Reklama

Niedziela Świdnicka

Słowo pasterza

Przestrzenie kształtowania zdrowego patriotyzmu (1)

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Jako ludzie ochrzczeni, jako chrześcijanie jesteśmy synami i córkami matki Kościoła, zaś jako Polacy jesteśmy synami i córkami naszej matki ojczyzny. W roku setnej rocznicy odzyskania naszej narodowej niepodległości pochylamy się nad tematem wychowania patriotycznego, rozważmy, jakie są konieczne czynniki do kształtowania się w nas zdrowego patriotyzmu. Chciałbym wskazać na trzy czynniki, których potrzebujemy, by „oddychać” zdrowym patriotyzmem. Są to: prawda, miłość i wolność.

Przestrzeń prawdy

We fragmencie z 2 Listu św. Jana Apostoła czytamy słowa: „Wybrana Pani, ucieszyłem się bardzo, że znalazłem wśród twych dzieci takie, które postępują według prawdy, zgodnie z przykazaniem, jakie otrzymaliśmy od Ojca” (2 J 4-9). „Wybrana Pani” to jakaś wspólnota chrześcijańska znana dobrze Autorowi Listu. Apostoł wyraża radość, że wyznawcy Chrystusa postępują według prawdy. Kłamliwe przypisywanie komuś zła, a także dobra jest wykroczeniem przeciw ósmemu przykazaniu: „Nie mów fałszywego świadectwa przeciw bliźniemu swemu”. Mówimy, że kłamstwo ma krótkie nogi. Na kłamstwie nie da się zbudować sprawiedliwego ustroju społecznego. Na kłamstwie nie można budować pokoju w ludzkich sercach i w narodzie. Na kłamstwie nie można zbudować zdrowego patriotyzmu. Żaden normalny człowiek nie chce być okłamywany. Jeśli doświadczamy kłamstwa, czujemy się poniżeni i skrzywdzeni. Sprzeciwianie się prawdzie kłamstwem jest częstą metodą walki politycznej.

Przestrzeń miłości

W cytowanym już 2 Liście św. Jana Apostoła były także takie słowa: „A teraz proszę cię, Pani, abyśmy się wzajemnie miłowali. A pisząc to, nie głoszę nowego przykazania, lecz to, które mieliśmy od początku. Miłość zaś polega na tym, abyśmy postępowali według Jego przykazań. Jest to przykazanie, o jakim słyszeliście od początku, że według niego macie postępować (2 J 5-6). Każde życie społeczne czy to rodzinne, czy narodowe, jeśli ma się toczyć torem pokoju i być godnym człowieka, winno być wypełnione miłością do Pana Boga i do bliźnich, nawet do nieprzyjaciół. Miłość społeczna, która łączy w jedno ludzi o różnych charakterach, poglądach, a czasem i religiach, opiera się na zasadach życia społecznego, zwłaszcza na zasadzie personalizmu, dobra wspólnego i zasadzie solidarności. Zasada personalizmu głosi, że człowieka nigdy nie wolno traktować jak rzecz. Każdy człowiek, nawet nasz nieprzyjaciel, posiada swoją wrodzoną godność, został bowiem stworzony na obraz i podobieństwo Boże. Wszystkich nas kocha Bóg, także naszych ideowych wrogów „On sprawia, że słońce wschodzi nad złymi i nad dobrymi, i On zsyła deszcz na sprawiedliwych i niesprawiedliwych” (Mt 5,45). W każdej autentycznej miłości, zarówno osobistej, rodzinnej, jak i społecznej funkcjonuje także zasada dobra wspólnego. Kochając kogoś, troszczę się o jego dobro. Jego dobro staje ważniejsze od mojego, a w miłości społecznej, dobro wszystkich jest ważniejsze niż moje osobiste czy dobro mojej partii. W miłości społecznej jest także obecna zasada solidarności. Solidarność do działanie dla dobra drugich, to działanie wespół z drugimi, a nie przeciw drugim. Zasada solidarności skłania nas do radowania się radującymi się i smucenia się z tymi, którzy płaczą. Św. Paweł to wyraża w słowach: „Jeden drugiego brzemiona noście i tak wypełniajcie prawo Chrystusowe” (Ga 6,2).

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2018-12-05 11:10

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Tu jest nasz kraj

Niedziela sandomierska 45/2014, str. 4-5

[ TEMATY ]

patriotyzm

WD

Grupy rekonstrukcyjne mogą uczyć nowego wymiaru patriotyzmu

Grupy rekonstrukcyjne mogą uczyć nowego wymiaru patriotyzmu

W okolicach daty 11 listopada to pytanie wraca jak bumerang. Co to jest patriotyzm? Czy jesteś patriotą? Czym jest dla Ciebie Polska? Czy jesteś dumny z tego, że jesteś Polakiem? Odpowiedzi czasem dziwią, bywa, że zastanawiają

Kiedyś miłość do Ojczyzny wymaga odwagi. Czy dziś jest podobnie? Sądzę, że jeśli człowiek przedrze się – słychając rozmaitych wypowiedzi na temat patriotyzmu – przez pierwsza warstwę zdań trochę oczywistych, mówionych na jednym oddechu, jak wyklepana na pamięć lekcja, to poczuje, jak wraz ze zmianami w obyczajowości i mentalności zmienia się także to, co dawniej określano pięknie „miłością Ojczyzny” – i ostatnie słowo zawsze pisało się wielką literą. Czy także dziś?

CZYTAJ DALEJ

Litania nie tylko na maj

Niedziela Ogólnopolska 19/2021, str. 14-15

[ TEMATY ]

litania

Karol Porwich/Niedziela

Jak powstały i skąd pochodzą wezwania Litanii Loretańskiej? Niektóre z nich wydają się bardzo tajemnicze: „Wieżo z kości słoniowej”, „Arko przymierza”, „Gwiazdo zaranna”…

Za nami już pierwsze dni maja – miesiąca poświęconego w szczególny sposób Dziewicy Maryi. To czas maryjnych nabożeństw, podczas których nie tylko w świątyniach, ale i przy kapliczkach lub przydrożnych figurach rozbrzmiewa Litania do Najświętszej Maryi Panny, popularnie nazywana Litanią Loretańską. Wielu z nas, także czytelników Niedzieli, pyta: jak powstały wezwania tej litanii? Jaka jest jej historia i co kryje się w niekiedy tajemniczo brzmiących określeniach, takich jak: „Domie złoty” czy „Wieżo z kości słoniowej”?

CZYTAJ DALEJ

Ukraina: papieska korona dla Matki Bożej w Fastowie

2024-05-12 15:33

Grażyna Kołek

W przededniu rocznicy objawień fatimskich papieską koronę otrzymała figura Matki Bożej w Fastowie. W tym ukraińskim mieście leżącym nieopodal Kijowa działa dominikański Dom św. Marcina de Porres, stanowiący jeden z największych hubów humanitarnych w tym ogarniętym wojną kraju. Maryjna figura powstała dwa lata po objawieniach w Fatimie i przechowywana jest w miejscowym kościele Podwyższenia Krzyża Świętego, ważnym punkcie modlitwy o pokój na Ukrainie.

Odpowiedzialnym za funkcjonowanie ośrodka w Fastowie jest ukraiński dominikanin ojciec Mykhaiło Romaniw, który współpracuje z całą rzeszą świeckich wolontariuszy. „Pomysł koronacji wziął się stąd, że nasz parafianin, pan Aleksander Łysenko, na jednej ze stron antykwarycznych znalazł figurę Matki Bożej Fatimskiej. Figura jest drewniana, ma 120 centymetrów wysokości. Pochodzi z Fatimy i została wyprodukowana w 1919 roku. To nas bardzo zainteresowało” - mówi Radiu Watykańskiemu ojciec Romaniw. Jak podkreśla, „drugą ważną rzeczą było to, że Matka Boża Fatimska właśnie w tym kontekście wojny prosiła o to, aby się modlić za Rosję. To jest bardzo ważne i od zawsze pamiętałem, iż żadne inne objawienie nigdy nie mówi o Rosji”.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję