Reklama

Niedziela Rzeszowska

Zadwórze 1920-2018

Bitwa pod Zadwórzem to nie tylko „Polskie Termopile”, ale także lekcja patriotyzmu, wierności ideałom – Bóg, honor, Ojczyzna. Wierności, za którą kilkuset młodych ludzi zapłaciło życiem

Niedziela rzeszowska 36/2018, str. VI

[ TEMATY ]

historia

bitwa

Izabela Fac

Uroczystości zadwórzańskie poprzedziło złożenie wieńców na Cmentarzu Orląt Lwowskich na Łyczakowie

Uroczystości zadwórzańskie poprzedziło złożenie wieńców
na Cmentarzu Orląt Lwowskich na Łyczakowie

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Bez ofiary i determinacji żołnierzy Zadwórza i wszystkich, którzy stanęli do walki o wolność, nie byłoby dziś Niepodległej. Gdyby nie Zadwórze, Lwów i Warszawa, to nieludzka ideologia zalałaby całą Europę. Hołd tym, którzy pod Zadwórzem ją zahamowali, oddano 18 sierpnia 2018 r. podczas uroczystości we Lwowie i pod kurhanem w Zadwórzu. Tegoroczne uroczystości były wyjątkowe, ponieważ obchodzimy 100-lecie odzyskania przez Polskę niepodległości. Po raz pierwszy w obchodach rocznicy pod Zadwórzem wzięło udział Wojsko Polskie, które wystawiło Kompanię Honorową Wojska Polskiego. To już nie były skromne uroczystości, 18 sierpnia 2018 r. rocznica Zadwórza nareszcie otrzymała oprawę, na którą zasługiwała od samego początku. Apel poległych, salwa honorowa i mundury polskiego żołnierza – tego tutaj nie widziano od czasów II Rzeczpospolitej. Odczytane zostały listy od marszałka Sejmu i ministra obrony narodowej. Mszę św. u stóp kurhanu koncelebrowali m.in. kapelan Związku Strzeleckiego z Sędziszowa Małopolskiego ks. Artur Michalski, ks. Stanisław Czenczek z Przemyśla, a przewodził Eucharystii ks. Robert Głodowski MS – proboszcz parafii Busk na Ukrainie.

Uroczystości w Zadwórzu miały charakter państwowy, obecni byli m.in. poseł Anna Czerwińska – przewodnicząca Parlamentarnego Zespołu ds. Weteranów, Kombatantów i Osób Represjonowanych, Jan Kasprzyk – szef Urzędu do Spraw Kombatantów i Osób Represjonowanych, przedstawiciele wojska polskiego i ukraińskiego, administracji rządowej Lwowa, komendant Bieszczadzkiego Oddziału Straży Granicznej płk SG Robert Rogoz, komendant główny Związku Strzeleckiego Marek Matuła, komendant Okręgu Południowo-Wschodniego Związku Strzeleckiego Marek Strączek, weterani II wojny światowej, Strzelcy z Rzeszowa, Sędziszowa Małopolskiego, Lwowa, grupa uczestników uroczystości ze Stalowej Woli, Przemyśla, Polacy ze Lwowa, mieszkańcy Zadwórza. Samorząd Województwa reprezentowali Piotr Pilch – członek zarządu województwa, radny województwa Stanisław Bartnik oraz Izabela Fac z Kancelarii Sejmiku.

Uroczystości zadwórzańskie poprzedziło złożenie kwiatów na Cmentarzu Orląt Lwowskich oraz zniczy w kwaterze żołnierzy Zadwórza, gdzie pochowany jest m.in. dowódca batalionu kpt. Bolesław Zajączkowski. Tam też dowódca Strzelca ze Lwowa otrzymał awans na wyższy stopień oficerski Związku Strzeleckiego.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2018-09-04 13:45

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Wymarsz ku wolności

Latem 1914 r. zbliżała się „wojna powszechna za wolność ludów”, o którą w Księgach narodu polskiego i pielgrzymstwa polskiego modlił się Adam Mickiewicz. Wojna między państwami, które w końcu XVIII wieku doprowadziły do upadku Rzeczypospolitej, rodziła szansę powrotu Polski na mapy świata.

Symbolicznym aktem końca zaborów stało się obalenie słupów granicznych w podkrakowskich Michałowicach przez strzelców I Kompanii Kadrowej. Rankiem 6 sierpnia 1914 r. rozpoczął się ich marsz ku wolności, którego zwieńczeniem stał się po 4 latach 11 listopada 1918 r.
CZYTAJ DALEJ

Bóg pomnaża dobro tych, którzy je czynią już teraz

2025-09-23 12:37

[ TEMATY ]

rozważania

O. prof. Zdzisław Kijas

Biuro Prasowe Archidiecezji Krakowskiej

Bóg pomnaża dobro tych, którzy je czynią już teraz, choćby w niewielkim zakresie. Karze zaś tych, którzy mają serce skąpe i niczego nie dają potrzebującym.

Jezus powiedział do faryzeuszów: «Żył pewien człowiek bogaty, który ubierał się w purpurę i bisior i dzień w dzień ucztował wystawnie. U bramy jego pałacu leżał żebrak pokryty wrzodami, imieniem Łazarz. Pragnął on nasycić się odpadkami ze stołu bogacza. A także psy przychodziły i lizały jego wrzody. Umarł żebrak i aniołowie zanieśli go na łono Abrahama. Umarł także bogacz i został pogrzebany. Gdy cierpiąc męki w Otchłani, podniósł oczy, ujrzał z daleka Abrahama i Łazarza na jego łonie. I zawołał: „Ojcze Abrahamie, ulituj się nade mną i przyślij Łazarza, aby koniec swego palca umoczył w wodzie i ochłodził mój język, bo strasznie cierpię w tym płomieniu”. Lecz Abraham odrzekł: „Wspomnij, synu, że za życia otrzymałeś swoje dobra, a Łazarz w podobny sposób – niedolę; teraz on tu doznaje pociechy, a ty męki cierpisz. A ponadto między nami a wami zionie ogromna przepaść, tak że nikt, choćby chciał, stąd do was przejść nie może ani stamtąd nie przedostają się do nas”. Tamten rzekł: „Proszę cię więc, ojcze, poślij go do domu mojego ojca. Mam bowiem pięciu braci: niech ich ostrzeże, żeby i oni nie przyszli na to miejsce męki”. Lecz Abraham odparł: „Mają Mojżesza i Proroków, niechże ich słuchają!” „Nie, ojcze Abrahamie – odrzekł tamten – lecz gdyby ktoś z umarłych poszedł do nich, to się nawrócą”. Odpowiedział mu: „Jeśli Mojżesza i Proroków nie słuchają, to choćby ktoś z umarłych powstał, nie uwierzą”».
CZYTAJ DALEJ

bp P. Kleszcz: Wola Boża to dobro, które nas spotyka

2025-09-27 11:10

[ TEMATY ]

archidiecezja łódzka

ks. Paweł Kłys

40. Piesza Pielgrzymka z Tomaszowa Mazowieckiego do Sanktuarium Świętej Rodziny w Studziannej

40. Piesza Pielgrzymka z Tomaszowa Mazowieckiego do Sanktuarium Świętej Rodziny w Studziannej

Blisko 200 wiernych wzięło udział w jubileuszowej - 40. Pieszej Pielgrzymce z Tomaszowa Mazowieckiego do Sanktuarium Świętej Rodziny w Studziannej. Mszy świętej inaugurującej pielgrzymkę przewodniczył biskup pomocniczy archidiecezji łódzkiej, bp Piotr Kleszcz, a przewodnikiem na szlaku jest proboszcz tomaszowskiej parafii księży filipinów, ks. Grzegorz Chirk.

W homilii bp Kleszcz przypomniał, że w życiu człowieka pojawiają się drogi „bez map” – znamy ich cel, ale nie wiemy, co nas spotka w drodze. – Są w naszym życiu dwie rzeczywistości, których czasem nie rozumiemy: wola Boża i dopust Boży. Wola Boża to dobro, które nas spotyka, ale zdarzają się też sytuacje trudne, których Bóg nie chce, ale na nie dopuszcza, by ostatecznie mogło z nich wyniknąć dobro – podkreślił hierarcha.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję