Reklama

Niedziela na Podbeskidziu

Bielsko-Biała

Wręczyli medale za uświęcanie świata

Lekarka i założycielka domowego hospicjum, aktor związany z bielskim teatrem lalek oraz instruktor harcerstwa i działacz opozycji antykomunistycznej zostali 23 listopada uhonorowani medalem Akcji Katolickiej Pro Consecratione Mundi. Wyróżnionym medale wręczył bp Tadeusz Rakoczy podczas uroczystej gali zorganizowanej w Bielskim Centrum Kultury

Niedziela bielsko-żywiecka 49/2018, str. III

[ TEMATY ]

Akcja Katolicka

Marian Szpak

Tegoroczni laureaci nagrody Akcji Katolickiej

Tegoroczni laureaci nagrody Akcji Katolickiej

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Gala wręczenia nagród była jednym z elementów celebracji patronalnego święta Akcji Katolickiej, które przypada w liturgiczną uroczystość Jezusa Chrystusa Króla Wszechświata. Odznaczenia wręczył obecny na gali bp Tadeusz Rakoczy wraz z przewodniczącym kapituły mecenasem Andrzejem Sikorą.

Medal otrzymała doktor Anna Byrczek na wniosek POAK parafii Jezusa Chrystusa Odkupiciela Człowieka w Bielsku-Białej. Nagrodzona założyła w 1992 r. Hospicjum św. Kamila, które pod jej kierownictwem sprawuje bezpłatną i domową opiekę nad chorymi w okresie terminalnej choroby nowotworowej. Medal Pro Consecratione Mundi jest kolejnym odznaczeniem dla bielskiej lekarki. Wcześniej została ona uhonorowania m.in. papieskim medalem Pro Ecclesia et Pontifice.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Kolejnym wyróżnionym jest Tadeusz Buława, który otrzymał medal Akcji Katolickiej na wniosek POAK przy parafii św. Elżbiety w Cieszynie. Urodzony w 1930 r. mieszkaniec Cieszyna od najmłodszych lat angażował się w działalność prospołeczną, m.in. jako instruktor harcerstwa. Był działaczem opozycji w czasach komunizmu. Przez wiele lat występował w przyparafialnym teatrze prowadzonym przez s. Jadwigę Wyrozumską.

Reklama

Trzecim nagrodzonym na wniosek POAK z Łodygowic jest Eugeniusz Jachym. Aktor związany przez lata z bielskim teatrem Banialuka doceniony został m.in. za organizację Plenerowych Misteriów Pasyjnych, tworzenie audycji radiowych na antenie Anioła Beskidów oraz zaangażowanie w życie parafii i społeczności lokalnej.

Wręczenie nagród Pro Consecratione Mundi poprzedziło wystąpienie s. Bernardy Kostka nt. postaci św. Brata Alberta. Pochodząca z Rajczy i pracująca w krakowskim sanktuarium Ecce Homo albertynka ukazała wielowymiarowość i bogactwo osobowości Adama Chmielowskiego z czasów poprzedzających okres zakonny i służby ubogim. Wykład S. Bernardy przynależał do cyklu „Szkoła świętości” zorganizowanego przez Akcję Katolicką.

Sam Medal Pro Consecratone Mundi przyznawany jest od 2006 r. przez Akcję Katolicką naszej diecezji osobom, które swoim życiem uświęcają świat, dają świadectwo spójności wiary i życia. Wśród nagrodzonych znaleźli się m.in. kard. Dziwisz, bp Rakoczy i bp Pindel oraz wiele osób świeckich.

2018-12-05 11:10

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Owocnie uczestniczę w życiu Kościoła

[ TEMATY ]

rekolekcje

Akcja Katolicka

Wielki Post

Rokitno sanktuarium

Akcja Katolicka Diecezji Zielonogórsko‑Gorzowskiej

Katarzyna Krawcewicz

Podczas konferencji w kaplicy domu rekolekcyjnego

Podczas konferencji w kaplicy domu rekolekcyjnego

W sanktuarium Matki Bożej Cierpliwie Słuchającej w Rokitnie w dniach 8-10 marca odbywały się rekolekcje wielkopostne Akcji Katolickiej.

Nauki głosił ks. prof. Janusz Królikowski, a temat rekolekcji brzmiał: „Owocnie uczestniczę w życiu Kościoła”.

CZYTAJ DALEJ

Św. Agnieszko z Montepulciano! Czy Ty rzeczywiście jesteś taka doskonała?

Niedziela Ogólnopolska 16/2006, str. 20

wikipedia.org

Proszę o inny zestaw pytań! OK, żartowałam! Odpowiem na to pytanie, choć przyznaję, że się go nie spodziewałam. Wiesz... Gdyby tak patrzeć na mnie tylko przez pryzmat znaczenia mojego imienia, to z pewnością odpowiedziałabym twierdząco. Wszak imię to wywodzi się z greckiego przymiotnika hagné, który znaczy „czysta”, „nieskalana”, „doskonała”, „święta”.

Obiektywnie patrząc na siebie, muszę powiedzieć, że naprawdę jestem kobietą wrażliwą i odpowiedzialną. Jestem gotowa poświęcić życie ideałom. Mam w sobie spore pokłady odwagi, która daje mi poczucie pewnej niezależności w działaniu. Nie narzucam jednak swojej woli innym. Sądzę, że pomimo tego, iż całe stulecia dzielą mnie od dzisiejszych czasów, to jednak mogę być przykładem do naśladowania.
Żyłam na przełomie XIII i XIV wieku we Włoszech. Pochodzę z rodziny arystokratycznej, gdzie właśnie owa doskonałość we wszystkim była stawiana na pierwszym miejscu. Zostałam oddana na wychowanie do klasztoru Sióstr Dominikanek. Miałam wtedy 9 lat. Nie było mi łatwo pogodzić się z taką decyzją moich rodziców, choć było to rzeczą normalną w tamtych czasach. Później jednak doszłam do wniosku, że było to opatrznościowe posunięcie z ich strony. Postanowiłam bowiem zostać zakonnicą. Przykro mi tylko z tego powodu, że niestety, moi rodzice tego nie pochwalali.
Następnie moje życie potoczyło się bardzo szybko. Założyłam nowy dom zakonny. Inne zakonnice wybrały mnie w wieku 15 lat na swoją przełożoną. Starałam się więc być dla nich mądrą, pobożną i zarazem wyrozumiałą „szefową”. Pan Bóg błogosławił mi różnymi łaskami, poczynając od daru proroctwa, aż do tego, że byłam w stanie żywić się jedynie chlebem i wodą, sypiać na ziemi i zamiast poduszki używać kamienia. Wiele dziewcząt dzięki mnie wstąpiło do zakonu. Po mojej śmierci ikonografia zaczęła przedstawiać mnie najczęściej z lilią w prawej ręce. W lewej z reguły trzymam założony przez siebie klasztor.
Wracając do postawionego mi pytania, myślę, że perfekcjonizm wyniesiony z domu i niejako pogłębiony przez zakonny tryb życia można przemienić w wielki dar dla innych. Oczywiście, jest to możliwe tylko wtedy, gdy współpracujemy w pełni z Bożą łaską i nieustannie pielęgnujemy w sobie zdrowy dystans do samego siebie.
Pięknie pozdrawiam i do zobaczenia w Domu Ojca!
Z wyrazami szacunku -

CZYTAJ DALEJ

W. Brytania: ani Izrael, ani Iran nie chcą wojny, ale łatwo o coś, co ją wywoła

2024-04-20 09:58

[ TEMATY ]

Izrael

Iran

Karol Porwich/Niedziela

Ani Izrael, ani Iran nie są teraz zainteresowane eskalacją konfliktu, co nie znaczy, że go nie będzie w przyszłości, bo pierwsza wymiana ciosów już nastąpiła, a w takiej sytuacji bardzo łatwo o błędną kalkulację – mówi PAP dr Ahron Bregman z Departamentu Studiów nad Wojną w King's College London.

Ekspert wyjaśnia, że rząd Izraela – także ze względu na wewnętrzną presję – musiał zareagować na irański atak rakietowy w poprzedni weekend, ale ta reakcja była w rzeczywistości bardzo stonowana, co sugeruje, że Izrael nie chce eskalować sytuacji, lecz ją deeskalować. Bregman przypuszcza, że właśnie z powodu tej stonowanej reakcji Iran również nie będzie dążył do odwetu.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję