Reklama

Świat

W Polskim Domu nad Tybrem święto

[ TEMATY ]

wspomnienia

Rzym

ks. Maciej Raczyński-Rożek

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W liturgiczne wspomnienie św. Józefa Sebastiana Pelczara (19 stycznia), Papieski Kościelny Instytut Polski w Rzymie obchodził swoje święto patronalne. Uroczystej Eucharystii o godz. 18.00 przewodniczył i kazanie (w języku polskim) wygłosił Kardynał Gerhard Ludwig Műller, Prefekt Kongregacji Doktryny Wiary.
W przemówieniu odniósł się do historii Instytutu oraz do ważnych wydarzeń, jakie miały tu miejsce, jak chociażby redakcja listu Episkopatu Polski do Biskupów niemieckich Przebaczamy i prosimy o przebaczenie. W uroczystości uczestniczyli Biskupi i licznie zebrani księża pracujący w Watykanie oraz w Rzymie. Z okazji święta patronalnego przesłał swój list abp. Stanisław Gądecki, Przewodniczący Konferencji Episkopatu Polski.

Przed 105 laty święty biskup Pelczar, przy życzliwości papieża Piusa X i we współpracy z polskimi biskupami założył w Rzymie Hospicjum Polskie, nazwane z czasem Papieskim Instytutem Polskim. Dom ten daje zamieszkanie kapłanom pochodzącym z polskich diecezji, którzy odbywają studia specjalistyczne z różnych dziedzin kościelnych na papieskich uniwersytetach w Rzymie.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Obecnie w Papieskim Kościelnym Instytucie Polskim mieszka 37 księży studentów. Od tego roku akademickiego funkcję Rektora pełni ks. dr Adam Sycz, pochodzący z diecezji przemyskiej. Zastąpił na tym stanowisku po 6-cio letniej kadencji ks. dra Bogusława Kośmidra. Drugą instytucją w Rzymie o podobnym charakterze jest Papieskie Kolegium Polskie przy Piazza Remuria.

Reklama

* * *

Homilia kard. Gerharda Müllera, Prefekta Kongregacji Nauki Wiary podczas Mszy Świętej w Papieskim Polskim Instytucie Kościelnym w Rzymie, w dniu święta patronalnego – św. Józefa Sebastiana Pelczara 19 stycznia 2015 r.

(Iz 61,1-3; Rz 12,3-13; J 15,9-17)

Ekscelencje, Najdostojniejsi Księża Arcybiskupi,
Czcigodny Księże Rektorze,
Czcigodni Kapłani i Osoby Konsekrowane,
Drodzy Bracia i Siostry!

Z wdzięcznością wobec Najwyższego Kapłana odczytujemy dziś Chrystusowe wezwanie do trwania w Jego miłości i do wypełniania miłością codzienności. Z wdzięcznością przybywam dziś do Polskiego Papieskiego Instytutu Kościelnego w Rzymie, by – wraz z Wami – uwielbiać Boga za dar św. Józefa Sebastiana Pelczara. Dziękuję więc Księdzu Rektorowi za zaproszenie i serdeczne powitanie. Pozdrawiam wszystkich Mieszkańców Instytutu i wszystkich obecnych tu dziś Gości.
W każdym okresie dziejów Kościoła wciąż aktualne są słowa Chrystusa z dzisiejszej Ewangelii: „Nie wyście Mnie wybrali, ale Ja was wybrałem i przeznaczyłem was na to, abyście szli i owoc przynosili” (J 15,16). Usłyszeli je Apostołowie, a przez wieki odczytują je kolejni uczniowie Chrystusa. Ich przekaz musi zdumiewać człowieka! To sam Bóg wybrał każdego z nas. To On chciał, byśmy żyli, wypełniali nasze powołania i wreszcie, byśmy przynosili owoce.
Czyż nie dotykamy w tym „polskim Domu nad Tybrem” jednego z wielu owoców życia i posługi św. Józefa Sebastiana? To Bóg, który go namaścił, posłał go w mocy Ducha, by głosić Ewangelię! Rozumiał dobrze nasz dzisiejszy Patron, czym jest łaska wybrania, powołania do życia, wiary i kapłaństwa. Po święceniach kapłańskich i krótkiej posłudze w jednej z parafii został skierowany na studia do Rzymu. Wyznawał po latach: „Do dziś dnia Panu Bogu dziękuję, że mnie zaprowadził do Rzymu, bo wiele tam skorzystałem dla umysłu i serca”. Sumiennie wykorzystany czas w Wiecznym Mieście przyniósł błogosławione owoce w życiu Waszego Patrona: w posłudze w ubogich parafiach swej diecezji i na wielu polach duszpasterstwa, w seminarium duchownym i na Uniwersytecie Jagiellońskim, w posłudze biskupa pomocniczego i następnie pasterza Kościoła przemyskiego, w dziele zakładania zgromadzenia sióstr sercanek i Hospicjum Polskiego nad Tybrem. Ileż trudów musiał znieść ten człowiek! Ojciec Święty Franciszek uczy nas: „Nie mówmy, że dzisiaj jest trudniej; jest inaczej. Dlatego uczmy się od świętych, którzy nas poprzedzili i stawiali czoło trudnościom występującym w ich epoce. Tak więc proponuję wam zatrzymać się i odkryć na nowo pewne motywacje, które pomogą naśladować ich obecnie” (Evangelii gaudium, nr 263). Dobry i miłosierny Bóg każdemu z nas wyznacza miejsce życia i posługi, każdego też – wzywając do świętości – obdarza indywidualnym powołaniem. Św. Paweł Apostoł w Liście do Rzymian pisze dziś do każdego z nas, że tworzymy Mistyczne Ciało Chrystusa. Każdy otrzymał dary łaski – charyzmaty. Choć dane konkretnemu człowiekowi, służyć mają zawsze całej wspólnocie. Wdzięczni jesteśmy dziś Bogu, że św. Józef Sebastian odczytał dane mu charyzmaty i potrafił je wykorzystać. Jednym z nich, który wciąż służy braciom i siostrom w Kościele, jest ten Dom. Czy Święty Patron przypuszczał, że późniejszy Papież i bł. Paweł VI, jako Giovanni Battista Montini, w tym Domu będzie katechizował włoską młodzież? Czy mógł wiedzieć, że tutaj będzie mieszkał biskup i arcybiskup Karol Wojtyła, a później odwiedził ten Dom – już jako Papież – św. Jan Paweł II? Czy sądził, że to miejsce naznaczone będzie także obecnością sługi Bożego kard. Stefana Wyszyńskiego, który tutaj miał swoją rezydencję? Tutaj, wobec bólu i krzywd wojennych, w dobie kończącego się Soboru Watykańskiego II, uczyniono ten wielki i odważny krok na drodze pojednania Narodu Polskiego i Niemieckiego. „Przebaczamy i prosimy o przebaczenie” – tylko człowiek wielkiej wiary mógł, mocą miłości Chrystusowej, „mocą łaski, jaka została mu dana” (por. Rz 12,3), wypowiedzieć takie słowa! „To jest moje przykazanie, abyście się wzajemnie miłowali, tak jak Ja was umiłowałem. […] Wy jesteście przyjaciółmi moimi, jeżeli czynicie to, co wam przykazuję” (J 15,12.14). Uwielbiamy dziś Boga – Pana dziejów, za Jego pełne miłości działanie w dziejach i w życiu ludzi i narodów.
Myśląc o pokoleniach księży tu mieszkających – pracujących w Stolicy Apostolskiej i studiujących na uczelniach Wiecznego Miasta, myśląc o siostrach i braciach zakonnych, myśląc o tak wielu osobach znajdujących tu gościnę, dziękujemy dziś Bogu za osobę św. Józefa Sebastiana i za ten Instytut – opatrznościowe dzieło będące ponad sto lat temu owocem współpracy Świętego z Bożą łaską. Starajmy się wypełniać wskazania, które przed laty ten Święty Biskup dawał swoim księżom: „Bądźcie mężami modlitwy, bo jesteście aniołami ziemskimi Pana Zastępów. Bądźcie mężami wszelkiej cnoty, pomnąc, że macie być solą ziemi i Ewangelią żywą dla ludu. Bądźcie zarazem mężami nauki, bo sam Pan rozkazuje, byście byli światłością świata”.
Raz jeszcze powróćmy do pawłowego Listu do Rzymian. Apostoł daje nam wszystkim konkretne wskazania, by z gorliwością i zapałem służyć Bogu i sobie nawzajem. Przypomina nam, byśmy mobilizowali wszystkie swe siły w służbie Ewangelii. Św. Józef Sebastian pisał: „Z Rzymu wyniosłem wiele dobrych postanowień i gorących chęci, mianowicie pragnienie oddania się zupełnego Panu Bogu”. Te czynione postanowienia pomogły mu osiągnąć świętość. Benedykt XVI uczył nas: „Być świętym znaczy żyć blisko Boga. […] Jak możemy stać się świętymi, przyjaciółmi Boga? Na to pytanie można odpowiedzieć przede wszystkim w formie negatywnej: żeby zostać świętymi, nie trzeba dokonywać nadzwyczajnych dzieł ani posiadać specjalnych charyzmatów. Później przychodzi odpowiedź pozytywna: trzeba przede wszystkim słuchać Jezusa i iść Jego śladem, nie tracąc odwagi w obliczu trudności” (1 XI 2006 r.).
Niech więc wszystkim nam tu obecnym Pan Bóg udzieli takiego pragnienia świętości. Niech czas pobytu w Wiecznym Mieście owocuje naszą miłością do Kościoła. Niech wreszcie pomoże nam jak najlepiej, z zapałem, głosić Ewangelię. Z wiarą i ufnością powtarzam dziś słowa życzeń, wypowiedziane w tym samym miejscu trzydzieści pięć lat temu, przez św. Jana Pawła II, „ażeby Instytut Polski w Rzymie mógł tę swoją funkcję, tak niesłychanie ważną dla Kościoła w Polsce i w Rzymie, spełniać w dalszym ciągu tak samo owocnie i coraz bardziej owocnie” (5 XI 1980 r.). Niech Mieszkańcy tego Domu i wszyscy tu dziś obecni – zapatrzeni w świetlany przykład św. Józefa Sebastiana Pelczara – z zapałem zdążają do świętości.
Niech łaskę świętości życia wyprasza nam Matka Kościoła i Królowa Wszystkich Świętych, Niepokalana Maryja, którą tak bardzo czcił św. Józef Sebastian Pelczar.
Amen.

2015-01-20 09:21

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

4 maja Franciszek odprawi Mszę św. w kościele polskim w Rzymie

[ TEMATY ]

Rzym

Franciszek

Grzegorz Gałązka

W najbliższą niedzielę, 4 maja o godz. 9.30 papież Franciszek odprawi Mszę św. w kościele polskim pw. św. Stanisława biskupa i męczennika w Rzymie. Będzie ją transmitowała TVP w programie I oraz Telewizja Republika. Od ponad 400 lat kościół św. Stanisława on ważnym ośrodkiem duszpasterstwa Polaków w Wiecznym Mieście.

Kościół Św. Stanisława Biskupa i Męczennika przy via delle Botteghe Oscure 15 w Rzymie jest najstarszym i najcenniejszym polskim zabytkiem poza krajem. Inicjatorem i fundatorem Kościoła był kardynał Stanisław Hozjusz. Będąc wielkim Penitencjarzem w Rzymie podczas Roku Jubileuszowego 1575, widział, że pielgrzymi z Polski, w odróżnieniu od innych nacji, nie mieli własnego miejsca, gdzie mogliby się zatrzymać i znaleźć duchowe oraz materialne wsparcie. Prosił więc papieża Grzegorza XIII, aby wyznaczył takie miejsce. Po dłuższych staraniach otrzymał nieduży kościół pod wezwaniem S. Salvatore dei Pensili zbudowany na fundamentach rzymskiego teatru Balbo. Kościółek wzniesiony prawdopodobnie w IV wieku był w bardzo złym stanie, tak że trzeba było odbudować go prawie od fundamentów.
Kard. Hozjusz przejął kościół S. Salvatore 6 grudnia 1578 roku i zaraz rozpoczął przebudowę. Pierwszymi ofiarodawcami na rzecz kościoła byli: królowa Anna Jagiellonka, żona króla Stefana Batorego, sam król Stefan Batory oraz ówczesne rody magnackie. Kard. Hozjusz zmarł w rok po przejęciu kościoła, ale jego sekretarz ks. inf. Stanisław Reszka kontynuował przebudowę i w roku 1591 ówczesny biskup krakowski kard. Jerzy Radziwiłł mógł dokonać konsekracji świątyni. Wiele możnych rodów polskich hojnie wspierało jej budowę, jak również hospicjum, które służyło nie tylko pielgrzymom, ale też otaczało opieką studentów polskich w Rzymie.
Obecny wygląd kościół otrzymał w 1757 roku kiedy ukończono zarówno budowę przyległych budynków, jak i ostateczną dekorację wnętrza. Kościół posiada cztery boczne ołtarze, w których są umieszczone obrazy polskich artystów malarzy z początku XVIII wieku. Obraz św. Stanisława namalował Tadeusz Konicz (1700-1780), św. Jadwigi Śląskiej Szymon Czechowicz (1689-1775), św. Kazimierza, Franciszek Smuglewicz (1745-1809). Inne obrazy są wykonane przez artystów włoskich: obraz św. Jana Kantego namalował Salvatore Monosilio z okazji kanonizacji w roku 1767; obraz w głównym ołtarzu przedstawiający Chrystusa Zbawiciela w towarzystwie św. Stanisława i św. Wojciecha, u których stóp klęczy św. Jacek, jest dziełem Antiveduto Grammatica, namalowanym około roku 1580. Fresk na suficie reprezentujący św. Stanisława w chwale malował Ermenegildo Constantini (około roku 1775). Obecny wystrój Kościoła pochodzi z czasów króla Stanisława Augusta, dlatego nad prezbiterium jest umieszczony jego herb. Od tego też czasu, po opracowaniu nowych statutów papieskiej fundacji, szczególną opiekę nad Kościołem przejęli biskupi krakowscy.
Pierwszym protektorem był biskup Stanisław Załuski (jego epitafium znajduje się na posadzce w prezbiterium), który ufundował dla kościoła cenny relikwiarz św. Stanisława oraz szaty liturgiczne.
Kościół polski przeżywał trudne chwile w okresie rozbiorów. Najpierw Napoleon, po zajęciu Rzymu, przejął całe hospicjum dla wojska, wyrzucając wszystkich jego mieszkańców. Następnie po Kongresie Wiedeńskim, gdy car rosyjski przyjął tytuł Króla Polski, zagarnął kościół i hospicjum, i uczynił je hospicjum dla Rosjan (Ospizio Imperiale di S. Stanislao per Pellegrini della Nazione Russa). Kościół przekształcono na prawosławną cerkiew. Administrator rosyjski sprzedał wszystkie wartościowe historycznie i artystycznie przedmioty należące do kościoła. Zachował się jedynie relikwiarz ofiarowany przez bpa Załuskiego i monstrancja ofiarowana przez Księcia Poniatowskiego, bratanka króla.
Dzięki staraniom biskupa krakowskiego księcia Adama Stefana Sapiehy udało się odzyskać kościół w 1920 roku. Świątynia była ogromnie zaniedbana i zrujnowana. Pierwszy w okresie międzywojennym rektor kościoła ks. prał. Józef Florczak zaczął systematyczną odnowę świątyni, a jego następca ks. prał. Janasik prowadził dalej rozpoczęte prace, fundując między innymi nowe ołtarze. On też udowodnił sądownie, że kościół nie należy do państwa polskiego, tak że w 1928 roku biskup krakowski A. S. Sapieha mógł z powrotem przejąć fundację pod zarząd kościelny. Wybuch wojny w 1939 roku przerwał prace, które po roku 1947 podjął nowy rektor abp J. Gawlina. Ostateczny remont kościoła przeprowadził rektor ks. abp Szczepan Wesoły przed obchodami czterechsetlecia konsekracji, dzięki wydatnej pomocy Polonii na świecie i papieża Jana Pawła II.
W rzymskim kościele św. Stanisława biskupa i męczennika miało miejsce wiele historycznych wydarzeń. W XVII wieku odwiedzali go papieże, czy to błagając o zwycięstwo oręża polskiego, głównie w walce z Turkami, czy też dziękując za odniesione zwycięstwa. Aleksander VII był tu dwukrotnie - w 1657 i w 1661 r., Klemens X w 1672 r., Innocenty XI w 1683. W kościele modlił się przed objęciem stolicy biskupiej w Mediolanie, były nuncjusz apostolski w Polsce, kard. Achilles Ratti, który 6 lutego 1922 roku został wybrany na Stolicę Piotrową i przyjął imię Piusa XI. Papież Jan Paweł II jako kardynał odwiedzał kościół polski i wspólnotę Polaków w Rzymie zawsze, gdy przebywał w Wiecznym Mieście. Prawdziwie był protektorem. Jako Papież był tu trzykrotnie: w roku 1979, gdy władze komunistyczne w Polsce nie zgodziły się, aby przewodniczył uroczystościom Stanisławowym w Krakowie; w roku 1992, na czterechsetlecie konsekracji i w Roku Jubileuszowym 2000.
Kościół i przyległe hospicjum służy jako centralne miejsce duszpasterstwa polskiego w Rzymie. Od roku 1948 do 2003 przy kościele istniał Centralny Ośrodek Duszpasterstwa Emigracyjnego i Polonijnego. Obecnie (od 2007 roku) jego rektorem jest ks. prał. Paweł Ptasznik, kierownik Sekcji Polskiej i Słowiańskiej Sekretariatu Stanu Stolicy Apostolskiej. Od 6 czerwca 2008 roku działa przy tej świątyni także Biuro Informacji dla Pielgrzymów Polskich, którym kieruje ks. Piotr Studnicki.

CZYTAJ DALEJ

Wielka Nowenna za wstawiennictwem św. o. Stanisława Papczyńskiego od 10 do 18 maja

2024-05-06 13:27

[ TEMATY ]

św. Stanisław Papczyński

Wikipedia

Św. o. Stanisław Papczyński

Św. o. Stanisław Papczyński

10 maja 2024 roku w sanktuarium św. o. Stanisława Papczyńskiego w Górze Kalwarii rozpocznie się Wielka Nowenna za wstawiennictwem św. o. Stanisława Papczyńskiego.

Swoje intencje do tej nowenny można dołączyć na stronie: papczynski.pl.

CZYTAJ DALEJ

Rodzice i synowie w seminarium

2024-05-06 13:17

[ TEMATY ]

Częstochowa

WMSD

dzień skupienia dla rodziców

Mikołaj Wręczycki/WMSD Częstochowa

Seminarium to nie tylko dom waszych synów, ale także wasz dom – takimi słowami zwrócił się do rodziców seminarzystów ks. prał. Ryszard Selejdak, rektor Wyższego Międzydiecezjalnego Seminarium Duchownego w Częstochowie.

Do Seminarium, 4 maja, przybyli na swój dzień skupienia rodzice, ale także dziadkowie alumnów.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję