Reklama

Wiadomości

Katecheza w szkole jest konieczna

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

KS. WALDEMAR WESOŁOWSKI: – W ostatnim czasie znowu coraz częściej słychać głosy podważające zasadność obecności katechezy w szkole. Jak Ksiądz Biskup sądzi, skąd taka dyskusja?

BP MAREK MENDYK: – Przez Europę nie tylko przetacza się fala dyskusji, ale na Starym Kontynencie wręcz narzuca się ideologię gender, która atakuje rodzinę i naturalny podział płci. To jest ideologia ateistów. W kontekście kampanii przed wyborami do europarlamentu to się bardzo nasila, a nauczanie religii w szkole wyraźnie w tym przeszkadza.

– Podawane są m.in. argumenty ekonomiczne, że utrzymanie katechetów kosztuje...

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

– Wspomnijmy podobne komentarze sprzed kilku lat, kiedy to atmosferę sporu o religię w szkole zaczęły podgrzewać lewackie środowiska. Stosowały one różne zabiegi, starając się dowieść, że obecność religii w szkole publicznej narusza zasadę świeckości państwa, że finansowanie tych lekcji z budżetu jest wprost niezgodne z konstytucją. W mediach zaś zaczęły się pojawiać wypowiedzi, dowodzące, że na skutek archaicznych metod nauczania stosowanych w katechezie nastąpił masowy odwrót uczniów od tego przedmiotu. Wszystko po to, by zniechęcić rodziców do religijnego wychowania ich dzieci, które dokonuje się w środowisku szkolnym. Po raz kolejny trzeba wyraźnie to powiedzieć: katecheza w szkole to wychowanie do wartości (wolność, prawda, miłość do ojczyzny – patriotyzm), to także wartości społeczne, moralne (służba, poświęcenie dla innych, tolerancja...). Dopiero kiedy usuwano religię ze szkół, zdawano sobie sprawę, że jest ona bardzo ważnym elementem kształcenia i wychowania.

– Są takie samorządy, jak np. w Szczecinie, gdzie radni Koalicji Obywatelskiej domagają się usunięcia „nieprawidłowości” w związku z lekcjami religii w lokalnych szkołach. Chodzi m.in. o redukcję liczby godzin religii, nowe zasady układania planu lekcji, możliwość łączenia klas, terminy składania oświadczeń przez rodziców oraz o usunięcie krzyży z sal szkolnych. Czy to jest zgodne z prawem?

– Samorząd nie ma takiej władzy, by zmieniać państwowe ustawy, rozporządzenia, zapisy konkordatowe… To, co się dokonuje, to próba osłabienia czujności i wrażliwości rodziców.

– Nie sposób też nie zauważyć, że walka z katechezą w szkole dokonuje się przy jednoczesnych próbach wejścia do szkół z tzw. programem równościowym, czyli promowaniem środowisk homoseksualnych i ich ideologii, jak to ma miejsce np. w Warszawie...

– Proszę pamiętać, że genderyzm to główna ideologia ateistów. Zwolennicy genderyzmu, czyli mutacji marksizmu, zaatakowali rodzinę i naturalny podział płci. Teraz zaś zaatakowali rodzinę i wyciągają ręce po dzieci. Kierunek jest jeden: niszczenie możliwości powstawania naturalnych zdrowych rodzin, tworzonych przez ojca i matkę, a w końcu zniszczenie całego społeczeństwa. Otwarcie na wszelkiego rodzaju zboczenia.

Reklama

– Tego rodzaju próby są podejmowane z pominięciem zdania rodziców odnośnie do wychowania ich dzieci. A przecież rodzice mają prawo decydowania w tej kwestii...

– Rodzice zaczynają się powoli budzić, biorą sprawy we własne ręce, a do obywatelskiej akcji sprzeciwu pod hasłem „Ręce precz od naszych dzieci” włącza się coraz więcej osób. Rodzice mają niezbywalne prawo decydować o uczęszczaniu bądź nieuczęszczaniu dziecka na lekcje religii; oni mają decydować o wychowaniu – tego nikt nie ma prawa im odbierać, gwarantuje im to konstytucja.

– Niestety, często nawet rodzice wierzący, pod wpływem opinii publicznej, manipulacji, wyrażają się krytycznie o obecności religii w szkole. Dlaczego religia/etyka w szkole są ważne i potrzebne?

– Życie trzeba budować na jakimś fundamencie. Dla jednych jest to fundament wiary – wybierają zasady oparte na Ewangelii, inni wybierają grecki kanon etyczny i estetyczny: dobro, prawda, piękno. U podstaw domu, któremu na imię życie, musi być dobry, mocny fundament. To tak jak z tym domem budowanym na skale z przypowieści Jezusa.

– Jaką Ksiądz Biskup widzi możliwość rozwiązania tych kwestii, jakie działania podejmują Konferencja Episkopatu Polski i Ministerstwo edukacji Narodowej?

Reklama

– Od wielu lat apelujemy do MEN i upominamy się o obowiązkową etykę dla tych, którzy nie chcą brać udziału w lekcjach religii. Uważam, że nadszedł czas, aby w debacie o polskiej szkole podjąć bardzo ważne zagadnienie, którym jest wybór zajęć: religia-etyka – a może „nic”? To „nic” sprawia, że młodzi stają przed kuszącą propozycją wyboru wolnej godziny. Po co siedzieć w szkole, skoro można mieć godzinę wolną? Myślę, że i dla szkoły jest to spory problem organizacyjny. Jedni godzinę później przyjdą do szkoły, inni godzinę wcześniej ją opuszczą. Ale są też tacy, którzy ze względu na utrudnioną komunikację z odległej małej miejscowości nie mają jak dostać się do domu. Z bardzo życiowych powodów rezygnują z czegoś niezwykle cennego. Katecheci, a także sami nauczyciele wychowawcy w szkołach alarmują: zróbcie coś z tym! To również dezorganizuje pracę szkoły! Trzeba się upomnieć o prawo do budowania własnego życia i życiowych wyborów na wartościach. Skoro ktoś nie chce chodzić na religię, powinien być przypisywany do zajęć z etyki. Jest to ważne z punktu widzenia szeroko rozumianej edukacji, aby wyeliminować wybór swoistego nihilizmu i jednocześnie uświadomić, że znajomość zasad etycznych i kierowanie się nimi w życiu są niezwykle ważne.

– Jak przekonać, zwłaszcza rodziców, ale też nauczycieli, by byli bardziej aktywni w sprawach dotyczących wychowania ich dzieci?

– Niby to wszystko jest jasne, ale trzeba stale przypominać o ważności przedmiotów takich jak religia i etyka w wychowaniu. Mówi się o tym coraz głośniej w dyskusjach pedagogów, zwłaszcza w kontekście pojawiających się poważnych problemów wychowawczych w szkołach. Przywróceniem ścisłej alternatywy: religia lub etyka daje się rodzicom oraz uczniom wyraźny sygnał, że obowiązek udziału w zajęciach o charakterze aksjologicznym jest czymś ważnym z punktu widzenia wychowania i przyszłych życiowych wyborów człowieka.

2019-03-13 10:56

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Powrót do szkoły

Niedziela Ogólnopolska 36/2017, str. 46-47

[ TEMATY ]

szkoła

Karol Porwich/Niedziela

Zaczyna się. Znowu. Wymagający i dyscyplinujący nie tylko dzieci, ale przede wszystkim nas – rodziców – rok szkolny. Trzy córki, trzy plecaki, trzy niezgłębione przestrzenie rozterek, wrażliwości, odkrytych bądź jeszcze nierozeznanych talentów, zdolności bądź ich braku. Z mojej perspektywy jeden głęboki oddech nie wystarczy, żeby z entuzjazmem podjąć obowiązki. Trzeba oddychać Bogiem, żeby jak najszybciej i najskuteczniej odpędzać myśli o dezercji z tego trudnego posterunku

W połowie sierpnia, niczym rasowy coach, jak co roku, odpowiadam sobie na pytania: Dla kogo uczą się nasze dzieci? Na jakich umiejętnościach najbardziej nam zależy? O jaką wiedzę chodzi? Cieszę się z własnej pewności, że tzw. dobre wykształcenie nie jest podstawą szczęścia dziecka. Samotność z pieniędzmi boli tak samo jak samotność bez nich. Chcę, żeby nasze dzieci nauczyły się kochać siebie, umiały realnie oceniać swoje wady i zalety; miłosiernie dla siebie samych pracowały nad wadami, doceniały zalety i się z nich cieszyły. Marzę, żeby umiały nawiązywać dobre i mądre relacje z ludźmi im życzliwymi i unikały ludzi „niszczących”. A wtedy ich szansa na bycie szczęśliwymi znacznie wzrośnie.
CZYTAJ DALEJ

Zakaz fotografowania wchodzi w życie. Za złamanie przepisów mandat, areszt, a nawet konfiskata sprzętu

2025-04-15 09:40

[ TEMATY ]

fotografia

zakaz

Wzór znaku/Dziennik Ustaw

Od przyszłego tygodnia robiąc zdjęcie trzeba będzie się dobrze rozejrzeć. Kilkadziesiąt tysięcy obiektów zostanie bowiem objętych zakazem fotografowania. To efekt wejścia w życie ustawy o obronie ojczyzny. Na liście są obiekty wojskowe, ale nie tylko. Złamanie zakazu będzie surowo karane - informuje Polsat News.

Rejs po Świnoujściu będzie można niebawem utrwalić, ale tylko we wspomnieniach. Zdjęcia będą kategorycznie zakazane.
CZYTAJ DALEJ

Abp Galbas w „Dzień Dobry TVN”: Święta zaczynają się dziś

2025-04-17 17:31

[ TEMATY ]

telewizja

telewizja

Abp Adrian Galbas

Episkopat News

Abp Adrian Galbas był w Wielki Czwartek gościem programu „Dzień dobry TVN”. W rozmowie z Pauliną Krupińską i Damianem Michałowskim opowiadał między innymi o przeżywaniu Wielkanocy. Jak zaznaczył metropolita warszawski, święta zaczynają się już dziś, a nie od wielkanocnego śniadania.

Metropolita warszawski podkreślił, że święta nie zaczynają się od wielkanocnego śniadania. - Święta zaczynają się już dziś. Ta opowieść rozpoczyna się dzisiaj wieczorem i trwa przez trzy dni, które właściwie są jednym wielkim dniem. Bardzo zachęcam wszystkich, którzy mam nadzieję mogą, zwłaszcza wszystkich wierzących, żeby skorzystali z tej wielkiej szansy i uczestniczyli w tych niepowtarzalnych celebracjach - powiedział.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję