, gdzie 15 sierpnia 1946 r. jej ziemie zostały zawierzone Matce Bożej Rokitniańskiej. To był ten moment, kiedy Maryja zyskała oficjalny tytuł Patronki naszych ziem – dodaje.
CZYTAJ DALEJ

Chrześcijanie zabiegają o godny pochówek dla zmarłych w Kalkucie

2025-11-04 14:44

[ TEMATY ]

Kalkuta

Vatican Media

W duchu modlitwy za zmarłych chrześcijanie z Kalkuty w Indiach rozpoczęli inicjatywę „Shamman Samadhi” – co w sanskrycie oznacza „godny pochówek”. Celem projektu jest zapewnienie każdej osobie godnego i bezpłatnego pochówku, niezależnie od statusu społecznego i majątkowego.

Jak wyjaśniają przedstawiciele Rada Chrześcijańskich Pochówków w Kalkucie, inicjatywa jest „gestem współczucia i włączenia”, która połączyła przedstawicieli różnych wyznań chrześcijańskich. Projekt ma zagwarantować, by każdy, bez względu na swoje pochodzenie i sytuację ekonomiczną, mógł otrzymać pełen należnego szacunku i bezpłatny pochówek.
CZYTAJ DALEJ

Prof. Bochenek w 40-lecie pierwszej udanej transplantacji serca w Polsce: dokonaliśmy niemożliwego

2025-11-05 07:27

[ TEMATY ]

przeszczep

PAP/Jarek Praszkiewicz

Prof. Andrzej Bochenek

Prof. Andrzej Bochenek

5 listopada mija 40 lat od pierwszej w Polsce udanej transplantacji serca. – Nie do końca wierzyłem, że to się uda, ale gdy serce podjęło pracę, wiedzieliśmy, że dokonaliśmy czegoś, co wydawało się niemożliwe – powiedział PAP kardiochirurg prof. Andrzej Bochenek, członek zespołu prof. Zbigniewa Religi.

5 listopada 1985 roku w Zabrzu prof. Zbigniew Religa przeprowadził pierwszy udany przeszczep serca w Polsce.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję