Reklama

Francja

Katedra w Chartres

Świątynia w Chartres i „Katedra” wzajemnie się napędzają. Kto czytał powieść Jorisa-Karla Huysmansa, pewnie wybierze się do ogromnej katedry w Chartres. Kto już tam był, może sięgnie po książkę?

Niedziela Ogólnopolska 30/2018, str. 46-47

Witold Dudziński

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Powieść Jorisa-Karla Huysmansa to druga część trylogii („W drodze”, „Katedra”, „Oblat”) pokazującej drogę duchowej przemiany bohatera. Fabuła powieści jest osadzona na doświadczeniach jej autora. Sam przebył długą drogę – od fascynacji nowinkami świata, dekadencją, do powrotu do wiary i Chrystusa.

Właśnie nawrócony bohater, który po odbyciu rekolekcji i pielgrzymce przybywa do Chartres, namówiony przez znajomego księdza będzie tu pisać biografię jednego ze świętych. Plan jednak się zmienia, bo pochłaniają go studiowanie i analiza znaczeń niesamowitej katedry.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Bezcenna relikwia

Gdy latem 1194 r. pożar strawił katedrę w Chartres, cierpiał cały chrześcijański świat, wszak to tu spoczywała od czasów karolińskich, według tradycji, bezcenna relikwia – Sancta Camisia, czyli tunika, którą jakoby miała na sobie Matka Boża, gdy rodziła Jezusa. Dlatego pożar katedry jawił się jako wydarzenie wstrząsające. Na szczęście sama Sancta Camisia ocalała pod zgliszczami.

Reklama

Świątyni nie odbudowywano od zera, zaczęto od Tradycji. Chrześcijaństwo pojawiło się w tej okolicy – niecałe 100 km od Paryża – już w III wieku, a w następnym Chartres było już siedzibą ważnego biskupstwa. Pierwsza świątynia została zniszczona w X-XI wieku po najazdach Normanów i pożarze. Nowy kościół wznosił od 1000 r. bp Fulbert. To za sprawą jego i jego następców przy katedrze powstała szkoła, której mistrzowie zasłynęli na cały świat, współtworząc scholastyczne przedpole dla założenia paryskiego uniwersytetu.

Świątynia Rozumu

Jeszcze w tym samym roku (1194), w którym pożar zniszczył katedrę, przystąpiono do jej odbudowy; trwało to 60 lat. Cierpliwość opłaciła się wszystkim: w rezultacie prac powstała jedna z największych i najpiękniejszych gotyckich katedr w Europie, a sposób jej budowy i wyposażenie stały się wzorem dla wielu świątyń.

Poza wszystkimi innymi powodami dla historii Francji katedra jest istotna także dlatego, że to tu – a nie w Reims! – dokładnie 400 lat po wielkim pożarze koronował się na króla Henryk IV Burbon, nazywany Henrykiem z Nawarry. Był to jedyny taki przypadek w historii. Wszyscy pozostali monarchowie byli tradycyjnie koronowani w katedrze w Reims.

W czasie rewolucji francuskiej wiele kościołów zniszczono. Ucierpiała także katedra w Chartres, w której spalono średniowieczny posąg Matki Bożej. Od całkowitego zniszczenia uratowało kościół – tak jak niektóre inne, w tym paryską katedrę Notre Dame – przekształcenie go w „świątynię Rozumu”. W takich miejscach odbywały się, zamiast Mszy św., uroczystości na cześć Rozumu, podczas których na ołtarzach występowały półnagie kobiety mające być alegorią rewolucyjnych cnót.

Za Portalem Królewskim

Reklama

Analizę znaczeń katedry warto zacząć od zachodniej fasady, która jest starsza od reszty obecnej katedry, bo podobnie jak Sancta Camisia ocalała z pożaru. Przed trzema portalami (zwanymi wspólnie Portalem Królewskim) stoją wysmukłe kamienne posągi.

Wydaje się, że tłum, złożony najpewniej ze starotestamentowych proroków, królów i królowych, zastygł w kamienne kolumny. Plastyczność postaci i oderwanie od architektury były wówczas nowe. Z Chartres sposoby odtwarzania rzeczywistości w kamieniu rozeszły się po świecie.

Na środkowym tympanonie otoczonym przez posągi króluje Chrystus między apokaliptycznymi bestiami; na lewym widzimy Zmartwychwstanie i Wniebowzięcie Maryi, na prawym – Boże Narodzenie. Bogactwo rzeźb Portalu Królewskiego zapowiada to, czego można się spodziewać w środku.

Jest to jedna z najpiękniej ozdobionych świątyń świata. Samych rzeźb naliczono tu ponad 10 tys. Osobny temat to witraże. W katedrze znajduje się 180 kolorowych witraży, wśród których można znaleźć sławną Błękitną Różę i Najświętszą Maryję Pannę Pięknego Szkła. Katedra chlubi się największym na świecie zespołem witraży z XIII wieku. Choć są tu także starsze...

2018-07-25 11:11

Oceń: +1 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

USA: bliźniaczki mogły się nie urodzić. Dziś bronią życia

2025-06-16 09:33

[ TEMATY ]

prolife

Adobe Stock

Od dwóch lat Clare i Catherine Kracht, identyczne 21-letnie bliźniaczki amerykańskie, które jako nienarodzone dzieci były zagrożone przez tzw. zespół przetoczenia krwi, prowadzą środowe poranne rozmowy w obronie życia przed kliniką aborcyjną w St. Paul w stanie Minnesota. Pragną w ten sposób spokojnie przekazać wszystkim napotkanym osobom, że ich życie jest wyjątkowym darem od Boga. O cudzie urodzenia i działalności tych obrończyń życia napisała katolicka autorka Susan Klemond 6 czerwca na stronie „National Catholic Register”.

Urodzone w 2003 roku w Weiden w Niemczech, w rodzinie amerykańskiego wojskowego, Clare i Catherine cierpiały na tzw. zespół przetoczenia krwi między płodami (TTTS), który dotyka 10 proc. identycznych bliźniąt. Według Johns Hopkins Medicine, TTTS to schorzenie, w którym jedno z bliźniąt otrzymuje więcej krwi niż drugie. Może to prowadzić do poważnych powikłań, a bez diagnozy do 20. tygodnia ciąży - do śmierci obu dzieci.
CZYTAJ DALEJ

Apage, satanas…! Po manifestacji satanistów w Warszawie

2025-06-15 18:48

[ TEMATY ]

LGBT

PAP

Tego jeszcze „nie grali”: oficjalna reprezentacja satanistów była obecna na paradzie równości w Warszawie. Ciekawa jestem, czy ci biedni ludzie – uczestnicy parady – zdają sobie sprawę, że ulegli manipulacji, że weszli na niebezpieczną drogę duchowego zniewolenia? Może już opętania?

Centrum Warszawy. Wsiadam do metra, a tam w oczy rzucają się dwie panie. Jedna, koło sześćdziesiątki, ubrana w bluzkę w kolorach tęczy, jaskrawo zielone krótkie spodenki, na głowie ma kapelusz słomkowy z przyklejonymi kartkami z napisem: „Odpowiedzią jest miłość”. Ale to nie koniec. Na nogach ma coś w rodzaju tęczowych getrów z frędzlami i sandały w kolorze tęczy. W ręku trzyma dużą torbę z napisem: Berlin. Obok tej damy siedzi mężczyzna, pewnie 20 lat młodszy, cały na czarno, na twarzy maska psiego pyska (co chwila ją zakłada i zdejmuje), z tyłu zaś do spodni ma przyczepiony długi puszysty ogon. Czyli, jak dobrze rozumiem, jest przebrany za psa. Oboje udają się na paradę równości, która właśnie przechodzi ulicami Warszawy – pod patronatem prezydenta stolicy, z udziałem pracowników ambasady Niemiec.
CZYTAJ DALEJ

PKW przyjęła sprawozdanie z wyborów prezydenckich

2025-06-16 20:03

[ TEMATY ]

wybory prezydenckie

Adobe Stock

Państwowa Komisja Wyborcza przyjęła w poniedziałek po południu sprawozdanie z wyborów prezydenckich. Wcześniej m.in. do konkluzji wprowadzono poprawki zgłoszone przez Ryszarda Balickiego. Teraz sprawozdanie trafi do Sądu Najwyższego, który rozstrzyga o ważności wyboru Prezydenta RP.

Sprawozdanie poparło 6 członków PKW, przeciw był jeden, a 2 wstrzymało się od głosu. Wcześniej jednak Komisja przyjęła poprawki Balickiego, w tym jedną dotyczącą konkluzji całego dokumentu. Poprawkę poparło pięciu członków PKW, przeciw było czterech.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję