Reklama

Niedziela Sosnowiecka

KANA – szkoła jak marzenie

Z dr Magdaleną Kielską – dyrektorem Uniwersyteckiego Zespołu Szkół Katolickich KANA rozmawia Piotr Lorenc

Niedziela sosnowiecka 4/2019, str. V

[ TEMATY ]

szkoła

Archiwum KANY

KANA prowadzi szkoły na miarę XXI wieku

KANA prowadzi szkoły na miarę XXI wieku

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Piotr Lorenc: – Dlaczego „szkoła jak marzenie”?

Magdalena Kielska: – Przede wszystkim dlatego, że nasi uczniowie każdego dnia nie chcą wychodzić ze szkoły. Ciągle słyszymy jak mówią do rodziców: „Za wcześnie po mnie przyjechaliście, mamy jeszcze takie fajne zajęcia. Chcę zostać!”. To dla nas ogromnie motywujące i miłe.

– Skąd taki entuzjazm wśród dzieci?

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

– Z dwóch powodów: po pierwsze – mamy nauczycieli, którzy naprawdę pracują z pasją i są autentycznie zaangażowani w pracę z dziećmi; po drugie – oferujemy naszym uczniom bogaty wachlarz zajęć dodatkowych, zarówno artystycznych, techniczno-inżynierskich, jak i ruchowych. Każde dziecko znajduje coś dla siebie. Nie bez znaczenia są też liczne wyjścia i wyjazdy edukacyjne. Dlatego też szkoła nie kojarzy się dzieciom z długimi, trudnymi lekcjami, a z ciekawymi zajęciami, które ich rzeczywiście interesują.

– Co jeszcze odróżnia tę szkołę od szkół publicznych?

– W związku ze szczególnym charakterem naszej szkoły i zastosowaniem metod zaczerpniętych z pedagogiki Marii Montessori mamy możliwość elastycznego prowadzenia zajęć. Nie używamy dzwonków – bywa, że lekcje trwają dłużej lub krócej, bo dostosowujemy czas pracy do możliwości dzieci w danym momencie – tak, by pracowały efektywniej. Większość zadań domowych dzieci odrabiają w szkole, więc rodzice mają mniej dodatkowych obowiązków, a dzieci czas po południu na inne zajęcia lub na odpoczynek. Mamy kilkuosobowe klasy, dlatego nauczyciel może poświęcić czas każdemu uczniowi. Niektóre zajęcia odbywają się w grupach wielorocznikowych, w których młodsi uczą się od starszych, a starsi pomagają młodszym. To wszystko powoduje, że atmosfera w szkole jest rodzinna, każdy zna każdego, a do tego autentycznie się lubimy, co ma kapitalne znaczenie, jeśli chodzi o aspekt wychowawczy szkoły.

Reklama

– Co z Pani punktu widzenia jest ważne w tworzeniu takiej szkoły?

– Niewątpliwie najważniejsze jest tworzenie nowej jakości w edukacji. Jest to proces niełatwy i długotrwały, ale staramy się tworzyć szkołę, do której sami chcielibyśmy chodzić. Jednym z głównych naszych celów jest zmiana myślenia o nauce i szkole jako o przykrym obowiązku. Obserwacja małych dzieci pokazuje, że są one w naturalny sposób zainteresowane otaczającym światem. Chcą wszystkiego dotknąć, polizać, obejrzeć – w ten sposób poznają swoje otoczenie, a potem... idą do szkoły i cała ciekawość świata znika. Naszą ambicją jest, by podtrzymać w dzieciach tę radość i zainteresowanie światem, co przekłada się w dalszych latach na chęć zdobywania wiedzy. To jest klucz do pełnego rozwoju człowieka.

– To szkoła podstawowa, a jak wygląda metoda nauczania w liceum?

– W szkole średniej, gdy mamy do czynienia z niemal dorosłą młodzieżą, jeszcze mocniej stawiamy na samodzielność i odpowiedzialność uczniów. Stosowana przez nas metoda indywidualnego nauczania symultanicznego pozwala każdemu na naukę we własnym tempie i zgodnie z indywidualnymi zainteresowaniami i możliwościami, a także eliminuje niezdrową rywalizację. Nasze liceum jest zupełnie inne niż wszystkie. Uczniowie, sami planując dzień nauki, mają szansę na maksymalne wykorzystanie czasu w szkole, zyskując go na liczne aktywności pozaszkolne, mają też możliwość swobodnego konfigurowania rozszerzeń, a że metoda nauki przypomina system akademicki, fantastycznie przygotowuje ich do studiów. Najważniejszą jednak wartością jest to, że w ramach tak prowadzonego nauczania młodzi ludzie uczą się uczyć! To umiejętność nie do przecenienia w czasach, gdy kilkakrotnie w dorosłym życiu zmieniamy miejsce pracy i wykonywany zawód. Nasi absolwenci mówią nam jak ogromne znaczenie dla ich dalszej edukacji miało zdobycie umiejętności samodzielnego i efektywnego uczenia się. Nie muszę chyba dodawać, że wszyscy nasi uczniowie zdają pomyślnie egzaminy końcowe, znajdując się wysoko w rankingu szkół naszego województwa. Taka metoda nauki po prostu musi przynosić efekty!

– Jak wygląda rekrutacja?

– Prowadzimy zapisy do wszystkich klas szkoły podstawowej oraz do liceum. Na naszej stronie internetowej: www.kana.edu.pl można zarezerwować miejsce w szkole. Potem jest czas na spotkanie podczas dni otwartych lub w innym dogodnym terminie. Podczas takiego spotkania można szkołę obejrzeć i zapoznać się z pełną ofertą. Zapraszamy do odwiedzania nas w Jaworznie i w Sosnowcu, w ramach dnia otwartego, wtedy jest możliwość porozmawiania z uczniami i ich rodzicami, którzy najlepiej opowiedzą o swych doświadczeniach. Poza tym dzień otwarty to takie nasze święto szkoły i okazja, by razem się bawić i uczyć. Zawsze przygotowujemy szereg ciekawych zajęć dla naszych uczniów oraz tych wszystkich, którzy chcą nas poznać. Dlatego serdecznie zapraszamy na dni otwarte: w szkole podstawowej – 6 lutego, godz. 17.00, Jaworzno, ul. Chopina 40 i w liceum – 31 stycznia, godz. 17.00, Sosnowiec, ul. Legionów 10. I jeszcze słowo zachęty. Warto starannie wybrać szkołę podstawową dla swojego dziecka, bo jak mówiła Maria Montessori: „Okres wczesnego dzieciństwa jest bez wątpienia najbogatszy. Straty tego czasu nie da się odnowić”. W dzisiejszych czasach umiejętność samodzielnego i szybkiego zdobywania wiedzy wyposaży człowieka na całe dalsze życie i da mu swobodę wyboru zawodu, miejsca pracy i sposobu życia. Szkoła średnia stawiająca na te zdolności jest szkołą na miarę współczesnego świata.

2019-01-23 11:50

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Najlepszy wybór

Niedziela małopolska 44/2014, str. 6-7

[ TEMATY ]

szkoła

poświęcenie

uczniowie

Andrzej Świgost

Mszę św. sprawowali ks. inf. Adam Kokoszka, byli księża proboszczowie, księża rodacy oraz obecny proboszcz parafii

Mszę św. sprawowali ks. inf. Adam Kokoszka, byli księża proboszczowie, księża rodacy oraz obecny proboszcz parafii

Ten słoneczny, jesienny dzień społeczność Szkoły Podstawowej w Muchówce zapamięta na zawsze. Będą się do niego odnosić nie tylko obecni, ale i przyszli uczniowie, a także ich nauczyciele i wychowawcy oraz mieszkańcy wioski

Uroczystość nadania szkole patrona – kard. Stefana Wyszyńskiego rozpoczęła się w parafialnym kościele pw. Najświętszego Serca Jezusowego rankiem 15 października. W Mszy św., którą w imieniu biskupa diecezji tarnowskiej Andrzeja Jeża sprawował ks. inf. Adam Kokoszka, wspólnie z obecnym proboszczem, ks. Pawłem Bartulą, jego poprzednikami oraz kapłanami rodakami, uczestniczyli również zaproszeni goście – przedstawiciele władz oświatowych, samorządowych powiatowych i gminnych, byli pracownicy szkoły, a przede wszystkim szkolna społeczność, nauczyciele, uczniowie i ich rodzice.

CZYTAJ DALEJ

Św. Wojciech, Biskup, Męczennik - Patron Polski

Niedziela podlaska 16/2002

Obok Matki Bożej Królowej Polski i św. Stanisława, św. Wojciech jest patronem Polski oraz patronem archidiecezji gnieźnieńskiej, gdańskiej i warmińskiej; diecezji elbląskiej i koszalińsko-kołobrzeskiej. Jego wizerunek widnieje również w herbach miast. W Gnieźnie, co roku, w uroczystość św. Wojciecha zbiera się cały Episkopat Polski.

Urodził się ok. 956 r. w czeskich Libicach. Ojciec jego, Sławnik, był głową możnego rodu, panującego wówczas w Niemczech. Matka św. Wojciecha, Strzyżewska, pochodziła z nie mniej znakomitej rodziny. Wojciech był przedostatnim z siedmiu synów. Ks. Piotr Skarga w Żywotach Świętych tak opisuje małego Wojciecha: "Będąc niemowlęciem gdy zachorował, żałość niemałą rodzicom uczynił, którzy pragnąc zdrowia jego, P. Bogu go poślubili, woląc raczej żywym go między sługami kościelnymi widząc, niż na śmierć jego patrzeć. Gdy zanieśli na pół umarłego do ołtarza Przeczystej Matki Bożej, prosząc, aby ona na służbę Synowi Swemu nowego a maluczkiego sługę zaleciła, a zdrowie mu do tego zjednała, wnet dzieciątko ozdrowiało". Był to zwyczaj upraszania u Pana Boga zdrowia dla dziecka, z zobowiązaniem oddania go na służbę Bożą.

Św. Wojciech kształcił się w Magdeburgu pod opieką tamtejszego arcybiskupa Adalbertusa. Ku jego czci przyjął w czasie bierzmowania imię Adalbertus i pod nim znany jest w średniowiecznej literaturze łacińskiej oraz na Zachodzie. Z Magdeburga jako dwudziestopięcioletni subdiakon wrócił do Czech, przyjął pozostałe święcenia, 3 czerwca 983 r. otrzymał pastorał, a pod koniec tego miesiąca został konsekrowany na drugiego biskupa Pragi.

Wbrew przyjętemu zwyczajowi nie objął diecezji w paradzie, ale boso. Skromne dobra biskupie dzielił na utrzymanie budynków i sprzętu kościelnego, na ubogich i więźniów, których sam odwiedzał. Szczególnie dużo uwagi poświęcił sprawie wykupu niewolników - chrześcijan. Po kilku latach, rozdał wszystko, co posiadał i udał się do Rzymu. Za radą papieża Jana XV wstąpił do klasztoru benedyktynów. Tu zaznał spokoju wewnętrznego, oddając się żarliwej modlitwie.

Przychylając się do prośby papieża, wiosną 992 r. wrócił do Pragi i zajął się sprawami kościelnymi w Czechach. Ale stosunki wewnętrzne się zaostrzyły, a zatarg z księciem Bolesławem II zmusił go do powtórnego opuszczenia kraju. Znowu wrócił do Włoch, gdzie zaczął snuć plany działalności misyjnej. Jego celem misyjnym była Polska. Tu podsunięto mu myśl o pogańskich Prusach, nękających granice Bolesława Chrobrego.

W porozumieniu z Księciem popłynął łodzią do Gdańska, stamtąd zaś morzem w kierunku ujścia Pregoły. Towarzyszem tej podróży był prezbiter Benedykt Bogusz i brat Radzim Gaudent. Od początku spotkał się z wrogością, a kiedy mimo to próbował rozpocząć pracę misyjną, został zabity przez pogańskiego kapłana. Zabito go strzałami z łuku, odcięto mu głowę i wbito na żerdź. Cudem uratowali się jego dwaj towarzysze, którzy zdali w Gnieźnie relację o męczeńskiej śmierci św. Wojciecha. Bolesław Chrobry wykupił jego ciało i pochował z należytymi honorami. Zginął w wieku 40 lat.

Św. Wojciech jest współpatronem Polski, której wedle legendy miał także dać jej pierwszy hymn Bogurodzica Dziewica. Po dziś dzień śpiewa się go uroczyście w katedrze gnieźnieńskiej. W 999 r. papież Sylwester II wpisał go w poczet świętych. Staraniem Bolesława Chrobrego, papież utworzył w Gnieźnie metropolię, której patronem został św. Wojciech. Około 1127 r. powstały słynne "drzwi gnieźnieńskie", na których zostało utrwalonych rzeźbą w spiżu 18 scen z życia św. Wojciecha. W 1928 r. na prośbę ówczesnego Prymasa Polski - Augusta Kardynała Hlonda, relikwie z Rzymu przeniesiono do skarbca katedry gnieźnieńskiej. W 1980 r. diecezja warmińska otrzymała, ufundowany przez ówczesnego biskupa warmińskiego Józefa Glempa, relikwiarz św. Wojciecha.

W diecezji drohiczyńskiej jest także kościół pod wezwaniem św. Wojciecha w Skibniewie (dekanat sterdyński), gdzie proboszczem jest obecnie ks. Franciszek Szulak. 4 kwietnia 1997 r. do tej parafii sprowadzono z Gniezna relikwie św. Wojciecha. 20 kwietnia tegoż roku odbyły się w parafii diecezjalne obchody tysiąclecia śmierci św. Wojciecha.

CZYTAJ DALEJ

Łódź: Ruszyły zapisy na kolejną edycję Dominikańskich Warsztatów Muzyki Liturgicznej

2024-04-23 09:30

[ TEMATY ]

archidiecezja łódzka

Archiwum WML Dominikanie Łódź

W trakcie Dominikańskich Warsztatów Muzyki Liturgicznej “Sacrum Convivum”, w łódzkim klasztorze oo. Dominikanów przy ul. Zielonej 13, spotkają się miłośnicy śpiewu kościelnego, członkowie schol i innych amatorskich zespołów muzycznych.

Mimo że na co dzień posługują w różnych wspólnotach, to w dniach 24-26 maja 2024 roku, razem stworzą wielogłosowy chór.  Doświadczą w nim piękna wspólnej modlitwy, a przy okazji rozszerzą swój repertuar i poznają możliwości własnego głosu.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję