Reklama

Niedziela Zamojsko - Lubaczowska

Z myślą o niepełnosprawnych

Przy ul. Kresowej w Zamościu powstaje „Rodzinny Dom” dla dorosłych osób niepełnosprawnych, którego budowy podjęło się Stowarzyszenie Pomocy Dzieciom Niepełnosprawnym „Krok za krokiem”. 3 lutego w zamojskiej katedrze modlono się w intencji dzieła; Mszy św. przewodniczył biskup pomocniczy Mariusz Leszczyński. Z Marią Król – przewodniczącą Stowarzyszenia – rozmawia ks. Krzysztof Hawro

Niedziela zamojsko-lubaczowska 7/2019, str. II

[ TEMATY ]

niepełnosprawni

Ks. Maciej Banach

W modlitwie uczestniczyła społeczność Stowarzyszenia „Krok za krokiem”

W modlitwie uczestniczyła
społeczność Stowarzyszenia
„Krok za krokiem”

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Ks. Krzysztof Hawro: – Skąd pomysł na budowę kompleksu terapeutyczno-opiekuńczego dla dorosłych osób z niepełnosprawnościami?

Maria Król: – Jest to odpowiedź na potrzeby dorosłych osób z niepełnosprawnością, w tym przede wszystkim wychowanków Stowarzyszenia z Zamościa i Zamojszczyzny. Jedni z nich oczekują na miejsce dla organizacji zajęć terapeutycznych w formie pobytu dziennego – jest to warsztat terapii zajęciowej dla 40 osób (I etap budowy). Dla drugich konieczne jest zapewnienie opieki stacjonarnej w formie domu pomocy społecznej. Przez 28 lat działań Stowarzyszenia jego wychowankowie stali się dorosłymi ludźmi. Wiele osób z najcięższą postacią dysfunkcji wymaga opieki do końca życia, a ich rodzice, opiekunowie starzeją się...

– Tę inwestycję zainaugurował 17 października 2018 r. Piknik Sąsiedzki przy ul. Kresowej. Ale jest to ogromne wyzwanie…

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

– W grudniu 2018 r. rozpoczęliśmy budowę warsztatu terapii zajęciowej, startując z ok. 3 mln zł wobec kosztu rzędu 5,7 mln zł. Te 3 mln zł pozyskaliśmy z Regionalnego Programu Operacyjnego Województwa Lubelskiego i PFRON. Intensywnie poszukujemy dalszych funduszy. Warsztat ma ruszyć w lutym/marcu 2020 r. Od stycznia 2020 r. planowane jest rozpoczęcie II etapu inwestycji (dom pomocy społecznej). Na ten cel Stowarzyszenie stara się o środki (2,5 mln euro) z Programu PL-BY-UA (transgraniczne), przy czym jednocześnie planowane jest wybudowanie pierwszego na Wołyniu ośrodka rehabilitacyjnego dla dzieci niepełnosprawnych w Krzemieńcu dla ok. 30 mieszkańców.

– Kto będzie mógł znaleźć swoje miejsce w „Rodzinnym Domu” przy Kresowej?

– To kompleks dla osób z niepełnosprawnościami, zarówno tych, którzy potrzebują usług z zakresu terapii zajęciowej i przygotowania do pracy, jak i tych, których niepełnosprawność jest tak poważna, że wymagają wysokiego poziomu opieki. Zapotrzebowanie na te usługi w Zamościu jest znacznie większe, niż oferta, którą przedstawimy.

Reklama

– Już otrzymaliście pomoc od Urzędu Miasta czy biskupa diecezjalnego Mariana Rojka, ale to dopiero początek. Jak i kto może pomoc w budowie?

– Początkiem było przekazanie nam przez Prezydenta Zamościa nieruchomości. Bez przychylności władz, lokalnej wspólnoty oraz błogosławieństwa Księdza Biskupa nie wyobrażam sobie w ogóle prowadzenia tej inwestycji. Ale oczywiście będziemy potrzebować wielu chętnych do pomocy – osób i instytucji, aby powstało to dzieło.

– Jak wygląda akcja zbierania funduszy?

– Złożyliśmy wnioski o dofinansowanie do odpowiednich instytucji i pozyskaliśmy tyle, ile było możliwe. Niestety, za mało. Od momentu złożenia wniosków ceny za usługi budowlane wzrosły, do tego trzeba mieć duży wkład własny. I nie mamy też wyposażenia dla Domu ani środków na nie. Stowarzyszenie „Krok za krokiem” prowadzi 11 placówek i zapewnia wiele innych form wsparcia, wszystko nieodpłatnie. Działa jako organizacja pozarządowa pożytku publicznego bez zysku. Nadal piszemy projekty, pisma, spotykamy się z różnymi pracodawcami, biznesmenami, mediami, przedstawicielami różnych środowisk. Wszędzie apelujemy o dobroczynność, o darowizny. Zachęcamy do przekazywania nam 1% podatku. Planujemy organizację zbiórek pieniędzy. Organizujemy imprezy charytatywne na ten cel (w grudniu był Wieczór Dobroczynności ODDAM, 23 lutego 2019 r. będą Charytatywne Ostatki Karnawałowe). Robiąc, co w ludzkiej mocy, z wiarą oddajemy powodzenie tego przedsięwzięcia Bogu.

– Jak będzie wyglądał „Rodzinny Dom”?

– To będzie miejsce przyjazne dla ludzi niepełnosprawnych, prowadzone przez organizację ich reprezentującą, a więc w teorii i praktyce chcącą im pomóc jak najbardziej. Tak, jak we wszystkich placówkach Stowarzyszenia „Krok za krokiem” znajdą w nim skuteczną pomoc, rehabilitację, opiekę, szacunek, godne życie. Warsztat będzie przygotowywał ich do pracy, którą część z nich może znaleźć w naszych placówkach. Dom pomocy społecznej, położony w centrum miasta, będzie aktywizował do życia społecznego i umożliwiał tę aktywność w środowisku lokalnym. Znajdą w nim prawdziwą rodzinę, gdy zabraknie ich najbliższych.

2019-02-13 07:44

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Nowy przywilej emerytów

Ludzie ciężko poszkodowani przez los, choroby, nieszczęśliwe wypadki są często, bardzo często, za często!, pozostawieni w Polsce sami sobie.
O tym doskonale wiemy. Wystarczy odrobina spostrzegawczości i ciut wrażliwości, żeby to zobaczyć. Przeszkód urbanistyczno-architektonicznych bez liku. I co ciekawe, im większe miasto, czyli im bogatsze, tych przeszkód jest więcej. Najwięcej w Warszawie. Nie brakuje w stolicy ułatwień dla rowerzystów, którzy niesłychanie pędzą po chodnikach, czy mają ścieżkę, czy nie, nie bacząc na dzieci i ludzi starszych, a przepisy drogowe mają w głębokim poważaniu. Więc dla nich ułatwienia są, bo urzędnicy miejscy lubią się pokazać wpływowym mediom jako ludzie „postępowi i trendy”.
Dla mnie zaś prawdą o np. pani prezydent stolicy, Hannie Gronkiewicz-Waltz, jako chrześcijance i człowieku, nie są piękne słówka, jakie wypowiada sama o sobie i własnych intencjach, tylko to, że człowiek na wózku, niepełnosprawny, nie przejedzie z jednej na drugą stronę ulicy, bo nie ma jak tego zrobić. Nie wjedzie do wielu sklepów czy urzędów, kin i teatrów.
Oczywiście, rzecz nie w tym, żeby w Warszawie wszystkie stare miejsca zmieniły się jak za dotknięciem czarodziejskiej różdżki. Wiadomo, że to musi potrwać. Ale - zbyt dużo jest sytuacji, kiedy nawet nowe inwestycje nie odpowiadają elementarnym normom przyjacielskości wobec ludzi, którym i tak jest o wiele trudniej niż w pełni sprawnym. No cóż, ale o inwestycjach i ich warunkach decydują pieniądze. Obawiam się, że przede wszystkim te pieniądze, które - jak to się mówi - „idą pod stołem”.
A oprócz tego jest moda narzucona przez media i popkulturę: kult młodości i konsumpcji. Każdy człowiek, w myśl tego wzorca, narzucanego nam co dzień przez bezmyślne mass media, ma niejako obowiązek być młodym, zdrowym i kupującym wszystko, co tylko zostało wyprodukowane. Bo tak każe mu reklama i presja medialna.
Ludzie starzy i niepełnosprawni powinni zniknąć z codziennego życia, bo tylko psują nam krajobraz. Obecna władza popiera taką mentalność. Tylko czekać, kiedy - jak w starym dowcipie - zezwoli emerytom przechodzić na czerwonym świetle…

CZYTAJ DALEJ

Już w sobotę Czuwanie przed Zesłaniem Ducha Świętego w Licheniu!

2024-05-14 13:44

[ TEMATY ]

czuwanie

Licheń

Wigilia Zesłania Ducha Świętego

Mat. prasowy

18 maja, pod hasłem “Zjednoczmy się wokół Mamy!”, Teobańkologia organizuje w Licheniu czuwanie przed Zesłaniem Ducha Świętego. Spotkanie odbędzie się pod honorowym patronatem Rady Konferencji Episkopatu Polski ds. Apostolstwa Świeckich.

Wydarzenie w Licheniu będzie pierwszym wspólnym czuwaniem osób zawierzonych Maryi, społeczności Teobańkologii oraz społeczności dzieła Oddanie33.

CZYTAJ DALEJ

Łódź: Polsko – libańska przyjaźń

2024-05-14 15:20

[ TEMATY ]

archidiecezja łódzka

Piotr Drzewiecki

Wernisaż prac polskich artystów, jakie wykonali w nawiązaniu do kultury Libanu, można było obejrzeć na wernisażu w klubokawiarni Fratelli Tutti.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję