Reklama

Niedziela Częstochowska

18 rocznica śmierci ks. Tadeusza Ojrzyńskiego (1913-1997)

[ TEMATY ]

historia

wspomnienia

Archiwum parafii św. Jakuba Ap. w Częstochowie

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

29 stycznia 1997 r., 18 lat temu zmarł ks. prał. Tadeusz Ojrzyński, proboszcz parafii św. Jakuba Apostoła w Częstochowie. 29 stycznia 2015 r. o godz. 18. 30 w kościele pw. św. Jakuba Apostoła w Częstochowie zostanie odprawiona Msza św. w intencji tego gorliwego kapłana i duszpasterza.

Ks. Tadeusz Ojrzyński urodził się w Pławnie 17 października 1913 r., w rodzinie Leona i Kazimiery ze Szwedowskich. Matka zmarła podczas szalejącej epidemii tyfusu kiedy ks. Ojrzyński miał 5 lat. Edukację rozpoczął od szkoły podstawowej w rodzinnym Pławne. Następnie uczęszczał do gimnazjum męskiego im. Feliksa Fabianiego w Radomsku. Tam otrzymał świadectwo dojrzałości w 1933 r. W tym samym roku rozpoczął studia filozoficzno-teologiczne w Częstochowskim Seminarium Duchownym w Krakowie. Wraz ze wszystkimi klerykami, przyszły proboszcz parafii św. Jakuba w Częstochowie, był równocześnie studentem Wydziału Teologicznego Uniwersytetu Jagiellońskiego. "Marzeniem moim od dawnych lat było, o ile jakaś siła wyższa nie stanie mi na przeszkodzie, poświęcić się służbie Bożej" , napisał ks. Ojrzyński w swoim życiorysie złożonym w rektoracie Wyższego Seminarium Duchownego.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

21 maja 1938 r. ks. Ojrzyński uzyskał dyplom magistra teologii na podstawie pracy "Przemiany moralne chłopa polskiego pod upływem kryzysu na podstawie "Pamiętników chłopów". Następnie przyjął święcenia kapłańskie w Katedrze Częstochowskiej św. Rodziny z rąk bp Teodora Kubiny, pierwszego biskupa diecezji częstochowskiej w dniu 26 czerwca 1938 r.

Po święceniach kapłańskich rozpoczął się ważny etap w życiu młodego kapłana. Pierwszą placówką duszpasterską ks. Tadeusza Ojrzyńskiego była parafia w Pajęcznie, gdzie proboszczem był ks. Aureliusz Chwiłowicz, dziekan brzeźnicki. W 1940 r. na propozycję ks. Władysława Adamusa, wikariusza z Brzeźnicy i za zgodą Komisarza Biskupiego na wieluńskie, ks. prał. Wincentego Przygodzkiego ks. Tadeusz Ojrzyński przeszedł do parafii w Brzeźnicy, gdzie proboszczem był ks. dr Adolf Gozdek. W swoim życiu kapłańskim ks. Ojrzyński doświadczył tajemnicy krzyża. Jako wikariusz w Brzeźnicy, w trudnych latach II wojny światowej cudem uniknął aresztowania i wywiezienia do obozu koncentracyjnego. W dniu 6 października 1941 r. nastąpiło masowe aresztowanie wszystkich księży (z niedzieli na poniedziałek w nocy) w tzw. Warthegau, do którego w diecezji częstochowskie należało całe wieluńskie. Ks. Ojrzyński zdołał zmylić czujność żandarmów w momencie aresztowania i uciekł do Generalnego Gubernatorstwa. Często do tamtych wydarzeń powracał. Pamiętam jedno z kazań Księdza Prałata, podczas którego płakał, gdy wspominał okupację hitlerowską.

Reklama

20 października 1941 r. ks. Ojrzyński został mianowany przez bp. Teodora Kubinę wikariuszem parafii Borzykowa. Równocześnie zamieszkał w Łysinach, gdzie miał prowadzić. duszpasterstwo przy istniejącej tam od 1936 r. kaplicy. Tam przebywał do marca 1942 r. Wówczas pojawiły się ponowne groźby zaaresztowania przez władze hitlerowskie i ks. Tadeusz Ojrzyński musiał opuścić tę miejscowość. Przybył do Częstochowy, gdzie dzięki życzliwości ks. Alojzego Wojtala zamieszkał jako rezydent w parafii Opatrzności Bożej w Częstochowie na Kamieniu. Przy tej parafii pozostał do zakończenia wojny światowej.

Po II wojnie światowej ks. Tadeusz Ojrzyński otrzymał nowe obowiązki duszpasterskie od bp. Teodora Kubiny. Został administratorem (proboszczem) w parafii pw. św. Jana Chrzciciela w Brzeźnicy. Proboszczem był tu krótko od 24 stycznia 1945 r. do lutego 1946 r. 6 lutego 1946 r. bp T. Kubina zdecydował się . przenieść ks. T. Ojrzyńskiego do Borzykowej. Na tej placówce także ks. Ojrzyński był bardzo krótko. Drogą wzajemnego porozumienia zamienił się na parafie z ks. Stanisławem Pytlewskim, administratorem parafii Opatrzności Bożej w Częstochowie, a bp T. Kubina zmianę tę zaaprobował. Od momentu przyjścia do parafii Opatrzności Bożej ks. Ojrzyński związał się na stałe z Częstochową. 14 września 1946 r. ks. T. Ojrzyński został ekspozytem ekspozytury Opatrzności Bożej w Częstochowie (parafia została ustanowiona dopiero 22 października 1950 roku). Przed młodym księdzem stało trudne zadanie: wybudowanie kościoła, plebani i domu parafialnego. Staraniem ks. Ojrzyńskiego został zakupiony plac o pow. 9000 m2 z domem, który został przystosowany na plebanię, i został również wybudowany w latach 1947-50 kościół.

Reklama

Następnie w 1957 r. drugi ordynariusz diecezji częstochowskiej bp Zdzisław Goliński zaproponował ks. Tadeuszowi Ojrzyńskiemu przejście do parafii św. Jakuba Ap. w Częstochowie. 28 maja 1957 r. ks. T. Ojrzyński otrzymał dokument podpisany przez bp. Z. Golińskiego. Ks. Tadeusz Ojrzyński został mianowany na prośbę ( z dnia 23 III 1957 r. ) ks. Wojciecha Mondrego proboszcza parafii św. Jakuba Ap. w Częstochowie Wikariuszem Pomocnikiem, cum jure successionis, stosownie do kan. 475 K.PK. Ks. Ojrzyński miał podjąć prace związane z budową kościoła parafialnego św. Jakuba i domu parafialnego.

Ks. Wojciech Mondry zachował tytuł proboszcza. Uzyskane pozwolenie na budowę kościoła wkrótce zostało cofnięte 16 grudnia 1959 r. przez władze PRL, a dokładnie przez Urząd ds. Wyznań w Warszawie i w tej sytuacji ks. T. Ojrzyński podjął budowę - nowoczesnego jak na owe czasy - domu parafialnego, który rozwiązał trudny dotąd problem mieszkań dla księży i sal katechetycznych wobec ostatecznego usunięcia ze szkoły katechezy.

Trzeci biskup ordynariusz diecezji częstochowskiej Stefan Bareła 15 marca 1965 r. poszerzył zakres kompetencji ks. Ojrzyńskiego jako Wikariusza Pomocnika zlecając mu wszystkie prace i obowiązki proboszcza, z wyjątkiem obowiązku odprawiania Mszy św. za parafian. Nominację proboszczowską ks. Ojrzyński otrzymał dopiero 5 stycznia 1970 roku. W latach 1969-74 ks. Tadeusz Ojrzyński dokonał wielu istotnych prac i zmian przy kościele św. Jakuba. Podjął się dość trudnego dzieła poszerzenia powierzchni świątyni. Usunął boczne ołtarze, zakrystię przeniósł w podziemia, przebudował prezbiterium zgodnie z wymogami liturgii posoborowej, ściany wnętrza otrzymały nowe tynki i polichromie technikami sgrafitto i el fresco. Po powołaniu przez bp. S. Barełę parafii św. Wojciecha w 1969 roku ks. T Ojrzyński przyjął na plebanię duszpasterzy tej placówki i także do dyspozycji nowej parafii kaplicę na parterze budynku.

Reklama

Ks. T Ojrzyński obok gorliwej pracy duszpasterskiej służył także całej diecezji częstochowskiej na różnych urzędach. Bp Z. Goliński uczynił go w maju 1961 r. radcą Kurii w zakresie administracji duszpasterstwa i samego wykonywania duszpasterstwa. Był dziekanem dekanatu Częstochowskiego (10 I 1968 - 31 VIII 1970), a następnie wizytatorem parafii i urzędów dziekańskich rejonu sosnowieckiego (9 VIII 1970 - 26 VIII 1985), w latach 1972-85 był delegatem biskupa ds. Funduszu Emerytalno-Zapomogowego. Należał także do Komisji ds. Sztuki Kościelnej (krótko był Konserwatorem Sztuki Sakralnej). Pełnił obowiązki przewodniczącego Komisji ds. Muzyki Kościelnej (od 1976 r.) i Synodalnej Komisji ds. Duchowieństwa. Za wierną służbę Kościołowi Częstochowskiemu bp Z. Goliński odznaczył ks. Ojrzyńskiego godnością kanonika honorowego Kapituły Katedralnej (28 XII 1960 r.), a bp S. Bareła godnością kanonika gremialnego. Także dzięki zabiegom bp Stefana Bareły u Ojca Świętego Pawła VI 22 grudnia 1977 r. ks. Ojrzyński otrzymał prałaturę honorową Jego Świątobliwości.

1 lipca 1979 r., w wieku 66 lat, ks. Ojrzyński złożył ze względów zdrowotnych rezygnację ze stanowiska proboszcza i prosił o mianowanie swego następcy na tym urzędzie i możliwość pełnienia funkcji wikariusza w parafii św. Jakuba. Bp Stefan Bareła przychylił się do prośby ks. T. Ojrzyńskiego. Przy przekazywaniu parafii swemu następcy ks. prałatowi Henrykowi . Bąbińskiemu powiedział do zgromadzonych w kościele m. in. "...będę w parafii pracował i pomagał według swych sił i możliwości, ale rządził i kierował parafią będzie nowy Ksiądz Proboszcz i od tego momentu we wszystkich sprawach proszę do Niego się zwracać". Przy parafii pozostał przez kolejne lata, m. in. wiernie służąc w konfesjonale. W 1988 r. ks. Ojrzyński obchodził 50. rocznicę swoich świeceń kapłańskich. W kościele św. Jakuba wobec dużej rzeszy wiernych dziękował "Królowi wieków Jezusowi Chrystusowi za dar kapłaństwa". Stan zdrowia coraz bardziej się pogarszał. 20 czerwca 1995 r. ks. Ojrzyński zamieszkał w Domu Księży im. Jana Pawła II przy ul. 3 Maja 6/8 w Częstochowie. Zmarł 29 stycznia 1997 r. w Domu Księży zaopatrzony świętymi sakramentami. 31 stycznia odbyły się uroczystości pogrzebowe w kościele św. Jakuba. Przewodniczył im abp Stanisław Nowak metropolita częstochowski przy współudziale bp. Antoniego Długosza. Mszę św. koncelebrowało 76 kapłanów. Ogółem w pogrzebie uczestniczyło ok. 100 księży. 4 diakonów, siostry z Domu Księży, siostry nazaretanki i przedstawicielki innych zgromadzeń zakonnych oraz parafianie parafii św. Jakuba. Ks. Tadeusz Ojrzyński pochowany został w grobowcu kapitulnym na cmentarzu "Kule" w Częstochowie.

Oprac. na podst. m. in. St. Mendakiewicz ks., Zmarł ks. prałat Tadeusz Ojrzyński, Biuletyn Parafii św. Jakuba w Częstochowie, nr 3, Marzec 1997r., ss. 4- 7; M. Mikołajczyk ks., Ks. Tadeusz Ojrzyński, Wiadomości Archidiecezji Częstochowskiej, nr 1-3, Styczeń - Marzec 1997, ss. 58-63; Ojrzyński Tadeusz, w: J. Sętowski, Cmentarz Kule w Częstochowie. Przewodnik biograficzny, Częstochowa 2005, ss. 215-216)

2015-01-29 12:22

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Filozof z pokolenia Kolumbów

Przez kilkadziesiąt lat Karol Wojtyła prowadził dyskusje o filozofii i poezji z jednym człowiekiem - prof. Andrzejem Półtawskim. Już nigdy nie dowiemy się, jak ważne to były rozmowy dla przyszłego Papieża. Ale w końcu mamy szansę poznania drugiego uczestnika tych niezwykłych spotkań

Najwybitniejsi filozofowie, mówiąc o swoim zajęciu, nie podają słownikowych definicji uprawianej przez siebie dyscypliny. Aby zachęcić nas do myślenia - a nie wpędzić w kompleksy - mówią zazwyczaj, że zajmują się sztuką zadawania pytań i poszukiwania odpowiedzi. A skoro tak, to „pofilozofujmy sobie nieco”: Co by było, gdyby osoba o tak istotnym dorobku naukowym, jak prof. Andrzej Półtawski, mieszkała we Francji lub USA?

CZYTAJ DALEJ

Zaproszenie dla mnie: Bierz i jedz, pij, abyś żył

2024-03-28 06:16

[ TEMATY ]

Wielki Post

rozważania

rozważanie

Adobe.Stock.pl

W czasie Wielkiego Postu warto zatroszczyć się o szczególny czas z Panem Bogiem. Rozważania, które proponujemy na ten okres pomogą Ci znaleźć chwilę na refleksję w codziennym zabieganiu. To doskonała inspiracja i pomoc w przeżywaniu szczególnego czasu przechodzenia razem z Chrystusem ze śmierci do życia.

Jezus spożywa ze swoimi uczniami ostatnią wieczerzę. Wie, że to, co teraz im mówi, za chwilę stanie się rzeczywistością – Jego Ciało zostanie wydane i Krew przelana w piątek, w czasie zabijania w świątyni baranków paschalnych. Wypowiada słowa, które odtąd będą powtarzane w czasie każdej Mszy św.: „Bierzcie i jedzcie, to jest Ciało Moje… bierzcie i pijcie, to jest Moja Krew”. „Ile razy bowiem będziecie jeść ten chleb i pić z tego kielicha, będziecie ogłaszać śmierć Pana, aż przyjdzie” (1 Kor 11, 26), dodaje św. Paweł Apostoł. Mogę te słowa przyjąć jako zaproszenie dla mnie: Bierz i jedz, pij, abyś żył. „Jeśli nie będziecie spożywali ciała Syna Człowieczego i pili Jego krwi, nie będziecie mieli życia w sobie. Kto spożywa moje ciało i pije moją krew, ma życie wieczne, a Ja wskrzeszę go w dniu ostatecznym” (J 6, 53n). Takie to proste i takie trudne jednocześnie… Tajemnica Bożej miłości.

CZYTAJ DALEJ

USA/ Prezydent Ukrainy Zełenski: nie mamy już prawie artylerii

2024-03-28 20:25

[ TEMATY ]

#pomocdlaUkrainy

rosyjska agresja na Ukrainę

PAP/PRESIDENTIAL PRESS SERVICE HANDOUT

Prezydent Ukrainy na froncie

Prezydent Ukrainy na froncie

Rosja na 100 proc. wykorzystuje przerwę we wsparciu USA dla Ukrainy; nie mamy już prawie w ogóle artylerii - powiedział w wyemitowanym w czwartek wywiadzie dla amerykańskiej telewizji CBS prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski. Ostrzegł, że bez amerykańskiego wsparcia Ukraina przegra, a wojna bardzo szybko może "przyjść do Europy".

Zełenski rozmawiał z reporterem CBS pośród ruin osiedla w niezidentyfikowanym mieście na wschodzie Ukrainy. Pytany o sytuację na froncie ocenił, że Ukrainie udało się ustabilizować sytuację i jest ona lepsza niż dwa-trzy miesiące temu, kiedy siły ukraińskie zmagały się z dużym deficytem amunicji artyleryjskiej.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję