Reklama

Niedziela Kielecka

Św. Stanisław z dawnego ariańskiego zboru

Kiedy małej miejscowości noszącej nazwę Nida nadano prawa miejskie i zmieniono jej nazwę na Sobków, nie było w niej kościoła katolickiego. Właściciel tych ziem, możny kasztelan Stanisław Sobek z Sulejowa w 1560 roku wybudował tu zbór ariański, jako że był wyznawcą tej religii. Sobków świątynię katolicką zawdzięcza jego synowi, również Stanisławowi, który nie poszedł w ślady ojca i wspomniany zbór w 1570 r. zamienił na kościół katolicki

Niedziela kielecka 15/2018, str. IV

[ TEMATY ]

parafia

Nida

Sobków

TER

Kościół w Sobkowie

Kościół w Sobkowie

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Od tego czasu świątynia pełniła funkcję kościoła parafialnego dla okolicznych mieszkańców, choć formalna parafia pozostawała nadal przy kościele w Mokrsku, a świątynia nie została konsekrowana, a jedynie poświęcona. Na konsekrację trzeba było jeszcze poczekać do połowy następnego wieku. Wtedy to po gruntownej przebudowie kościoła, przeprowadzonej przez ówczesnego dziedzica Sobkowa, hrabiego St. Szaniawskiego, w 1744 r. kościół został konsekrowany przez bp. Michała Kunickiego. Kościół jest murowany, orientowany, a z racji dobudowanych dwóch kaplic do głównego korpusu, ma kształt krzyża. Ołtarz główny barokowy pochodzi z drugiej połowy XVII w. Centralny obraz wyobraża Trójcę Świętą, a na zasuwie znajduje się Wniebowzięcie Najświętszej Maryi Panny – kopia Murilla. Między prezbiterium, a kaplicą – ukośnie ustawiony barokowy ołtarz św. Anny z I. poł. XVIII w.

Wizerunki patrona

Wizerunek patrona kościoła znajdziemy w bocznym ołtarzu w kaplicy po północnej stronie. Na obrazie św. Stanisław przedstawiony jest w stroju biskupa w lewej ręce trzyma pastorał, a prawą błogosławi wskrzeszonego Piotrowina. Malarz przedstawił właśnie tę scenę. Obok biskupa znajdują się dwaj ministranci, jeden klęcząc modli się, a drugi, również klęcząc z zadziwieniem przygląda się temu wydarzeniu. Za plecami biskupa stoją dwaj szlachcice. W oddali widać mury miasta i zabudowania, które sugerują, że rzecz się dzieje w pobliżu Krakowa. W kościele znajduje się jeszcze jeden obraz przedstawiający św. Stanisława. Wisi na bocznej południowej ścianie. Przedstawia on tę samą scenę: wskrzeszenie Piotrowina. Artysta przedstawił biskupa Stanisława, który jest sam, nikt nie przygląda się wskrzeszeniu zmarłego, tylko anioły wyglądające z kłębiastych chmur, widzą cud, którego dokonał biskup. Scena rozgrywa się tuż za miastem. W kościele znajduje sie również figura wyobrażająca Świętego, stoi ona w głównym ołtarzu po prawej stronie.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

Święty ze Szczepanowa

Św. Stanisław według tradycji urodził się 26 lipca 1030 r. w Szczepanowie jako syn Wielisława i Bogny. Rodzice zadbali o jego bardzo dobre wykształcenie. Wiedzę zdobywał najpierw w Gnieźnie, a potem we Francji lub na terenie dzisiejszej Belgii w Liege. Stał się sławny jako wyśmienity kaznodzieja i misjonarz Małopolski. Pracował w kancelarii biskupa krakowskiego Lamberta, który poznał się na zdolnościach Stanisława i wyznaczył go na swojego następcę. Biskup Stanisław z niezwykłą energią zorganizował od nowa metropolię gnieźnieńską, a także podjął działania mające na celu koronację Bolesława Szczodrego w 1075r. Wspierał także powstawanie i umacnianie klasztorów benedyktyńskich, które w ówczesnym czasie stanowiły bardzo ważne ośrodki ewangelizacyjne. Niestety Bolesław Szczodry, wszedł z nim w zatarg, którego efektem była śmierć biskupa. Według tradycji biskup upominał wielokrotnie i bezskutecznie Bolesława za niewłaściwe postępowanie oraz za publiczne zgorszenia. Król Bolesław, nie mogąc ścierpieć napominań biskupa, rozkazał swoim sługom, by zabili go w kościele na Skałce podczas Mszy św., którą biskup Stanisław odprawiał. Ci jednak nie chcieli podnieść swoich mieczy na pomazańca Bożego, więc król sam, własnoręcznie zamordował Stanisława. Kult zamordowanego biskupa rozpoczął się w chwili przeniesienia jego relikwii w 1088 r. do katedry krakowskiej. Wtedy to powstała legenda, według której Polska rozpadła się tak samo jak członki ćwiartowanego biskupa. Św. Stanisław jest jednym z głównych patronów Polski. 8 września 1253 r. w bazylice św. Franciszka w Asyżu Stanisław został kanonizowany przez papieża Innocentego IV. Uroczystość ogłoszenia jego kanonizacji w Polsce odbyła się 8 maja 1254 r. W ikonografii św. Stanisława przedstawia się w szatach pontyfikalnych, jego atrybutami są: orzeł, pastorał i wskrzeszony Piotrowin.

Czczą Maryję

W naszym kościele nie ma szczególnego kultu do św. Stanisława – mówi ks. proboszcz Leszek Molenda. – Naszego patrona wspominamy podczas uroczystego odpustu przypadającego 8 maja. Wtedy to odprawiana jest uroczysta Suma, po której jest wystawienie Najświętszego Sakramentu, a następnie odbywa się procesja ze sztandarami, i naszymi zabytkowymi feretronami – mówi ks. proboszcz. W parafii przeważa pobożność maryjna, jak w wielu parafiach w Polsce. Istnieją cztery róże różańcowe, których członkinie nieustannie modlą się za wstawiennictwem Maryi. – Moim marzeniem, do tej pory niespełnionym, jest to, aby powstało męskie koło różańcowe, mam nadzieję, że kiedyś się tak stanie – podkreśla.

2018-04-11 14:49

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Zarzecze: nieznani sprawy zniszczyli 22 figury świętych

[ TEMATY ]

parafia

Parafia MB Śnieżnej w Zarzeczu

Nieznani sprawcy zniszczyli 22 figury świętych ustawione przy kościele pw. Matki Bożej Śnieżnej w Zarzeczu. Do wandalizmu doszło w niedzielę 25 listopada, prawdopodobnie w godzinach wieczornych.

„Aleja świętych” powstała zaledwie dwa tygodnie temu, poświęcono ją 11 listopada. Ufundowana została przez parafian z okazji obchodzonej 100. rocznicy odzyskania przez Polskę niepodległości. Wykonano 28 figur przedstawiających świętych, z czego 23 zostały ustawione wzdłuż alei prowadzącej od ulicy do kościoła.

CZYTAJ DALEJ

Zwykła uczciwość

2024-04-23 12:03

Niedziela Ogólnopolska 17/2024, str. 3

[ TEMATY ]

Ks. Jarosław Grabowski

Piotr Dłubak

Ks. Jarosław Grabowski

Ks. Jarosław Grabowski

Duchowni są dziś światu w dwójnasób potrzebni. Bo ludzie stają się coraz bardziej obojętni na sprawy Boże.

Przyznam się, że coraz częściej w mojej refleksji dotyczącej kapłaństwa pojawia się gniewna irytacja. Pytam siebie: jak długo jeszcze mamy czuć się winni, bo jakaś niewielka liczba księży dopuściła się przestępstwa? Większość z nas nie tylko absolutnie nie akceptuje ich zachowań, ale też zwyczajnie cierpi na widok współbraci, którzy prowadzą podwójne życie i tym samym zdradzają swoje powołanie. Tylko czy z powodu grzechów jednostek wolno nakazywać reszcie milczenie? Mamy zaprzestać nazywania rzeczy w ewangelicznym stylu: tak, tak; nie, nie, z obawy, że komuś może się to nie spodobać? Przestać działać, by się nie narazić? Wiem, że wielu z nas, księży, stawia sobie dziś podobne pytania. To stanie pod pręgierzem za nie swoje winy jest na dłuższą metę nie do wytrzymania. Dobrze ujął to bp Edward Dajczak, który w rozmowie z red. Katarzyną Woynarowską mówi o przyczynach zmasowanej krytyki duchowieństwa, ale i o konieczności zmian w formacji przyszłych kapłanów, w relacjach między biskupami a księżmi i między księżmi a wiernymi świeckimi. „Wiele rzeczy wymaga teraz korekty” – przyznaje bp Dajczak (s. 10-13).

CZYTAJ DALEJ

Konferencja naukowa „Prawo i Kościół” w Akademii Katolickiej w Warszawie

2024-04-24 17:41

[ TEMATY ]

Kościół

prawo

konferencja

ks. Marek Paszkowski i kl. Jakub Stafii

Dnia 15 kwietnia 2024 roku w Akademii Katolickiej w Warszawie odbyła się Ogólnopolska Konferencja Naukowa „Prawo i Kościół”. Wzięło w niej udział ponad 140 osób. Celem tego wydarzenia było stworzenie przestrzeni do debaty nad szeroko rozumianym tematem prawa w relacji do Kościoła.

Konferencja w takim kształcie odbyła się po raz pierwszy. W murach Akademii Katolickiej w Warszawie blisko czterdziestu prelegentów – nie tylko uznanych profesorów, ale także młodych naukowców – prezentowało owoce swoich badań. Wystąpienia dotyczyły zarówno zagadnień z zakresu kanonistyki i teologii, jak i prawa polskiego, międzynarodowego oraz wyznaniowego. To sprawiło, że spotkanie miało niezwykle ciekawy wymiar interdyscyplinarny.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję