Reklama

Widziane z Brukseli

Widziane z Brukseli

Nieświęte oburzenie

Eurofanatycy się rozsierdzili. Tym razem chyba na serio.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Otóż brytyjski minister spraw zagranicznych Jeremy Hunt porównał Unię Europejską do Związku Sowieckiego.W Parlamencie Europejskim szef największej grupy politycznej, nazywanej (ha, ha...) Chadecją, Manfred Weber trząsł się z oburzenia. Stan politycznego delirium przeszedł na przewodniczącego liberałów Guya Verhofstadta. Twierdził on, że Hunt zgrzeszył i obraził wiele osób żyjących w systemie sowieckim. No, no, nie tak prędko, mnie akurat nie obraził, choć w tym systemie żyłem. Niemiecki chadek Weber aż tak wyrywny nie był. Zacytował tylko byłego polskiego ministra Radosława Sikorskiego, który dowodził, że w UE nie ma gułagów, nie ma Armii Czerwonej i nie ma represji.

Reklama

OK, co do dwóch pierwszych przykładów możemy się zgodzić, ale jeśli idzie o represje, to oczywiście są. Przybrały tylko inne formy. Niemniej, chcąc pozostać jeszcze na moment w unijnym nurcie komparatystycznym, grzechem byłoby pominąć jaskrawe podobieństwa UE i ZSRR. To w Związku Sowieckim przecież wprowadzono stanowiska komisarzy. Politycznych! Unia Europejska przejęła ten oksymoron, czyli postępową tradycję. Kimże są bowiem panowie Jean-Claude Juncker i Frans Timmermans? To komisarze Komisji Europejskiej. Polityczni, jak na początku swej kadencji dobitnie zaznaczył Juncker. Pierwszym przewodniczącym Rady Komisarzy Ludowych był Włodzimierz Lenin. ZSRR to był Kraj Rad – rad robotników, rad chłopów, rad żołnierzy, rad delegatów etc., słowem – system radziecki. A co mamy w naszej Unii? Rada Europejska, Rada Unii Europejskiej... Czy to nie przypadkiem także system radziecki? A czy uruchamiane sankcje wobec Polski, Węgier, a za chwilę może wobec Rumunii, Bułgarii, Słowacji, Czech i innych krajów, nie przypominają czasem doktryny pierwszego sekretarza KC KPZR Leonida Breżniewa? Od dawna przecież tę tezę lansuje jeden z brytyjskich europosłów.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

A jeśli nawiązujemy do ZSRR, czy jak obecnie się to pisze – do ZSRS, czyli Związku Sowieckiego, to przypomnijmy, jak to brzmiało po rosyjsku: Sowieckij Sojuz. A Unia Europejska po rosyjsku? To Jewropejskij Sojuz. Gdy jeszcze, tak na marginesie, przypomnimy, że oburzony Verhofstadt był inspiratorem powołania w Parlamencie Europejskim grupy, w której nazwie zamieścił nazwisko włoskiego komunisty Spinellego, to jesteśmy w domu. W domu europejskim. W nim też, chyba w naszym imieniu, komisarz Juncker niedawno składał hołdy Karolowi Marksowi. W dwusetną rocznicę urodzin. Nawet przemawiał, gdyż Marks dla niego wielkim filozofem był.

A wracając do unijnego oburzenia, to trzeba je koniecznie odnotować. Było. Z pewnością nieświęte, ale za to dialektyczne. Czyli – jak za dawnych, komunistycznych czasów...

Mirosław Piotrowski, poseł do Parlamentu Europejskiego www.piotrowski.org.pl

2018-10-10 11:16

Oceń: +1 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Nie do wiary?

Niedziela Ogólnopolska 7/2018, str. 45

[ TEMATY ]

Bruksela

Glyn Lowe Photoworks, 2 Million Views, Thanks / Foter.com / CC BY

I pomyśleć tylko, że jeszcze trzydzieści lat temu Niemcy były podzielone.

Zachodnią Republikę Federalną Niemiec postrzegano jako kraj mlekiem i miodem płynący, przysłowiową krainę pieczonych gołąbków (Das Schlaraffenland). Wielu, marząc, aby tam zamieszkać, poszukiwało niemieckich korzeni. Tuż obok, w komunistycznej NRD – tak, tak, był taki kraj – także tęskniono za standardami zachodnimi.
CZYTAJ DALEJ

Niedziela Palmowa w tradycji Kościoła

Szósta niedziela Wielkiego Postu nazywana jest Niedzielą Palmową, inaczej Niedzielą Męki Pańskiej. Rozpoczyna ona najważniejszy i najbardziej uroczysty okres w roku liturgicznym - Wielki Tydzień.

Liturgia Kościoła wspomina tego dnia uroczysty wjazd Pana Jezusa do Jerozolimy, o którym mówią wszyscy czterej Ewangeliści. Uroczyste Msze św. rozpoczynają się od obrzędu poświęcenia palm i procesji do kościoła. Zwyczaj święcenia palm pojawił się ok. VII w. na terenach dzisiejszej Francji. Z kolei procesja wzięła swój początek z Ziemi Świętej. To właśnie Kościół w Jerozolimie starał się bardzo dokładnie powtarzać wydarzenia z życia Pana Jezusa. W IV w. istniała już procesja z Betanii do Jerozolimy, co poświadcza Egeria (chrześcijańska pątniczka pochodzenia galijskiego lub hiszpańskiego). Autorka tekstu znanego jako Itinerarium Egeriae lub Peregrinatio Aetheriae ad loca sancta. Według jej wspomnień w Niedzielę Palmową patriarcha otoczony tłumem ludzi wsiadał na osiołka i wjeżdżał na nim do Świętego Miasta, zaś zgromadzeni wierni, witając go z radością, ścielili przed nim swoje płaszcze i palmy. Następnie wszyscy udawali się do bazyliki Zmartwychwstania (Anastasis), gdzie sprawowano uroczystą liturgię. Procesja ta rozpowszechniła się w całym Kościele. W Rzymie szósta niedziela Przygotowania Paschalnego początkowo była obchodzona wyłącznie jako Niedziela Męki Pańskiej, podczas której uroczyście śpiewano Pasję. Dopiero w IX w. do liturgii rzymskiej wszedł jerozolimski zwyczaj urządzenia procesji upamiętniającej wjazd Pana Jezusa do Jeruzalem. Z czasem jednak obie te tradycje połączyły się, dając liturgii Niedzieli Palmowej podwójny charakter (wjazd i pasja). Jednak w różnych Kościołach lokalnych procesje te przybierały rozmaite formy, np. biskup szedł pieszo lub jechał na oślęciu, niesiono ozdobiony palmami krzyż, księgę Ewangelii, a nawet i Najświętszy Sakrament. Pierwszą udokumentowaną wzmiankę o procesji w Niedzielę Palmową przekazuje nam Teodulf z Orleanu (+ 821). Niektóre przekazy podają też, że tego dnia biskupom przysługiwało prawo uwalniania więźniów.
CZYTAJ DALEJ

Kard. Ryś: czy ta Pascha nas obchodzi?

2025-04-13 20:47

[ TEMATY ]

archidiecezja łódzka

Julia Saganiak

- Nic nie zbudujesz, bo cały czas patrzysz w przeszłość. Nie potrafisz obrócić się ku przyszłości. Cały czas siedzisz w Egipcie! - mówił kard. Grzegorz Ryś podczas rekolekcji. 
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję